Macierewicz tłumaczy swoją wrzutkę. Wyjaśniamy, co nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24
Macierewicz o decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie z 10 listopada
Macierewicz o decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie z 10 listopadaTVN24
wideo 2/3
Macierewicz o decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie z 10 listopadaTVN24

Uzasadniając swoją wrzutkę do uchwały uznającej Rosję za państwo sponsorujące terroryzm, Antoni Macierewicz tłumaczył dziennikarzom, dlaczego jego zdaniem należy to połączyć z katastrofą smoleńską. W jego wyjaśnieniach nie wszystko się zgadza.

Awantura wokół projektu uchwały uznającej Rosję za państwo sponsorujące terroryzm wybuchła w Sejmie 1 grudnia wieczorem. W trakcie obrad klub Prawa i Sprawiedliwości nagle zgłosił do uzgodnionej już wcześniej treści dokumentu poprawkę dodającą kwestię zestrzelenia malezyjskiego samolotu i katastrofy smoleńskiej. Do jej autorstwa przyznał się potem Antoni Macierewicz, poseł PiS, były minister obrony. Treść poprawki brzmiała: "Federacja Rosyjska jest bezpośrednio odpowiedzialna za zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych (lot MH17) w lipcu 2014 r., kiedy to zginęło 298 pasażerów i członków załogi, oraz za katastrofę samolotu polskich sił powietrznych (lot 101) w Smoleńsku (Rosja) w kwietniu 2010 r., w której zginęło 96 osób znajdujących się na pokładzie, w tym Prezydent RP Lech Kaczyński, urzędnicy polskiego rządu, wysocy rangą dowódcy wojsk polskiego i NATO oraz członkowie polskiego parlamentu".

Opozycja była oburzona. Jej politycy mówili, że poprawka burzy wypracowany podczas prac w komisji kompromis. Jako winnego posłowie Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal i Borys Budka wskazywali właśnie Antoniego Macierewicza. Opozycja chciała odroczenia obrad, ale wniosek w tej sprawie przepadł. Dlatego opozycja nie wzięła udziału w kolejnym głosowaniu - już nad treścią poprawki. - Nie może być akceptacji dla takiego sposobu działania. Dlatego wyjęliśmy karty. To było jedne, co można było zrobić - tłumaczył Maciej Gdula z Lewicy. W związku z tym nie było kworum. Posłowie opozycji zaczęli krzyczeć w kierunku Macierewicza: "ruski agent" . W mediach społecznościowych oskarżali go o próbę storpedowania uchwały. - Największy szkodnik ostatnich lat. Wysadził w kosmos kompromis w Sejmie, uchwałę, którą mogliśmy połączyć siły w walce z Rosją - oceniał Borys Budka.

Gdzie Antoni Macierewicz mija się z prawdą

Zaraz po nocnej awanturze Antoni Macierewicz rozmawiał z dziennikarzami na korytarzu przy wyjściu z Sejmu. Przyznał, że to on jest autorem poprawki. "10 listopada bieżącego roku sąd okręgowy Rzeczypospolitej Polskiej podjął decyzję, iż należy aresztować trzech funkcjonariuszy rosyjskich, odpowiedzialnych za katastrofę smoleńską. (…) Czy państwo rozumiecie? Poprawka, którą zgłosiłem, dotyczy dwóch katastrof, które były spowodowane rosyjskim działaniem – katastrofa MH17 i katastrofa smoleńska. Musimy jasno wskazywać na rzeczywiste działania terrorystyczne Federacji Rosyjskiej" - powiedział. I następnie dodał:

"Sąd holenderski jednoznacznie stwierdził, że to jest działanie terrorystyczne, chronione i wspierane przez Rosję. To samo stwierdził sąd warszawski, okręgowy, 10 listopada odnośnie trzech funkcjonariuszy Federacji Rosyjskiej odpowiedzialnych za dramat smoleński, za katastrofę smoleńską".

Po czym zakończył, że opozycja nie chce przyznać, iż "Rosja jest odpowiedzialna za zamordowanie polskiego prezydenta i polskiej elity".

W tej wypowiedzi manipulacja polega na tym, że Macierewicz porównał proces, jaki się toczył w holenderskim sądzie, z tym w sądzie warszawskim. W rozmowie z dziennikarzami kilkukrotnie powoływał się na wyroki sądów: holenderskiego w sprawie zestrzelenia w 2014 roku nad wschodnią Ukrainą samolotu MH17 linii Malaysia Airlines oraz polskiego w sprawie katastrofy smoleńskiej. Tymczasem to dwa różne procesy. Ponadto - wbrew słowom Macierewicza - żaden z tych sądów nie potwierdził działania terrorystycznego.

W połowie listopada 2022 roku dwóch Rosjan: Siergiej Dubinski i Igor Girkin oraz Ukrainiec Leonid Charczenko zostało wskazanych przez Sąd Okręgowy w Hadze na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Jak sprawdziliśmy, podstawą oskarżenia był art. 186 holenderskiego kodeksu karnego, który mówi o umyślnym i bezprawnym spowodowaniu katastrofy statku powietrznego z jednoczesnym narażeniem życia innych osób i spowodowaniem ich śmierci oraz o współudziale w wielokrotnym zabójstwie. W treści wyroku holenderskiego sądu (a ściślej: w trzech wyrokach wydanych dla każdego z mężczyzn) nigdzie nie pada słowo "terroryzm" w odniesieniu do skazanych.

