Ile kosztuje działalność polskich służb? Analizujemy wzrost wydatków

Ile kosztuje działalność polskich agentówShutterstock

O 6,5 proc. wzrosły w ciągu czterech lat wydatki na Agencję Wywiadu, Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służbę Wywiadu Wojskowego i Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. Szef Agencji Wywiadu zarobił w 2019 roku z racji wykonywanego stanowiska więcej niż prezydent.

Pierwszy raz od czterech lat szef Agencji Wywiadu poinformował publicznie w swoim oświadczeniu majątkowym o wysokości zarobków. Wynagrodzenia szefów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służby Wywiadu Wojskowego czy Służby Kontrwywiadu Wojskowego wciąż nie są znane. Z danych przeanalizowanych przez Konkret24 wynika, że wydatki na wynagrodzenia w niektórych służbach wzrosły z roku na rok.

Agencja Wywiadu reklamuje się i zachęca do służby (materiał archiwalny)
Agencja Wywiadu reklamuje się i zachęca do służby (materiał archiwalny)Agencja Wywiadu

Jak wynika z publicznie dostępnych dokumentów, w tym roku z budżetu państwa na działalność cywilnego i wojskowego wywiadu oraz kontrwywiadu przeznaczono łącznie prawie 1,5 mld zł - to o 6,46 proc. więcej niż cztery lata temu.

Ponad 80 tys. zł więcej niż prezydent

Osoby, które są zobowiązane do składania oświadczeń o stanie majątkowym na mocy ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej (tzw. ustawa antykorupcyjna), nie muszą w nich podawać wysokości swoich dochodów – to zależy wyłącznie od ich dobrej woli.

Najnowsze oświadczenie o stanie majątkowym szefa Agencji Wywiadu Piotra Krawczyka można więc uznać za precedensowe. Pierwszy raz od 2016 roku szef AW podał bowiem wysokość swoich zarobków. W 2019 roku - jak zadeklarował w oświadczeniu - jego dochód z tytułu służby w AW wyniósł 328 457,64 zł. To o ponad 85 tys. zł więcej niż roczne wynagrodzenie prezydenta Andrzeja Dudy. Razem z dochodami małżonki, świadczeniami 500+ i odsetkami bankowymi Piotr Krawczyk oszacował dochody w ub.r. na 509 869,48 zł.

Deklarowane dochody Piotra Krawczyka, szefa Agencji Wywiadu

W oświadczeniu szef AW podaje też inne składniki majątku. I tak: wspólnie z żoną Piotr Krawczyk jest właścicielem 105-metrowego mieszkania, mają działkę rekreacyjną o powierzchni 2,5 tys. m kw.; ponad 78 tys. zł i ponad 15 tys. dolarów amerykańskich oszczędności. Ma też do spłaty ponad 191 tys. franków szwajcarskich kredytu hipotecznego.

Spośród kierujących wspomnianymi czterema służbami wcześniej swoje zarobki podał były już szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Piotr Pogonowski (obecnie w zarządzie NBP). W oświadczeniu majątkowym za 2018 rok - jak donosił portal Wp.pl - Pogonowski wpisał dom o powierzchni 250 m kw. i 55-metrowe mieszkanie. Do tego trzy działki o powierzchni: 2794 m kw., ok. 4 ha i 0,72 ha. Wpisał, że jego dochód sięgnął ok. 400 tys. zł. Jego oszczędności wynosiły ok. 85 tys. zł.

Szef ABW Piotr Pogonowski odchodzi. Opozycja dopytuje o sprawę Banasia
Szef ABW Piotr Pogonowski odchodzi. Opozycja dopytuje o sprawę BanasiaFakty po południu

To jedyne publicznie dostępne informacje o majątku Piotra Pogonowskiego z czasów, gdy kierował on ABW.

Jak wyjaśnił nam zespól prasowy ABW w odpowiedzi na pytania o oświadczenia majątkowe obecnego szefa ABW płk. Krzysztofa Wacławka, "szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego skorzystał z prawa do nieujawnienia oświadczenia majątkowego, a zastępcy szefa nie mają obowiązku publikowania swoich oświadczeń".

Tajne finanse? Nie do końca

Szczegółowe informacje o wydatkach Agencji Wywiadu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służby Wywiadu Wojskowego czy Służby Kontrwywiadu Wojskowego są tajne. Analizuje i opiniuje je sejmowa Komisja do spraw Służb Specjalnych na zamkniętych posiedzeniach.

Podajemy dane, które znaleźliśmy w tabelach do sprawozdań z wykonania budżetu państwa, jakie co roku w drodze uchwały przyjmuje rząd i przesyła do Sejmu. Tabela prezentuje kwoty wydane przez służby na działalność w poszczególnych latach.

