FAŁSZ

W Jaśle "dzieci z klas 1-3 wypisały się z religii"?

Źródło:
Konkret24
Sztuczna inteligencja zdobywa kosmos
Sztuczna inteligencja zdobywa kosmosTVn24
wideo 2/5
Sztuczna inteligencja zdobywa kosmosTVn24

Według krążącego w sieci przekazu w pewnej szkole podstawowej w Jaśle, zamiast jasełek miał się odbyć "Black Mass Week", a dzieci śpiewały blackmetalowe piosenki. Na żart nabrało się sporo internautów, gdy wpis i zdjęcie zaczęły krążyć na Facebooku. Sztuczna inteligencja tworzy coraz doskonalsze obrazy, ale są sposoby, by rozpoznać takie zdjęcia. Oto pięć przydatnych wskazówek.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"W szkole nr 63 w Jaśle dzieci z klas 1-3 wypisały się z religii. To zasluga pana Adama, nauczyciela muzyki, który zaszczepil w nich miłość do black metalu. Zamiast jasełek zorganizował Black Mass Week. Dzieci wykonały wspólnie przygotowany utwór 'I worship You, my sweet Satan' - napisał 19 kwietnia na Twitterze Bartosz Scheuer, wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu (pisownia wszystkich postów oryginalna). Tytuł piosenki można przetłumaczyć jako "Wielbię cię, mój słodki szatanie", a nazwę imprezy jako "Tydzień czarnej mszy".

Do wpisu autor dołączył zdjęcie, mające potwierdzać historię z tweeta. Widzimy na nim ubranego na czarno gitarzystę z długimi włosami i twarzą pomalowaną na biało i czarno. Wygląda jak członek zespołu Kiss lub innego black- lub heavymetalowego zespołu. Mężczyzna gra na gitarze elektrycznej w otoczeniu dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Ubrane są w czarne ubrania, część z nich ma również pomalowane twarze. Pomieszczenie przypomina salę szkolną; za grupą wiszą dziwne ozdoby: o ścianę oparta jest zdeformowana lalka, obok stoi maska, która przypomina afrykański totem. Wpis szybko zyskał na popularności. Wyświetlono go ponad 186 tys. razy, polubiło go 2,8 tys. twitterowiczów, a udostępniło ponad 290.

FAŁSZ
Popularny tweet z 19 kwietnia 2023 rokuTwitter.com

 "Słaby ten fotomontaż" vs. "a gdzie są rodzice tych dzieci"

Po przyjrzeniu się fotografii można zauważyć pewne detale, które podają w wątpliwość prawdziwość zdjęcia. Dostrzegli je również użytkownicy Twittera, którzy dyskutowali na temat wpisu i fotografii. "Skąd gitarzysta ma 3 ręce ale nie ma prawego kciuka?"; "Nie ma to jak gitarzysta bez kciuka, ale z dwoma lewymi rękami"; "Nauczyciel muzyki bez kciuka, za to z podwójną lewą dłonią. takie cuda tylko w Jaśle". Inni też zwracali na ustawienie werbla stojącego za mężczyzna z gitarą - ten był na wysokości głowy dorosłego. To za wysoko, żeby na nim grać.

Wielu internautów stwierdzało, że zdjęcie nie jest prawdziwe: "A dowodem na to zdjęcie wygenerowane przez AI?"; "Słaby ten fotomontaż"; "Ciekawy wątek. Pokazuje zagrożenia użycia sztucznej inteligencji w sianiu dezinformacji".

Inni zwracali na istotny szczegół z treści wpisu: "Jedno mi się nie zgadza. W Jaśle nie ma tylu szkół"; "Wystarczy wpisać w Google: 'w szkole nr 63 w Jaśle' i już wiesz, że to fejk, bo takiej szkoły nie ma. Low quality fake".

