Radosław Fogiel broni programu 500 plus - przekonuje, że w wyniku jego wprowadzenia w Polsce rodzi się więcej dzieci, niż zakładały to prognozy Głównego Urzędu Statystycznego. Sprawdziliśmy: dawniej tak było, ale teraz już nie.
Podczas dyskusji polityków 5 marca w Polsat News Radosław Fogiel z PiS i Marzena Okła-Drewnowicz z PO spierali się o wpływ świadczenia 500 plus na liczbę urodzeń. "Urodziło się mniej dzieci, niż miało się urodzić według tych pesymistycznych szacunków ekspertów PIS-u, gdyby programu nie było" - przekonywała Okła-Drewnowicz. Radosław Fogiel zaprotestował. "W wyniku tego programu przekraczamy prognozy urodzeń, które GUS przedstawiał, czyli rodzi się więcej dzieci niż w prognozach gusowskich" - powiedział polityk PiS.
Marzena Okła-Drewnowicz odpowiedziała, że to "kłamstwo", na co Fogiel żachnął się, że znalazł tę informację w "Business Insiderze" i tylko ją cytuje. "Niech pan sprawdzi rok" - rzuciła posłanka. Chwilę później, zwracając się do Fogla, powiedziała: "Zgodnie z waszymi prognozami po 500 plus w 2022 roku miało się urodzić 371 [tysięcy] dzieci, ile się urodziło? 305 tysięcy dzieci. Taka jest prawda".
6 i 7 marca poprosiliśmy Radosława Fogla o przesłanie linku do właściwego tekstu z "Business Insidera" - ale jeszcze nie odpowiedział. W BI znaleźliśmy artykuł, który potwierdza tezę Fogla, ale jest ze stycznia 2020 roku. O ile od 2016 do 2020 roku liczba urodzeń rzeczywiście przekraczała prognozy GUS-u, to potem się to zmieniło.
Scenariusze demograficzne GUS a rzeczywistość
W 2014 roku GUS przedstawił prognozę demograficzną na lata 2014-2050. To najnowsze dostępne opracowanie. "Trwają pracę nad przygotowaniem nowej prognozy, której publikacja planowana jest na 2023 r." - informuje Karolina Banaszek, rzecznik prasowy GUS. Prognozę z 2014 roku skonstruowano według czterech scenariuszy: niskiego, średniego, wysokiego i bardzo wysokiego. W końcowej części dokumentu (s. 157) jest zamieszczona tabela z szacunkami dla wybranych lat. Przykładowo dla roku 2016 (świadczenia w ramach 500 plus są wypłacane od kwietnia 2016 roku) scenariusz niski wynosił 334,5 tys., średni - 348,8 tys., wysoki - 365,4 tys., a bardzo wysoki - 376,6 tys. Dla 2020 roku scenariusz niski wynosił 328 tys., a bardzo wysoki 380,1 tys. Dalej prognoza została zaprezentowana w odstępach co pięć lat. Dla 2025 scenariusz niski to 294,8 tys. urodzeń; bardzo wysoki - 357,3 tys.
Zapytaliśmy GUS, czy publikował szacunki według czterech scenariuszy za lata 2021 i 2022. W odpowiedzi odesłano nas jednak do powyższej tabeli. W opublikowanych przez GUS tabelach uzupełniających główne prognozy można jednak znaleźć również prognozy na kolejne lata od 2014 do 2050, ale już bez podziału na cztery scenariusze. Dane są zbieżne ze średnim scenariuszem lub bardzo do niego zbliżone. Na 2021 rok GUS prognozował 334,8 urodzeń. Na 2022 rok - 329,5 tys.
GUS regularnie udostępnia dane o liczbie żywych urodzeń w kolejnych latach. Na poniższym wykresie widać wzrosty urodzeń w 2016 (382,3 tys.) i w 2017 roku (402 tys.). Kolejne lata to już spadki. W 2018 roku było 388,2 tys. żywych urodzeń, w 2019 - 375 tys., w 2020 - 355,3 tys., w 2021 - 331,5 tys.
