FAŁSZ

"Głosowanie elektroniczne to standard w zachodnich demokracjach"? Sprawdzamy wpis PO

Platforma Obywatelska obiecuje wprowadzenie i-votinguTVN24/Facebook

Promując obietnicę wprowadzenia głosowania przez internet, Platforma Obywatelska zapewniała w swoich wpisach, że "głosowanie elektroniczne to już standard w zachodnich demokracjach". Niektórzy internauci wątpili jednak w prawdziwość tej informacji. Słusznie - choć wykorzystanie elektronicznych narzędzi do głosowania staje się coraz popularniejsze, nie jest jeszcze standardem.

Wprowadzimy głosowanie przez internet - ogłosiła w swoich wpisach zamieszczonych na oficjalnych profilach w serwisach społecznościowych Platforma Obywatelska. "Chcemy, żeby jak najwięcej Obywateli mogło wziąć udział w wyborach i referendach" - dodawano.

Partia przedstawiła też jeden z argumentów za wprowadzeniem takiego sposobu oddawania głosu:

Głosowanie elektroniczne to już standard w zachodnich demokracjach. Platforma Obywatelska

"Czas i na Polskę!" - zapowiedziano we wpisie.

Te deklaracje zyskały dużą popularność zwłaszcza na Facebooku. Na opublikowany tam wpis z identyczną treścią zareagowało 1,5 tys. osób. a prawie 250 zdecydowało się udostępnić go w grupach i na swoich tablicach.

Dowód osobisty w telefonie, selfie przy urnie wyborczej? Pytania o eurowybory
Dowód osobisty w telefonie, selfie przy urnie wyborczej? Pytania o eurowyborytvn24

"Konkretniej, w których krajach to standard?"

Do takich zapewnień największej partii opozycyjnej odnieśli się inni użytkownicy Twittera, którzy między innymi dopytywali, w jakich konkretnie "zachodnich demokracjach" głosowanie elektroniczne jest standardem. O takie doprecyzowanie poprosił m.in. Krzysztof Izdebski, dyrektor programowy Fundacji ePaństwo. "Standard? W jakim kraju?" - pytał w swoim wpisie.

Podobne wątpliwości przedstawiali niektórzy komentujący sam wpis. "Konkretniej, w których krajach to standard?", "Na marginesie, w którym kraju zachodnim głosowanie przez internet to standard?" - dopytywali.

E-voting a i-voting

W dyskusji o digitalizacji głosowania ważne jest, aby prawidłowo zdefiniować i rozróżniać głosowanie elektronicznie (e-voting) i głosowanie za pośrednictwem internetu (i-voting). Z treści wpisu PO można by wywnioskować, że są to tożsame formy oddawania głosu, podczas gdy tak naprawdę i-voting jest jedną z form e-votingu.

Głosowanie elektroniczne zakłada wykorzystanie technologii na jednym z etapów przeprowadzania głosowania. Nie musi być jednak w żaden sposób związane z internetem. E-voting może oznaczać przykładowo używanie specjalnych maszyn wyborczych, które zastępują standardowe karty do głosowania.

Maszyna do głosowania używana w BrazyliiWikimedia Commons

Popularnym przykładem wykorzystywania takiego systemu jest Brazylia, gdzie maszyny do głosowania wprowadzono już w 1996 roku. W zeszłorocznych wyborach prezydenckich w tym kraju każdy wyborca chcący oddać głos musiał udać się do lokalu wyborczego, zalogować do maszyny, a następnie zagłosować na swojego kandydata poprzez wybranie przypisanego do niego numeru i zaakceptowanie swojego wyboru. Po zamknięciu lokalu komisja musiała tylko wydrukować wyniki głosowania z maszyny. Dzięki temu oficjalne wyniki wyborów ogólnokrajowych były znane już trzy godziny po zakończeniu głosowania.

Wykorzystanie maszyn do głosowania podczas wyborów prezydenckich w Brazylii w 2018 roku
Wykorzystanie maszyn do głosowania podczas wyborów prezydenckich w Brazylii w 2018 rokuReuters

Nie jest to jedyna forma głosowania elektronicznego. Jak zaznacza w swoim opracowaniu naukowym "Głosowanie przez internet (i-voting) w wybranych państwach" dr Jarosław Zbieranek, "Renomowany Instytut IDEA proponuje podział e-votingu na: a) systemy oparte na maszynach do głosowania (DRE – direct recording electronic voting machines); b) systemy oparte na systemach skanerów umożliwiających odczytanie karty ze wskazaną przez wyborców preferencją (OMR – optical mark recognition); c) systemy oparte na drukarkach głosów elektronicznych – zbliżonych do maszyn do głosowania, umożliwiających wydruk kart lub oznaczeń zawierających preferencje wyborcy, które są przygotowane do odczytu (EBPs – electronic ballot printers); oraz d) systemy głosowania z wykorzystaniem internetu (i-voting, Internet voting)".

