Morawiecki pyta o "gigantyczny program budowy dróg" za PO. Przypominamy

Źródło:
Konkret24
Samorządowcy czekają na fundusze z KPO. "Brak pieniędzy powoduje, że nie możemy ruszyć z miejsca"
Samorządowcy czekają na fundusze z KPO. "Brak pieniędzy powoduje, że nie możemy ruszyć z miejsca"Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24
wideo 2/4
Samorządowcy czekają na fundusze z KPO. "Brak pieniędzy powoduje, że nie możemy ruszyć z miejsca"Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24

W kampanii wyborczej politycy PiS przekonują, że w czasach rządów PO-PSL nie było znaczących programów społecznych czy infrastrukturalnych i dopiero rząd Zjednoczonej Prawicy je realizował. Na przykład premier Mateusz Morawiecki zasugerował, że rządy PO-PSL nie realizowały "gigantycznego programu budowy dróg gminnych i powiatowych". Niezupełnie.

Na spotkaniu w Kolbuszowej 25 sierpnia premier Mateusz Morawiecki promował idee referendum i zapowiadał, że 15 października PiS i jego wyborcy "pogonią tego Tuska, szkodnika". Opowiadał, że za rządów PO-PSL likwidowano posterunki policji i jednostki wojskowe, wyprzedawano polskie firmy. Obiecywał, że jeśli wyborcy zaufają PiS i znowu powierzą mu władzę, będzie robił wszystko, by na Podkarpacie przyciągnąć jak najwięcej inwestycji. Mówił zebranym, by zadawali pytania o to, co przeciwnicy polityczni PiS zrobili dla Polski w czasach swoich rządów. "Pytajcie się gdziekolwiek jesteście swoich przyjaciół, sąsiadów, rodziny, także i przeciwników politycznych. Zadawajcie im takiej jedno, jedyne pytanie: gdzie są te pieniądze z wyprzedanego majątku polskiego, czy był jakiś program społeczny wielki wdrożony?" – przemawiał. I zachęcał: "Albo gigantyczny program budowy dróg gminnych i powiatowych? Pytajcie się o to".

Sprawdziliśmy więc, jak to było z programami budowy dróg lokalnych za rządów PO-PSL, a także ile wówczas takich dróg powstało, a ile za obecnych rządów.

Za rządów PO-PSL: dwa narodowe programy

W okresie rządów PO-PSL - wbrew sugestii premiera Morawieckiego - realizowano dwa duże ogólnopolskie programy związane z drogami lokalnymi: "Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych 2008–2011" i jego kontynuację "Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych – Etap II Bezpieczeństwo–Dostępność–Rozwój", który był realizowany w latach 2012-2015. Drogi budowane i remontowane w ramach tego programu nazwano schetynówkami – od nazwiska Grzegorza Schetyny, ówczesnego ministra spraw wewnętrznych i administracji odpowiedzialnego za realizację programu.

Pierwszy etap przebudowy dróg lokalnych formalnie wszedł w życie 31 października 2008 roku, w rzeczywistości pierwsze inwestycje realizowano od 2009 roku. Tak też jest zapisane w sprawozdaniach z realizacji tego programu. W latach 2009–2011 przebudowano lub zmodernizowano drogi powiatowe i gminne o łącznej długości 8,2 tys. km - kosztowało to 6,1 mld zł, z tego 3 mld zł pochodziło z budżetu państwa, który dofinansowywał połowę kosztów inwestycji. W sprawozdaniu z realizacji inwestycji drogowych w latach 2009-2011 czytamy: "Z zaoferowanego przez rząd wsparcia działań modernizacyjnych w obszarze infrastruktury komunikacyjnej skorzystało prawie 1,6 tys. gmin i powiatów, a więc 56 proc. wszystkich lokalnych wspólnot samorządowych. Odnowione w ramach programu odcinki dróg lokalnych służą mieszkańcom połowy gmin, niemal wszystkich powiatów ziemskich (96 proc.) i zdecydowanej większości miast na prawach powiatu (83 proc.)". 

Z kolei w latach 2012–2014 zmodernizowano 4 tys. km dróg - koszt wyniósł 3,2 mld zł, z tego 1,4 mld zł stanowiły dotacje budżetu państwa. W tym czasie z możliwości dofinansowania inwestycji drogowych środkami z budżetu państwa skorzystało 97 proc. powiatów ziemskich, 86 proc. miast na prawach powiatu i 59 proc. gmin. Na rok 2015 przewidziano dla samorządowych inwestycji drogowych dofinansowanie w wysokości 1 mld zł, a wartość tych inwestycji oszacowano na 1,8 mld zł. Rząd PO-PSL nie zdążył się rozliczyć się z wykonania tego planu, gdyż w październiku 2015 roku stracił władzę.

Podsumowując: w latach 2009-2014, gdy rządziła koalicja PO-PSL, za 9,3 mld zł wybudowano 800 km nowych dróg lokalnych, wyremontowano i przebudowano ponad 11,4 tys. km dróg lokalnych.

