Polscy politycy są za "stworzeniem Unii Polsko-Ukraińskiej"? Piętrowe przekłamanie

Polscy politycy opowiedzieli się za "stworzeniem Unii Polsko-Ukraińskiej"? Piętrowe przekłamanie

Na niedawnym kongresie samorządowców polscy politycy mieli poprzeć deklarację o stworzeniu Unii Polsko-Ukraińskiej - podały niektóre media, a także konto Visegrad24. Przekaz, który dotarł już do ponad pół miliona użytkowników mediów społecznościowych, jest jednak kilkakrotnym przekłamaniem.

Informacja w języku angielskim, którą 17 kwietnia opublikowano na twitterowym profilu o nazwie Visegrad24, wywołała ożywioną dyskusję w sieci. Treść wpisu brzmiała bowiem: "Interesująca idea. Na 7. Europejskim Kongresie Samorządów wpływowi polscy politycy reprezentujący całe spektrum zgodzili się z takim stanowiskiem: 'to jest moment na stworzenie Unii Polsko-Ukraińskiej'. To mógłby być sposób, by Ukraina natychmiast weszła do NATO i UE" (tłum. red.).

Do posta załączono mapę z zaznaczoną na pomarańczowo Polską i Ukrainą - lecz bez granicy między nimi. Mapę zatytułowano: "Wspólnota Narodów Polski i Ukrainy". W opisie podano: "stolica Lwów; największe miasto Kijów; ludność 82,7 mln; oficjalne języki: polski, ukraiński, jidysz, niemiecki, rumuński". Post z mapą miał prawie 7 tys. polubień. W kolejnym wpisie na koncie Visegrad24 podano nazwiska polityków, którzy mieli się opowiedzieć za utworzeniem Unii Polsko-Ukraińskiej: prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Porozumienia Jarosław Gowin, marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski, poseł Nowej Lewicy Maciej Gdula, związany z PiS polityk Czesław Bielecki.

Rzeczywiście, w dniach 11-12 kwietnia w Mikołajkach odbył się VII Europejski Kongres Samorządów, a w jednym z paneli dyskusyjnych, moderowanym przez Jana Rokitę, wzięli udział wymienieni politycy. Ale czy poparli "stworzenie Unii Polsko-Ukraińskiej"?

fałsz

Informacja na profilu Visegrad24 o tworzeniu unii polsko-ukraińskiej Twitter.com

"Idealna mapa, by zasiać niepokój i wśród Polaków, i wśród Ukraińców"

W komentarzach do wpisów na profilu Visegrad24 część internautów odnosiła się do informacji o tworzeniu Unii Polsko-Ukraińskiej jak do rzeczywistej idei środowisk politycznych w Polsce. "Nie potrzebujemy NATO za taką cenę! To nie dlatego Ukraińcy umierają dzisiaj, walcząc o wolność i niepodległość, by jutro znaleźć się pod polskimi rządami. Możemy zaoferować tylko przyjaźń z Polską, bez naruszania naszych terytoriów" – napisał jeden z twitterowiczów.

Patrycjusz Wyżga, dziennikarz Wirtualnej Polski, zauważył jednak: "Czas chyba zgłosić ten @visegrad24... Tym razem promuje niebezpieczne i głupie political-fiction, mieszając w to polskich polityków". Inni internauci też przestrzegali przed powielaniem informacji podanej przez Visegrad24. "Idealna mapa i idea by zasiać niepokój i wśród Polaków i wśród Ukraińców. A wszystko to promowane przez dziwny profil udający międzynarodowy think-tank" – napisała na Twitterze dziennikarka Bianka Mikołajewska.

W opisie konta Visegrad24 czytamy, że gromadzi informacje o sytuacji w państwach Grupy Wyszehradzkiej: w Czechach, Polsce, Słowacji i Węgrzech. Nie jest to jednak profil zweryfikowany i nie jest oficjalnym kontem Grupy Wyszehradzkiej, często jest mylony z profilem Visegrad Insight - profilem think tanku zajmującego się analizowaniem sytuacji w państwach Europy Środkowo-Wschodniej.

Mapa z kategorii "historia alternatywna", sprzed trzech lat

Mapa pokazana w poście mogłaby sugerować, że w trakcie Europejskiego Kongresu Samorządów polscy politycy dyskutowali rzeczywiście o wspólnej polsko-ukraińskiej państwowości. Jednak za pomocą odwróconego wyszukiwania obrazem Google można sprawdzić, że taka sama mapa została opublikowana na portalu społecznościowym Reddit 18 sierpnia 2019 roku w wątku "Historia alternatywna", a autorem wpisu był internauta o nazwie Kermit Howard.

