W szkole czy poza, wyznaniowa czy ponadwyznaniowa - jak uczą religii w Europie?

W dyskusji o religii w szkołach często pojawiają się porównania do innych krajówtvn24

Poseł PSL w programie "Kawa na ławę" zasugerował, że w Europie religii poza szkołą naucza się tylko we Francji. Ta wypowiedź wywołała dyskusję na temat różnicy między religią a religioznawstwem. W związku z tymi nieścisłościami rysujemy religijno-edukacyjną mapę Europy. Polski model nauczania religii nie jest na niej wyjątkowy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Jednym z głównych tematów programu "Kawa na ławę" z 13 stycznia było pytanie o dalszą obecność religii w szkole. Ta debata została wywołana projektem ustawy o rozdziale Kościoła od państwa, jaki zaproponowała liderka Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka. Dokument miałby przewidywać między innymi zakończenie finansowania lekcji religii ze środków publicznych i przeniesienie ich poza teren szkół. W dyskusji wokół tego tematu poseł PSL Piotr Zgorzelski zasugerował, że z krajów europejskich "tylko we Francji religia odbywa się poza szkołą, a we wszystkich innych krajach jest elementem kulturotwórczym".

Tę tezę poddano pod wątpliwość - część gości w studiu, m.in. poseł PO Bartosz Arłukowicz, zwracała uwagę, że w niektórych krajach europejskich przedmiotem szkolnym nie jest religia, a religioznawstwo, co nakazuje inaczej interpretować słowa posła PSL. On sam jednak twardo stał przy swoim stanowisku, stwierdzając, że mówi wyłącznie o religii, która "niemal we wszystkich krajach europejskich w szkole jest". Spojrzeliśmy na religijną mapę Europy, aby sprawdzić słowa posła.

Piotr Zgorzelski o nauce religii w europejskich szkołach
Piotr Zgorzelski o nauce religii w europejskich szkołach

W szkole czy poza szkołą

W Polsce status nauczania religii w szkołach jest usankcjonowany w trzech dokumentach. Najważniejszym z nich jest Konstytucja RP, gdzie w art. 53 ust. 4 zapisano, że "religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób". Tę kwestię reguluje także art. 12 konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską z 1993 roku, zgodnie z którym naukę religii w ramach planu zajęć na wolę zainteresowanych mają organizować szkoły publiczne i przedszkola. Nauczanie religii unormowano także w art. 12 ustawie o systemie oświaty. Z tych przepisów jasno wynika, że w Polsce nauczanie religijne odbywa się na terytorium szkoły.

Poseł Zgorzelski zasugerował, że poza placówkami oświatowymi taki typ edukacji jest organizowany we Francji. To prawda - taka sytuacja wynika z oficjalnej laickości tego kraju, którego podstawą jest ustawa z 1905 roku o rozdziale Kościołów od Państwa. Zgodnie z jej zapisami żadna działalność religijna nie może być prowadzona w budynkach publicznych. Z tego powodu m.in. szopki bożonarodzeniowe nie mogą być wystawiane w urzędach miast (o czym pisaliśmy na Konkret24), a szkoły publiczne muszą posiadać laicki charakter.

Instytucje religijne we Francji prowadzą własną działalność edukacyjną dla uczniów, lecz zajęcia odbywają się popołudniami albo w dni wolne poza terenem szkół. Te zasady nie odnoszą się do dwóch departamentów Francji: Alzacji i Lotaryngii, które prowadzą nauczanie religii w szkołach ze względów historycznych. Oba regiony w momencie uchwalania ustawy wprowadzającej świeckość należały jeszcze do Rzeszy Niemieckiej, a po wcieleniu ich do Francji postanowiono nie stosować przepisów dokumentu z 1905 roku na ich terenach. Tym samym zasada rozdziału Kościoła od państwa nie obowiązuje tam do dzisiaj. Edukacja religijna jest obowiązkowa, ale za pisemną zgodą rodziców może być zastąpiona nauczaniem świeckim. Zajęcia prowadzą i kontrolują przedstawiciele wyznań (katolicyzm, luteranizm, kalwinizm i judaizm).

Francja i...

Czy Francja jest jednak jedynym krajem Unii Europejskiej, gdzie edukacja religijna odbywa się poza terenem szkoły? Strony poświęcone religii, m.in. niedziela.pl, opoka.org.pl, czy karmel.pl, sugerują, że dzieje się tak również w trzech innych: Słowenii, Holandii i Luksemburgu.

