Generał broni Mirosław Różański zaalarmował na Twitterze, że ostatnie decyzje szefa MON pozwolą "cywilnemu kierownictwu łatwiej sterować armią w razie konieczności użycia wojska do interwencji wewnętrznych". MON tłumaczy, że zmiana regulaminu organizacyjnego MON ma charakter porządkowy, a jeśli chodzi o dowodzenie wojskiem, nic się nie zmienia.
Sytuacja jest dramatycznie niebezpieczna i przybliża nas do 13 grudnia" – zaalarmował w mediach społecznościowych 3 grudnia generał broni Mirosław Różański. To reakcja na ostatnie decyzje szefa Ministerstwa Obrony Narodowej. A konkretnie: o zarządzenie nr 20/MON z 6 listopada zmieniające zarządzenie w sprawie regulaminu organizacyjnego ministerstwa. Uchyliło ono jeden z przepisów poprzedniej wersji regulaminu, pochodzącej z 2015 roku.
Generał podnosi alarm
Wieczorem 3 grudnia gen. Mirosław Różański, w latach 2015-2016 Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, napisał na Twitterze: "Błąd legislacyjny, czy planowe pozbawienie kompetencji Szefa Sztabu Generalnego w zakresie kierowania Sztabem Generalnym WP ?!". Zamieścił zdjęcia dwóch zarządzeń szefa MON w sprawie regulaminu organizacyjnego ministerstwa. Pierwsze zarządzenie jest z 24 sierpnia 2015 roku, drugie z 6 listopada 2020 roku.
Generał Różański pokazuje różnicę między oboma zarządzeniami: w najnowszym zapisano, że z regulaminu organizacyjnego MON uchyla się ustęp 2 z paragrafu 7, który stanowi:
"szef SGWP (Sztabu Generalnego Wojska Polskiego – red.) kieruje Sztabem Generalnym Wojska Polskiego (Sztab Generalny WP) bezpośrednio oraz poprzez:
1) zastępców Szefa SG WP
2) kierowników komórek organizacyjnych tworzących Sztab Generalny WP".
Tłumacząc w kolejnym wpisie konsekwencje uchylenia tego przepisu, gen. Różański stwierdził, że szef MON "odebrał kompetencje generałowi Andrzejczakowi (gen. Rajmund Andrzejczak jest obecnym szefem Sztabu Generalnego – red.) w zakresie bezpośredniego kierowania Sztabem Generalnym Wojska Polskiego. (…) Celowe osłabienie dowództwa Sił Zbrojnych pozwoli cywilnemu kierownictwu łatwiej sterować armią w razie konieczności użycia wojska do interwencji wewnętrznych" - napisał.
Zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy, zwierzchnika Sił Zbrojnych, by zajął stanowisko w tej sprawie. "Czy Pan, Panie Prezydencie zupełnie abdykował w zakresie swoich obowiązków związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa i kierowania obroną Państwa. Sytuacja jest dramatycznie niebezpieczna i przybliża nas do 13 grudnia, tym razem w wydaniu władz cywilnych" – napisał gen. Różański. Ten jego wpis polubiły 332 osoby, a 129 podało dalej.
MON: porządkowanie przepisów
W tej sprawie warto zaznaczyć, że pomiędzy pierwszym zarządzeniem w sprawie regulaminu organizacyjnego MON z 24 sierpnia 2015 roku a tegorocznym z 6 listopada znowelizowano ustawę o urzędzie ministra obrony narodowej.
W nowelizacji z 4 października 2018 roku zmieniono treść art. 8 tej ustawy. W ust. 1, w 14 punktach opisano zadania Szefa Sztabu Generalnego WP – pierwsze to "dowodzenie Siłami Zbrojnymi, z wyłączeniem Wojsk Obrony Terytorialnej".
W ust. 2 tego artykułu zapisano natomiast, że "Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wykonuje swoje zadania przy pomocy Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oraz jednostek jemu podporządkowanych (…)". Użyte sformułowanie "przy pomocy Sztabu Generalnego" istnieje już od 25 lat, gdy 14 grudnia 1995 roku uchwalono, zmienianą kilka razy, ustawę o urzędzie ministra obrony.
Jak wyjaśnia wydział prasowy Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej w odpowiedzi na pytania Konkret 24, "szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wykonuje swoje zadania przy pomocy Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, ale nie kieruje Sztabem Generalnym WP (podkreślenie MON - red.) który zgodnie ze statutem Ministerstwa Obrony Narodowej nadanym w drodze zarządzenia Prezesa Rady Ministrów, jest częścią urzędu MON, a więc nie wchodzi w skład Sił Zbrojnych".
"Nie zmienia to faktu, że komórki organizacyjne tworzące Sztab Generalny WP zostały podporządkowane Szefowi SG WP na podstawie decyzji Ministra Obrony Narodowej, na zasadach podobnych do podporządkowania innym osobom zajmującym stanowiska kierownicze w MON" – tłumaczy MON.
I jak zaznacza: "Szef Sztabu Generalnego WP dowodzi Siłami Zbrojnymi RP."
Opisana przez gen. Różańskiego zmiana przepisu regulaminu organizacyjnego MON, jak twierdzi wydział prasowy, ma charakter porządkowy i leksykalny - była podyktowana dostosowaniem przepisów regulaminu do przepisów już obowiązujących.
Odpowiedź, jaką Konkret24 otrzymał z MON, nie odnosi się jednak wprost do zarzutów o osłabienie pozycji Szefa Sztabu Generalnego WP gen. Andrzejczaka, jakie sformułował gen. Różański. Można na jej podstawie tylko wnioskować, że MON nie zgadza się z opinią gen. Różańskiego.
Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24