Aplikacja, kod QR, certyfikat cyfrowy. Które kraje planują własne wersje paszportów covidowych

Zdążyć przed wakacjami. Paszporty covidowe w EuropieShutterstock

Podczas gdy Unia Europejska dyskutuje nad uniwersalnym certyfikatem potwierdzającym prawo do swobodnego przemieszczania się w Europie podczas pandemii, niektóre kraje już teraz proponują własne rozwiązania. Przyjrzeliśmy się najciekawszym z nich.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Paszporty covidowe we Francji. Czym są i czy już obowiązują - o tym dyskutowali użytkownicy Twittera, komentując post, jaki pojawił się we wtorek 27 kwietnia. "#AweFrancji radość, że paszport covidowy (mam już swój działający na Francję) pozwoli obejrzeć najnowszego Bonda" - napisał bowiem Eryk Mistewicz, prezes Instytutu Nowych Mediów. "Oczywiście oglądanie najnowszego Bonda nie jest obowiązkowe, podobnie jak nikt nie mówi o obowiązkowym paszporcie covidowym" - stwierdził.

Wpis Eryka Mistewicza o paszportach covidowych we Francji
Wpis Eryka Mistewicza o paszportach covidowych we FrancjiWpis Eryka Mistewicza o paszportach covidowych we FrancjiTwitter

Na wpis Mistewicza zareagowali przeciwnicy paszportów covidowych. Przekonywali, że uderzają one w wolności obywatelskie. Z kolei dziennikarz "Gazety Wyborczej" Bartosz Wielińsk przekonywał, że paszportu covidowego jeszcze we Francji nie wprowadzono, więc Mistewicz nie może się nim posługiwać.

Możliwość stworzenia dokumentów uprawniających do swobodnego podróżowania czy korzystania z usług rozważana jest w wielu krajach. W Brukseli trwają prace nad koronapaszportem dla całej Unii Europejskiej - choć unika się w tym wypadku słowa "paszport". Projekt tzw. zielonych certyfikatów w połowie marca przedstawiła Komisja Europejska. Dokument mają otrzymać nie tylko zaszczepieni przeciw COVID-19, ale i ozdrowieńcy oraz osoby z niedawnym negatywnym wynikiem testu na koronawirusa.

Stanowisko w sprawie certyfikatów przyjęła już Rada Europejska. O projekcie dyskutował 28 kwietnia Europarlament. Poparł wydawanie zaświadczeń potwierdzających prawo do swobodnego przemieszczania się w Europie podczas pandemii, które obowiązywałyby nie dłużej niż 12 miesięcy. Głosowanie w tej sprawie zaplanowano na czerwiec. Jeszcze przed wakacjami z nowego rozwiązania mogliby korzystać Europejczycy.

- Jeśli Unia Europejska nie zdoła zbudować wspólnego systemu, to poszczególne kraje Unii wprowadzą własne świadectwa szczepień przeciwko COVID-19 i stworzą plątaninę niezliczonych niekompatybilnych rozwiązań - ostrzegał 28 kwietnia w Parlamencie Europejskim unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders. - Jeśli uda nam się osiągnąć porozumienie polityczne, rozwiązanie techniczne będzie gotowe na czas. Jeśli tego nie zrobimy, ryzykujemy rozdrobnienie w całej Europie - powiedział Belg. Jego zdaniem mnogość różnych systemów i dokumentów skutkowałaby chaosem i fałszerstwami, a wraz z nimi, jak się wyraził, "rozprzestrzenianiem się zarówno wirusa, jak i braku zaufania obywateli".

Na szybkie uruchomienie narzędzi umożliwiających swobodne poruszanie się po Europie naciskają uzależnione od turystyki kraje południa kontynentu. 13 kwietnia Vittorio Colao, włoski minister ds. innowacji i transformacji cyfrowej, mówił o możliwości wykorzystania jako paszportów uruchomionej już tam w ubiegłym roku aplikacji na smartfony, która służyła do śledzenia zakażeń COVID-19.

Rzeczywiście, niektóre kraje członkowskie wprowadziły lub testują już własne rozwiązania. Sprawdziliśmy, co przygotowują.

Francja: nowe funkcje w aplikacji covidowej

Media informują o wprowadzonym we Francji paszporcie covidowym lub paszporcie zdrowotnym. Uściślając, chodzi o nowe funkcje dodane do istniejącej aplikacji TousAntiCOVID, której podstawowa funkcja to informowanie o kontakcie z osobami zarażonymi koronawirusem. Francuski rząd poinformował o zmianach 19 kwietnia. W zaktualizowanej wersji aplikacji pojawiają się wyniki testu na COVID-19 i potwierdzenie zaszczepienia. Dane wprowadzą pracownicy centrów testowania i centrów szczepień.

Aplikacja jest na razie testowana w podróżach lotniczych na Korsykę. Udający się na wyspę i tak muszą pokazać negatywny wynik testu na COVID-19 - a teraz mogą to zrobić, korzystając z aplikacji. Od 29 kwietnia mogą również posługiwać się dostępną w aplikacji informacją o zaszczepieniu.

