Mentzen: Ukrainiec zapłacił za świadczenie medyczne mniej niż Polak. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Sławomir Mentzen o sytuacji, do której miało dojść w placówce medycznej
Sławomir Mentzen o sytuacji, do której miało dojść w placówce medycznejRadio Zet
wideo 2/4
Sławomir Mentzen o sytuacji, do której miało dojść w placówce medycznejRadio Zet

Lider partii Nowa Nadzieja Sławomir Mentzen mówił o Ukraińcu, który miał skorzystać z państwowej refundacji i zapłacił mniej za świadczenie medyczne, niż przyjmowany później Polak. Postanowiliśmy sprawdzić, czy taka sytuacja mogła mieć miejsce w rzeczywistości.

"Znajomy mi mówił, że był chyba na rezonansie i musiał zapłacić 700 złotych, a stojący za nim Ukrainiec zapłacił chyba 200, bo mu tam państwo w jakiś sposób 500 refundowało. Więc to się ludziom nie podoba" - opowiadał 9 grudnia w Radiu Zet Sławomir Mentzen. Prezes partii Nowa Nadzieja (do 29 listopada partia KORWiN - red.) przytoczył tę historię jako przykład działania rządu polskiego, który ma "faworyzować Ukraińców względem Polaków". Prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski dopytywał, czy opowieść nie jest fejkiem, który ma wzmóc niechęć wobec Ukraińców. Mentzen wyjaśnił, że historię usłyszał od osoby publicznej. Jednocześnie zadeklarował, że nie jest zainteresowany wzniecaniem żadnej niechęci wobec Ukraińców, a sam nie doświadczył podobnej sytuacji.

"Niestety nie wiem, o jakiej przychodni mówił znajomy, z którym rozmawiałem" - napisał Mentzen w odpowiedzi na pytania Konkret24. Przekonywał jednak, że wiele placówek medycznych, w tym prywatnych, pomaga Ukraińcom, a jednocześnie umożliwia skorzystanie ze świadczeń w ramach NFZ. "Może w takim razie dojść do sytuacji, w której nieubezpieczony Polak, który żyje z wypracowanych kiedyś pieniędzy, zapłaci za świadczenie, za które obywatel Ukrainy nie zapłaci" - zauważył polityk.

Sprawdziliśmy, czy po wybuchu wojny w Ukrainie polskie przychodnie lub szpitale oferowały pomoc dla obywateli Ukrainy na podobnych zasadach, które Sławomir Mentzen opisał w Radiu Zet. Nie znaleźliśmy dowodów na to, by sytuacja opisana przez prezesa Nowej Nadziei rzeczywiście mogła się wydarzyć.

Publiczna placówka? Ukraińcy są przyjmowani tak samo, jak Polacy

Internetowa kwerenda nie przyniosła żadnych rezultatów. W prasie i na stronach internetowych publicznych oraz prywatnych przychodni czy szpitali nie znaleźliśmy informacji o dopłatach do świadczeń medycznych, które są udzielane obywatelom Ukrainy.

Jak dowiadujemy się w biurze komunikacji Ministerstwa Zdrowia, zgodnie ze specustawą, która weszła w życie 12 marca, wszyscy obywatele Ukrainy posiadający numer PESEL są przyjmowani na tych samych zasadach co obywatele Polski. Świadczenia są udzielane w ramach kontraktów, które placówki medyczne zawarły z Narodowym Funduszem Zdrowia. Ukraińcy są wyłączeni tylko z rehabilitacji. - W tej kwestii nic się nie zmieniło - mówi nasz rozmówca w resorcie. W opowieści Sławomira Mentzena mowa o opłatach. Sugeruje to, że opisana sytuacja mogła mieć miejsce w prywatnej przychodni lub szpitalu. W Ministerstwa Zdrowia usłyszeliśmy, że musiała to być własna inicjatywa prywatnego przedsiębiorstwa, niezwiązana z publicznym systemem ochrony zdrowia.

