Krzysztof Bosak: paszporty covidowe są sprzeczne z konstytucją. Co na to eksperci?


Zdaniem lidera Konfederacji planowane paszporty covidowe będą sprzeczne z polską konstytucją, bo dyskryminują osoby niezaszczepione. Konstytucjonaliści stwierdzają, że diabeł tkwi w szczegółach - wszystko zależy od tego, jakie przywileje zostaną przyznane posiadaczom takich paszportów.

Żadnych paszportów covidowych, żadnych ograniczeń obywatelskich ze względu na to, kto jak dba o zdrowie. To jest kolejna rzecz sprzeczna z konstytucją" - stwierdził 10 maja w rozmowie w Radiu Zet poseł Krzysztof Bosak, lider Konfederacji. I dodał: "W konstytucji mamy zakaz dyskryminowania ze względu na jakiekolwiek cechy obywateli. No a przecież to jest oczywista propozycja dyskryminacyjna, jak to było przedstawiane". Bosak paszporty covidowe nazwał "wymysłami prawnymi".

"Polski rząd niestety to poparł na forum Unii Europejskiej. To jest kolejny absurd, że z jednej strony niszczymy kulturę prawną tutaj w Polsce poprzez nieustanne zmienianie przepisów i niszczenie ludziom dorobku życia przez zamykanie ich biznesów, a z drugiej, jeszcze antywolnościowe przepisy popieramy na forum Unii Europejskiej jako państwo Polskie" - powiedział lider Konfederacji.

Bosak: Paszporty covidowe to jest kolejna rzecz sprzeczna z konstytucją
Bosak: Paszporty covidowe to jest kolejna rzecz sprzeczna z konstytucjąRadio Zet

Czy planowane przez Komisję Europejską paszporty covidowe - a raczej cyfrowe certyfikaty covidowe, bo władze UE unikają w tym wypadku słowa "paszport" - mogą być przykładem nierównego traktowania obywateli, którzy nie chcą się szczepić? Część krajów członkowskich Unii już wprowadziła swoje odmiany certyfikatów, kolejne to planują. A co na to konstytucjonaliści?

Czym będzie zielone zaświadczenie cyfrowe

17 marca Komisja Europejska przedstawiła wniosek dotyczący utworzenia zielonego zaświadczenia cyfrowego, które będzie ważne we wszystkich państwach członkowskich UE. Na obowiązywać nie dłużej niż 12 miesięcy i mieć formę elektroniczną (przechowywaną na urządzeniach mobilnych) lub (na życzenie) papierową. Zaświadczenie będą mogły nieodpłatnie dostać osoby, które spełniają jeden z poniższych warunków. Są:

zaszczepione przeciwko COVID-19

wyleczone z infekcji

mają ujemny wynik testu.

Osoby z takim zaświadczeniem mają być zwalniane z ograniczeń w swobodnym przemieszczaniu się po Unii Europejskiej takich jak kwarantanna, samoizolacja, testy.

"Paszporty covidowe są coraz bliżej realizacji. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już niebawem osoby zaszczepione będą mogły swobodnie przekraczać granice. Porozumienie polityczne dotyczące paszportów szczepień przeciw COVID-19 jest oczekiwane do końca maja" - powiedziała podczas konferencji prasowej 8 maja szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. System powinien działać już w czerwcu.

Wcześniej, 28 kwietnia Parlament Europejski poparł wydawanie paszportów covidowych. Większość polskich europarlamentarzystów głosowała "za". Europosłowie podkreślili, że aby uniknąć dyskryminacji osób nieszczepionych oraz ze względów ekonomicznych, kraje UE powinny zapewnić powszechne, dostępne, terminowe i bezpłatne testy.

