Jak wzrosły wynagrodzenia polityków, a jak nauczycieli? Sprawdzamy

Jak wzrosły wynagrodzenia polityków, a jak nauczycieli? SprawdzamyShutterstock

W ciągu roku wzrost wynagrodzenia marszałka Sejmu był siedemnastokrotnie wyższy niż wzrost pensji nauczyciela – pokazuje rozpowszechniane w mediach społecznościowych zestawienie. Sprawdziliśmy, czy pokazane wyliczenia są prawidłowe.

Publikacja dziennika "Fakt" 23 lipca o tym, że politycy szykują sobie kolejną podwyżkę wynagrodzeń, wywołała publiczną dyskusję, oburzenie opozycji, komentarze publicystów i internautów - co wymusiło na politykach opcji rządzącej tłumaczenia i obietnice, że "w stosownych ustawach" zostaną wprowadzone takie poprawki, żeby podwyżek dla polityków teraz nie było. Według wyliczeń "Faktu" wynagrodzenie prezydenta Andrzeja Dudy, który obecnie zarabia 25 tys. zł, od stycznia wzrosłoby o 2 tys. zł. Pensje premiera Morawieckiego, marszałków Elżbiety Witek i Tomasza Grodzkiego wzrosłyby o 1600 zł. Wynagrodzenia ministrów podskoczyłyby o 1400 zł, a posłów i senatorów - o 1000 zł.

Przy okazji tematu podwyżek Marta Habior, producentka filmowa, opublikowała na Twitterze grafikę pokazującą, jak w ciągu roku rosły wynagrodzenia: marszałka Sejmu - o 75 proc., posła - o 60 proc., premiera i ministrów - o 40 proc., natomiast nauczyciela - tylko o 4,4 proc. "Zachęcam do szerowania" - napisała Habior. Post miał ponad 1400 polubień, ponad 700 użytkowników podało go dalej.

Grafika o wzroście wynagrodzeń była rozsyłana w sieci już w czerwcuTwitter, Facebook, Reddit, Wykop, Demotywatory

Ilustracja nie jest nowa. U dołu widnieje logo Związku Nauczycielstwa Polskiego - już np. 4 czerwca opublikowano ją na stronie szczecińskiego oddziału ZNP, pojawiła się także w popularnych serwisach internetowych, takich jak Wykop, Demotywatory czy Reddit. Podawano ją też na Facebooku, np. na profilu pruszkowskiej Platformy Obywatelskiej. Jeden z internautów skomentował na Twitterze: "Te dane mówią wyraźnie, gdzie polski rząd PiS-u ma poważanie dla nauczycieli... Smutne".

Sprawdziliśmy dane z popularnej grafiki i przeliczyliśmy je na pieniądze.

Te podwyżki się po prostu należą?
Te podwyżki się po prostu należą?tvn24

Coroczna waloryzacja kwot bazowych

Najpierw wyjaśnijmy, skąd się wzięły dyskutowane obecnie podwyżki dla polityków. 14 czerwca, jak co roku, zgodnie z ustawą o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej rząd przedstawił Radzie Dialogu Społecznego i związkom zawodowym pracowników budżetówki propozycję średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na rok 2023. Miałyby wzrosnąć o 7,8 proc. - to oznacza, że o tyle wzrosną tzw. kwoty bazowe, według których wylicza się wynagrodzenia "osób objętych mnożnikowym systemem wynagrodzeń" oraz wynagrodzenia pozostałych pracowników budżetówki.

Są to nie tylko osoby na kierowniczych stanowiskach w państwie, ale także członkowie korpusu służby cywilnej, etatowi członkowie samorządowych kolegiów odwoławczych i kolegiów regionalnych izb obrachunkowych, pracownicy Rządowego Centrum Legislacji, eksperci, asesorzy i aplikanci eksperccy Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej, członkowie służby zagranicznej niebędący członkami korpusu służby cywilnej, członkowie Krajowej Izby Odwoławczej przy prezesie Urzędu Zamówień Publicznych, sędziowie delegowani do Ministerstwa Sprawiedliwości lub innej jednostki organizacyjnej podległej ministrowi sprawiedliwości albo przez niego nadzorowanej, prokuratorzy, nauczyciele zatrudnieni w szkołach i placówkach prowadzonych przez organy administracji rządowej, żołnierze zawodowi i funkcjonariusze policji i innych służb.