- Próbowaliśmy to rozgryźć na wszystkie sposoby - mówi Monika Kowalska rzeczniczka prasowa Porozumienia Zielonogórskiego, czyli federacji związków pracodawców ochrony zdrowia. - Na ogół nie ma czegoś takiego, że pacjenci z Ukrainy mają dopłaty do świadczeń, nie ma jakiejś innej taryfy - zaznacza Kowalska. Rzeczniczka podejrzewa, że w opisanej sytuacji pacjent z Ukrainy mógł mieć badanie w ramach NFZ-u i musiał dopłacić za kontrast czy inne świadczenie, które nie było uwzględnione w skierowaniu. - Nie ma jakiegoś innego traktowania osób z Ukrainy, one wpadają w nasze ubezpieczenie i w jego ramach mają wszystkie świadczenia, które mają pacjenci z Polski - podsumowuje Kowalska.

Prywatna ochrona zdrowia? Brak śladów podobnej historii

O żadnej podobnej inicjatywie nie słyszał Andrzej Sokołowski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych. - Na pewno coś bym słyszał, gdyby coś takiego się działo, jestem 20 lat prezesem tego stowarzyszenia i wszystkie tego rodzaju informacje do mnie trafiają - mówi. Prezes Sokołowski opowiada za to o współpracy z Ukrainą w ramach Europejskiej Unii Szpitali Prywatnych - o przekazanych lekach, sprzęcie medycznym - w tym karetkach.

O sytuację opisaną przez Mentzena zapytaliśmy przedstawicieli czterech dużych firm świadczących prywatne usługi medyczne: Luxmed, Medicover, PolMed, Enel-med. Zapytaliśmy, czy po 24 lutego oferowały podobne formy wsparcia dla obywateli Ukrainy, do tych opisanych przez Sławomira Mentzena. Do czasu publikacji tekstu żadna z tych firm nie potwierdziła takiej praktyki.

Na stronach dwóch prywatnych firm w komunikatach publikowanych w marcu tego roku znaleźliśmy tylko informacje o bezpłatnej pomocy dla uchodźców z Ukrainy, ale nie o dopłatach rządowych.

"Sąsiadka przesłała", "znajoma powiedziała"

Podsumowując: nie znaleźliśmy żadnych dowodów na to, by historia przedstawiona przez Sławomira Mentzena, o częściowych refundacjach przez państwo świadczeń medycznych udzielanych Ukraińcom, mogła rzeczywiście się wydarzyć. Co do zasady obywatele Ukrainy mają możliwość korzystania ze świadczeń finansowanych przez NFZ na zasadach analogicznych co obywatele polscy. Z prywatnej opieki medycznej również korzystają na takich samych zasadach - płacąc tę samo stawkę za konkretną usługę medyczną, badanie, czy abonament medyczny.

Opowieść Sławomira Mentzena od razu zwróciła uwagę dziennikarza Radia Zet, który dopytywał, czy aby na pewno jest prawdziwa. Nieprzypadkowo. Mentzen przytoczył swoją historię jako zasłyszaną od znajomego. Przypominamy, że jednym ze sposobów rozsyłania fake newsów jest stosowanie zabiegu typu: "sąsiadka przesłała", "znajoma powiedziała", "kuzyn widział" itp. Głośnym tego przykładem stała się "Kasia z Ząbek", czyli fake news o tym, jakoby w warszawskim szpitalu przyjmowano teraz tylko Ukraińców i osoby z wypadków - wyjaśnialiśmy to w Konkret24 w marcu tego roku. Również w marcu opisaliśmy rozsyłaną SMS-em "wiadomość od sąsiadki", która ostrzegała, że jeśli ktoś przyjmie pod swój dach ukraińskich uchodźców, musi ich utrzymywać przez półtora roku - bo "jest taka ustawa". Był to fałsz zbudowany na manipulacji treścią ustawy.

Bardzo podobną opowieść 5 grudnia, czyli cztery dni przed wypowiedzią Mentzena dla Radia Zet, przytoczył dziennikarz Witold Jurasz w podcaście "Raport Międzynarodowy" publikowanym przez Onet (23 minuta nagrania). Jurasz opowiedział ją w ironicznym kontekście, jako przykład zmyślonej, niewiarygodnej historii. "Napisał mi dobry znajomy, że jego znajomy zapłacił za tomografię komputerową 750 złotych, a Ukrainiec za to samo 120. To wiecie państwo, to jest trochę na tej zasadzie, że moja znajoma, tylko nie moja a znajoma znajomego, to tak to zawsze jest, siedziała w kolejce do lekarza, ale została wyprzedzona przez dwóch Ukraińców a miała zawał serca. Mówiąc krótko - są to brednie" - mówił Witold Jurasz.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Mateusz Marek/Twitter

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24