Poseł Konfederacji: MEN planuje nowy przedmiot o szczepieniach i LGBT. Nie

Źródło:
Konkret24
Lubnauer o odchudzaniu podstawy programowej
Lubnauer o odchudzaniu podstawy programowejTVN24
wideo 2/5
Lubnauer o odchudzaniu podstawy programowejTVN24

Poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek napisał, że resort edukacji planuje wprowadzić "nowy przedmiot omawiający skuteczność szczepień i świat osób LGBT". Ale to inny urząd zaproponował nauczanie przedmiotu pokrywającego się z tymi zagadnieniami, a MEN nie ma takich planów.

Poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek napisał 18 lutego na platformie X: "Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje wykreślić z podstawy programowej tematy związane z bohaterskimi postawami polskich żołnierzy czy rasistowską polityką Niemiec przed 1939 r., jednocześnie wprowadzając NOWY przedmiot omawiający... skuteczność szczepień i świat osób LGBT. ALE ODLOT!" (pisownia oryginalna, pominęliśmy emotikony).

FAŁSZ

Ten wpis wyświetliło ponad 34 tys. internautów, a następnego dnia udostępniono jego zrzut ekranu na głównym profilu Konfederacji na Facebooku, co jeszcze zwiększyło zasięgi: tylko na tej drugiej platformie polubiło go prawie 900 osób. Większość komentujących te doniesienia była oburzona rzekomym działaniem ministerstwa edukacji. "Brak mojej zgody na tego typu nowe przedmioty!"; "To nie odlot. To metodyczne podkopywanie młodych umysłów, brutalna walka o rząd dusz"; "Chcą zniszczyć naszą tożsamość lewackie ideologie"; "Ja bym tam na takie lekcje swojego dziecka na pewno nie puscil" - pisali użytkownicy serwisu społecznościowego (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Niektórzy jednak nie dowierzali i dopytywali o źródło takich informacji. "A może tak więcej szczegółów? Bo z tego postu kompletnie nic nie wynika"; "Jest jakiś artykuł w temacie?"; "Nie wierzę, skąd ta informacja o nowym przedmiocie?!"; "A skąd masz takie informacje?" - pytali komentujący.

We wpisie zawarto dwie tezy: ministerstwo edukacji ma "wykreślić z podstawy programowej tematy związane z bohaterskimi postawami polskich żołnierzy czy rasistowską polityką Niemiec przed 1939 rokiem" i wprowadzić "nowy przedmiot omawiający skuteczność szczepień i świat osób LGBT". Wyjaśniamy, co się w nich nie zgadza.

Odchudzanie podstawy programowej

O pierwszej tezie dotyczącej rzekomego "wykreślania" niektórych zagadnień historycznych pisaliśmy już na Konkret24. W sieci można znaleźć wpisy, których autorzy - w tym politycy PiS - twierdzą, że z odchudzanej przez MEN podstawy programowej do historii mają zostać "skreśleni" m.in. polscy bohaterowie II wojny światowej, ludobójstwo Polaków na Wołyniu czy wspomniana przez Grzegorza Płaczka rasistowska polityka Niemiec przed 1939 rokiem.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Dzieci mają się nie uczyć" o Wołyniu, Pileckim, Powstaniu Wielkopolskim? Wyjaśniamy

Takie twierdzenia nawiązują do projektów zmian podstaw programowych, które MEN opublikowało 12 lutego. W komunikacie resort podkreślił, że celem zmian jest ograniczenie obowiązkowego zakresu treści nauczania, czyli odchudzenie podstaw programowych. Na obecnym etapie eksperci MEN zaproponowali, które treści nie powinny już być obowiązkowe. Nie znaczy to oczywiście, że nauczyciele nie będą mogli ich nauczać. Do 19 lutego można było zgłaszać do nich uwagi w ramach prekonsultacji, a w kwietniu mają zacząć się konsultacje społeczne i uzgodnienia międzyresortowe już gotowych projektów rozporządzeń.

Jeśli chodzi o wymienione przez Grzegorza Płaczka "tematy związane z bohaterskimi postawami polskich żołnierzy", to ministerialni eksperci zaproponowali, żeby obowiązkowymi zagadnieniami z historii dla uczniów szkół podstawowych nie były już "przykłady szczególnego bohaterstwa Polaków, np. obrona poczty w Gdańsku, walki o Westerplatte", a w szkołach średnich "przykłady bohaterstwa żołnierzy polskich na frontach II wojny światowej". W szkołach podstawowych nie zaproponowano nic w zamian, natomiast w szkołach średnich zaproponowano zamienienie tego na "przykłady zaangażowania żołnierzy polskich na frontach II wojny światowej", ale w innej części tych zagadnień zapisano, że uczeń obowiązkowo ma "podawać przykłady bohaterstwa obrońców" podczas agresji Niemiec i ZSRR w 1939 roku.

Natomiast pisząc o "wykreśleniu rasistowskiej polityki Niemiec przed 1939 rokiem", Grzegorz Płaczek, podobnie jak wcześniej poseł PiS Paweł Jabłoński, najprawdopodobniej miał na myśli usunięcie z obowiązkowych zagadnień punktu "uczeń rozpoznaje główne miejsca eksterminacji Żydów polskich i europejskich oraz innych grup etnicznych i społecznych na terenie Polski i Europy Środkowo-Wschodniej (w tym: Auschwitz-Birkenau, Treblinka, Sobibór i Babi Jar)". Pomijając fakt, że ten punkt dotyczy wydarzeń po 1939 roku, to w programie pozostawiono zagadnienia, według których uczeń "przedstawia ideologiczne podstawy eksterminacji Żydów oraz innych grup etnicznych i społecznych przez Niemcy hitlerowskie", oraz "charakteryzuje etapy eksterminacji Żydów (dyskryminacja, stygmatyzacja, izolacja, zagłada)".