Mapa fikcyjnego państwa Polski i Ukrainy reddit.com

Pod mapą opisał, jak wyobraża sobie hipotetyczne państwo o nazwie Związek Rzeczpospolitej Polskiej i Państwa Ukrainy (Union Commonwealth of the Polish Republic and the State of Ukraine): "składa się z autonomicznych wspólnot językowych, które samodzielnie rządzą i stanowią prawo, pełniąc funkcję administracyjną poniżej rządu krajowego".

Tak więc mapa pokazana na profilu Visegrad24 to political-fiction, a nie inicjatywa polskich polityków.

O "deklaracji" polskich elit politycznych: PAP, "Wprost", TVP

W kolejnym poście na koncie Visegrad24, gdzie wymieniono polskich polityków mających popierać ideę Unii Polsko-Ukraińskiej, napisano: "Politycy zwrócili uwagę na niedawne wypowiedzi prezydenta Zełenskiego, że ludność takiej unii liczyłaby ponad 80 mln osób". I podano źródło: Polska Agencja Prasowa. To sugeruje, że Visegrad24 swoje wpisy o Unii Polsko-Ukraińskiej oparł na informacji PAP. By uwiarygodnić ten przekaz, dołączono link do informacji PAP zatytułowanej: "Opowiadamy się za unią Polsko-Ukraińską – wspólna deklaracja polskich elit politycznych".

Tyle tylko, że nie jest to informacja własna PAP. Ukazała się w serwisie PAP MediaRoom, gdzie zamieszczane są informacje płatne i od partnerów PAP, a za które agencja nie ponosi odpowiedzialności, tylko "nadawca, wskazany każdorazowo jako źródło informacji". W tym przypadku źródłem informacji jest Fundacja Instytut Studiów Wschodnich – organizator zarówno Forum Ekonomicznego w Krynicy, jak i Europejskiego Kongresu Samorządów w Mikołajkach.

Informacja z serwisu PAP MediaRoom o rzekomej deklaracji w sprawie Unii Polsko-UkraińskiejPAP MediaRoom

W tekście autorstwa instytutu czytamy, że "dnia 13.03.2022 w godzinach 15.55 – 17.35 w ramach VII Europejskiego Kongresu Samorządów w Mikołajkach odbył się panel dyskusyjny 'Europa w poszukiwaniu przywództwa'. W trakcie panelu padła deklaracja powtarzana przez wszystkich uczestników – to moment na utworzenie Unii Polsko-Ukraińskiej".

Dalej napisano, że "zgodnie za postawioną deklaracją przez Prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza pozostali uczestnicy zwracali uwagę na znaczenie utworzenia ewentualnej unii. Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski, Poseł Maciej Gdula z Nowej Lewicy, Prezes Porozumienia Jarosław Gowin oraz Czesław Bielecki, z aprobatą wypowiadali się o takim pomyśle (...) Przytoczono także słowa Wołodymyra Zełenskiego o potrzebie powstania unii polsko-ukraińskiej, o tym, że Polaków i Ukraińców jest łącznie aż 80 mln, tylu, ilu Niemców".

Kluczowe zdanie: "To moment na utworzenie Unii Polsko–Ukraińskiej" oraz fragmenty tekstu zamieszczonego w PAP MediaRoom zacytował w swojej relacji z kongresu tygodnik "Wprost". Praktycznie w niezmienionej formie ta sama informacja pojawiła się na stronie wrocławskiego oddziału TVP.

Według narzędzia Crowd Tangle służącego do badania zasięgów informacji w internecie tekst ze strony PAP MediaRoom mógł dotrzeć do co najmniej pół miliona użytkowników Facebooka i Twittera.

Deklaracji nie było, była dyskusja o bliższej współpracy

Czy rzeczywiście podczas spotkania samorządowców padła deklaracja o stworzeniu Unii Polsko-Ukraińskiej?

"To taka sama prawda jak ta, że na placu czerwonym rozdają samochody,) Podczas tej dyskusji padło sformułowanie o unii ukraińsko-polskiej, ale chodziło o nazwanie ściślejszej współpracy między państwami a nie sformalizowany związek czy powstanie nowego państwa" – napisał na Tiwtterze poseł Maciej Gdula, gdy zadano mu to pytanie.

Informacja Fundacji Instytut Studiów Wschodnich wskazywała na prezesa PSL jako inicjatora "deklaracji polskich elit politycznych". Na pytania Konkret24 w tej sprawie odpowiedział w imieniu Władysława Kosiniaka-Kamysza rzecznik PSL Miłosz Motyka.