Wydatki na ABW, AW, SKW i SWW w latach 2017-2020Sprawozdania z wykonania budżetu państwa

Przez trzy lata wydatki na ABW malały: z 747,5 mln zł w 2017 roku do 631,1 mln zł w 2019. Natomiast w budżecie na ten rok na działalność agencji zaplanowano 643,8 mln zł.

Na wynagrodzenia w ABW przeznaczono w 2019 roku 425,4 mln zł.

Od czterech lat rosły za to wydatki na Agencję Wywiadu – w 2017 roku było to 191,5 mln zł, w 2018 – 195,4 mln, w 2019 - 267,5 mln, a na 2020 rok zaplanowano 271,8 mln zł.

Koszty wynagrodzeń w Agencji Wywiadu w 2019 roku wyniosły 109,6 mln zł, co wiązało się ze zwiększeniem zatrudnienia w AW.

Najwięcej w ostatnich latach zyskała jednak Służba Kontrwywiadu Wojskowego. O ile w 2017 roku jej wydatki wynosiły 227,3 mln zł, w 2018 - 254,7 mln zł, to w roku 2019 było to już ponad 312 mln zł. Plan budżetowy na ten rok zakłada 310,1 mln zł.

Wojskowy wywiad w 2017 wydał 195,7 mln zł, rok później – już ponad 287 mln zł, a plan na ten rok przewiduje znacznie mniejsze wydatki – 224,3 mln zł.

Dla wszystkich czterech analizowanych służb w 2020 roku zaplanowano łącznie wydatki na poziomie 1,45 mld zł.

Więcej na wynagrodzenia pracowników służb wojskowych

Nieco więcej informacji przynoszą analizy wykonania budżetu państwa, które co roku sporządza Najwyższa Izba Kontroli. Te dotyczące ABW i AW nie są publikowane. Z jednym wyjątkiem - tylko raz, 30 sierpnia 2012 roku, NIK opublikowała informację o wynikach kontroli budżetu ABW za 2012 rok. Z tego dokumentu zamieszczonego na stronie Nik.gov.pl można się dowiedzieć m.in., że w ABW było wówczas zatrudnionych ponad 4,5 tys. osób, a ich wynagrodzenia pochłonęły ponad 338 mln zł (w tym fundusz operacyjny 38 mln zł), przy czym wszystkie wydatki ABW w 2012 roku wyniosły ponad 507 mln zł.

Brejza: spytałbym o ABW i CBA, ale ich szefowie byli pełnomocnikami spółki Srebrna
Brejza: spytałbym o ABW i CBA, ale ich szefowie byli pełnomocnikami spółki SrebrnaFakty po Faktach

W dokumencie NIK była uwaga uwaga: "W opinii Dyrektora Biura Finansów ABW, wstępna kwota wydatków przyznana przez ministra finansów nie zabezpieczyła faktycznych potrzeb agencji". Dlatego plan finansowy ABW w roku 2012 był zmieniany 14 razy, a budżet agencji ostatecznie zwiększono o ponad 6 mln zł.

O finansowaniu działalności wojskowych służb możemy dowiedzieć się, przeglądając wyniki kontroli wydatków na obronę narodową. W części temu poświęconej w analizie wykonania budżetu za 2018 rok (za rok 2019 nie są jeszcze publicznie dostępne) jest adnotacja, że "wystąpienia po kontroli w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego i Służbie Wywiadu Wojskowego zawierają informacje niejawne i zostały oznaczone klauzulą 'Tajne', a w związku z tym w ocenach prezentowanych w dalszej treści Informacji nie uwzględniono wyników kontroli tych jednostek".

Natomiast z jawnych zestawień wydatków wynika, że w 2018 roku na wynagrodzenia w SWW (uwzględniamy: wynagrodzenia osobowe pracowników oraz uposażenia żołnierzy i funkcjonariuszy) przeznaczono łącznie ponad 79,9 mln zł - o ponad 9,6 mln zł więcej niż w 2017 roku.

W SKW na wynagrodzenia (uwzględniamy: wynagrodzenia osobowe pracowników oraz uposażenia żołnierzy i funkcjonariuszy) wydano 147,7 mln zł - o prawie 20,8 mln więcej niż w roku 2017.

Więcej światła na aktywność obu wojskowych służb rzucają np. koszty podróży służbowych. W SWW na służbowe wyjazdy zagraniczne w 2018 roku wydano 1,475 mln zł - o ponad 54 proc. więcej niż w 2017 (957 tys. zł).

W SKW w tym samym czasie wydatki na wyjazdy zagraniczne zmalały o ponad 10 proc. – z 1,423 ml zł w 2017 do 1,290 mln zł w 2018 roku, wzrosły natomiast – o ponad 20 proc. – wydatki na krajowe podróże służbowe: z 1,181 do 1,409 mln zł w 2018 roku.

O informacje dotyczące wynagrodzeń funkcjonariuszy i żołnierzy służb wywiadu oraz kontrwywiadu wystąpiliśmy do rzecznika koordynatora służb specjalnych. Czekamy na odpowiedź.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24