Nie, Antifa nie przyznała się do prowokacji na Marszu Niepodległości. To wpis z konta trolla

Nie, Antifa nie przyznała się do prowokacji na Marszu Niepodległości.TVN24/Twitter

"Akcja udana" – tak szturm na oddział policji podczas Marszu Niepodległości skomentowano na twitterowym koncie Antifa Brygada Warszawa. "Działacze Antify przyznają się do prowokacji pod Empikiem" – zatytułował potem tekst jeden z portali. Lecz konto to wielokrotnie demaskowano jako nieautentyczne.

Według zapowiedzi tegoroczny Marsz Niepodległości organizowany pod hasłem "Nasza cywilizacja, nasze zasady" miał się odbyć w formie przejazdu samochodowego. Taka decyzja wynikała z sytuacji epidemicznej. Jednak między godziną 13 a 14 w różnych miejscach Warszawy zaczęły się zbierać grupy uczestników bez samochodów, za to z flagami i racami.

Chwilę przed godziną 15 na oficjalnym profilu Komendy Stołecznej Policji na Twitterze przekazano informację o ataku grupy chuliganów na policjantów ochraniających marsz. Część internautów pomyślała, że napastnikami byli członkowie Antify - bo uwierzyli w post, który zaraz po tym zajściu ukazał się na koncie o nazwie Antifa Brygada Warszawa.

Karczyński o Marszu Niepodległości: To nie jest tak, jak na filmach, że wejdą policjanci, rozgonią. To jest wielotysięczny tłum
Karczyński o Marszu Niepodległości: To nie jest tak, jak na filmach, że wejdą policjanci, rozgonią. To jest wielotysięczny tłumtvn24

"Akcja udana"

"W rejonie Ronda de Gaulle'a grupy chuliganów zaatakowały policjantów chroniących bezpieczeństwa innych ludzi. Do działań wprowadzono pododdziały zwarte. W celu przywrócenia porządku prawnego wykorzystywane są środki przymusu bezpośredniego" – brzmiał komunikat policji.

Nagranie z tego zdarzenia opublikowano na profilu Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, a stamtąd zaczęło być udostępniane przez prywatne konta. Pod jednym z ironicznych wpisów o "patriotach szturmujących Empik po dzieła Jana Pawła II i kardynała Dziwisza" pojawił się komentarz zamieszczony przez konto o nazwie Antifa Brygada Warszawa. Treść była krótka: "Akcja udana".

"Przyznają się do prowokacji"

Antifa to nieformalny ruch, określenie osób i grup sprzeciwiających się poglądom skrajnie prawicowym, nacjonalistycznym, deklarujących się jako antyfaszyści. Także w Polsce Antifa jest ruchem nieformalnym, bez oficjalnego kierownictwa, niedającym się opisać jako jedna, zwarta organizacja.

Mimo tego wpis z konta Antifa Brygada Warszawa stał się powodem napisania artykułu na portalu Zyciestolicy.com.pl, któremu dano tytuł: "Działacze Antify przyznają się do prowokacji pod Empikiem – już wczoraj ostrzegaliśmy".

Nagłówek o Antifie z wpisem fałszywego kontazyciestolicy.com.pl

W artykule napisano, że "do starć doszło, gdy uczestników Marszu Niepodległości sprowokowały bojówki Antify. (…) Co ważne, zwolennicy Antify przyznają się do prowokacji!". Tym przyznaniem się miał być cytowany wyżej post na koncie Antifa Brygada Warszawa.

Antifa jako "środowiska, które mówią o sukcesie" była wymieniana potem przez komentatora TVP Info.

Narzędzie do badania ruchu w intrenecie - CrowdTangle - pokazało, że artykuł z Zyciestolicy.com.pl w ciągu kilku godzin tylko na Twitterze mógł dotrzeć do ponad 47 tys. użytkowników. Na zwiększenie zasięgu wpłynęło m.in. udostępnienie go przez byłego wiceministra sprawiedliwości Łukasz Piebiaka (stracił stanowisko w resorcie po ujawnieniu afery hejterskiej) - sędzia usunął już swój wpis.

Lista kont, które udostępniły artykuł o AntifieCrowdtangle

Większość komentarzy na Twitterze pod linkiem do artykułu sugerowała portalowi, że dał się nabrać na fałszywe konto. "Czasem warto przejrzeć konto zanim się skompromitujesz"; "Nie ma to jak za źródło informacji podać fake konto"; "To że ktoś nadał sobie nick Antifa nie oznacza że jest działaczem antify-zapewniam. Wystarczy poczytać wcześniejsze wpisy tej 'antify'" – zauważali internauci (pisownia oryginalna).

