"Gigantycznie zadłużanie się polskich seniorów". Dane Krajowego Rejestru Długów

Źródło:
Konkret24
"Nie odpuszczaj, jeśli kochasz". Seniorzy podzielili się swoimi najcenniejszymi radami
"Nie odpuszczaj, jeśli kochasz". Seniorzy podzielili się swoimi najcenniejszymi radamiJarosław Kostkowski/Fakty TVN
wideo 2/6
"Nie odpuszczaj, jeśli kochasz". Seniorzy podzielili się swoimi najcenniejszymi radamiJarosław Kostkowski/Fakty TVN

Poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba alarmował w radiowym wywiadzie, że "obserwujemy gigantycznie zadłużanie się polskich seniorów". Według niego zadłużenie wśród osób powyżej 60. roku życia wynosi w sumie ponad sześć miliardów złotych. Sprawdziliśmy więc dane w Krajowym Rejestrze Długów. W ciągu ostatnich 11 lat łączne zadłużenie wzrosło o 436,4 procent.

Rozmowa z politykiem Koalicji Obywatelskiej Michałem Szczerbą w radiowych "Sygnałach dnia" 22 stycznia zaczęła się od zapowiedzi rządu dotyczących wsparcia dla seniorów. "Polityka senioralna będzie priorytetem tego rządu i tego parlamentu" - zapewniał Szczerba. Mówiąc o "realnych instrumentach wsparcia" dla seniorów - takich jak zapowiadany bon opiekuńczy, urlopy wytchnieniowe dla opiekunów, asystencja dla osób niesamodzielnych i niepełnosprawnych - zwrócił uwagę na dochody emerytów i ich zadłużenie. "To, co widzieliśmy w ostatnich latach, to skutki inflacji, skutki drożyzny, czyli gigantycznie zadłużanie się polskich seniorów. Ponad sześć miliardów w Krajowym Rejestrze Długów w tej grupie wiekowej, sześćdziesiąt plus" - podał (pogrubienie od redakcji). "No głównie spowodowane tym, że kiedy pojawia się choroba, niepełnosprawność czy też konieczność świadczeń i usług prywatnych medycznych, na przykład rehabilitacji także, no po prostu seniorzy polscy się gigantycznie zadłużali" - mówił Szczerba. Dopytywany o dodatkowe świadczenia emerytalne, czyli o 13. i 14. emeryturę, deklarował, że "zostaną zachowane na stałe", że "nic, co dane, nie będzie odebrane".

Przytoczona przez posła KO kwota zadłużenia seniorów skłoniła nas do sprawdzenia, czy i jak rzeczywiście rosło to zadłużenie. Poprosiliśmy Krajowy Rejestr Długów o statystyki z ostatnich lat.

Jak rosło zadłużenie emerytów w Polsce. 71,2 proc. to niespłacane kredyty

W dniu, w którym poseł Szczerba mówił o zadłużeniu seniorów w grupie wiekowej 60+, Krajowy Rejestr Długów (KRD) opublikował najnowszą analizę. Na prośbę Konkret24 przesłał nam dane o dynamice zadłużenia polskich emerytów i jak rosła ich liczba - obejmują ostatnie 11 lat, czyli okres od 2013 do 2023 roku (stan na koniec każdego roku). "Dane pochodzą z naszych informacji prasowych i publikacji w mediach (powstałych na podstawie danych z KRD na dany rok), dotyczą osób wpisanych do KRD, będących w wieku emerytalnym, czyli kobiet 60+ i mężczyzn 65+" - informuje biuro prasowe KRD.

Poseł Szczerba mówił o grupie 60+, lecz aktualny wiek emerytalny w Polsce to właśnie 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Co prawda rząd PO-PSL w 2012 przyjął ustawę planującą stopniowe podwyższenie i zrównanie wieku emerytalnego w Polsce do 67 lat, jednak finalnie zmiany nie zrealizowano. Reformę cofnięto w 2016 roku, już za rządów Zjednoczonej Prawicy.

Statystyki przesłane nam przez Krajowy Rejestr Długów dotyczą w przypadku wszystkich 11 lat grup: kobiety 60 lat i więcej oraz mężczyźni 65 lat i więcej. Wynika z nich, że na koniec 2013 roku zadłużenie Polaków w tym wieku wynosiło 1,1 mld zł. W 2014 roku - już 2 mld zł, a do 2017 roku wzrosło do 4,6 mld zł. Rok później urosło znowu o kolejny miliard - do 5,6 mld zł. Na koniec 2019 wynosiło 5,7 mld zł, lecz na koniec 2020 roku (pierwszy rok pandemii COVID-19) - już 6,4 mld zł, najwięcej w analizowanym okresie.

