Zakręcony kurek czy róg obfitości?

Polska Wschodnia chce się zareklamować inwestorom
Pięć województw objętych jest Programem Operacyjnym Rozwoju Polski Wschodniej sxc.hu

Według polityków PiS, za czasów rządów Platformy Obywatelskiej do Polski Wschodniej trafiało mniej pieniędzy niż do Polski Zachodniej, gdzie PO miała największe poparcie. Sprawdzamy jakie kwoty przyznano tym regionom z funduszy europejskich.

23:46

Październik 2007 r.

Rozpoczyna się realizacja Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej na lata 2007-2013. Z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na jego wykonanie przyznano prawie 2,4 mld euro, rząd polski dołożył ponad 400 mln euro.

23:45

Grudzień 2005 r.

Rada Europejska UE podejmuje decyzję o dofinansowaniu rozwoju pięciu województw Polski Wschodniej (warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie), które wówczas były najbiedniejszymi regionami w całej Unii Europejskiej.

Kilka razy w trakcie samorządowej kampanii wyborczej szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba zarzucał przeciwnikom z PO, że w czasach ich rządów pieniądze na rozwój regionów szły tam, gdzie PO miało silne poparcie polityczne. - Za czasów PO mówiono, że Polska Wschodnia nie popiera Platformy, to zakręcamy kurek – mówił Poręba w TVN24 5 września.

Kaczyński: czy chcemy takich samorządów, które będą warczały na rząd?
Kaczyński: czy chcemy takich samorządów, które będą warczały na rząd?tvn24

Europoseł PiS odpierał w ten sposób zarzuty opozycji o szantażu wobec samorządów po słowach Jarosława Kaczyńskiego, który na konwencji wyborczej PiS powiedział: ”czy chcemy takich samorządów, które będą wojowały z rządem, "warczały" na rząd, (...) czy też chcemy takich, które będą współpracować (z rządem - red.) ku wspólnemu dobru, by podnosić jakość życia Polaków?”.

Według Poręby, „najważniejsze inwestycje, najważniejsze decyzje, pomysły, inwestycje infrastrukturalne, komunikacyjne, były dedykowane za rządów PO tylko i wyłącznie Polsce Zachodniej".

Unia odkręca kurek

Sprawdziliśmy jakie środki, od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej, kierowane były do Polski Wschodniej, także z udziałem środków z polskiego budżetu.

Grudzień 2005 r. - Rada Europejska UE podejmuje decyzję o dofinansowaniu rozwoju pięciu województw Polski Wschodniej (warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie), które wówczas były najbiedniejszymi regionami w całej Unii Europejskiej.

Październik 2007 r. - rozpoczyna się realizacja Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej na lata 2007-2013. Z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na jego wykonanie przyznano prawie 2,4 mld euro, rząd polski dołożył ponad 400 mln euro.

Efekty programu podaje rządowy portal polskawschodnia.gov.pl - są to m.in.: 4 tys. nowych miejsc pracy, 540 ha uzbrojonych terenów inwestycyjnych, 280 nowych miejsc pracy w 270 nowych placówkach badawczych, 14,6 tys. km szerokopasmowego internetu, 423 jednostki transportu publicznego, 350 km wybudowanych i przebudowanych dróg, 110 km nowych obwodnic miast, 2 nowe mosty na Wiśle i 2 tys. km tras rowerowych.

Lipiec 2013 r. - rząd przyjmuje zaktualizowaną „Strategię rozwoju społeczno-gospodarczego Polski Wschodniej do roku 2020”. Wcześniejsza jej wersja powstała w 2008 r. i była to pierwsza tego typu rządowa strategia skierowana do grupy województw.

Rok 2014 - rozpoczyna się realizacja kolejnego Programu Operacyjnego Polska Wschodnia na lata 2014-2020. Program wspiera powstawanie i rozwój start-upów, międzynarodową działalność małych i średnich przedsiębiorstw, tworzenie innowacyjnych produktów lub usług oraz zarządzanie wzornictwem w firmie. Fundusze Programu przeznaczone są także na inwestycje w komunikację miejską, drogi i kolej. Na realizację jego celów przeznaczono 2 mld euro ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Do tej pory (jak wynika z częściowego podsumowania realizacji programu wg stanu na czerwiec 2018 r.) wykorzystano 1,2 mld euro – tj. ok. 57 proc. środków programu, głównie na wsparcie inwestycji kolejowych i transportowych.

10,6 mld euro dla Polski Wschodniej

Od 2014 r. unijne wsparcie otrzymują także poszczególne województwa. I tak, pięć województw, które obejmuje program Polska Wschodnia, mają do dyspozycji w sumie 8,6 mld euro:

Lubelskie - 2,2 mld

Podkarpackie - 2,1 mld

Podlaskie - 1,2 mld

Świętokrzyskie - 1,4 mld

Warmińsko-mazurskie - 1,7 mld.

Podsumowując: w latach 2014-2020 pięć województw Polski Wschodniej otrzyma, wliczając w to 2 mld z Funduszu Rozwoju Regionalnego, unijne wsparcie w wysokości ponad 10,6 mld euro.

i 9 mld dla Polski Zachodniej

W tym samym czasie, pięć województw Polski Zachodniej ma do dyspozycji 9 mld euro:

Zachodniopomorskie - 1,6 mld

Lubuskie - 0,9 mld

Dolnośląskie - 2,2 mld

Pomorskie - 1,9 mld

Wielkopolskie - 2,4 mld.