Wyjaśnia on, że w trakcie VII Europejskiego Kongresu Samorządów w Mikołajkach podczas jednego z paneli była dyskusja o rozwoju gospodarczym Polski, przywództwie w Europie i współpracy międzynarodowej. "Politycy z różnych opcji politycznych doszli do zgodnego wniosku, że możliwa jest bliższa współpraca, zwłaszcza gospodarcza, pomiędzy Polską a Ukrainą" – tłumaczy rzecznik PSL. Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że należy szukać kolejnych pól do współpracy między Polską a Ukrainą.

"Wybuch wojny i reakcja na nią pokazała, że nasze narody, mimo trudnej historii, potrafią się wzajemnie wspierać i mogą na tej współpracy obopólnie zyskać, zwłaszcza w obliczu integracji Ukrainy ze strukturami europejskimi. Ta współpraca, zwana potocznie 'unią', nie ma w żadnym wypadku na celu stworzenia jednego państwa, lecz ma służyć wzmocnieniu głosu Polski, Ukrainy i całego naszego regionu" – tłumaczy rzecznik PSL w odpowiedzi do Konkret24. "Widać bowiem, że w obliczu zagrożeń geopolitycznych, państwa Europy Środkowo-Wschodniej powinny współdziałać. Możliwa jest bliższa współpraca na niwie gospodarczej i to było przedmiotem dyskusji" – pisze.

Prezydent Andrzej Duda i prezydenci państw bałtyckich z wizytą w Kijowie
Prezydent Andrzej Duda i prezydenci państw bałtyckich z wizytą w KijowieFakty TVN

Słowa rzecznika PSL, że tak właśnie przebiegała dyskusja o rzekomej polsko-ukraińskiej unii, potwierdza relacja ze spotkania w Mikołajkach zamieszczona na internetowej stronie Fundacji Instytut Studiów Wschodnich pt.: "Europa w poszukiwaniu przywództwa. O przyszłości kształtu wspólnoty europejskiej w kontekście wojny w Ukrainie podczas VII Europejskiego Kongresu Samorządów w Mikołajkach". Ten tekst nie został jednak zacytowany ani na profilu Visegrad24, ani przez inne media.

Nie padają w nim jednoznaczne stwierdzenia, że czas na "tworzenie Unii Polsko-Ukraińskiej" ani o jakiejkolwiek politycznej deklaracji w tej sprawie. O unii wspominał tylko prezes PSL, przywołując słowa prezydenta Ukrainy, że Polaków i Ukraińców jest 80 mln. "W ocenie Prezesa PSL ta unia już nastąpiła w naturalny sposób między ludźmi, nastąpiło pojednanie, czego wyrazem jest bezwarunkowe przyjęcie milionów uchodźców, co pokazuje, że emocje z przeszłości nie decydują już o dniu dzisiejszym, musimy dziś napisać przyszłą historię naszych dwóch narodów. Emocje zostały zastąpione nowym propolskim etosem" - czytamy w relacji z VII Europejskiego Kongresu Samorządów.

O polsko-ukraińskiej unii - w rozumieniu sojuszu - prezydent Ukrainy mówił w przemówieniu do polskich parlamentarzystów 11 marca. Stwierdził wówczas, że Polska i Ukraina zbudowały "niezwykły sojusz". "Być może na razie nieformalny, ale jest to sojusz, który wyrasta z realiów, a nie napisany na papierze. Jest to sojusz, który wychodzi z ciepła naszych serc, a nie ze słów polityków na szczytach" - stwierdził prezydent, nawiązując do przyjęcia, z jakim w Polsce spotkali się uchodźcy wojenni z Ukrainy.

11.03.2022 | Wołodymyr Zełenski przemówił do posłów i senatorów. "Odczuwam, że już zbudowaliśmy sojusz"
11.03.2022 | Wołodymyr Zełenski przemówił do posłów i senatorów. "Odczuwam, że już zbudowaliśmy sojusz"Fakty TVN

W tym samym przemówieniu prezydent Zełenski powiedział: "Dzisiaj walczymy, aby dla państw bałtyckich i dla Polski takiego złego czasu nie było. Walczymy razem, bo mamy siły. Pamiętajmy, razem jest nas 90 milionów, razem możemy wszystko". Kontekst wskazuje więc, że mówiąc o 90 mln, ukraiński prezydent miał na myśli wszystkich mieszkańców Ukrainy, Polski oraz Litwy, Łotwy i Estonii.

Nie znaleźliśmy natomiast wypowiedzi ukraińskiego prezydenta, w której odnosiłby łączną liczbę obywateli Polski i Ukrainy (82 mln) do liczby obywateli Niemiec (83 mln) - o czym napisano w tekście zamieszczonym w PAP MediaRoom.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24