RPO: "szczepienie to nie zostało uznane za obowiązkowe"

Jak informowaliśmy w Konkret24 pod koniec kwietnia, część państw europejskich już wprowadziła lub zaraz wprowadzi własne rozwiązania, np. we Francji podróżujący na Korsykę mogą korzystać ze specjalnej aplikacji; Łotwa chce, by tylko posiadacze specjalnego kodu QR "Freedom ID" mogli przebywać we wnętrzu restauracji czy uczestniczyć w dużych imprezach sportowych; w Danii tylko posiadacze aplikacji Coronapas mogą odwiedzać salony fryzjerskie, salony urody, przebywać w ogródkach barowych, w restauracjach i na stadionach.

Nie wszyscy są entuzjastycznie nastawieni do paszportów covidowych. Także w Polsce słychać zarzuty, że będą one faworyzować osoby zaszczepione, podczas gdy szczepienie na COVID-19 nie jest przecież obowiązkowe. Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w swoim wystąpieniu w kwietniu skierowanym do Jarosława Gowina, wicepremiera oraz Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii, zwrócił uwagę na potencjalną dyskryminację osób niezaszczepionych - choć nie dotyczyło to wprost paszportów covidowych. Bodnar zabrał głos po tym, jak wicepremier Gowin stwierdził, by w maju zacząć odmrażanie gospodarki na szeroką skalę i by z usług mogły skorzystać tylko osoby zaszczepione przeciwko COVID-19.

Paszporty covidowe i powrót do normalności
Paszporty covidowe i powrót do normalnościtvn24

"Biorąc pod uwagę fakt, że szczepienie to nie zostało uznane za szczepienie obowiązkowe, nadal ograniczona jest jego dostępność, a ponadto niewątpliwie znajdą się osoby, które nie będą mogły się zaszczepić ze względów zdrowotnych, przyjęcie tego rodzaju rozwiązania mogłoby mieć charakter dyskryminujący osoby, które z różnych względów nie zaszczepiły się" - napisał Bodnar 29 kwietnia. Przypomniał rezolucję Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy z 27 stycznia 2021 roku, w której zwrócono uwagę na konieczność zagwarantowania równego traktowania osób niezaszczepionych.

Konstytucjonaliści: uprzywilejowanie musi być powiązane z kwestiami epidemicznymi

Art. 32 Konstytucji RP, który jest kluczowy w tym temacie, brzmi:

1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. art. 32 Konstytucji RP

Konstytucjonaliści, których Konkret24 poprosił o opinię, uważają, że sam pomysł paszportów covidowych nie powinien budzić kontrowersji. Ale kluczowe będą szczegóły. Za niedopuszczalne uważają uprzywilejowanie osób z takimi paszportami i karanie osób niezaszczepionych.

- Sama idea nie powinna budzić zastrzeżeń z punktu widzenia zasady równości. Kluczowe jednak będzie to, jaki ostatecznie kształt przybiorą regulacje dotyczącego tego zagadnienia. Przyznanie pewnych przywilejów posiadaczom paszportów covidowych musi bowiem być powiązane z kwestiami epidemicznymi i nie może stanowić formy swoistego ukarania osób, które nie chcą się zaszczepić - tłumaczy dr Mateusz Radajewski, konstytucjonalista z Uniwersytetu SWPW.

Zauważa, że posiadacze paszportów covidowych będą mogli być uprzywilejowani w stosunku do osób, które stanowią potencjalnie większe zagrożenie epidemiczne. - Należy jednak pamiętać, że to uprzywilejowanie nie może wykraczać poza granice konieczności. Niedopuszczalne byłoby więc na przykład, żeby tylko osoby zaszczepione lub ozdrowieńcy mogli wyjeżdżać za granicę - ocenia konstytucjonalista. Nie widzi natomiast przeciwskazań, by takie osoby były zwolnione z kwarantanny czy konieczności przedstawiania negatywnego testu na obecność koronawirusa, podczas gdy osoby bez paszportu covidowego - nie.