I-voting jest więc jedną z technik głosowania elektronicznego, ale nie jest jednoznaczny z całą kategorią.

W skali światowej - jeden kraj na pięć

Platforma Obywatelska w swoich wpisach nie doprecyzowała, które kraje traktuje jako "zachodnie demokracje". Nie odpowiedziała także na pytania internautów, którzy dopytywali się o więcej szczegółów.

Z tego powodu przeanalizowaliśmy obecność e-votingu oraz i-votingu we wszystkich krajach Unii Europejskiej, Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu oraz w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

Szczegółowe i aktualne informacje na ten temat zbiera wymieniony w sejmowym opracowaniu Jarosława Zbieranka Międzynarodowy Instytut na Rzecz Demokracji i Wspierania Wyborów (Institute for Democracy and Electoral Assistance, IDEA). Założona w 1995 roku w Sztokholmie organizacja zrzesza członków rządów 33 państw, "które demonstrują, na przykładzie swojego państwa, swoje przywiązanie do praworządności, praw człowieka, podstawowych zasad demokratycznego pluralizmu i umacniania demokracji".

IDEA gromadzi informacje o 175 państwach świata. W sekcji poświęconej sposobom przeprowadzania wyborów w odniesieniu do każdego z nich zawarto odpowiedź na pytanie: "Czy e-voting jest obecnie wykorzystywany w jakichkolwiek wyborach z udziałem organów zarządzania wyborami?".

Organami zarządzania wyborami nazwano komisje wyborcze lub inne organy czuwające nad prawidłowym przebiegiem głosowania. IDEA oparła swoje informacje na oficjalnych dokumentach, które określają sposób przeprowadzania wyborów w danym kraju. W przypadku braku jasnych danych organizacja starała się uzyskiwać oficjalne stanowiska od przedstawicieli władz państwowych odpowiedzialnych za wybory.

Łącznie na 175 badanych państw jakakolwiek forma głosowania elektronicznego jest stosowana w 35 z nich, co stanowi dokładnie 20 proc.

E-votingowa mapa

Na 28 krajów Unii Europejskiej, zarówno w jej zachodniej, jak i wschodniej części, jakakolwiek forma głosowania elektronicznego jest dostępna tylko w trzech. Są to Belgia, Estonia i Francja. IDEA podaje także, że taką możliwość mają obywatele Bułgarii, jednak dane pochodzą z 2017 roku. Rok wcześniej odbyło się tam referendum, w którym Bułgarzy opowiedzieli się "za" takim rozwiązaniem. W grudniu 2018 roku bułgarski minister sprawiedliwości Danaił Kiriłow ogłosił jednak, że z obawy o bezpieczeństwo prowadzenia takiego sposobu głosowania rząd wycofa się z tego pomysłu.

E-voting na świecie

Spośród trzech krajów wymienionych przez IDEA, w Belgii i Estonii głosowanie elektroniczne jest powszechne i stosowane w całym kraju (choć w Belgii istnieją pojedyncze lokale, gdzie nie jest to możliwe), podczas gdy we Francji taką formę oddawania głosu mogą stosować tylko gminy powyżej 3,5 tys. mieszkańców. Zastosowanie maszyn do głosowania oddano tam do decyzji organów wyborczych, tak więc głosowania elektronicznego we Francji, która bez wątpienia jest uznawana za "zachodnią demokrację", nie można uznać za "standard".

Głosowanie elektronicznie nie jest wprowadzone powszechnie także w żadnym kraju wchodzącym w skład Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (European Free Trade Association, EFTA) - Szwajcarii, Norwegii, Islandii ani Liechtensteinie. W Szwajcarii testy głosowania internetowego są prowadzone już od przełomu tysiącleci, ale specyfiką tego kraju jest federalny podział na kantony, które w dużej mierze same decydują o swojej polityce, także tej dotyczącej wyborów. Szwajcarski rząd federalny planuje pełne wprowadzenie głosowania elektronicznego za pośrednictwem internetu w 18 z 26 kantonów w październiku tego roku. Obecnie do takiej formy dostęp ma tylko wąska grupa Szwajcarów. W ostatnim referendum przeprowadzonym w listopadzie 2018 roku do głosowania internetowego było uprawnionych ponad 200 tys. obywateli. To mniej niż 4 proc. populacji tego kraju, co obala tezę o głosowaniu elektronicznym jako "standardzie" i w tej "zachodniej demokracji".

