Obajtek vs Pomaska. Ile zarabia prezes Orlenu?

Źródło:
Konkret24
Orlen zapłacił Rosjanom 32 mld złotych. Opozycja: ropa zmieszana z ukraińską krwią
Orlen zapłacił Rosjanom 32 mld złotych. Opozycja: ropa zmieszana z ukraińską krwiąTVN24
wideo 2/5
Orlen zapłacił Rosjanom 32 mld złotych. Opozycja: ropa zmieszana z ukraińską krwiąTVN24

Prezes PKN Orlen tłumaczył się w radiu ze swoich wysokich zarobków. Na to zareagowała posłanka PO Agnieszka Pomaska, która stwierdziła, że te są jeszcze wyższe, niż podał Daniel Obajtek. Sprawdziliśmy w dokumentach Orlenu.

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek był w poniedziałek, 6 marca, gościem Bogdana Rymanowskiego w Radiu Zet. Rozmowa dotyczyła m.in. zarobków pracowników Orlenu i samego prezesa. Obajtek zapewniał: "W historii Orlenu, w ciągu 25 lat jestem najmniej zarabiającym prezesem. Ja nie mówię, że to są małe zarobki. [...] To jest piętnastokrotność, piętnastokrotność...". Prowadzący zapytał: "Czyli zarabia pan około 180 tysięcy?". Obajtek odpowiedział: "No nie, panie redaktorze, skąd się wzięło komuś 180 tysięcy?". Po kolejnym dopytaniu o wysokość zarobków prezes Orlenu stwierdził:

No proszę piętnastokrotność policzyć przez krotność (sic!), to na pewno nie wychodzi tyle. To jest około 100 tysięcy brutto. Netto to będzie około 45-46 tysięcy złotych. 

Po czym dodał: "To jest publikowane, to nie jest żadna nowość. Jest też druga część wynagrodzenia, ale to jest za efekty tak naprawdę, jeżeli się uzyska pewne efekty".

Na tę wypowiedź zareagowała m.in. posłanka PO Agnieszka Pomaska. "Pan Daniel Obajtek powiedział dzisiaj, że zarabia 45-46 tys. na rękę. Tymczasem ze sprawozdania finansowego Orlenu wynika, że w 2021 roku Prezes Obajtek zarobił łącznie 2 mln 276 tys. zł. Albo Pana Daniela oszukuje księgowa, albo Pan Daniel oszukuje nas wszystkich" - napisała 6 marca na Twitterze.

"Nielegalne dodatkowe wynagrodzenia" tematem już w lutym

To nie pierwszy raz, kiedy Agnieszka Pomaska podnosi temat zarobków prezesa Orlenu. Niespełna miesiąc temu - 9 lutego 2023 - wraz z innym posłem PO Cezarym Tomczykiem zorganizowała w Sejmie konferencję prasową, na której zapowiedziała złożenie dwóch zawiadomień do prokuratury w sprawie "nielegalnych dodatkowych wynagrodzeń" pobieranych przez zarząd Orlenu.

Posłowie dodawali, że mają analizy dra Dariusza Wieczorka z Uniwersytetu Gdańskiego, z których wynika, że "wszyscy członkowie zarządu pobrali nielegalnie ponad 6 mln 700 tysięcy złotych", a sam Obajtek pobrał "nielegalnie 991 tysięcy złotych wynagrodzenia". Widzieliśmy te ekspertyzy i tabela załączona do wpisu Pomaskiej jest ich częścią. Analizy dra Wieczorka załączono też do zawiadomienia złożonego w prokuraturze.

Agnieszka Pomaska, Cezary Tomczyk podczas konferencji w Sejmie,  9 lutego 2023 roku, kiedy informują o złożeniu zawiadomienia do prokuratury o  zawyżonych zarobkach Daniela Obajtka.
Agnieszka Pomaska i Cezary Tomczyk na konferencji z 9 lutego 2023 roku.TVN24

Do zarzutów z konferencji odniosło się wtedy Biuro Prasowe PKN Orlen. "Zarzuty posłów Platformy Obywatelskiej są bezpodstawne" - przekazano w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych. "Wynagrodzenia członków zarządu PKN Orlen, w tym prezesa Daniela Obajtka są ustalane i wypłacane zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa" - zapewniono.

