PiS: rząd obniża 14. emeryturę. Takie przepisy przyjęto już w 2021 roku. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24
Emerytura bez podatku? Okła-Drewnowicz: minister finansów powiedział, że będzie dowiezione
Emerytura bez podatku? Okła-Drewnowicz: minister finansów powiedział, że będzie dowiezioneTVN24
wideo 2/5
Emerytura bez podatku? Okła-Drewnowicz: minister finansów powiedział, że będzie dowiezioneTVN24

W przekazie polityków Prawa i Sprawiedliwości rząd znacząco obniżył 14. emeryturę i wprowadził "program 1000 minus". Tyle że wysokość tego świadczenia była znana już dawno i zapisana w przepisach przyjętych jeszcze w 2021 roku, a ubiegłoroczna nadzwyczajna podwyżka wynikała z pomyłki Jarosława Kaczyńskiego.

We wtorek, 28 maja 2024 roku, rząd przyjął rozporządzenie dotyczące wypłaty tegorocznej 14. emerytury. "Kolejne dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, czyli tzw. czternastka, zostanie wypłacone we wrześniu 2024 roku. Świadczenie wyniesie 1780,96 zł (brutto - red.), czyli tyle, ile wynosi najniższa emerytura" - podała w komunikacie kancelaria premiera.

Ta informacja szybko spotkała się z krytyką ze strony opozycji. Politycy Prawa i Sprawiedliwości pisali, że rząd "zabiera" emerytom, ponieważ rok temu "czternastka" wynosiła 2650 zł brutto, a teraz "obniżono ją" o prawie 900 złotych. "Rząd obniżył czternastą emeryturę o 870 zł! Znowu skłamał!" - napisano na grafice z Donaldem Tuskiem zamieszczonej na oficjalnych kontach partii w mediach społecznościowych.

"Pewnie pamiętacie słynne tuskowe 'nic co dane nie będzie zabrane'. W czasie wyborów Donald Tusk ciągle to powtarzał. A teraz co robi? Gwałtownie obniża wysokość 14 - tej emerytury. Rok temu, za rządów PiS było to 2650 zł brutto, teraz będzie to 1780 zł brutto. Strach się bać, co jeszcze zabiorą..." - napisał 30 maja w serwisie X były rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego, poseł PiS Piotr Mueller (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Wysokość 14. emerytury krytykował także sam były premier Mateusz Morawiecki. "Kolejny uśmiech Uśmiechniętej Polski, tym razem dla emerytów i rencistów. Rok temu 14. emerytura wynosiła 2650 złotych brutto, teraz wyniesie 1780 złotych. To pieniądze wprost zabrane z kieszeni Polaków. Niestety nie pierwsze i nie ostatnie" - pisał 29 maja w mediach społecznościowych. "Obniżka 14. emerytury to smutny kolejny przykład ignorowania Polaków i ich interesów przez obecny rząd" - dodawał. Następnego dnia opublikował także "apel" do premiera Donalda Tuska o przywrócenie "czternastki" do poziomu z zeszłego roku. "Przed objęciem rządów obiecywał Pan, że nic co dane nie zostanie zabrane. Proszę dotrzymać słowa" - napisał w liście.

Również prezes PiS Jarosław Kaczyński odniósł się do rządowej zapowiedzi 14. emerytury. Podczas konferencji w Nidzicy 29 maja mówił: "Pamiętam stwierdzenie: 'nic, co było dane, nie zostanie zabrane', więc to kolejne kłamstwo. Ale też wyraźny objaw tego, że po pierwsze mamy od razu kryzys finansowy, bo jak oni dojdą do władzy, wszystko jedno czy w Polsce, czy w Warszawie, wszędzie, no to natychmiast nie ma pieniędzy. Dlaczego? No to można się tylko domyślać".

Politycy obecnej opozycji stworzyli nawet termin "program 1000 minus", żeby jeszcze bardziej wzmocnić swój przekaz. Europoseł PiS Adam Bielan w Trójce 31 maja, komentując aferę Funduszu Sprawiedliwości, stwierdził: "Bardzo sceptycznie podchodzę do tych rewelacji, które ukazują się w końcówce kampanii wyborczej i myślę, że ten timing nie jest przypadkowy (prawdopodobnie miał na myśli aferę w Funduszu Sprawiedliwości i nagrania, które co chwile ujawniają różne media, w tym TVN24 - red.). Chodzi o to, żeby uniknąć dyskusji o programie 1000 minus, czyli odebraniu przez rząd Tuska 1000 złotych polskim emerytom".

Komentarze: "przecież to wprost wynika z projektu budżetu, który to Wy pokazaliście"

Pod wpisami polityków PiS wielu internautów przypominało jednak, że to ustawy przygotowane przez rząd Mateusza Morawieckiego i przyjęte przez Sejm IX kadencji ustaliły czternaste emerytury na poziomie, który Rada Ministrów przyjęła na ten rok. "Pan Piotr Mueller zapomniał, że w projekcie zakładaliście 14. emeryturę w wysokości 1588,44 zł. Przed samymi wyborami podnieśliście, ale dużo więcej niż zakładaliście, bo Jarosław Kaczyński pomylił netto z brutto" - napisała ekonomistka Alicja Defratyka. "Przecież to wprost wynika z projektu budżetu, który to Wy pokazaliście w sierpniu 2023 roku. Trochę za młody na sklerozę jesteś" - skomentował wpis byłego rzecznika rządu dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Przypominamy więc, dlaczego 14. emerytura w 2023 roku była wyższa, niż określono w ustawie i jaką jej wysokość na ten rok przewidywał PiS jeszcze przed przegranymi wyborami.