Wiedza o zdrowiu to pomysł Rzecznika Praw Pacjenta

Zupełnie nieprawdziwe jest natomiast twierdzenie, że Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje wprowadzić nowy przedmiot omawiający "skuteczność szczepień i świat osób LGBT". Taki opis pasuje do zagadnień przedmiotu "wiedza o zdrowiu", który jednak nie jest planem resortu edukacji, a jego założenia pojawiły się jedynie w piśmie Rzecznika Praw Pacjenta Bartłomieja Chmielowca do ministry edukacji Barbary Nowackiej.

Rzecznik 23 stycznia napisał do szefowej resortu, że odnotowuje sygnały od pacjentów "które świadczą o niewystarczającej edukacji w obszarze zdrowia, profilaktyce zdrowotnej, zdrowym trybie życia". Jego zdaniem rozwiązaniem tych problemów ma być wprowadzenie edukacji zdrowotnej w szkołach, która pozwoli uczniom "nabyć umiejętności użytecznych do podejmowania właściwych wyborów związanych m.in. ze zdrowiem, prawidłowym odżywianiem się przez całe życie, prawami ale i obowiązkami pacjenta, rozumienia znaczenia działań profilaktycznych czy wreszcie oceny skuteczności szczepień ochronnych" (pisownia oryginalna, pogrubienia od redakcji).

W dalszej części pisma Rzecznik Praw Pacjenta informuje, że "edukacja zdrowotna pozwoli także na poruszenie takich tematów jak seksualność człowieka, profilaktyka związana ze zdrowiem psychicznym, szacunek dla osób LGBT i ich seksualności".

Rzecznik podsumowuje, że "wykształcenie kompetencji zdrowotnych, prawidłowych postaw u dzieci i młodzieży oraz szacunku dla innych osób będzie przekładało się na lepsze zarządzanie własnym zdrowiem, unikanie ryzykownych zachowań przez te osoby w późniejszych okresach życia oraz wykształceniem otwartej, pełnej szacunku postawy wobec innych osób". Na koniec zwraca się bezpośrednio do ministry Barbary Nowackiej z prośbą "o rozważenie możliwości wprowadzenia do programu nauczania szkolonego przedmiotu 'wiedza o zdrowiu' - na wzór przedmiotu: wiedza o społeczeństwie".

Ministerstwo nie planuje nowego przedmiotu

To nie pierwszy raz, kiedy rzecznik zwraca się do ministerstwa edukacji z pomysłem wprowadzenia wiedzy o zdrowiu. Pisma z taką prośbą wysłał już w 2019 roku do ówczesnego szefa resortu Dariusza Piontkowskiego oraz ówczesnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Co więcej, resort zdrowia przychylił się do tego pomysłu i prowadził rozmowy z MEN na temat wprowadzenia nowego przedmiotu. Zostały one jednak przerwane przez pandemię COVID-19, a następnie rzeczniczka MEN przekazała, że ministerstwo nie widzi potrzeby rozszerzania planu lekcji i powszechna edukacja prozdrowotna będzie prowadzona w ramach innych lekcji, np. godzin wychowawczych.

Podobne stanowisko MEN prezentuje również obecnie. Co prawda nie znaleźliśmy żadnej wypowiedzi, w której ministra Barbara Nowacka odniosłaby się do pisma Rzecznika Praw Pacjenta, ale kwestię edukacji zdrowotnej poruszyła wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer. Na antenie radiowej Jedynki 31 stycznia powiedziała, że "kwestia dobrostanu zdrowotnego uczniów jest jednym z naszych priorytetów i chcemy wpisać do tak zwanych kierunków edukacyjnych państwa na przyszły rok (...) kwestie edukacji zdrowotnej". Zapowiedziała, że dzieci w klasach I-III będą brały udział w szkoleniach z pierwszej pomocy organizowanych we współpracy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy.

Zapytaliśmy więc Ministerstwo Edukacji Narodowej, czy planuje wprowadzić przedmiot wiedza o zdrowiu zaproponowany przez Rzecznika Praw Pacjenta. W odpowiedzi resort przekazał, że "wiedza o zdrowiu i profilaktyce jest przekazywana w szkołach w ramach nauczania różnych przedmiotów, takich jak np. biologia, edukacja dla bezpieczeństwa, wychowanie fizyczne, czy wychowanie do życia w rodzinie. W przypadku tego ostatniego przedmiotu planowane są zmiany w zakresie podstawy programowej polegające na zwiększeniu treści nauczania z zakresu edukacji zdrowotnej, w szczególności profilaktyki. Wprowadzenie zmian planowane jest w perspektywie roku szkolnego 2025/2026".

Ministerstwo powtórzyło także zapowiedź Katarzyny Lubnauer o tym, że od przyszłego roku szkolnego uczniowie będą uczyć się pierwszej pomocy w ramach godzin wychowawczych we współpracy z WOŚP. Na koniec resort stwierdza jednoznacznie:

PRAWDA

Obecnie MEN nie planuje wprowadzenia nowego przedmiotu o nazwie wiedza o zdrowiu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24