Zrzut ekranu wpisu wraz ze zdjęciem krążył również na Facebooku. Tam wielu komentujących zastanawiało się nad autentycznością historii z Jasła. Z treści komentarzy wynika, że niektórzy w nią uwierzyli. "Niech to wszystko już pier******" - napisała autorka postu na Facebooku. "Ze skrajności w skrajność. Gdzie rodzice. Dzieci szukają kogoś kto się nimi zainteresuje czy to ksiundz czy inny satanista"; "Z jednego bagna w drugie… niektórzy lata świetlne potrzebuję aby ich światło w duszy wydobyło się z mroku"; "stad wiadomo, ze to początek ich końca"; "a gdzie są rodzice tych dzieci"; "Horror"; "Brawo. Nauczyciele się popisali".

Bardziej uważni internauci mieli rację. Popularny tweet to zmyślona historia, zdjęcie również nie jest prawdziwe. Stworzyła je sztuczna inteligencja.

W Jaśle nie ma tylu szkół. "Wpis miał charakter wybitnie satyryczny"

Tak jak zwrócili uwagę internauci, w ponad 33-tysięcznym Jaśle w województwie podkarpackim nie ma szkoły podstawowej nr 63. Podstawówek w Jaśle jest tylko dziesięć, wynika z informacji na stronie urzędu miasta.

O tym, że popularny tweet i zdjęcie to żart, przekazał nam jego autor, Bartosz Scheuer. Potwierdził, że twitterowe konto należy do niego, a konto jest "całkowicie prywatne" i to on publikuję na nim treści. "Wpis miał charakter wybitnie satyryczny i cała jego treść wyraźnie to sugeruje (włącznie z celowo dobranym numerem szkoły, co do którego nawet bez sprawdzania można się domyślić, iż jest fikcyjny)" - przekazał w odpowiedzi na nasze pytania.

"Prawdopodobieństwo, że ktoś weźmie coś takiego poważnie (lub w ogóle, że czytający jakiś tekst odczyta go odmiennie od zamysłu autora) zawsze istnieje. W przypadku jednak treści w samym zamyśle satyrycznych raczej nie sądzę, żeby to autor ponosił za to odmienne odczytanie odpowiedzialność" - dodał Scheuer.

"Widziałem, że screeny krążą po internecie; jednak w porównaniu ze sporą liczbą poprzednich przypadków, z niewielkiej tym razem ilości otrzymanych gróźb karalnych i życzeń śmierci, wnioskuję, iż co do zasady został on odczytany właściwie (tzn. jako satyryczny)" - zauważył Scheuer.

Kilkadziesiąt kopii wpisu o szkole nr 63 w Jaśle pojawiło się na FacebookuFacebook

Jak rozpoznać zdjęcie stworzone przez sztuczną inteligencję?

Pod koniec marca na Konkret24 pisaliśmy o zdjęciach generowanych przez sztuczną inteligencję. Te przedstawiały prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który miał dołączyć do protestujących przeciwko podwyższaniu wieku emerytalnego we Francji, na kolejnym były prezydent USA Donald Trump miał szarpać się z funkcjonariuszami policji, którzy rzekomo chcieli go aresztować. Opublikowaliśmy też materiał o zdjęciu pokazującym rzekomo "największego konia w historii", tyle że zdjęcie zostało stworzone przez sztuczną inteligencję.

Niektóre obrazy wyglądały realistycznie, ale po przyjrzeniu się im bliżej, można zauważyć elementy, które budziły wątpliwości. Wiele anglojęzycznych redakcji fact-checkingowych w ostatnich tygodniach wyjaśniało jak rozpoznać obrazy generowane przez sztuczną inteligencję (ang. artificial intelligence, AI). Oto pięć, naszym zdaniem kluczowych, wskazówek i sposobów, które pozwolą rozpoznać takie obrazy.

1. Prawdopodobieństwo sytuacji ze zdjęcia

Warto zacząć od pytania: czy jest prawdopodobne, że sytuacja przedstawiona na zdjęciu miała miejsce? Tak więc, jak prawdopodobne jest, że w polskiej szkole podstawowej zamiast jasełek zorganizowano "Black Mass Week"? Nie jest to niemożliwe - nietypowe i zaskakujące sytuacje się zdarzają, ale ta wydaje się wyjątkowo mało prawdopodobna.

