FAŁSZ

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

Źródło:
Konkret24
Czy sztuczna inteligencja przechytrzy tę ludzką?
Czy sztuczna inteligencja przechytrzy tę ludzką?TVN24
wideo 2/4
Czy sztuczna inteligencja przechytrzy tę ludzką?TVN24

Nienaturalnie wykręcone dłonie, znikające ręce i palce - tak wyglądają na zdjęciu kobiety, które rzekomo wspierają kampanię Karola Nawrockiego. Politycy PiS rozsyłają fotografię, a internauci zachwycają się akcją wyborczyń. Tylko że one nie istnieją.

Na fotografii widzimy 12 młodych, pięknych kobiet. Wszystkie mają długie, rozpuszczone włosy. Ubrane są w zwiewne błękitne, białe lub różowe sukienki. Kobiety uśmiechają się, mają pogodne wyrazy twarzy. Do rzekomej fotografii pozują na zewnątrz - jest słonecznie, a część z nich ma w rękach parasolki ochraniające je przed słońcem. Dwie z kobiet pozujących z przodu, trzymają baner, na którym czytamy: "Nawrocki 2025". Zdjęcie zyskuje popularność w mediach społecznościowych dzięki postom posłów Prawa i Sprawiedliwości. 9 marca ilustracja pojawiła się na facebookowym koncie Jana Warzechy, posła PiS z województwa podkarpackiego. Wpis miał ponad 2,3 tysiąca reakcji i ponad 600 komentarzy. Jeszcze większe zasięgi wygenerował post posłanki PiS z Dolnego Śląska Agnieszki Soin. 11 marca, również na Facebooku, opublikowała fotografię, pisząc: "Polskie dziewczyny za @Nawrocki2025". Pod jej postem zamieszczono niemal 8 tysięcy komentarzy, wywołał ponad 16 tysięcy reakcji.

FAŁSZ
Politycy Prawa i Sprawiedliwości udostępniali wygenerowane przez AI zdjęciefacebook.com

Wielu komentujących te posty zdawało się wierzyć, że kobiety na zdjęciu są prawdziwe. "Brawo dla wspaniałych dziewczyn. Pozdrawiam serdecznie tylko Karol"; "Polki i tak są najpiękniejsze a Karol Nawrocki będzie prezydentem Polski"; "są jeszcze mądre dziewczyny w naszym kraju a już myślałem że nie ma"; "Brawo dziewczyny, nieście to przesłanie w Polskę"; "Brawo Piękne i młode Panie"; "Jest nadzieja. A już myślałem że całe pokolenie zmarnowane. Brawo miłe Panie"; "Donald niestety twój rząd obalą kobiety!" - komentowali (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Byli też tacy, którzy - wierząc w prawdziwość zdjęcia - krytykowali widoczne na nim kobiety: "Wyrazy współczucia frajerki"; "Idiotki!!!!!!"; "Wstydźcie się dziewczyny"; "za kasę się poustawiały do foty... tak samo jak stoją przy samochodzie w salonie czy nowo otwartym sklepie w galerii... hostessom bez różnicy czy auto czy alfons. aby hajs się zgadzał..."; "Ile im zapłacono".

Inni zauważali, że z tym zdjęciem jest coś nie tak. "W Polsce nie ma realnych kobiet? Są tylko takie wygenerowane przez sztuczna inteligencję?"; "Wszystkim na prawicy trzeba zabrać generatory zdjęć przez ai...."; "Nie wiem co jest gorsze, czy to że Poseł na Sejm wrzuca głupotę wygenerowaną przez AI co zauważy 7 letnie dziecko i sugeruje, że wirtualne cyberkobiety z 7 palcami itd popierają Nawrockiego.. czy to że jest tutaj masa ludzi którzy to łyka"; "Pani Poseł, z całą sympatią, to jest zdjęcie wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Proszę nie powielać takich postów, to jedynie woda na młyn przeciwników" - pisali.

Rzeczywiście, fotografia została wygenerowana przez sztuczną inteligencję (AI).

Jak zweryfikować podejrzane zdjęcie

Jak ostrzegaliśmy w Konkret24, część zdjęć, które mają służyć celom politycznym, nie jest autentyczna, tylko stworzona dzięki sztucznej inteligencji. Ale istnieją sposoby, by to zweryfikować. Szczególną uwagę przy podejrzeniu, że obrazek jest wygenerowany przez AI, należy zwracać na dłonie. Bowiem to właśnie one często wyglądają nienaturalne, są dziwnie ułożone. Tak samo jest w przypadku rzekomych wyborczyń Nawrockiego ze sfałszowanej fotografii. Gdy przyjrzymy się detalom, zauważymy, że u części brakuje palców, a nawet całych dłoni (na przykład u kobiet w prawym dolnym rogu). Inne mają je wykrzywione, ułożone w sztuczny sposób. Jedna z nich na przykład trzyma rękę nienaturalnie wysoko za plecami. Na banerze nie widać też ręki jednej z dziewczyn, która ma go trzymać, co sprawia wrażenie, że baner z prawej strony zdjęcia "lewituje".