Po wyborach samorządowych w 2014 r. radni PO i PSL rządzili w 15 sejmikach wojewódzkich, PiS – w jednym, podkarpackim. Podkarpackie otrzymało 2,1 mld euro unijnego wsparcia, co jest powyżej średniej krajowej, która wynosi 1,9 mld euro.

W tegorocznych wyborach PiS w sejmikach zwiększył swój stan posiadania. Poza łódzkim, dolnośląskim, śląskim, małopolskim i mazowieckim wygrał w 4 województwach, które obejmuje program Polska Wschodnia - podkarpackim, świętokrzyskim, lubelskim i podlaskim (w sumie 6,9 mld unijnych dotacji).

PiS wygrało także w czterech na pięć województw, w których, zdaniem rządu, istnieje zagrożenie niewykorzystania w tym roku unijnych funduszy.

Zagrożone miliony

Trzy tygodnie przed wyborami samorządowymi, 3 października w Sejmie wystąpił wiceminister inwestycji i rozwoju Adam Hamryszczak, który na wniosek posłów PiS przedstawiał informację o wykorzystaniu środków europejskich przez samorządy województw. Według jego informacji, w pięciu województwach, w tym trzech z Polski Wschodniej, zagrożonych niewydaniem jest w tym roku w sumie 108 mln euro. W podlaskim zagrożonych jest 34 mln euro, warmińsko-mazurskim – 29 mln euro, świętokrzyskim – 22 mln euro, a także w śląskim – 13 mln euro i małopolskim – blisko 10 mln euro.

W trakcie debaty nad tą informacją poseł PO Marek Sowa (były marszałek małopolski) przytoczył słowa wiceministra spraw zagranicznych Konrada Szymańskiego, który na posiedzeniu sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej powiedział, że Polska jest liderem w wykorzystaniu funduszy europejskich i „nic nie jest zagrożone”.

We wrześniu portal Komisji Europejskiej, na którym zamieszczane są informacje o wykorzystaniu środków unijnych przez poszczególne państwa członkowskie, napisał, że "faktycznie niektóre programy krajowe wdrażają #FunduszeUE wolniej od „najwolniejszych” programów regionalnych co jednak nie oznacza utraty € w 2018".

Podano również informację, że "stan wdrażania funduszy unijnych jest powyżej średniej europejskiej (kontraktacja i płatności)”.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; polskawschodnia.gov.pl, funduszeeuropejskie.gov.pl; zdjęcie tytułowe: sxc.hu

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu

Pozostałe wiadomości

Po ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza przez prezydenta Andrzeja Dudę obrońcy tej decyzji szerzą narrację o niewinnie skazanym za "obronę Kościoła przed barbarzyńcami". Absurd? Nie, przemyślana retoryka. I znana metoda budowania poparcia z wykorzystaniem fałszywego założenia.

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Źródło:
TVN24+

Europosłowie Adam Bielan i Patryk Jaki sugerują, że Niemcy zawracają migrantów wyłącznie do Polski. Tak nie jest - dane pokazują, że Niemcy stosują tę procedurę wobec innych sąsiadów.

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Źródło:
Konkret24

"To już jest anektowanie terenów należących do Polski" - w tym duchu komentowana jest nagłaśniana w sieci informacja, że Polska oddała most graniczny w Słubicach pod zarząd Niemiec. Wpisuje się ona w prowadzoną przez prawicę i środowiska narodowe akcję polityczną, lecz błędnie jest łączona zarówno z obecnym rządem, jak i z tematem migrantów. To długa historia. Wyjaśniamy.

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Źródło:
Konkret24

"Kpiny", "bezczelność" - tak internauci komentują przemówienie ambasadora Ukrainy w Polsce wygłoszone na obchodach rocznicy rzezi wołyńskiej. A to za sprawą nagrania, które krąży w sieci. Przekaz jest jednak fake newsem.

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych film pokazujący "niemieckie wojsko" w okolicach Lubieszyna, pytając, kiedy rząd "z tym skończy". W ten sposób podważył nie tylko obecność wojsk NATO w Polsce, ale też udział Polski w sojuszu.

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Źródło:
Konkret24

Politycy prawicy - a za nimi internauci - zwracają ostatnio uwagę na wszystko, co niemieckie bądź z Niemiec, komentując to jako zagrożenie dla Polski. Tak też się stało, gdy na Wałach Chrobrego w Szczecinie zacumowała niemiecka korweta. Padały nawet komentarze o możliwej prowokacji wobec Polski. Ten alarmujący ton i wzbudzający strach polityczny przekaz jest bezzasadny.

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Patryk Jaki przekonuje, że obecny rząd wydaje więcej wiz pracowniczych obcokrajowcom niż poprzednie. Dane, które otrzymaliśmy z MSZ, pokazują coś innego.

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Wizualizacje remontowanych kamienic we Wrocławiu wywołały poruszenie w sieci. Na budynkach widać bowiem szyldy w językach polskim i niemieckim. Czy rzeczywiście tam wiszą? My sprawdziliśmy, a inwestor wyjaśnia.

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24