Mniej restauracji, barów, stołówek. Jak pandemia wpłynęła na gastronomię


O 26 procent niższe przychody z działalności gastronomicznej, prawie 11-procentowy spadek liczby lokali - to skutki tylko pierwszego roku pandemii. Według Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej rok 2021 był jeszcze gorszy. Aż 64,6 procent przedstawicieli branż gastronomicznej i hotelarskiej badanych przez GUS w grudniu stwierdziło, że skutki pandemii zagrażają stabilności ich firm.

"Nie wiemy, na czym stoimy" – mówiła 17 stycznia w TVN24 Dorota Rydygier, właścicielka restauracji w Warszawie, pytana o Polski Ład i podwyżki cen energii. Jest jedną z ponad 300 właścicieli lokali gastronomicznych, którzy przystąpili do pozwu zbiorowego przeciwko państwu. "Ubiegamy się o odszkodowanie za okres lockdownu, za brak pomocy przede wszystkim. Ubiegamy się o ponad 220 milionów złotych w tej chwili" - powiedziała reporterowi programu "Polska i świat". Natomiast Agnieszka Bisewska, która zamknęła swoje bistro w Warszawie, stwierdziła jednoznacznie: "Powodem, że nie przetrwaliśmy, jest pandemia oraz to, że nie otrzymaliśmy żadnej pomocy".

Z kolei Adam Pszczyński, właściciel bistro w Łodzi, mówił na konferencji prasowej 17 stycznia, że w ostatnim czasie podwyżki gazu wyniosły ponad 400 proc. "Przy tych cenach nie jesteśmy w stanie utrzymać cen dla klientów. Bijemy się z myślami, co zrobić. Zbankrutować czy podwyższać ceny" – zastanawiał się.

Właściciel łódzkiego bistro Adam Pszczyński o swojej sytuacji finansowej
Właściciel łódzkiego bistro Adam Pszczyński o swojej sytuacji finansowej tvn24

Pandemia, która w Polsce rozpoczęła się w marcu 2020 roku, już w pierwszym roku uderzyła we właścicieli lokali gastronomicznych z powodu lockdownów i przymusowego zamykania lokali. A nastała akurat w czasie, gdy polska gastronomia powoli i stabilnie pięła się w górę. Sprawdziliśmy, co zmieniło się po pierwszym roku pandemii.

Rok 2019 – rekord przychodów

W kilku ostatnich latach przed 2020 rosła liczba placówek gastronomicznych i przychody z ich działalności. Prawie 99 proc. takich lokali jest w rękach prywatnych.

Według Głównego Urzędu Statystycznego w 2016 roku działało łącznie 69,4 tys. restauracji, barów, stołówek i punktów gastronomicznych. W roku 2019 było już 20 tys. restauracji, 19,5 tys. barów, 4,5 tys. stołówek i 28,1 tys. punktów gastronomicznych – w sumie 72,3 tys. lokali. W porównaniu do roku 2018 był to wzrost o 3,6 proc.

Przychody z działalności gastronomicznej Główny Urząd Statystyczny

Rosły również przychody branży. W 2016 wyniosły 35,6 mld zł i były o 13,6 proc. wyższe od tych z 2015 roku.

Rok przed pandemią – w 2019 roku - przychody z gastronomii osiągnęły najwyższy poziom od początku drugiej dekady XXI wieku - prawie 51 mld zł. W porównaniu z rokiem poprzednim był to wzrost o prawie 18 proc. Nigdy wcześniej przychody z działalności gastronomicznej nie rosły w ciągu roku tak szybko. W porównaniu do 2010 roku, kiedy przychody z gastronomii wyniosły 21,7 mld zł - jest to wzrost o 235 proc.

Rok pandemii – rekordowy spadek

W opublikowanej w kwietniu 2021 roku analizie Banku Ochrony Środowiska czytamy, że "sektor restauracyjny należy do działalności w największym stopniu dotkniętych negatywnymi skutkami pandemii koronawirusa". Wiązało się to z wprowadzonymi restrykcjami w działalności lokali gastronomicznych. Od 14 marca do 17 maja 2020 roku gastronomia mogła oferować posiłki tylko na wynos. Od 18 maja 2020 roku dopuszczona została działalność restauracji i innych placówek gastronomicznych w określonym reżimie sanitarnym. Ponowne całkowite zamknięcie restauracji (poza usługami na wynos) nastąpiło 24 października i trwało aż do 15 maja 2021 roku.

Natomiast od 15 grudnia 2021 roku gastronomia działa w reżimie sanitarnym – obowiązuje 30-procentowy limit miejsc w lokalach, który nie dotyczy osób zaszczepionych.

