Które państwa przełożyły wybory - sprawdzamy

14.09 | Wybory już 13 października. O czym należy pamiętać przed głosowaniem?tvn24

Władze kilkunastu państw zdecydowały już o zmianie terminu planowanych w tym roku wyborów z powodu epidemii koronawirusa. W większości dotyczy to wyborów lokalnych. Mimo epidemii nie odwołano wyborów parlamentarnych w Korei Południowej. W Polsce również nie.

W Polsce, zgodnie z informacjami Państwowej Komisji Wyborczej, do 26 kwietnia odbędą się wybory uzupełniające, powtórne i referenda w 75 gminach. 10 maja mają się odbyć wybory prezydenckie. Do ich odwołania i przełożenia na inny termin jest niezbędne - o czym już pisaliśmy w Konkret24 - wprowadzenie stanu nadzwyczajnego: stanu wojennego, stanu wyjątkowego lub klęski żywiołowej.

Szymon Hołownia o kampanii wyborczej
Szymon Hołownia o kampanii wyborczejtvn24

Opozycja chce stanu klęski żywiołowej, rządzący mówią nie

Politycy opozycji, w tym kandydaci na prezydenta, apelują do rządu, by ogłosił stan klęski żywiołowej. Argumentują, że kampania wyborcza nie może być realizowana ze względu na zakaz publicznych zgromadzeń powyżej 50 osób.

Stan klęski żywiołowej wprowadzony przez rząd zgodnie z Konstytucją oznacza, że w trakcie jego trwania i w czasie 90 dni po jego zakończeniu nie mogą się odbywać wybory parlamentarne, samorządowe i prezydenckie, a kadencja tych organów ulega odpowiedniemu przedłużeniu.

Rządzący odpowiadają niezmiennie od kilkunastu dni, że nie ma przesłanek do wprowadzenia stanu nadzwyczajnego – ani stanu wyjątkowego, ani stanu klęski żywiołowej.

Rzecznik prezydenta o terminie wyborów
Rzecznik prezydenta o terminie wyborówtvn24

Inne państwa przekładają wybory

Jak podaje szwedzki Międzynarodowy Instytut Demokracji i Wsparcia Wyborczego, w tym roku wybory są planowane w 70 krajach. Na przełożenie wyborów na inny termin ze względu na epidemię koronawirusa zdecydowało się do tej pory 17 państw. Część krajów przesunęła także terminy planowanych referendów.

W 10 krajach w różnych regionach przełożono wybory lokalne, w całej Francji odwołano drugą ich turę, które miały odbyć się 22 marca. Pierwsza tura odbyła się tydzień wcześniej, a frekwencja była historycznie niska (45 proc.). Dwa dni później we Francji wprowadzono stan wyjątkowy. W połowie maja zapadnie decyzja o tym, czy druga tura wyborów odbędzie się w czerwcu.

13 marca o rok przełożono wybory lokalne w Wielkiej Brytanii, zaplanowane na 7 maja. W USA pięć stanów przełożyło prezydenckie prawybory na czerwiec.

Państwa, w których odwołano wybory różnych szczebli (stan na 22.03)Konkret24 | International IDEA

We Włoszech 5 marca Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło odroczenie referendum z 29 marca w sprawie zmniejszenia liczby członków parlamentu. Nie określono nowej daty jego przeprowadzenia. Nie odbędą się także zaplanowane na 29 marca, 19 kwietnia i 31 maja wybory lokalne. Podobnie w Hiszpanii, gdzie 16 marca premier Pedro Sánchez wprowadził stan wyjątkowy. Kraj Basków i Galicja odroczyły wybory zaplanowane na 5 kwietnia - nowy termin nie został póki co wskazany.

Również w Szwajcarii zapadła decyzja o przesunięciu terminów wyborów lokalnych, które miały odbyć się w niektórych kantonach w okresie od marca do maja. Odwołano także przewidziane na 21 maja referendum.

W zaplanowanych terminach nie odbędą się wybory parlamentarne w Syrii, Iranie, Paragwaju, na Sri Lance i w Serbii. W tym ostatnim kraju były one zaplanowane na 26 kwietnia. 15 marca prezydent kraju ogłosił jednak stan wyjątkowy, a dzień później Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała o odroczeniu wyborów.

29 marca odbędzie się za to druga tura wyborów lokalnych w Bawarii, ale - jak zapowiedzieli premier Bawarii Markus Söder i minister spraw wewnętrznych Joachim Herrmann - odbędą się one wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego.

Korea Południowa, w której jest prawie 8,8 tys. zakażonych osób, zdecydowała, że wybory parlamentarne odbędą się tak jak planowano: 15 kwietnia. Jak podała tamtejsza komisja wyborcza, pacjenci zakażeni wirusem przebywający w szpitalach i w miejscach kwarantanny będą mogli oddać swój głos w tych miejscach. Muszą między 24 a 28 marca wysłać pocztą specjalny wniosek, by otrzymać pakiet do głosowania.

W USA w stanie Maryland, jak podaje portal Politico.com, gubernator polecił stanowej komisji wyborczej, by zaplanowane w jednym z dystryktów na 28 kwietnia wybory uzupełniające do Izby Reprezentantów Kongresu zostały przeprowadzone w drodze korespondencyjnej. Taka forma głosowania jest możliwa w 34 na 50 amerykańskich stanów.

W Polsce: uniemożliwienie aktu wyborczego

Polski kodeks wyborczy przewiduje, że głosować korespondencyjnie może tylko "wyborca niepełnosprawny o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności w rozumieniu ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 roku o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych". Takie osoby, oraz ci, którzy ukończyli 75 lat, mogą głosować przez pełnomocnika.

Kodeks wyborczy przewiduje możliwość tworzenia obwodów w szpitalach, co umożliwia pacjentom w nich przebywającym udział w głosowaniu. W przypadku miejsc kwarantanny nie jest to jednak możliwe. Jak mówił były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński, jest "to faktycznie pozbawienie praw wyborczych" osób przebywających w kwarantannie. Doktor Marcin Krzemiński z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Jagiellońskiego stwierdza, że przeprowadzenie wyborów podczas epidemii, gdy część obywateli przebywa w kwarantannie, "jest uniemożliwieniem dokonania aktu wyborczego i to w wyniku polecenia władzy administracyjnej, czyli inspekcji sanitarnej".

Mecenas Łukasz Chojniak o przełożeniu wyborów
Mecenas Łukasz Chojniak o przełożeniu wyborówtvn24

W jednym ze swoich wyroków oceniających przepisy wyborcze Trybunał Konstytucyjny w maju 1998 roku stwierdził, że "powszechne wybory organów władzy publicznej mają sens tylko w warunkach zapewniających pełną swobodę wyrażania woli wyborców".

Aktualizacja, 22.03 - tekst został uzupełniony o dodatkowe informacje dotyczące odwołanych i przesuniętych wyborów w poszczególnych krajach.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Ułaskawienie przez Andrzeja Dudę osoby skazanej za przestępstwo narkotykowe wywołało sporo komentarzy, a informacja o tym na stronie kancelarii prezydenta - falę fake newsów. Ich źródłem stało się stwierdzenie, że to "Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem".

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24