Co więcej, jeśli zdjęcie budzi twoje wątpliwości, lub silne negatywne emocje to warto zachować ostrożność i nie ufać przekazowi, który niesie. Warto bliżej mu się przyjrzeć.

2. Niespójności wizualne: AI ma problem z ludzkimi rękoma i odbiciami

Mimo że w ostatnich miesiącach pojawiają się coraz bardziej zaawansowane narzędzia oparte na sztucznej inteligencji - to zdjęcia generowane przez niektóre z nich (zwykle dostępne za darmo) są pełne błędów. Ich szukanie jest dobrym krokiem do rozpoznania sfabrykowanego obrazu.

Wielu anglojęzycznych dziennikarzy i weryfikatorów informacji, zwracało uwagę, że obecnie (marzec i kwiecień 2023 roku) generujące obrazy systemy sztucznej inteligencji mają pewne problemy z wygenerowaniem realistycznych ludzkich rąk. I tak w przypadku zdjęcia, które krążyło na Twitterze i Facebooku, internauci szybko dostrzegli, że gitarzyście u prawej dłoni brakowało kciuka, a gryf gitary trzymały... dwie lewe dłonie. Ponadto, za jego lewym ramieniem pojawiła się kolejna ręka trzymająca drugi gryf gitary.

Obecnie problematyczne dla AI jest generowanie ludzkich dłoniTwitter.com

Co więcej, takie generatory zdjęć często tworzą asymetrie. I tak twarze ludzi na takich zdjęciach mogą być nieproporcjonalne, uszy mogą mieć różną wielkość, a wzrok osoby ze zdjęcia może być dziwnie rozstrzelony, tak jak by patrzyła jednocześnie w dwóch różnych kierunkach. Także układ zębów lub włosów np. zlewają się ich się kontury, lub dziwna rozmywa faktura - mogą dowodzić temu, że obraz nie jest prawdziwy. Niektóre elementy mogą być słabo zintegrowane w zdjęcie, na przykład okulary "wtapiające się" w twarz noszącego. I tak na przykład na jednym ze wygenerowanych przez AI zdjęć papieża Franciszka, jego korekcyjne okulary dziwnie łączą się z brwią, i następne "spływają" do własnego cienia - wyjaśniała pod koniec marca redakcja amerykańskiego magazynu "Time".

Na jakie inne elementy warto zwracać uwagę? "Obecnie obrazy AI mają również duży problem z generowaniem odbić" - powiedział AFP Vincent Terrasi, współzałożyciel Draft & Goal, startupu, który stworzył wykrywacz AI dla uniwersytetów. "Dobrym sposobem na zauważenie AI jest szukanie cieni, luster, wody, oprócz tego możemy zrobić zbliżenie na oczy i przeanalizować źrenice, ponieważ podczas wykonywania zdjęcia zazwyczaj pojawia się w nich odbicie. Często możemy również zauważyć, że oczy nie są tej samej wielkości, czasami mają różne kolory".

3. Wygładzony obraz. Zwróć uwagę na tło i szukaj błędów logicznych

Czy faktura zdjęcia jest wygładzona, prawie rozmyta? Twarze są prawie nieskazitelne lub wyglądają na rozmyte, pozbawione szczegółów? To częsty efekt uzyskiwany w aplikacjach AI generujących obrazy. Na wielu obrazach wygenerowanych przez AI w tle pojawiają się wyglądające na zdeformowane przedmioty lub postacie. I tak na popularnym zdjęciu z Twittera, sylwetki dzieci w tle są bardzo niewyraźne, ich twarze wydają się być zdeformowane.