Zgodnie ze słoweńską konstytucją rodzice mają prawo do zapewniania dzieciom religijnego wychowania zgodnie z przekonaniami rodziców. Z tego powodu rząd wymaga, aby wszystkie szkoły publiczne uwzględniały w programach nauczania ogólną edukację o religiach świata za pomocą instrukcji dostarczanych przez nauczycieli. Jeśli chodzi o jednoznacznie wyznaniowe zajęcia religijne, szkoły mogą udostępniać swoje sale kościołom i związkom wyznaniowym, lecz mogą one organizować takie nauczanie wyłącznie po godzinach lekcyjnych.

W Holandii ta sytuacja wygląda dosyć podobnie do modelu słoweńskiego. Konstytucja przewiduje, że edukacja publiczna będzie należycie uwzględniać religię jednostki, a prawo to zezwala na organizowanie lekcji katechezy w szkołach, lecz tego nie wymaga. Przedmiot "religia" znajduje się jednak w siatce zajęć, z tym że jego charakter również opiera się na zaznajomieniu uczniów z założeniami różnych wyznań. Jest on prowadzony przez świecką kadrę dydaktyczną uczącą także innych przedmiotów.

Inaczej status lekcji religii przedstawia się w Luksemburgu. W 2013 roku premierem tego kraju został Xavier Bettel z Partii Demokratycznej, a jedną z najważniejszych misji jego rządu był stopniowy rozdział Kościoła od państwa. W styczniu 2015 roku ogłosił, że Luksemburg stanie się w pełni laickim państwem w ciągu 20 lat.

Jednym z pierwszych kroków w tym procesie było wycofanie lekcji religii ze szkół i zastąpienie jej przedmiotem "Życie i społeczeństwo" (z fr. Vie et société). Jego głównymi założeniami są: promowanie tolerancji opartej na wiedzy, nauka poprzez refleksyjną i krytyczną praktykę oraz zapoznanie uczniów z wielkimi pytaniami i problemami ludzkości oraz społeczeństwa. Po tych zmianach zajęcia religijne (głównie katecheza) odbywają się poza szkołami po zakończeniu godzin lekcyjnych. Ze względu na brak religijnego charakteru zajęć dotyczących "Życia i społeczeństwa" Luksemburg można uznać za drugie państwo UE, gdzie edukacja religijna odbywa się całkowicie poza terenem szkoły.

Po Francją także w sąsiednim Luksemburgu zajęcia religijne, jak i religioznawcze odbywają się poza szkołą

We Francji wiedza religioznawcza nie jest jednak całkowicie usunięta z programu nauczania. Francuscy uczniowie mają kontakt z informacjami o różnych wyznaniach przykładowo na lekcjach tzw. edukacji obywatelskiej, prawnej i społecznej (z fr. éducation civique, juridique et sociale, ECJS) lub zajęciach z historii.

Religia a religioznawstwo

Przypadki Słowenii i Holandii pokazują, jak istotne jest rozdzielenie nauczania religijnego w szkole na "wyznaniowe", czyli takie, które przekazuje prawdy wiary konkretnego wyznania lub wyznań, oraz "religioznawcze", gdzie kładzie się nacisk na informowanie o kulturowej stronie wielu wyznań i wyposażenie uczniów w podstawowy zestaw wiedzy na temat każdego z nich.

Różnice między charakterem przedmiotów religijnych w szkołach

Spośród pozostałych 26 krajów UE (oprócz Francji i Luksemburga), w których zajęcia związane z religią są przewidziane w siatce zajęć, nauczanie religijne o charakterze wyznaniowym prowadzone jest w większości - 18. W tej grupie też występuje jednak pewne zróżnicowanie. W niektórych państwach lekcje mają charakter wyznaniowy, ale są prowadzone równolegle dla kilku wyznań po to, aby każdy uczeń mógł uczęszczać na zajęcia zgodne z wyznawaną religią. Taki model funkcjonuje chociażby w Austrii, Belgii, Czechach, Chorwacji, Hiszpanii, Finlandii i Rumunii. Zwykle otwarcie zajęć dla konkretnego wyznania wymaga zebrania określonej grupy uczniów wyrażających taką wolę. Podobną możliwość mają uczniowie w Polsce.