Niedzielski: dowód zaszczepienia to będzie przede wszystkim QR kod, wydrukowany lub na telefonie
Niedzielski: dowód zaszczepienia to będzie przede wszystkim QR kod, wydrukowany lub na telefonietvn24

- Bez szczegółowych regulacji trudno jednoznacznie stwierdzić, czy wprowadzenie tak zwanych paszportów covidowych prowadziłoby do naruszenia praw i wolności, czy nie - stwierdza dr hab. Joanna Juchniewicz, konstytucjonalistka z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. - Gdyby jednak z posiadaniem paszportów covidowych wiązały się jakieś przywileje, to w mojej ocenie mogłoby to prowadzić do naruszenia zasady równości. Trzeba też pamiętać, że część osób mimo chęci zaszczepienia nie będzie mogła tego zrobić ze względów zdrowotnych - dodaje.

Ona dopuszcza sytuację, gdy osoba prowadząca prywatną działalność gospodarczą wprowadza u siebie, np. w restauracji, zasadę, że wpuszcza do lokalu tylko osoby zaszczepione. - Ale już niedopuszczalne byłoby to w przypadku zakazu wpuszczania na przykład do muzeum finansowanego ze środków publicznych - ocenia dr Juchniewicz. Nie widzi przeciwskazań, by osoby z paszportami covidowymi nie były obejmowane ograniczeniami pandemicznymi, natomiast te bez paszportów - tak.

- Kwestia różnicowania sytuacji prawnej osób zaszczepionych (i ewentualnie ozdrowieńców) i niezaszczepionych nie jest zerojedynkowa. W każdym przypadku wymaga ważenia kilku konstytucyjnych reguł: nakazu równego traktowania, nakazu poszanowania wolności człowieka oraz prawa do ochrony zdrowia - zwraca uwagę dr Marcin Krzemiński, konstytucjonalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zauważa, że art. 68 ust. 3 konstytucji nakazuje władzom publicznym zwalczanie chorób epidemicznych, a szczepienia ochronne są jednym z najskuteczniejszych środków wiodących do tego celu. - Zatem propagowanie szczepień jest konstytucyjnym obowiązkiem władz publicznych, którego wypełniania obywatele mają prawo oczekiwać również z perspektywy ich konstytucyjnego prawa do ochrony zdrowia i od lat jest to prowadzone w ramach programu szczepień obowiązkowych - stwierdza. Jego zdaniem na podstawie konstytucji wolność, prawo przemieszczania się, świadczenia czy korzystania z usług mogą być ograniczane z uwagi na zdrowie publiczne.

"Skoro można odmówić świadczenia usług z powodu przekonań światopoglądowych, tym bardziej można by było odmówić świadczenia usług z uwagi na ryzyko zakażenia"

- Na pewno nie można na przykład nikomu odmawiać korzystania z usług publicznych, dopóki każdy nie będzie miał obiektywnej możliwości zaszczepienia się szczepionką, która przeszła normalny proces rejestracji - uważa dr Marcin Krzemiński. - Można jednak wprowadzać ułatwienia dla osób zaszczepionych. Z drugiej strony, nie można wprowadzać dla niezaszczepionych ograniczeń zupełnie znoszących ich konstytucyjne prawa czy wolności, na przykład zakaz przemieszczania się w ogóle - dodaje.

Odnośnie do ewentualnego ograniczania usług przez przedsiębiorców tylko do osób zaszczepionych dr Krzemiński przypomina sprawę drukarza z Łodzi. W 2015 roku odmówił on wydrukowania plakatów promujących organizację LGBT, wskazując na kwestie światopoglądowe. - Obecny Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjny przepis penalizujący takie zachowanie. Nie zgadzam się z tym wyrokiem, ale nie mogę ignorować jego istnienia i konsekwencji z niego płynących. Bo wydaje się, że skoro można odmówić świadczenia usług z powodu tak subiektywnej i nieweryfikowalnej kwestii jak przekonania, to idąc tym tropem, tym bardziej można by było odmówić świadczenia usług z uwagi na obiektywnie istniejące wyższe ryzyko zakażenia przez osobę niezaszczepioną - uważa konstytucjonalista.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Piotr Polak / PAP

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24