Poseł Szczerba mówił o zadłużeniu emerytów na poziomie "ponad sześciu miliardów" - takie utrzymywało się przez trzy lata: 2020-2022. Było to kolejno: 6,4 mld zł; 6,18 mld zł; 6,22 mld zł. Ale na koniec 2023 roku spadło do 5,9 mld zł.

Gdyby analizować przyrost łącznego zadłużenia w tej grupie Polaków, to od 2013 do 2023 wyniósł 436,4 proc. Warto dodać, że według danych Głównego Urzędu Statystycznego między 2013 rokiem (koniec roku) a 2023 rokiem (połowa roku) liczba osób w wieku postprodukcyjnym, czyli kobiety powyżej 60. roku życia i mężczyźni powyżej 65. roku życia wzrosła z 7,08 mln do 8,71 mln.

Jak tłumaczyć ten lekki spadek w 2023 roku? "Jednej z przyczyn takiego stanu rzeczy można upatrywać w świadczeniach, jakie seniorzy uzyskali w ostatnich miesiącach. Marcowa waloryzacja emerytur była wyjątkowo wysoka - 14,8 proc., z gwarancją wzrostu świadczenia emerytalnego o minimum 250 zł. Do tego 13. i 14. emerytura" - zauważa KRD. W analizie dodaje, że emeryci byli "jedyną grupą wiekową, której zadłużenie w 2023 r. systematycznie malało praktycznie przez cały rok".

Przypomnijmy: po raz pierwszy 13. emerytury, w kwocie 1100 zł brutto (ok. 888 zł netto), zostały wypłacone w 2019 roku. Trafiły do 9,8 mln osób. Od 2020 roku świadczenie jest gwarantowane ustawą jako coroczne dodatkowe wsparcie. Wtedy wyniosło 1200 zł brutto, czyli 981 zł netto (za: TVN24 Biznes). W 2021 roku 13. emerytura wynosiła 1250,88 zł brutto, w 2022 roku – 1338,44 zł brutto. Rok później 13. emerytura wynosiła 1588,44 zł brutto. Od 2021 roku wypłacane jest kolejne dodatkowe świadczenie emerytalne, nazywane potocznie 14. emeryturą. Wtedy jej pełną kwotę, czyli 1250,88 zł brutto, otrzymały osoby, których świadczenie podstawowe nie przekraczało 2900 zł brutto. Pozostali otrzymali czternastkę pomniejszoną zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę". Maksymalna kwota świadczenia w 2022 roku wynosiła 1338,44 zł brutto, a w 2023 roku - 2650 zł brutto. Od 2023 roku wypłata 14. emerytury jest gwarantowana ustawą i jest świadczeniem stałym, wypłacanym corocznie.

Warto dodać, że emerytury i renty ulegają rokrocznej waloryzacji w marcu. Obecny rząd zapowiada wprowadzenie drugiej waloryzacji w roku - gdy inflacja przekraczać będzie 5 proc.

Co składało się na długi polskich emerytów na koniec 2023 roku? Aż 4,2 mld zł, czyli 71,2 proc., to niespłacane bankowe kredyty. Większość z nich banki sprzedały funduszom sekurytyzacyjnym. Kolejne 621 mln zł to zaległe kredyty i pożyczki, które pożyczkodawcy próbują odzyskać sami. Niecałe 688 mln zł to nieuregulowane alimenty; 188 mln zł to długi mieszkaniowe; 71 mln zł to zaległe rachunki telefoniczne - wyjaśnia KRD.

Średnio 18,5 tys. zł długu na jednego zadłużonego seniora

Na koniec 2013 roku w Polsce zadłużonych było łącznie 221 tys. emerytów. Rok później ta liczba spadła do 190 tys. Przez siedem kolejnych lat zadłużonych emerytów przybywało: na koniec 2015 roku było ich 203 tys., w 2018 roku - 328 tys., w 2022 roku - 363 tys. Na koniec 2023 roku w Polsce było 319 tys. zadłużonych emerytów - o 44 tys. mniej niż rok wcześniej.

"Spośród 6,14 mln osób pobierających emeryturę w Polsce 319 tys. jest notowanych w Krajowym Rejestrze Długów Biurze Informacji Gospodarczej. Na statystycznego dłużnika przypada średnio 18,5 tys. zł długu. Mimo że liczba seniorów z zaległościami zmalała rok do roku o 44 tys., to średnie zadłużenie wzrosło o 1300 zł" - czytamy jednak w analizie Krajowego Rejestru Długów.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24