Austria i Finlandia są szczególnymi przypadkami także z tego powodu, że uczęszczanie na zajęcia religijne jest w nich obowiązkowe. Taka sama sytuacja występuje w Grecji, Danii, w większości niemieckich landów, a także na Malcie i Cyprze. Mimo takiego statusu możliwe jest jednak wypisanie dzieci z zajęć na prośbę rodziców. Jedynie w Grecji i na Cyprze osoby deklarujące się jako prawosławne są zobligowane do uczęszczania na katechizację.

Wśród krajów, w których edukacja religijna nie ma charakteru wyznaniowego lub katechetycznego, są Holandia i Słowenia, a także Dania, Estonia, Finlandia, Szwecja, Wielka Brytania, Węgry oraz Bułgaria. W trzech krajach nordyckich i Estonii prowadzony jest przedmiot religioznawczy traktujący o wielu religiach i wyznaniach (występuje on także w Szkocji). W Wielkiej Brytanii natomiast program edukacji religijnej jest przedmiotem szerokich konsultacji między przedstawicielami kilku wyznań występujących w tym kraju. Prawo veta posiada wyłącznie wiodący Kościół anglikański, jednak nie definiuje to zajęć jako "wyznaniowe". Warto dodać także, że we wszystkich krajach poza Estonią, w których prowadzone jest "religioznawstwo", uczęszczanie na takie zajęcia jest obowiązkowe.

Mieszany model obowiązuje w Bułgarii. Zgodnie z obowiązującym tam prawem, szkoły publiczne na wszystkich poziomach mogą, ale nie muszą, nauczać historycznych, filozoficznych i kulturowych aspektów religii oraz wprowadzać uczniów w wartości moralne różnych grup religijnych w ramach podstawy programowej. Szkoła może jednak nauczać każdej zarejestrowanej religii na specjalnym kursie w ramach programu nauczania, jeśli taką wolę wyrazi grupa co najmniej ośmiu uczniów (z zastrzeżeniem dostępności książek i nauczycieli).

Podobnie sytuacja przedstawia się na Węgrzech. Od 2013 roku obowiązkowym przedmiotem są tam "zajęcia etyczne i religijne", choć rodzice mogą posłać swoje dzieci także na samą etykę. Poza tymi zajęciami o charakterze religioznawczym, kościoły wiodących węgierskich wyznań oferują również własne lekcje w szkołach, na które zapisanie się jest opcjonalne.

Różnice w charakterze prowadzonej edukacji religijnej w szkołach

Fakultatywność najpopularniejsza

Zdecydowanie najpopularniejszym modelem występującym w Europie jest ten podobny do znanego z Polski. W naszych szkołach religia jest jednym z przedmiotów w siatce zajęć, jednak w dowolnym momencie w trakcie roku szkolnego każdy uczeń może wypisać się z nich. W takiej sytuacji placówka powinna zapewnić mu nauczanie etyki.

Zajęcia z religii prowadzone są zazwyczaj przez duchownych katolickich i osoby świeckie, i opierają się na przybliżaniu teologii katolickiej. Jeśli jednak rodzice wyraziliby chęć posłania swoich dzieci na zajęcia dotyczące innego wyznania, zgodnie z ustawą o systemie oświaty szkoła powinna dać im taką możliwość. Podobnie jak w przypadku zajęć dotyczących wyznania katolickiego, zajęcia prowadzą wówczas osoby świeckie lub duchowne reprezentujące daną religię.

W momencie, w którym polski uczeń uczęszcza na zajęcia z religii lub etyki, ocena z tego przedmiotu jest wliczana do średniej na wszystkich etapach kształcenia.

Fakultatywny charakter uczestnictwa w edukacji religijnej opartej na zajęciach wyznaniowych (jednego lub więcej wyznania) występuje w większości państw Unii Europejskiej. W niektórych przypadkach uczniowie sami mogą nie wyrazić chęci na uczęszczanie na takie zajęcia (np. po osiągnięciu określonego wieku), a w innych potrzebują zgody rodziców lub opiekunów prawnych. Taką formę nauczania religii poza Polską można spotkać w Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Estonii, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Litwie, Łotwie, Portugalii, Rumunii, Słowacji, we Włoszech, na Węgrzech i w większości niemieckich landów.

12.01.2019 | Episkopat zabiera głos w sprawie nauczania religii w szkołach
12.01.2019 | Episkopat zabiera głos w sprawie nauczania religii w szkołachFakty TVN

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+