Przedwyborcza podwyżka i zamieszanie po słowach prezesa

Czternasta emerytura została wprowadzona ustawą o kolejnym w 2021 r. dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów przyjętą w styczniu 2021 roku. W przeciwieństwie do trzynastej emerytury (lub renty), którą otrzymują wszyscy emeryci (renciści), w przypadku tego dodatkowego świadczenia obowiązuje kryterium dochodowe. Oznacza to, że "czternastkę" w pełnej wysokości dostają tylko te osoby, które otrzymują maksymalnie 2900 zł brutto emerytury (renty). Pozostałym zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę" obniża się dodatkową kwotę o tyle złotych, o ile przekraczają ustawowy próg.

W ustawie wprowadzającej czternastą emeryturę zapisano jasno, że będzie ona równa najniższej emeryturze. Dlatego w 2021 roku było to 1250,88 zł brutto (ok. 1066 zł netto, czyli "na rękę"), a w 2022 roku 1338,44 zł brutto (ok. 1218 zł netto). W wyborczym 2023 roku wystąpiła jednak anomalia. Najniższa emerytura wynosiła wtedy 1588,44 zł brutto, ale walczący o kolejną kadencję rząd PiS postanowił podnieść świadczenie. Najpierw ustawą z maja 2023 roku ustalono, że podwyżki można wprowadzać rozporządzeniem. Wysokość nowych 14. emerytur miał natomiast ogłosić sam Jarosław Kaczyński. Na dożynkach w Paradyżu w województwie łódzkim 20 sierpnia 2023 roku - na dwa miesiące przed wyborami - prezes PiS zapowiedział, że czternasta emerytura "będzie wynosiła 2200 złotych netto".

Kaczyński: w tym roku 14. emerytura wyniesie 2200 złotych netto
20.08.2023| Kaczyński: w tym roku 14. emerytura wyniesie 2200 złotych nettoTVN24

Wypowiedź Kaczyńskiego wywołała zamieszanie, ponieważ dotychczas wysokość "czternastki" podawano w kwotach brutto, a nie netto. Politycy PiS, w tym Piotr Mueller i Radosław Fogiel, zaprzeczali, że prezes się przejęzyczył, ale 29 sierpnia portal Wyborcza.biz poinformował, że według dwóch anonimowych źródeł rządowych "Jarosław Kaczyński, ogłaszając kwotę 14. emerytury, pomylił się i zamiast brutto powiedział netto". Jak sprawdził wtedy Konkret24, potwierdzały to kwoty, które planowano przeznaczyć na świadczenie z budżetu: przed wypowiedzią Kaczyńskiego pisano i mówiono o 11,6 mld zł, a po 20 sierpnia już o 20,7 mld zł.

PiS postanowił jednak nie korygować słów prezesa i w wydanym dwa dni później rozporządzeniu rząd ustalił wysokość "czternastki" na 2650 zł brutto, czyli ok. 2200 zł netto. Na stronie Rządowego Centrum Legislacji w odniesieniu do tego projektu pisano jednak wprost, że "proponowana kwota kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w wysokości 2650 zł jest wyższa od kwoty wynikającej z ustawy o 1061,56 zł".

Kwota wynikająca z ustawy i projektu budżetu

W kontekście tegorocznych "czternastek" szczególnie istotne jest jednak, że rząd nie zamierzał utrzymywać świadczeń na podwyższonym przed wyborami poziomie. Mianowicie po wydaniu rozporządzenia w sierpniu 2023 roku rząd Mateusza Morawieckiego przyjął budżet na 2024 rok. Na podstawie tego projektu dziennik "Fakt" już w sierpniu 2023 roku - a więc jeszcze przed wyborami i zmianą władzy - wyliczał, że emeryci i renciści dostaną w tym roku w przybliżeniu 1784 zł brutto czternastej emerytury, czyli tyle, ile w ostatnich dniach maja 2024 roku ogłosiła kancelaria premiera. "Seniorzy będą srogo rozczarowani" - zapowiadali już w zeszłym roku dziennikarze.

Zaplanowana przez PiS w budżecie na ten rok kwota ok. 1780 zł brutto na czternaste emerytury nie powinna dziwić choćby z tego powodu, że już w 2023 roku rząd musiał awaryjnie sięgać do Funduszu Rezerwy Demograficznej, żeby sfinansować "trzynastki". Portal Prawo.pl alarmował wtedy, że ten fundusz "miał być zabezpieczeniem na trudne czasy", a wydawanie go "na potrzeby bieżące i hojność przedwyborczą" - czyli dodatkowe emerytury - w przyszłości "uderzy finansowo dzisiejszych młodych ludzi". Ponadto od tego roku, również decyzją PiS, wypłat "trzynastek" i "czternastek" nie można już finansować z Funduszu Solidarnościowego, a pieniądze na ten cel pochodzą bezpośrednio z budżetu państwa.

Zapowiedziana na ten rok kwota 1780,96 zł jest więc zgodna z zeszłoroczną ustawą o dodatkowych świadczeniach, ponieważ tyle właśnie wynosi minimalna emerytura w 2024 roku. Rząd PiS, ustanawiając w maju 2023 roku "trzynastki" i "czternastki" stałymi świadczeniami, wprowadził co prawda możliwość podnoszenia kwot rozporządzeniami, ale jednocześnie sam zapisał w swoim projekcie budżetu na 2024 rok środki pozwalające wyłącznie na wypłatę dodatkowych świadczeń na poziomie minimalnej emerytury. Obecny rząd nie zmienił nic w tych założeniach.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/X

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24