Dostępne są również wstępne dane GUS za ostatni pełny rok. W 2022 roku żywych urodzeń było rekordowo mało - 305 tys. "W 2022 roku zanotowaliśmy najmniej urodzeń w okresie powojennym" - informował 30 stycznia prezes GUS Dominik Rozkrut.
Radosław Fogiel vs dane
Z powyższych danych wynika, że w latach 2016-2018 liczba żywych urodzeń przekroczyła nawet bardzo wysoki scenariusz GUS. W 2019 i 2020 roku przekroczyła scenariusz wysoki. Liczba urodzeń w 2021 i 2022 roku była za to mniejsza od dostępnych na stronach GUS-u szacunków według scenariusza średniego. Na 2021 rok GUS prognozował 334,8 tys. urodzeń - podczas gdy było ich mniej: 331,5 tys. Na 2022 rok eksperci GUS-u prognozowali 329,5 tys. urodzeń, a urodziło się tylko 305 tys. dzieci.
W Polsat News posłanka PO Marzena Okła-Drewnowicz wspomniała jeszcze o "szacunkach ekspertów PiS-u". Powiedziała, że zgodnie z tymi szacunkami w 2022 roku miało się urodzić 371 tys. dzieci. Liczbę wymienioną przez posłankę PO odnajdujemy w opracowanej w 2015 roku przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (od 2020 Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej) prognozie urodzeń na lata 2016-2022 - została dołączona do oceny skutków regulacji projektu ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (załącznik nr 2 do OSR). To ustawa, która wprowadziła program 500 plus.
Eksperci ministerstwa oparli prognozy na danych GUS-u. Przygotowali cztery scenariusze: niski, średni, wysoki oraz najkorzystniejszy wariant "po wprowadzeniu 500 plus" - zbieżne z prognozami GUS-u na lata 2016-2020 oraz 2025. Przy czym prognozy na lata 2021-2024 są prawdopodobnie szacunkami własnymi ministerstwa inspirowanymi tylko przez prognozy GUS. Nie są bowiem zbieżne z cytowanymi wyżej prognozami według scenariusza średniego. W 2022 roku eksperci ministerstwa prognozowali w scenariuszu niskim 314,7 tys. urodzeń, w średnim - 327,9 tys., w wysokim - 341,1 tys., w scenariuszu "po wprowadzeniu 500 plus" - 371 tys. W poprzednim 2021 roku w scenariuszu niskim - 321,4 tys., a w scenariuszu "po wprowadzeniu 500 plus" - 375,5 tys.
Kto tu ma rację
W pełnej emocji dyskusji Marzeny Okły-Drewnowicz i Radosława Fogla pojawiły się stwierdzenia dotyczące zarówno bieżącej sytuacji, jak i całego okresu obowiązywania programu 500 plus. Co istotne dla zrozumienia sprawy, posłowie przerzucali się różnymi danymi: Okła-Drewnowicz mówiła o prognozach ekspertów PiS, a Fogiel o prognozach GUS. Poseł PiS wyraźnie mówił o teraźniejszości. "W wyniku tego programu przekraczamy prognozy urodzeń, które GUS przedstawiał: czyli rodzi się więcej dzieci niż w prognozach gusowskich" - powiedział.
Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko rok 2022, to posłanka PO miała rację. 305 tys. urodzeń w 2022 roku nie przewidziano nawet w ramach najbardziej pesymistycznego scenariuszach resortu pracy/rodziny.
Wbrew słowom posłanki wcale nie urodziło się mniej dzieci, niż zakładały prognozy ekspertów ministerstwa w scenariuszu zakładającym niewprowadzenie 500 plus. Według danych GUS w latach 2016-2022 (za 2022 dane wstępne) urodziło się 2 539 191 dzieci. Według scenariusza wysokiego pomiędzy 2016 a 2022 rokiem w Polsce miało się urodzić 2 487 783 dzieci, według scenariusza średniego 2 383 166 dzieci, a według niskiego 2 290 372.
Źródło: Konkret24