Raport "Rynek Gastronomiczny 2021" , opublikowany w czerwcu 2021 roku w czasopiśmie "Nowości Gastronomiczne" podaje, że w czasie dwóch miesięcy pierwszego lockdownu w 2020 roku przychody gastronomii zmalały o 60-80 proc. Po zniesieniu obostrzeń w maju 2020 roku przychody zaczęły rosnąć, w niektórych wakacyjnych tygodniach przekroczyły średnią z 2019 roku. Kolejny lockdown, trwający do połowy maja 2021 roku, przyniósł nieco mniejsze spadki w przychodach niż pierwszy – o ok. 50 proc.

Liczba placówek gastronomicznych w latach 2016-2020Główny Urząd Statystyczny

Pierwszy rok pandemii COVID-19 i związane z nią obostrzenia doprowadziły - według danych GUS - do 26-procentowego spadku rocznych przychodów branży gastronomicznej wobec poprzedniego roku. W 2020 roku zmalały o 13,4 mld zł - do 37,6 mld zł. To pierwszy i tak znaczący spadek przychodów tej branży od 2012 roku. Od 2012 roku przychody tej branży, jak pokazują dane GUS, co roku rosły, a więc nigdy w tym czasie nie zanotowano ich spadku (w 2012 przychody w porównaniu z rokiem wcześniejszym spadły tylko o 5 proc.).

O prawie 11 proc. spadła w 2020 roku liczba lokali gastronomicznych – z 72,3 do 64,4 tys. Najwięcej ubyło stołówek – o ponad 23 proc.; barów i restauracji było o 12 proc. mniej niż rok wcześniej.

To oficjalne dane GUS zamieszczane w corocznych raportach pt. "Rynek wewnętrzny". Danych za rok 2021 jeszcze nie ma, ale Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej szacuje, że w ubiegłym roku roczne przychody tej branży spadną do 20 mld zł - co oznaczałoby spadek o 46 proc. wobec 2020 roku, już i tak słabego.

W swoim stanowisku z 11 stycznia 2022 roku Izba podsumowuje, że w ostatnich dwóch latach "zamknęło się albo przebranżowiło około 20 000 lokali gastronomicznych, a z pracy odeszło 200 tys. wykwalifikowanych pracowników".

Ponad połowa właścicieli lokali: skutki pandemii zagrażają stabilności firmy

Pesymizm właścicieli restauracji czy barów rośnie. W badaniu GUS "Wpływ pandemii COVID-19 na koniunkturę gospodarczą – oceny i oczekiwania" przeprowadzonym we wrześniu 2021 roku 34,1 proc. respondentów z branży hotelarskiej i gastronomicznej (są powiązane) stwierdziło, że negatywne skutki pandemii będą dla ich firm w najbliższym miesiącu poważne i zagrażające stabilności firmy.

W październiku negatywnych skutków pandemii obawiało się już 46 proc. respondentów, a w listopadzie i grudniu – już 64,6 proc.W tym grudniowym w porównaniu do listopada wzrósł też z 28 do 41,2 proc. odsetek tych przedstawicieli branż hotelarskiej i gastronomicznej, którzy czas przetrwania swojej firmy przy obecnych działaniach i ograniczeniach szacowali tylko na dwa-trzy miesiące. Badanie to przeprowadzono przed wejściem w życie Polskiego Ładu oraz podwyżkami cen energii i gazu.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Darek Delmanowicz/PAP

Pozostałe wiadomości

Seria wpisów w serwisie X wywołała dyskusję o tym, że Donald Tusk i jego rząd zatrzymują inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny, by skorzystały na tym Niemcy. Niemiecki przewoźnik towarowy ogłosił bowiem rozbudowę portu cargo we Frankfurcie nad Menem. Wyjaśniamy, dlaczego tej inwestycji i budowy CPK nie należy porównywać.

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

Źródło:
Konkret24

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej sprawia, że w najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość może stracić kilkadziesiąt milionów złotych. Pokazujemy, ile dokładnie.

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

Źródło:
Konkret24

Odrzucenie przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PiS nie zakończy sprawy wielkości środków należnych tej partii z budżetu państwa. Eksperci ostrzegają przed problemami prawnymi, których rozwiązania na darmo szukać w przepisach.

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk przyznał, że w Sejmie brak większości dla liberalizacji prawa aborcyjnego. Paweł Zalewski, poseł Polski 2050 i wiceminister obrony, komentując te słowa, przypomniał więc pomysł swojego ugrupowania na rozwiązane problemu - referendum. Według niego w obecnej sytuacji to "jedyna alternatywa". Otóż nie.

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Źródło:
Konkret24