Błędy generatora zdjęć można zauważyć po dłoniach kobietFacebook

W weryfikacji autentyczności zdjęcia pomagają dostępne w sieci narzędzia. Według Hive Moderation fotografia z kobietami to w 98 procentach dzieło sztucznej inteligencji. XCLIP natomiast oceniło to prawdopodobieństwo na 100 proc., a SLADD na 99 proc.

Narzędzia do weryfikacji pochodzenia zdjęcia oceniaja obrazek z wyborczyniami jako komputerowo wygenerowanyhivemoderation.com

Kampania prezydencka w Polsce nabiera rozpędu, a internauci coraz częściej mogą spotkać się z wygenerowanymi na ten cel przez sztuczną inteligencję treściami. Stale też ulepszane są te narzędzia. Przypominamy więc co może pomóc w rozpoznaniu zdjęć stworzonych przez AI.

1. Prawdopodobieństwo i emocje

Po pierwsze, warto zastanowić się, czy sytuacja przedstawiana na zdjęciu jest w ogóle prawdopodobna i aktualna. W przypadku omawianej fotografii część komentujących, mimo ciepłych pierwszych dni marca, kwestionowała aż tak lekki ubiór kobiet.

Czujność warto zachować także, jeżeli zdjęcie budzi wiele emocji, szczególnie tych negatywnych.

2. Detale: dłonie, twarz, oczy, zęby, włosy, okulary

Oprócz problemów z tworzeniem ludzkich dłoni AI często generuje nienaturalną asymetrię. Przejawiać się ona może na przykład w nieproporcjonalnych uszach czy dziwnym rozstawie oczu i wzroku, który wygląda, jakby człowiek patrzył jednocześnie w dwóch różnych kierunkach. Nienaturalnie mogą wyglądać także zęby czy nieprawdopodobnie gładka cera. Włosy natomiast mogą zlewać się z tłem, mieć nienaturalną teksturę i dziwnie się rozmywać. Takie dodatki jak okulary, które "wtapiają się" w twarz widocznej na fotografii osoby, także mogą sugerować, że jest to dzieło sztucznej inteligencji. Tak na przykład było w przypadku jednego z wygenerowanych przez AI zdjęć papieża Franciszka, na którym jego korekcyjne okulary dziwnie łączą się z brwią, i następne "spływają" do własnego cienia.

FAŁSZ

3. Tło, odbicia i błędy logiczne

Eksperci zwracają też uwagę, że warto przyjrzeć się widocznym na obrazku wszelkim odbiciom, na przykład w lustrze czy w wodzie oraz cieniom. To z nimi AI też ma problem.

Oprócz nieskazitelności skóry warto także popatrzeć, czy inne elementy zdjęcia, takie jak tło czy poszczególne elementy tego tła (np. ludzie znajdujący się w oddali) nie są nienaturalnie gładkie i rozmyte. Na wielu obrazach wygenerowanych przez AI w tle pojawiają się też wyglądające na zdeformowane przedmioty lub postacie.

AI może popełniać błędy logiczne - generować na zdjęciu elementy, które nie powinny się tam znaleźć, np. znak drogowy nieistniejący w kraju, gdzie zdjęcie miało zostać zrobione.

4. Weryfikuj ze sprawdzonym źródłem

Nie zawsze jednak same elementy obrazu zdradzają, czy jest on dziełem AI. Annalisa Verdoliva z Uniwersytetu Fryderyka II w Neapolu w rozmowie z redakcją AFP Fact Check ostrzegła, że "metody generowania z czasem się poprawiają i pokazują coraz mniej artefaktów syntezy, więc nie polegałabym na wizualnych wskazówkach w dłuższej perspektywie". W takiej sytuacji warto poszukać informacji o zdjęciu w sprawdzonych źródłach. Do tego sprawdzi się opcja wyszukiwania obrazem lub po prostu szukanie informacji w sieci za pomocą konkretnych fraz opisujących zdjęcie. Często może okazać się, że dana fotografia została już zweryfikowana przez jakąś redakcję fact-checkingową. Warto zobaczyć też, co o udostępnianym obrazie lub samym autorze posta piszą w komentarzach inni internauci. Czy przedstawiają dowody na autentyczność materiału? A może również mają wątpliwości?

5. Aplikacje do generowania obrazów AI

To, co jeszcze może pomóc w ocenieniu, czy dany materiał został stworzony za pomocą sztucznej inteligencji czy nie, to poszukanie, czy nie znajduje się na nim logo lub nazwa jakiegoś tego typu generatora. Przykładowo na koncie posła Warzechy natknęliśmy się jeszcze na dwa zdjęcia, udostępnione w ramach wsparcia kampanii Karola Nawrockiego, które wyglądają na wygenerowane przez AI.

sklejka 3 4.jpg

Gdy przyjrzymy się bliżej jednemu z nich (temu z prawej strony), to w prawym dolnym rogu zauważyć możemy logo Grok, czyli chatbotu zintegrowanego z platformą X, który również posiada możliwość generowania obrazów.

Czasami treści wygenerowane przez AI oznaczone będą logiem lub nazwą narzędziafacebook.com

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Gzell/PAP

Pozostałe wiadomości

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24