Transfery sejmowe. Ilu posłów zmieniło partyjne barwy? Gdzie dziś są?

Źródło:
Konkret24
Śmiszek o transferze Pawłowskiej z Lewicy do Porozumienia: to jest oszustwo
Śmiszek o transferze Pawłowskiej z Lewicy do Porozumienia: to jest oszustwoTVN24
wideo 2/4
Śmiszek o transferze Pawłowskiej z Lewicy do Porozumienia: to jest oszustwoTVN24

28 posłów zdecydowało się w trakcie tej kadencji Sejmu zmienić barwy partyjne - czyli klub lub koło poselskie. To ponad sześć procent składu izby. Są tacy, którzy sami przechodzili z jednego klubu do drugiego, inni założyli własne koła, kilku zdecydowało się być niezrzeszonymi. Troje posłów jest w tych transferach rekordzistami.

Kończąca się właśnie dziewiąta kadencja Sejmu trwa od 12 listopada 2019 roku. Przeanalizowaliśmy, jak zmieniła się liczebność klubów parlamentarnych i kół poselskich od tego dnia, którzy posłowie postanowili zmienić partyjne barwy oraz jakie były okoliczności najgłośniejszych transferów.

Wzięliśmy pod uwagę tylko tych posłów, którzy po wejściu do Sejmu w 2019 roku byli w innym klubie lub kole niż w sierpniu 2023 roku (stan na 25 sierpnia) i sami zdecydowali o zmianie. Nie uwzględniamy parlamentarzystów, którzy w trakcie kadencji zrzekli się mandatu, zmarli oraz tych, którzy weszli na ich miejsca. Pominęliśmy też trzech posłów Kukiz'15: Pawła Kukiza, Jarosława Sachajkę i Stanisława Żuka - oni po wyborach, do których startowali z list Koalicji Polskiej (czyli współpracy Kukiz'15 z Polskim Stronnictwem Ludowym), tylko do grudnia 2020 byli w klubie Koalicji Polskiej, bo wówczas ich usunięto. Miesiąc później stworzyli koło Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia i są w nim do dzisiaj. Nie zmienili więc barw partyjnych i nadal są w formacji, na którą głosowali ich wyborcy (czyli na reprezentantów Kukiz'15).

Również "przejścia" posłów z klubu PiS do koła Porozumienia nie traktujemy jako ich własnych decyzji, ponieważ wszyscy posłowie Porozumienia (poza Moniką Pawłowską) startowali z list PiS właśnie jako reprezentanci Porozumienia. W sierpniu 2021 roku koło Porozumienia tylko wyodrębniło się z klubu PiS. Posłowie Porozumienia nie zmienili więc barw partyjnych: pozostali w formacji, na którą głosowali ich wyborcy. Jako zmianę barw partyjnych traktujemy już natomiast kolejne transfery posłów Porozumienia: po zapowiedzi współpracy z Agrounią w lutym 2023 (Michał Wypij) i po ostatecznym rozpadzie koła w lipcu 2023 (Stanisław Bukowiec, Jarosław Gowin, Iwona Michałek, Magdalena Sroka).

Zmiany w liczbie i liczebności klubów i kół

Przypomnijmy: do założenia klubu parlamentarnego potrzeba 15 posłów, a do założenia koła poselskiego wystarczy trzech. Na początku dziewiątej kadencji w Sejmie działały cztery kluby: Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Obywatelska, Lewica i Koalicja Polska-Polskie Stronnictwo Ludowe-Kukiz'15 oraz jedno koło: Konfederacji. Najliczniejszy był oczywiście klub PiS - miał 235 posłów. Kolejne pod względem wielkości były kluby: KO - 134 posłów, Lewicy - 49 posłów, Koalicji Polskiej - 30 posłów, a koło Konfederacji miało 11 posłów. Jeden poseł - Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej - był niezrzeszony.

Teraz sytuacja w Sejmie jest bardziej zróżnicowana, bo powstały cztery koła: Polska 2050 Szymona Hołowni (6 posłów), Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia (3 posłów), Lewica Demokratyczna (3 posłów), Polskie Sprawy (3 posłów), natomiast 8 posłów jest niezrzeszonych. Efektem było zmniejszenie się wszystkich klubów: PiS-u do 227 posłów, KO do 129 posłów, Lewicy do 43 posłów, a Koalicji Polskiej (obecnie: Koalicja Polska-PSL, UED, Konserwatyści) do 27 posłów. Koło Konfederacji mimo zmian personalnych wciąż ma 11 parlamentarzystów.