Za Zjednoczonej Prawicy: specjalny fundusz

Rząd Zjednoczonej Prawicy od 2016 roku realizował uchwalony jeszcze przez poprzedników "Program rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej". W jego ramach - jak wynika ze sprawozdań Ministerstwa Infrastruktury - w latach 2016-2018 wartość zrealizowanych inwestycji na drogach lokalnych wyniosła 5,1 mld zł. W tym czasie przebudowano, wyremontowano i wybudowano 4703 km dróg lokalnych. Podobnie jak w czasach poprzedników, dofinansowanie z budżetu państwa obejmowało do 50 proc. kosztów inwestycji.

Od 2019 roku rząd finansuje samorządowe inwestycje poprzez Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg - do 2020 roku istniał pod nazwą Funduszu Dróg Samorządowych. Z tym że podniesiono próg dofinansowania inwestycji z funduszu do 80 proc. kosztów realizacji zadania.

W sprawozdaniach z realizacji zadań funduszu podane są kwoty rządowych dotacji na drogi wykorzystane przez samorządy - to ok. 11,9 mld zł - z zastrzeżeniem, że "ostateczne rozliczenie środków Funduszu może nastąpić dopiero po zakończeniu i rozliczeniu przez beneficjentów zadań z zatwierdzonej listy". Zsumowanie kwot rozliczonych zadań z lat 2019-2022 daje 5,039 mld zł środków z funduszu na zrealizowane przez samorządy inwestycje drogowe.

Przy czym pokazujemy tu wyłącznie wydatki w ramach ogólnopolskich rządowych programów, ponieważ o takich mówił premier Morawiecki, i tylko za lata, co do których podano rozliczenia.

Porównywalne okresy rządów: drogi gminne - więcej za PO, drogi powiatowe - więcej za PiS

Premier Morawiecki w Kolbuszowej mówił o drogach powiatowych i gminnych. To ok. 89 proc. wszystkich dróg w Polsce. By sprawdzić, jak szybko przybywało w Polsce dróg lokalnych, spojrzeliśmy do danych Głównego Urzędu Statystycznego. GUS w Banku Danych Lokalnych podaje ich długość w podziale na rodzaj nawierzchni. Pod uwagę wzięliśmy drogi o nawierzchni twardej (tłuczniowej i brukowej) i twardej ulepszonej (z kostki kamiennej, klinkieru, betonu, z płyt kamienno-betonowych, bitumu) – czyli te, po których poruszamy się najczęściej. Pominęliśmy drogi o nawierzchni gruntowej.

Z zestawień wynika, że w latach 2006-2021 łączna długość dróg powiatowych o nawierzchni twardej utrzymywała się na podobnym poziomie: ok. 114 tys. km, natomiast w latach 2020 i 2021 ich długość przekroczyła 115 tys. km. Zaś dróg powiatowych o ulepszonej nawierzchni przybyło z 109,3 tys. w 2006 roku do 112,3 tys. km w 2021. Więcej natomiast przybywało dróg gminnych - w 2006 roku było ich ponad 94 tys. o nawierzchni twardej oraz 73 tys. o nawierzchni ulepszonej, a w 2021 roku - odpowiednio 151 tys. km i 132 tys. km.

Dysponując danymi GUS tylko do 2021 roku (danych za 2022 jeszcze nie opublikowano), wzięliśmy pod uwagę porównywalne okresy rządów PO-PSL i Zjednoczonej Prawicy, czyli pierwsze sześć lat. I tak: w ciągu sześciu pierwszych lat rządów PO-PSL (2008-2013) długość dróg powiatowych o nawierzchni twardej zwiększyła się w porównaniu do 2007 roku o 0,04 proc. (ze 114 357 do 114 409,8 km w 2013 roku); długość dróg powiatowych ulepszonych wzrosła o 1,06 proc. (ze 109 388,7 km do 110 549,5 km w 2013 roku).

Drogi powiatowej i gminne w Polsce GUS

Natomiast w ciągu sześciu pierwszych lat rządów Zjednoczonej Prawicy (2016-2021) długość dróg powiatowych o nawierzchni twardej wzrosła o 0,59 proc. (ze 114 712,3 km w 2015 roku do 115 385,8 km w 2021), a długość dróg powiatowych ulepszonych - o 1,13 proc. (odpowiednio: 111 052,3 km i 112 307,1 km).

Jeśli chodzi o drogi gminne, to długość dróg gminnych o nawierzchni twardej w pierwszych sześciu latach rządów PO-PSL wzrosła o 26,09 proc., a w czasach Zjednoczonej Prawicy – o 18,32 proc; długość dróg gminnych o nawierzchni ulepszonej wzrosła za rządów PO-PSL o 35,86 proc., zaś w ciągu sześciu lat rządów Zjednoczonej Prawicy – o 21,71 proc. Na podstawie dostępnych danych można więc, upraszczając, stwierdzić, że rządy PO-PSL były w ciągu sześciu lat lepsze w budowaniu dróg gminnych niż rządy Zjednoczonej Prawicy, a te drugie zbudowały więcej dróg powiatowych.

W sumie w Polsce według stanu na 2021 rok łączna długość wszystkich dróg publicznych - autostrad, dróg ekspresowych, krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych - wynosiła 429 815,6 km.

Drogi publiczne w Polsce GUS

Gdy po wyborach w 2007 roku władzę objęła koalicja PO-PSL, w Polsce było 383 052,6 km dróg publicznych, a w 2015 roku - gdy koalicja PO-PSL straciła władzę, bo wybory wygrała Zjednoczona Prawica - tych dróg było 419 636,4 km.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+