Czy francuski "paszport" ułatwi również dostęp do niektórych miejsc i wydarzeń kulturalnych? Francuski rząd nie podjął ostatecznych decyzji.

Francuska minister kultury Roselyne Bachelot potwierdziła 23 kwietnia, że niektóre ośrodki kultury zostaną ponownie otwarte w połowie maja oraz że rząd przygotowuje rodzaj przepustki zdrowotnej, która jednak nie będzie wykorzystywana od razu po otwarciu ośrodków kultury. "Mam wiele problemów z pomysłem uzależnienia wstępu do miejsca kultury od posiadania paszportu zdrowotnego" - powiedziała francuska minister (cytat za "Le Parisien"). Portal 20 minutes 28 kwietnia cytował z kolei Emmanuela Macrona, który przekonywał, że w rządzie jest konsensus dotyczący niewykorzystywania certyfikatów w restauracjach czy sklepach, ale kwestia kin pozostaje otwartą.

Hiszpania: zielony certyfikat cyfrowy

28 kwietnia resort zdrowia Hiszpanii zapowiedział, że już w maju ruszą testy paszportów szczepionkowych służących bezpiecznej turystyce podczas tegorocznych wakacji. Zagraniczni urlopowicze byliby przyjmowani na podstawie dokumentu wydawanego w formie elektronicznej. Tak zwany zielony certyfikat cyfrowy ma zawierać informacje o szczepieniach, przeprowadzonych testach na koronawirusa oraz okresu chorowania na COVID-19.

Podobne rozwiązania działają już we wspólnocie autonomicznej Walencji. Obywatele mogą pobrać dokument potwierdzający zaszczepienie przecie COVID-19 po zalogowaniu się na stronie internetowej regionalnych służb sanitarnych. Istnieje też możliwość wgrania go do telefonu komórkowego lub wydrukowania.

Estonia: certyfikat zaszczepienia

W Estonii już latem 2020 roku testowano cyfrowy paszport immunologiczny w miejscach pracy. Program gromadził dane dotyczące testów na koronawirusa i umożliwiał dzielenie się tymi informacjami z innymi osobami, np. z pracodawcami. Zgodnie z najnowszymi zapowiedziami do końca kwietnia tego roku mieszkańcy Estonii będą mogli ściągnąć z sieci certyfikat potwierdzający zaszczepienie przeciw COVID-19. Dokument ma służyć jako dowód zaszczepienia w podróży do krajów, które wymagają takiego zaświadczenia.

Przedsiębiorcy w Estonii naciskają na rozszerzenie działania tego certyfikatu na restauracje kina czy teatry. Estoński rząd nie podjął jednak w tej sprawie decyzji.

Litwa: kod QR

14 kwietnia Litwa zdecydowała o wprowadzeniu od początku maja krajowych cyfrowych certyfikatów odporności COVID-19. Kod QR "Freedom ID" będzie dostępny dla zaszczepionych przeciw COVID-19, ozdrowieńców i osób z negatywnym wynikiem testu na koronawirusa. Osoby posługujące się "Freedom ID" będą mogły przebywać we wnętrzu restauracji czy uczestniczyć w dużych imprezach sportowych.

Litewski projekt docelowo ma zostać zintegrowany z certyfikatem podróżnym zaproponowanym przez Unię Europejską.

Wielka Brytania: aplikacja NHS

Rolę paszportu covidowego w Wielkiej Brytanii będzie pełniła aplikacja brytyjskiej służby zdrowia NHS - potwierdził 28 kwietnia minister transportu Grant Shapps. "To będzie aplikacja NHS używana przez ludzi, gdy rezerwują wizyty w NHS i tym podobne, która będzie pokazywać, że miałeś szczepionkę lub miałeś testy" - powiedział Shapps w telewizji Sky News (cytat za PAP).

Chodzi o aplikację do rezerwacji wizyt lekarskich. W Wielkiej Brytanii działa również aplikacja NHS Covid-19, która jest używana do wykrywania kontaktów z osobami zakażonymi oraz do oznaczania się w takich miejscach jak lokale gastronomiczne, punkty usługowe wymagające bliskiego kontaktu, świątynie.

Dania: aplikacja Coronapas

Jako jeden z pierwszych europejskich krajów autorski paszport covidowy wprowadziła Dania. Aby go uzyskać, trzeba być zaszczepionym i mieć negatywny wynik testu na koronawirusa z ostatnich 72 godzin lub pokonać infekcję w ostatnich 180 dniach.

Projekt ruszył 6 kwietnia. Tego dnia ponownie otwarto w Danii salony fryzjerskie, salony urody i szkoły jazdy, a skorzystać z nich mogli wyłącznie posiadacze aplikacji Coronapas. Od 21 kwietnia Coronapas umożliwia też klientom korzystanie z ogródków barów i restauracji. Od 6 maja aplikacja będzie uprawniać do przebywania w środku restauracji. Dzięki niej kibice sportowi będą mogli wejść na stadion. Według duńskiego rządu w pierwszym tygodniu po udostępnieniu aplikacji ok. 3,5 mln osób skorzystało z niej bądź odwiedziło jej stronę internetową.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, TVN24, PAP; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24