Troje rekordzistów

Rekordzistami pod względem liczby zmian barw partyjnych w obecnej kadencji są Hanna Gill-Piątek, Monika Pawłowska i Paweł Szramka. Dwukrotnie sami decydowali się zamienić jeden klub na inny, a mieli też okresy, że byli posłami niezrzeszonymi.

Hanna Gill-Piątek do Sejmu weszła jako członkini klubu Lewicy. W lutym 2021 przeszła jednak do klubu Polska 2050, zostając jego przewodniczącą. Jednak dwa lata później - w lutym 2023 - wystąpiła z ruchu Szymona Hołowni i została posłanką niezrzeszoną. W sierpniu tego roku dołączyła do klubu Koalicji Obywatelskiej, z której list wystartuje w październikowych wyborach.

Monika Pawłowska startowała do Sejmu z list Sojuszu Lewicy Demokratycznej i po zdobyciu mandatu dołączyła do klubu Lewicy. W marcu 2021 roku odeszła do Porozumienia Jarosława Gowina - ale nie dołączyła w Sejmie do klubu PiS, zostając posłanką niezrzeszoną. Gdy w sierpniu 2021 roku powołano osobne od PiS koło Porozumienia, Pawłowska została jego członkinią, jednak nie spędziła w nim nawet dwóch miesięcy, bo na początku października 2021 roku wstąpiła do klubu PiS.

Pawłowska była jedyną posłanką koła Porozumienia, która odeszła z niego do PiS. Samo koło Porozumienia wyodrębniło się z klubu PiS w sierpniu 2021 roku po tym, jak Jarosław Gowin ogłosił, że "Porozumienie idzie własną drogą". Nie przetrwało jednak do końca kadencji, rozpadło się w lipcu tego roku. Jego członkowie rozeszli się wtedy w trzech kierunkach. Choć wszyscy do Sejmu wchodzili z list PiS, to Stanisław Bukowiec, Iwona Michałek i Magdalena Sroka przeszli do Koalicji Polskiej, Michał Wypij - do Koalicji Obywatelskiej, a Jarosław Gowin jest teraz posłem niezrzeszonym.

Paweł Szramka do Sejmu wszedł jako poseł Koalicji Polskiej (reprezentujący Kukiz'15) i w tym klubie był do grudnia 2020 roku, kiedy to został z niego usunięty wraz z pozostałymi posłami Kukiz'15. Do kwietnia 2021 roku był członkiem powstałego Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia, ale - jak piszemy wyżej - trudno to traktować jako decyzję samego posła, ponadto nie zmienił barw partyjnych i formacji, na którą głosowali jego wyborcy. Z Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia Szramka przeszedł jednak do założonego z Agnieszką Ścigaj i Andrzejem Sośnierzem koła Polskie Sprawy. W tym kole spędził tylko ponad rok - w czerwcu 2022 roku został posłem niezrzeszonym. A w sierpniu 2023 roku dołączył do Koalicji Obywatelskiej, z której list wystartuje w najbliższych wyborach.

Starzy posłowie w nowych kołach

Również Agnieszka Ścigaj dostała się do Sejmu z list Koalicji Polskiej jako reprezentantka Kukiz'15. W odróżnieniu od Pawła Szramki po wykluczeniu z klubu Koalicji Polskiej nie dołączyła jednak do nowego koła Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia, tylko została posłanką niezrzeszoną. Ale od kwietnia 2021 roku jest członkinią koła Polskie Sprawy, a w czerwcu 2022 roku prezydent powołał ją do rządu. Razem z nią w kole Polskie Sprawy działają obecnie dwaj byli posłowie klubu PiS: Andrzej Sośnierz i Zbigniew Girzyński.

Inna posłanka PiS - Anna Maria Siarkowska - w lipcu 2023 roku zasiliła natomiast koło Konfederacji. Wcześniej, w lutym, koło to opuściło trzech posłów: Artur Dziambor, Jakub Kulesza i Dobromir Sośnierz - założyli własne koło Wolnościowców. Istniało ono jednak tylko pięć miesięcy, do lipca 2023 roku, bo po powrocie Sośnierza do Konfederacji musiano je rozwiązać. Dziambor i Kulesza od tego czasu są posłami niezrzeszonymi.