Różne wcielenia Zofii

Jak zawsze, gdy nie ma pewności co do autentyczności twitterowego konta, warto przyjrzeć się jego oryginalnej nazwie widocznej po znaku @. Nie da się jej zmienić już po założeniu konta. Na profilu Antifa Brygada Warszawa widnieje: @zofia_sarnowska.

Sprawdziliśmy, że konto istnieje od grudnia 2017 roku i już kilkakrotnie zmieniało nazwę oraz typ publikowanych treści. W czerwcu 2018 roku konto nazywało się Zofia Sarnowska, a na zdjęciu profilowym miało byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzeja Rzeplińskiego. W październiku tego samego roku konto nosiło nazwę Zofia de domo Sarnowska - na profilu Obywateli RP zostało wskazane jako klon "nieudolnie spamującego trolla", czyli osoby ukrywające się pod fałszywą tożsamością w celu manipulowania i dezinformowania.

Jeszcze inna nazwa opisywanego konta brzmiała: Z S-a. Obywatelka RP-Frakcja Szymona Hołowni.

W ciągu trzech lat na tym profilu publikowano i podawano dalej treści zarówno wspierające opozycję i krytykujące partię rządzącą, jak też wpisy osób o poglądach prawicowych lub negatywnie wypowiadających się o m.in. w Strajku Kobiet. Posty z konta @zofia_sarnowska cechował emocjonalny i wulgarny język, załączało mocne, często drastyczne zdjęcia.

"To konto trolla"

Nie po raz pierwszy profil używający imienia i nazwiska Zofii Sarnowskiej jest podejrzewany o celowe dezinformowanie. W sierpniu 2018 roku, podczas protestów w obronie sądownictwa, portal OKO.Press w tekście pt. "Demonstranci sami spryskali się gazem, czyli jak trolle PiS próbowały wybielić policję" pisał o wzmożonej aktywności konta Zofia Sarnowska na Facebooku. "Z analizy jej konta facebookowego wynika, że służy ono wyłącznie dezawuowaniu opozycji" – pisał autor tekstu Daniel Flis. "Co ciekawe, Sarnowska zmieniła zainteresowania po wyborach w 2015" – dodał.

Po analizie treści wpisów i komentarzy publikowanych na tym profilu w owym czasie stwierdzono, że "facebookowe konto Zofii Sarnowskiej to konto trolla. Hobbysty lub zawodowca". Dodano, że to "od niego rozpoczęła się akcja dezinformująca, która miała na celu skompromitowanie uczestników protestu pod Pałacem Prezydenckim i wybielenie policji odpowiedzialnej za nieuzasadnione użycie gazu łzawiącego".

Zofia pokazuje stare zdjęcia

11 listopada na koncie @zofia_sarnowska pojawiły się także archiwalne zdjęcia. Osoba, która je zamieściła, sugerowała jednak, że przedstawiają wydarzenia ze środy. "Jeden z antyfaszystowskich aktywistów Paweł Kasprzak próbuje zablokować marsz faszyzmu. Policja go łapie"! – pisała, pokazując zdjęcie lidera Obywateli RP przetrzymywanego przez policjanta i otoczonego innymi funkcjonariuszami. W poście oznaczono redakcje m.in. "Der Spiegel" i "The New York Times". Koszule z krótkimi rękawami bohaterów fotografii zdradzają, że fotografia nie powstała w listopadzie.

fałsz

Na koncie @zofia_sarnowska pojawiło się zdjęcie Pawła Kasprzaka z 2017 roku
Na koncie @zofia_sarnowska pojawiło się zdjęcie Pawła Kasprzaka z 2017 rokuNa koncie @zofia_sarnowska pojawiło się zdjęcie Pawła Kasprzaka z 2017 rokuTwitter

Zdjęcie z posta można odnaleźć w archiwalnych tekstach na stronie Obywateli RP. Wykorzystano je w tekście 2 grudnia 2017 roku. Zgodnie z opisem Pawła Kasprzaka fotografię wykonano 20 lipca 2017 roku podczas jednego z protestów przeciwko reformom wymiaru sprawiedliwości.

Inne fotografie nie mające nic wspólnego z wydarzeniami ze środy 11 listopada tego roku - które pokazano na koncie @zofia_sarnowska - to: to zdjęcie z protestu Global Climate Strike 19 września 2019 roku w Hamburgu oraz zdjęcie z Marszu Niepodległości, ale z 2011 roku. To kadr nagrania z YouTube, na którym widać pobicie jednego z demonstrantów przez policjanta.

fałsz

Inne błędnie opisane zdjęcia udostępnione na profilu.
Stare zdjęcia opublikowane na profilu trolla 11 listopadaInne błędnie opisane zdjęcia udostępnione na profilu.Twitter

Autor: Michał Istel, Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: TVN24/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Twitter

Pozostałe wiadomości

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24