Część stała i zmienna wynagrodzenia

Usystematyzujmy: jak pisaliśmy już w Konkret24 w tekście dotyczącym premii w spółkach z udziałem Skarbu Państwa, wynagrodzenia członków zarządu takich spółek składają się z części stałej (wynagrodzenie zasadnicze zależne od wielkości firmy) i zmiennej (premii zależnej od realizacji celów zarządczych). Do tego dochodzą jeszcze tzw. świadczenia dodatkowe, które stanowią wartość np. opieki medycznej, wynajmu lokalu, samochodu służbowego czy odpraw.

To rozróżnienie wprowadziła uchwalona w 2016 roku tzw. nowa ustawa kominowa, czyli ustawa o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Precyzuje również, że część stała wynagrodzenia nie może być wyższa niż 15-krotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw podawanego przez prezesa GUS. Część zmienna, czyli premia, nie może przekroczyć 50 proc. rocznego wynagrodzenia stałego, natomiast w spółkach publicznych (notowanych na giełdzie, np. PKN Orlen) - 100 proc. tego wynagrodzenia.

Prezes Obajtek w Radiu Zet, podając wysokość swoich zarobków, mówił wyłącznie o części stałej w ujęciu miesięcznym, ponieważ chwilę potem dodał, że "jest też druga część wynagrodzenia, ale to jest za efekty". Agnieszka Pomaska w swoim wpisie podała natomiast pełną kwotę, czyli wynagrodzenie stałe, zmienne i świadczenia dodatkowe w skali rocznej, dodatkowo porównując przedstawione przez prezesa zarobki netto do kwot brutto. Stąd wynikła tak duża różnica między oboma kwotami.

Na podstawie informacji ze sprawozdań publikowanych przez PKN Orlen sprawdziliśmy, jak kształtują się zarobki prezesa największej firmy w Polsce.

W 2021 roku średnio 85 tys. brutto

Przywołana wcześniej ustawa kominowa nałożyła także na spółki Skarbu Państwa obowiązek publikowana osobnych sprawozdań o wynagrodzeniach członków zarządu i rady nadzorczej. W przypadku Orlenu takie dokumenty są dostępne za lata 2019-2021.

Wynika z nich, że roczne wynagrodzenie prezesa Daniela Obajtka w tych latach wynosiło kolejno:

2019: 1,97 mln zł brutto: w tym 913 tys. zł wynagrodzenia stałego, 765 tys. zł wynagrodzenia zmiennego (premii wypłaconej za poprzedni rok) i 293 tys. zł świadczeń dodatkowych; 2020: 2,2 mln zł brutto: w tym 966 tys. zł wynagrodzenia stałego, 913 tys. zł wynagrodzenia zmiennego (premii wypłaconej za poprzedni rok) i 321 tys. zł świadczeń dodatkowych; 2021: 2,28 mln zł brutto: w tym 1,02 mln zł wynagrodzenia stałego, 966 tys. zł wynagrodzenia zmiennego (premii wypłaconej za poprzedni rok) i 293 tys. zł świadczeń dodatkowych.

Są to jednak roczne zarobki. Obajtek w wywiadzie radiowym mówił natomiast o zarobkach miesięcznych, które mają wynosić ok. 100 tys. zł brutto. Chodzi wyłącznie o wynagrodzenie stałe, ponieważ premia nie jest wypłacana co miesiąc.

Jeśli weźmiemy więc ostatnie dostępne dane za 2021 rok, to średnio miesięcznie prezes Orlenu zarabiał ok. 85 tys. zł brutto. Według kalkulatora wynagrodzeń na portalu Ministerstwa Finansów Podatki.gov.pl, w 2021 roku takie wynagrodzenie brutto przy umowie o pracę dawało od 51 do 60 tys. zł netto w zależności od miesiąca (średnio 55 tys. zł). Ta sama kwota brutto od lipca 2022 roku daje już od 49 do 55 tys. zł netto w zależności od miesiąca (średnio 50 tys. zł).

To więc mniej w kwocie brutto i więcej w kwocie netto, niż podawał prezes Obajtek, ale należy zaznaczyć, że to dane orientacyjne, ponieważ nie znamy jego zarobków w 2022 i 2023 roku oraz nie wiemy, jakie są warunki jego zatrudnienia w odniesieniu np. do opłacanych składek. PKN Orlen w oświadczeniu po konferencji posłów PO zapewnił jedynie, że "od tej kwoty [brutto] odprowadzane są podatki i inne obciążenia wymagane przepisami prawa".

Prawidłowa była również kwota 2,276 mln zł podana przez Agnieszkę Pomaską, choć była to łączna kwota brutto rocznego wynagrodzenia stałego, zmiennego i świadczeń dodatkowych dla prezesa Obajtka w 2021 roku.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24