Wychodząc poza Europę, warto jeszcze przyjrzeć się sposobom głosowania w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

W Ameryce systemy głosowania są zróżnicowane w oparciu o konkretne stany. Większość z nich można jednak zakwalifikować jako głosowanie elektroniczne. Zgodnie z danymi prestiżowej uczelni Massachusetts Institute of Technology (MIT) w wyborach prezydenckich w 2016 roku większość głosów (ok. 60 proc.) oddano za pomocą kart, które zlicza się z wykorzystaniem skanerów używanych także m.in. do ustalania wyników testów i egzaminów w szkołach. Drugim najpopularniejszym sposobem był podobny do brazylijskiego system maszyn do głosowania, w którym również wyborca musi wybrać numer przypisany odpowiedniemu kandydatowi, a wyniki są drukowane po zamknięciu lokalu.

Różnice w sposobach głosowania między wyborami w 1980 i 2016 rokuelectionlab.mit.edu

Oba rozwiązania głosowania elektronicznego stanowiły ponad 90 proc. ogółu, podczas gdy w kilku procent pozostałych przypadków w lokalach albo używano zwykłych kart liczonych ręcznie, albo systemu mieszanego łączącego w sobie dwa sposoby spośród wcześniej wymienionych. Istnieją również stany, gdzie umożliwia się jeszcze inne możliwości oddawania głosu. Przykładowo na Alasce swój wybór można przesłać faksem lub drogą internetową. W Idaho i Utah dozwolone jest głosowanie internetowe, ale wyłącznie dla osób, które nie są w stanie o własnych siłach dotrzeć do lokalu wyborczego.

Kanadyjski podział administracyjny na prowincje również skutkuje brakiem jednego spójnego systemu oddawania głosów w różnych typach wyborów. W kraju dopuszcza się różne formy głosowania elektronicznego, ale rozróżnienie następuje w oparciu o prowincje i rodzaj wyborów.

W ogólnokanadyjskich wyborach federalnych w pełni korzysta się z papierowych kart do głosowania liczonych ręcznie. Przy wybieraniu władz w prowincjach, w niektórych wprowadzono już różne sposoby elektronicznego oddawania głosu. W zeszłym roku wyborcy głosowali za pomocą maszyn w Nowym Brunszwiku i Ontario. Podobnie jest w przypadku wyborów gminnych. Dodatkowo na tym najniższym stopniu w niektórych miejscach (Nowa Szkocja, Ontario, Wyspa Księcia Edwarda) stosuje się również powszechnie głosowanie internetowe. Zasięg wykorzystania technologii w kanadyjskich wyborach nie pozwala jednak uznać tego typu głosowania za "standard".

Samotna Estonia

Grafika Platformy Obywatelskiej łączyła głosowanie elektroniczne z głosowaniem przez internet, które partia obiecuje wprowadzić w przypadku zwycięstwa w wyborach parlamentarnych.

Odchodząc więc od różnych innych form głosowania elektronicznego, i-voting w powszechnej formie jest stosowany wyłącznie w Estonii. System działa tam od 2005 roku. W celu oddania ważnego głosu online, wyborca musi ściągnąć specjalną aplikację ze strony komisji wyborczej na swój komputer. Aby autoryzować się w programie, musi on wcześniej umieścić swój dokument tożsamości w specjalnym czytniku. W przeszłości zakup takiego urządzenia leżał po stronie wyborcy, lecz obecnie taką procedurę można przeprowadzić również przy pomocy smartfona.

Polskie gratulacje z okazji 100-lecia niepodległości Estonii
Polskie gratulacje z okazji 100-lecia niepodległości Estoniiniepodlegla.gov.pl

W tegorocznych wyborach parlamentarnych z i-votingu skorzystało ponad 247 tys. Estończyków, co stanowiło 44 proc. wszystkich oddanych wtedy głosów. Bez wątpienia w Estonii głosowanie elektroniczne jest standardem.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: tvn24/Facebook

Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Facebook

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+