Komitet Kaczyńskiego: powinien nadzorować czy koordynować? Wyjaśniamy


Zapowiedź wejścia Jarosława Kaczyńskiego do rządu jako wicepremiera i szefa nowego komitetu nadzorującego Ministerstwo Sprawiedliwości, MSWiA oraz MON wywołała pytania o podstawę prawną takiej roli. Prawo tworzenia komitetów daje ustawa o Radzie Ministrów. Obecnie są cztery takie komitety. Żaden nie nadzoruje jednak resortów.

Ewentualne wejście do rządu prezesa PiS jest efektem najostrzejszego od pięciu lat konfliktu w Zjednoczonej Prawicy wywołanego sprzeciwem Solidarnej Polski wobec dwóch ustaw proponowanych przez PiS. Chodzi o ustawę o ochronie zwierząt i tzw. ustawę o bezkarności urzędników za działania w czasie pandemii.

Rozwiązaniem konfliktu miałoby być wejście Jarosława Kaczyńskiego do rządu - jako wicepremiera i szefa nowego komitetu Rady Ministrów nadzorującego Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Obrony Narodowej i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. "Sama decyzja, czy faktycznie będzie chciał zostać wicepremierem, należy do prezesa Jarosława Kaczyńskiego" – powiedział 25 września w "Jeden na jeden" TVN24 rzecznik rządu Piotr Mueller.

Nowa umowa koalicyjna już w sobotę? "Mam nadzieję, że zakończymy tę historię"
Nowa umowa koalicyjna już w sobotę? "Mam nadzieję, że zakończymy tę historię"Fakty TVN

"Na jakiej podstawie prawnej?"

Plany wejścia Jarosława Kaczyńskiego do rządu wywołały dyskusję na temat nowej roli prezesa PiS. "Dziwoląg ten komitet. Nie ma nic wspólnego z kierowaniem sprawami państwa. Stworzono strukturę do brania przez prezesa i pewnie jeszcze wielu innych partyjniaków państwowej kasy za dyscyplinowanie innych partyjniaków. To Komitet Dyscypliny Partyjnej. Tak oto partia zjada państwo" – napisał 24 września na Twitterze emerytowany generał Stanisław Koziej, wiceszef MON w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego w czasach prezydentury Bronisława Komorowskiego.

Poseł KO Robert Kropiwnicki z kolei komentował: "Ziobro prowadzi śledztwa w sprawach Kaczyńskiego (dwie wieże) a Kaczyński będzie nadzorował Ziobre, taka szorstka koalicja. I jeszcze Komitet Bezpieczeństwa Wewnętrznego, jak radziecka Cierezwyczajka. Źle to wróży naszemu Państwu"(pisownia oryginalna).

Podobną opinię wyraził internauta Frogga: "Ja mam pytanie zasadnicze: jak się czuje pan @AndrzejDuda ? Kolejny organ bezpieczeństwa z pominięciem prezydenta. A wiecie po co ten komitet? Kaczyński będzie miał zalegalizowany dostęp do akt toczących się postępowań prokuratorskich".

Pojawiły się też pytania o podstawy prawne utworzenia komitetu, na którego czele miałby stanąć Kaczyński. "Komitet? Na jakiej podstawie prawnej komitet będzie nad MON I MSWIA?" – pytał na Twitterze właściciel konta o nazwie nostromo242.

Komitety tworzy premier

Podstawa prawna istnieje od 1996 roku, od wejścia w życie (kilkakrotnie potem nowelizowanej) ustawy o Radzie Ministrów. Najpierw prawo do tworzenia komitetów jako organów pomocniczych i opiniodawczych dawała całej Radzie Ministrów. Po nowelizacji 21 grudnia 2001 roku wyłączne prawo do tworzenia komitetów ma premier, choć każdy członek rządu może wnioskować do niego o utworzenie określonego komitetu. Opisuje to art. 12 ustawy o Radzie Ministrów:

1. Prezes Rady Ministrów, z własnej inicjatywy lub na wniosek członka Rady Ministrów, może, w drodze zarządzenia, tworzyć organy pomocnicze Rady Ministrów lub Prezesa Rady Ministrów, a w szczególności: 1) stały komitet lub komitety Rady Ministrów w celu inicjowania, przygotowania i uzgadniania rozstrzygnięć albo stanowisk Rady Ministrów lub Prezesa Rady Ministrów w sprawach należących do zadań i kompetencji tych organów; 2) komitety do rozpatrywania określonych kategorii spraw lub określonej sprawy (...). art. 12 ustawy o Radzie Ministrów

Obecnie komitety, w których pracach uczestniczą członkowie Rady Ministrów lub wiceministrowie, są cztery. Dwa zostały powołane przed rządami PiS i wraz ze zmianami gabinetów zmieniały się składy tych komitetów:

- Stały Komitet Rady Ministrów (powołany 27.06 2002) opiniuje i przygotowuje najważniejsze decyzje premiera i całego rządu; jego przewodniczącym jest szef kancelarii premiera Łukasz Schreiber;

- Komitet Społeczny Rady Ministrów (powołany 20.12.2017) zajmuje się szeroko rozumianą poprawą sytuacji rodzin; jego pierwszą przewodniczącą była Beata Szydło, gdy została wicepremierem bez teki w rządzie Morawieckiego;

- Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów (istniał w czasach PRL, także w latach 1997-2001, ponownie powołany 30.09.2016) przygotowuje opinie i rozstrzygnięcia dla premiera i rządu w sprawach gospodarczych; jego szefem jest premier;

- Komitet Rady Ministrów ds. Cyfryzacji (pierwszy raz powołany 5.01.2012, wcześniej od 7.03.2007 Komitet ds. Informatyzacji i Łączności) rozpatruje projekty dokumentów rządowych dotyczących informatyzacji.

Trudno ocenić aktywność tych komitetów, choćby ze względu na niewielką liczbę informacji o ich działaniach. Na przykład ostatnia wiadomość o posiedzeniu Komitetu Społecznego Rady Ministrów na stronie kancelarii premiera pochodzi z 21 stycznia 2020 roku; w ciągu dwóch lat zamieszczono 20 komunikatów o decyzjach tego komitetu. O działaniach komitetu ekonomicznego nie ma informacji ani na stronach kancelarii, ani w serwisie gov.pl czy w codziennym serwisie PAP.

Koordynacja to nie nadzór

Jarosław Kaczyński miałby szefować Komitetowi Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony -nadzorując resorty sprawiedliwości, obrony, spraw wewnętrznych.

Rzecznik rządu Piotr Mueller o roli Jarosława Kaczyńskiego jako wicepremiera
Rzecznik rządu Piotr Mueller o roli Jarosława Kaczyńskiego jako wicepremieratvn24

W cytowanym art. 12 ustawy o Radzie Ministrów nie ma wymienionej roli nadzorczej komitetów. Jaka miałaby być więc rola tego nowego, gdyby trzymano się litery prawa?

Na podstawie zapowiedzi powołania komitetu dla Kaczyńskiego Eliza Rutynowska, prawniczka Forum Obywatelskiego Rozwoju, wskazuje na art. 12 ustawy o Radzie Ministrów i na decyzje o powołaniu poszczególnych komitetów.

"Jeżeli prześledzimy zarządzenia tworzące komitety, to nie są one powoływane w celu pełnienia funkcji nadzorczych. Nie taka jest rola współczesnych komitetów tworzonych przy Radzie Ministrów. Dziś są one powoływane jako organy pomocnicze gabinetu" - podkreśla. Przypomina także zapis przyjętej 12 maja tego roku Strategii Bezpieczeństwa Narodowego. Jako jedno z zadań opisane w niej jest stworzenie ponadresortowego mechanizmu koordynacji zarządzania bezpieczeństwem narodowym poprzez utworzenie komitetu Rady Ministrów. "Jeżeli spojrzymy do opisu zawartego w dokumencie Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, kompetencji do nadzorowania ten komitet nie ma" - dodaje mecenas Rutynowska.