W sprawie kontrolerów ze Smoleńska w 2017 roku Prokuratura Krajowa zmieniła kwalifikację czynu: z nieumyślnego spowodowania katastrofy i sprowadzenia jej niebezpieczeństwa na działanie umyślne. Mówi o tym art. 174 par. 1 polskiego Kodeksu karnego.

Warszawski sąd okręgowy nie mógł stwierdzić tego, co powiedział Macierewicz. Co więcej, postanowienie sądu nie mogło przesądzać o winie kontrolerów lotu, bo dotyczyło tylko tymczasowego aresztowania. - Sąd przyjął jedynie, że ich wina jest prawdopodobna. Ale gdy chodzi o decyzje aresztowe, zasadniczo nie ma co przykładać wagi do tego, co na tym etapie pisze sąd. Decyzje o tymczasowym aresztowaniu to rozstrzygnięcie na wstępnym etapie sprawy i przy ograniczonym materiale dowodowym - tłumaczy dr Witold Zontek, karnista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Winę kontrolerów sąd będzie rozstrzygać dopiero po skierowaniu przez prokuraturę aktu oskarżenia – a to jeszcze nie nastąpiło. 

Postanowienie warszawskiego sądu okręgowego nie zostało upublicznione. Jako pierwszy napisał o nim portal Wpolityce.pl, za nim inne media. Portal napisał 11 listopada tego roku, że sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu Pawła Plusnina, Wiktora Ryżenki i Nikołaja Krasnokutskiego, którzy 10 kwietnia 2010 roku kierowali ruchem lotniczym na lotnisku Smoleńsk-Siewiernyj. "Według Sądu Okręgowego zachodzi wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez kontrolerów zarzucanych im czynów, czyli umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym" - podał portal. Zapytaliśmy sąd okręgowy, co konkretnie zawiera to postanowienie, lecz do publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Następnie Antoni Macierewicz stwierdził:

"Stanowisko Parlamentu Europejskiego, które jasno wskazuje odpowiedzialność rosyjską w sprawie dramatu MH-17, który jasno mówi także o sprawie smoleńskiej".

Zwracał uwagę, że jego poprawka dotyczy obu katastrof. "Podobnie zresztą jak zawiera te kwestie uchwała Parlamentu Europejskiego - obu tych tragedii - i tego właśnie nie chciała totalna opozycja" - mówił. Najprawdopodobniej chodziło mu o przyjętą 23 listopada tego roku rezolucję Parlamentu Europejskiego uznającą Rosję za państwo sponsorujące terroryzm i wyrażającą poparcie dla niepodległości Ukrainy. W dokumencie są odniesienia do kwestii historycznych. PE przypomina, że państwo rosyjskie nadal zaprzecza swojej odpowiedzialności za zestrzelenie samolotu linii Malaysia Airlines nad wschodnią Ukrainą w 2014 roku i odmawia współpracy z międzynarodowymi organami wymiaru sprawiedliwości. Nieprawdą jest jednak, że dokument PE "jasno mówi także o sprawie smoleńskiej" - czyli na przykład, że wskazuje odpowiedzialność Rosji. Parlament wskazał tylko, że Rosja odmawia zwrotu wraku i czarnych skrzynek polskiego samolotu. Pełny tekst rezolucji w języku polskim dostępny jest na stronach Parlamentu Europejskiego. 

W październiku 2018 roku Rada Europy przyjęła rezolucję dotyczącą katastrofy smoleńskiej. Kilka miesięcy później w jednym z radiowych wywiadów Antoni Macierewicz przekonywał, iż ten dokument "stwierdza jednoznacznie, że rząd Donalda Tuska zaniedbał badania tej katastrofy, że samolot wybuchł w powietrzu i tak został zniszczony, i wreszcie, że Rosjanie mają obowiązek natychmiast Polsce oddać wrak i wszystko, co do niego należy". Jak wówczas sprawdziliśmy, tylko ostatni element tej wypowiedzi był prawdziwy.

Nie ma potwierdzenia, że śledztwo się skończyło

Potem Antoni Macierewicz - w odpowiedzi na pytanie jednego z dziennikarzy brzmiące: "Pan wie, że prokuratura nie zakończyła śledztwa w sprawie okoliczności katastrofy?" - stwierdził:

"(...) W materii nie tylko prokuratura zakończyła śledztwo, ale i zgłosiła do sądu wniosek o aresztowanie tych ludzi w tym zakresie - w zakresie wskazania osób odpowiedzialnych za doprowadzenie do dramatu smoleńskiego".

Dodał, że "prokuratura zgłosiła się do sądu i sąd potwierdził stanowisko prokuratury". Tylko że nigdzie nie pojawiła się dotychczas oficjalnie informacja o zakończeniu śledztwa. Próbowaliśmy się skontaktować zarówno z Sądem Okręgowym w Warszawie, jak i z Prokuraturą Krajową, by zapytać, czy rzeczywiście postępowanie w sprawie okoliczności katastrofy smoleńskiej zostało zakończone, lecz do publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Autorka/Autor:Konkret24

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+