Troje posłów - Robert Kwiatkowki, Andrzej Rozenek i Joanna Senyszyn - w grudniu 2021 roku opuściło klub Lewicy i założyło własne koło Polskiej Partii Socjalistycznej, nawiązujące nazwą do partii założonej jeszcze w XIX wieku. Po wycofaniu zgody partii na wykorzystywanie tej nazwy przemianowano je na koło Lewicy Demokratycznej. Lewica, poza wymienioną trójką oraz Moniką Pawłowską i Hanną Gill-Piątek, od początku kadencji straciła jeszcze jedną posłankę: Karolinę Pawliczak, która w sierpniu 2023 przeszła do KO.

Odchodzący z klubu Koalicji Obywatelskiej posłowie najczęściej wybierali koło Polska 2050 założone przez ruch Szymona Hołowni o tej samej nazwie. Na taką zmianę zdecydowali się: Michał Gramatyka, Paulina Hennig-Kloska, Joanna Mucha, Mirosław Suchoń, Paweł Zalewski i Tomasz Zimoch. W trakcie kadencji do koła Polska 2050 doszli także wspomniana Hanna Gill-Piątek z Lewicy i Wojciech Maksymowicz z PiS - ale jak piszemy wyżej, Gill-Piątek dołączyła potem do koła Koalicji Obywatelskiej, a Maksymowicz został posłem niezrzeszonym. Tak więc w kole Polski 2050 zostali wyłącznie byli posłowie Koalicji Obywatelskiej.

W poniższej tabeli pokazujemy natomiast wszystkie kluby, których członkami w IX kadencji Sejmu było 28 posłów zmieniających partyjne barwy. Z tego powodu zaznaczyliśmy w niej także "przejście" z Koalicji Polskiej do Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia i z PiS do Porozumienia, lecz jak wyjaśniamy wyżej, tych ruchów nie traktowaliśmy jako decyzji posłów o transferze.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Po ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza przez prezydenta Andrzeja Dudę obrońcy tej decyzji szerzą narrację o niewinnie skazanym za "obronę Kościoła przed barbarzyńcami". Absurd? Nie, przemyślana retoryka. I znana metoda budowania poparcia z wykorzystaniem fałszywego założenia.

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Źródło:
TVN24+

Europosłowie Adam Bielan i Patryk Jaki sugerują, że Niemcy zawracają migrantów wyłącznie do Polski. Tak nie jest - dane pokazują, że Niemcy stosują tę procedurę wobec innych sąsiadów.

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Źródło:
Konkret24

"To już jest anektowanie terenów należących do Polski" - w tym duchu komentowana jest nagłaśniana w sieci informacja, że Polska oddała most graniczny w Słubicach pod zarząd Niemiec. Wpisuje się ona w prowadzoną przez prawicę i środowiska narodowe akcję polityczną, lecz błędnie jest łączona zarówno z obecnym rządem, jak i z tematem migrantów. To długa historia. Wyjaśniamy.

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Źródło:
Konkret24

"Kpiny", "bezczelność" - tak internauci komentują przemówienie ambasadora Ukrainy w Polsce wygłoszone na obchodach rocznicy rzezi wołyńskiej. A to za sprawą nagrania, które krąży w sieci. Przekaz jest jednak fake newsem.

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych film pokazujący "niemieckie wojsko" w okolicach Lubieszyna, pytając, kiedy rząd "z tym skończy". W ten sposób podważył nie tylko obecność wojsk NATO w Polsce, ale też udział Polski w sojuszu.

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Źródło:
Konkret24

Politycy prawicy - a za nimi internauci - zwracają ostatnio uwagę na wszystko, co niemieckie bądź z Niemiec, komentując to jako zagrożenie dla Polski. Tak też się stało, gdy na Wałach Chrobrego w Szczecinie zacumowała niemiecka korweta. Padały nawet komentarze o możliwej prowokacji wobec Polski. Ten alarmujący ton i wzbudzający strach polityczny przekaz jest bezzasadny.

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Patryk Jaki przekonuje, że obecny rząd wydaje więcej wiz pracowniczych obcokrajowcom niż poprzednie. Dane, które otrzymaliśmy z MSZ, pokazują coś innego.

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Wizualizacje remontowanych kamienic we Wrocławiu wywołały poruszenie w sieci. Na budynkach widać bowiem szyldy w językach polskim i niemieckim. Czy rzeczywiście tam wiszą? My sprawdziliśmy, a inwestor wyjaśnia.

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24