Ich wynagrodzenie oblicza się w ten sposób, że kwotę bazową zapisaną w ustawie budżetowej mnoży się przez odpowiedni wskaźnik – mnożnik. Im wyższa kwota bazowa przy niezmienionym mnożniku, tym większe wynagrodzenie; im wyższy mnożnik przy niezmienionej kwocie bazowej, tym wyższe wynagrodzenie.

Różnica między marszałkiem, posłem, ministrem a nauczycielem - co najmniej 35 proc.

Policzyliśmy, czy rzeczywiście na stanowiskach pokazanych na popularnej grafice tyle wyniósł wzrost pensji liczony w procentach - od stycznia 2021 roku do teraz, ponieważ taki okres wskazano.

Wynagrodzenia osób na kierowniczych stanowiskach w państwie – zasadnicze i dodatek funkcyjny – są wyliczane na podstawie kwoty bazowej zapisanej w ustawie budżetowej. W 2021 roku i w 2022 wynosi ona 1789,42 zł. Mnoży się ją przez odpowiedni mnożnik ustalany dla każdego stanowiska państwowego w rozporządzeniu prezydenta w sprawie szczegółowych zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Uwzględniliśmy mnożniki, które obowiązywały na początku 2021 roku i na początku 2022 roku do teraz. Rozporządzeniem z 22 listopada 2021 roku prezydent podwyższył mnożniki, czego efektem był wzrost wynagrodzeń najważniejszych osób w państwie. I tak:

- na początku 2021 roku wynagrodzenie zasadnicze razem z dodatkiem funkcyjnym marszałka Sejmu wynosiło 11 738,60 zł, po czym wzrosło do 20 542,54 zł brutto miesięcznie – czyli rzeczywiście o 75 proc.;

- wynagrodzenie posła (w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora nazywane uposażeniem) wzrosło z 8 016,17 zł do 12 826,64 zł brutto – czyli o 60 proc.;

- wynagrodzenie premiera (razem z dodatkiem funkcyjnym) wzrosło z 14 673,24 zł do 20 542,54 zł brutto – czyli o 40 proc.;

-wynagrodzenie ministra (razem z dodatkiem funkcyjnym) wzrosło z 12 704,88 zł do 17 786,83 zł brutto – czyli także o 40 proc.

Dynamika wzrostu wynagrodzeń polityków i nauczycieli 2021 - 2022Konkret24

Zgadza się także wzrost wynagrodzenia nauczyciela pokazany na grafice: we wszystkich kategoriach (w tabeli podajemy wynagrodzenie dla najwyższej kategorii - nauczyciela dyplomowanego; dokładnie wzrost pensji nauczycielskich analizowaliśmy w innym tekście w Konkret24) minimalne wynagrodzenie nauczyciela wzrosło zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji i nauki o 4,4 proc. Dla np. nauczyciela dyplomowanego był to wzrost z 4046 zł do 4224 zł brutto.

Ile trafia na ich konta?

Należy przy tym pamiętać, że podane wyżej liczby to wynagrodzenie zasadnicze bez przysługujących innych dodatków np. ze względu na staż pracy czy nagród. Ile w rzeczywistości zarabiają politycy, możemy się dowiedzieć z ich oświadczeń majątkowych. Na przykład:

dochód Elżbiety Witek z tytułu pełnienia funkcji marszałka Sejmu w 2021 roku wyniósł 280 789,06 zł, czyli 23 399 zł brutto miesięcznie

dochód premiera Mateusza Morawieckiego w 2021 roku to 236 278,52 zł, czyli miesięcznie 19 689 zł brutto

zarobki ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka wyniosły 206 893,39 zł, czyli miesięcznie 17 241,11 zł brutto.

Wszyscy oni są posłami, więc przysługuje im jeszcze dieta poselska w wysokości 37 578,05 zł rocznie (miesięcznie 4008,33 zł) brutto.

Uposażenie szeregowego posła w 2021 roku wyniosło 135 287,67 zł - czyli 11 273,97 zł miesięcznie brutto - plus 37 578,05 zł brutto z tytułu diety.

Jeśli chodzi o średnie wynagrodzenie nauczycieli (obejmujące różnego rodzaju dodatki nauczycielskie, wśród nich są m.in. stażowy, funkcyjny, za wychowawstwo, za pracę w trudnych warunkach, za prace w nocy, za godziny ponadwymiarowe, a także nagrody) to - jak wyliczył portal Prawo.pl - w 2021 roku dla nauczyciela dyplomowanego wynosiło 6509,52 zł miesięcznie, czyli 78 114,24 zł brutto rocznie - prawie dwa razy mniej niż uposażenie posła.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Shutterstock, Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24