AI może popełniać błędy logiczne - generować na zdjęciu elementy, które nie powinny się tam znaleźć np. znak drogowy nieistniejący w kraju, gdzie zdjęcie miało zostać zrobione. W przypadku fotografii z omawianego wpisu widzimy, że znajdujący się po lewej stronie werbel znajduje się za wysoko, aby na nim grać. Co więcej, jego stojak wydaje się "złamany" - to kolejny błąd w generowaniu zdjęcia. Nie zgadza się też liczba kluczy na główce gitary (w większości gitar powinny być po trzy klucze po każdej stronie główki gryfu; na zdjęciu po jednej stronie są trzy, a po drugiej tylko dwa).

Zdeformowane twarze w tle i błędy logiczne wskazują, że zdjęcie wygenerowała AITwitter.com

4. Szukaj informacji o zdjęciu w sprawdzonych źródłach. Korzystaj z wyszukiwania obrazem

Przyjrzenie się obrazowi jest punktem wyjścia, ale nie zawsze wystarczy. Annalisa Verdoliva z Uniwersytetu Fryderyka II w Neapolu w rozmowie z redakcją AFP Fact Check ostrzegała, że "metody generowania z czasem się poprawiają i pokazują coraz mniej artefaktów syntezy, więc nie polegałbym na wizualnych wskazówkach w dłuższej perspektywie".

Dlatego zalecane jest również przeprowadzenie tzw. wyszukiwania bocznego, aby potwierdzić lub obalić autentyczność materiału - podaje redakcja Politifact. Używając wybranej wyszukiwarki, sprawdź, czy inne wiarygodne źródła informują o tym samym zdjęciu lub wydarzeniu. Przeczytaj, co na jego temat w innych postach piszą internauci. Czy przedstawiają dowody na autentyczność materiału, a może również mają wątpliwości?

Samo wyszukanie frazy "szkoła nr 63 w Jaśle" w wybranej przeglądarce internetowej potwierdzi nam, że taka szkoła w tym mieście nie istnieje. To już podaje wątpliwość całą historię z popularnego tweeta.

Warto też użyć wyszukiwania obrazem w przeglądarce. W ten sposób można sprawdzić gdzie i kiedy zdjęcie było jeszcze opublikowane. Ta funkcja pozwoli nam uzupełnić internetową kwerendę i być może dotrzeć do najstarszej dostępnej wersji zdjęcia.

5. Sprawdź zdjęcie detektorem

Obecnie w sieci dostępne są darmowe narzędzia, które oceniają czy dane zdjęcie zostało wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Jedno z nich udostępnia Hive Moderation, amerykańska firma zajmująca się sztuczną inteligencją. Użyliśmy narzędzia na zdjęciu z popularnego tweeta. Hive Moderation oceniło, że prawdopodobieństwo, wygenerowania fotografii przez sztuczną inteligencję wynosi 99,8 proc.

Ocena zdjęcia wygenerowanego przez AIHivemoderation.com

Używając innego podobnego narzędzia Maybe's AI Art Detector uzyskaliśmy informację, że to prawdopodobieństwo wynosi 83 proc. Wyniki te potwierdzają, że zdjęcie najprawdopodobniej powstało przy użyciu sztucznej inteligencji.

Autorka/Autor:Gabriela Sieczkowska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: twitter.com

Pozostałe wiadomości

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży nagranie pokazujące, jak Donald Trump prezentuje powieszoną na ścianie tablicę o jednej z kryptowalut. Chodzi o bitcoina, którego zwolennicy cieszą się sympatią amerykańskiego prezydenta. Tylko że taka sytuacja się nie wydarzyła.

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

Prezydent Rosji "przedstawia warunki zawieszenia broni" - informują prorosyjskie konta w serwisie X, na Facebooku i Instagramie. Do przekazu, który w ostatnich dniach krąży w mediach społecznościowych, załączane jest nagranie z wystąpienia Władimira Putina. Wyjaśniamy, czego dotyczy.

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Michał Dworczyk twierdzi, że polskie firmy zbrojeniowe dostały niewielką część środków unijnych na wsparcie przemysłu obronnego, bo to głównie Niemcy miały "głos decydujący". Wprowadza opinię publiczną w błąd, pomijając istotne fakty. Przyczyna leży po stronie polskich firm.

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Źródło:
Konkret24

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24