Radosław Sikorski ocenia Jarosława Kaczyńskiego
Radosław Sikorski ocenia Jarosława Kaczyńskiego tvn24

"Wydaje się, że słowo 'koordynacja' jest przez partię rządzącą błędnie rozumiane jako nadzór" - zwraca uwagę Eliza Rutynowska. "Mechanizm koordynacji nie jest również określeniem, które w demokratycznym państwie prawnym może w istocie oznaczać kontrolę nowego wicepremiera nad określonymi resortami. Istotą rządu jest jego kolegialny charakter. Polityczne tłumaczenie, że Jarosław Kaczyński i tak podejmuje wszelkie ważniejsze decyzje, jest chybione z prawnego punktu widzenia. Zgodnie z art. 7 konstytucji organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa, nie oznacza to, że mogą te podstawy pisać w sposób dowolny oraz przesuwać w nieskończoność granice" - uważa prawniczka FOR.

MON nadzoruje prezydent, a pilnuje premier

We wpisie na Twitterze mecenas Rutynowska sugerowała, że może dojść do sporów kompetencyjnych między prezydentem Andrzejem Dudą a nowym wicepremierem na tle nadzoru nad MON. "A komitet ds bezpieczeństwa z pomysłu pewnego posła jest wyrazem czego? Naruszenia konstytucyjnej zasady zwierzchnictwa Prezydenta nad siłami zbrojnymi RP wyrażonej w art. 134?" - napisała.

Przywołany art. 134 konstytucji stanowi, że prezydent jest najwyższym zwierzchnikiem Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, w czasie pokoju sprawuje zwierzchnictwo za pośrednictwem Ministra Obrony Narodowej.

Jednak zdaniem dr. Mateusza Radajewskiego, konstytucjonalisty z Wydziału Prawa Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu, ewentualny nadzór wicepremiera Kaczyńskiego nad MON nie naruszy kompetencji prezydenta w zakresie zwierzchnictwa nad armią. "Nadzór (J. Kaczyńskiego - red.) nad resortem obrony nie będzie się różnił od nadzoru, jaki nad MON ma dziś premier Morawiecki. Nie wpływa on przy tym bezpośrednio na rolę Prezydenta RP jako najwyższego zwierzchnika Sił Zbrojnych. Ta rola przejawia się bowiem przede wszystkim w czynnościach symbolicznych i decyzjach personalnych" - uważa dr Radajewski. I dodaje, że i tak wymagają one kontrasygnaty premiera, co znaczy, że już teraz w dziedzinie obronności pełni on decydującą rolę.

Zdaniem dr. Radajewskiego nie jest też zagrożona - z formalnego punktu widzenia - pozycja prawna premiera, "bo należy pamiętać, że wicepremier jest powoływany na wniosek premiera i również na jego wniosek może zostać z rządu usunięty".

Fiasko Sienkiewicza

Podobny komitet jak ten, któremu ma szefować Jarosław Kaczyński, próbowano utworzyć w czasie drugiego rządu Donalda Tuska. Inicjatorem był ówczesny szef MSWiA Bartłomiej Sienkiewicz. 29 maja 2013 roku obaj zaprezentowali koncepcję powołania Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Państwa, w skład którego mieliby wejść premier, szef jego kancelarii oraz ministrowie spraw wewnętrznych, obrony, spraw zagranicznych, finansów. Miałby on na bieżąco koordynować pracę służb specjalnych, odgrywać rolę ciała opiniodawczo-doradczego premiera w zakresie bezpieczeństwa państwa i współdziałania służb specjalnych.

Sienkiewicz zapowiedział likwidację koordynatora ds. służb specjalnych
Sienkiewicz zapowiedział likwidację koordynatora ds. służb specjalnychtvn24

Komitet przypominałby swoim składem istniejący w czasach PRL i na początku III RP (do 1993 roku) Komitet Obrony Kraju. W jego ostatniej fazie byli w nim: prezydent, premier, ministrowie obrony, spraw wewnętrznych, zagranicznych, finansów oraz szef kancelarii prezydenta, szef URM i prezydencki minister stanu. Jednak wobec sprzeciwu ekspertów od bezpieczeństwa, posłów z Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych i doradców prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz na skutek dymisji w 2014 roku samego Sienkiewicza komitet nie powstał.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Mateusz Marek/PAP

Pozostałe wiadomości

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24