Nie, policjant nie będzie płacił z własnej kieszeni odszkodowania za nieprawomocnie wystawiony mandat

Spór o mandaty, także na prawicytvn24

Jeśli sąd unieważni nałożony mandat, można będzie pozwać o odszkodowanie policjanta, który go wystawił - poinformował jeden z serwisów. Miałoby to dotyczyć mandatów wydanych za nieprzestrzeganie nakazów i zakazów epidemicznych. Informacja szybko zyskała popularność w mediach społecznościowych - ale nie jest prawdziwa.

Czy rzeczywiście, gdy sąd orzeknie, że mandat za nieprzestrzeganie obostrzeń epidemicznych został wydany bezprawnie, obywatel może pozwać policjanta, który wypisał ów mandat? A w razie przegranej policjant będzie płacił z własnego majątku? Takie informacje podał portal Czasfinansow.pl. Jeden z czytelników Konkret24 przesłał nam ten tekst, prosząc o sprawdzenie prawdziwości przestawionych w twierdzeń.

Artykuł pojawił się 5 stycznia - zanim posłowie Zjednoczonej Prawicy (głównie Solidarnej Polski) złożyli w Sejmie projekt ustawy, która znosi możliwość odmowy przyjęcia mandatu karnego od policjanta.

Brak możliwości nieprzyjęcia mandatu? Pomysł dzieli Zjednoczoną Prawicę
Brak możliwości nieprzyjęcia mandatu? Pomysł dzieli Zjednoczoną PrawicęFakty po południu

"Blady strach wśród funkcjonariuszy"

Główna teza artykułu na portalu Czasfinansow.pl sprowadza się do tego, że nakładane na obywateli mandaty karne i kary sanepidu za nieprzestrzeganie nakazów oraz zakazów epidemicznych są bezprawne, bo zostały wydane na podstawie przepisów, które nie miały właściwych podstaw prawnych.

"W rezultacie prawie każda osoba oraz prawie każda firma, która została ukarana na podstawie rozporządzenia, a nie ustawy, mandatem lub wnioskiem do sanepidu, przez jakiegokolwiek policjanta może teraz tego konkretnego policjanta pozwać o naruszenie jej dóbr osobistych bezprawnym mandatem i wnioskiem. Eksperci twierdzą, że można żądać 10 tysięcy złotych, a jeśli wskutek wniosku do sanepidu ten nałożył karę finansową i przeprowadził egzekucję skarbową to można w powództwie żądać nawet 20 tysięcy złotych" – pisze autor tekstu, który jest anonimowy (zapisy cytatów oryginalne).

Według niego po tym, jak sąd unieważni nałożony mandat, można będzie pozwać o odszkodowanie policjanta, który go wystawił - a w przypadku korzystnego dla obywatela wyroku policjant ma je wypłacić z własnego majątku. "Perspektywa, że poszczególni policjanci mogą za każdy wystawiony mandat i wniosek do sanepidu płacić z własnej kieszeni po 10 tysięcy złotych każdemu, kto wygra z nimi w Sądzie spowodowała blady strach wśród funkcjonariuszy" – pisze autor tekstu. Jego zdaniem policjantów czeka co najmniej 62 tys. pozwów, bo tyle wysłali wniosków do sanepidu o ukaranie karą administracyjną.

Efekty policyjnej kontroli na stoku narciarskim
Efekty policyjnej kontroli na stoku narciarskim tvn24

Samych mandatów karnych za nieprzestrzeganie przepisów epidemicznych wystawiono jednak znacznie więcej - do końca listopada 2020 roku ponad 133 tys. Pisaliśmy o tym w Konkret24.

Autor opisywanego tu tekstu nie podaje żadnych przepisów prawa (ustaw czy kodeksów) ani nazwisk ekspertów, z których wiedzy korzystał. Artykuł polubiło, jak podano na stronie Czasfinasow.pl, ok. 408 tys. osób; zyskał spory odzew w mediach społecznościowych – według narzędzia CrowdTangle tylko na Facebooku ponad 68 tys. polubień i wzmianek.

"Pozostaje odpowiedzialność Skarbu Państwa"

Pytany przez Konkret24, czy tezy z tekstu mogą być prawdą, dr Witold Zontek z Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego stwierdza, że "to bzdura". Jak tłumaczy w swojej opinii, w przypadkach żądań odszkodowania "pozostaje odpowiedzialność Skarbu Państwa na zasadach ogólnych Kodeksu cywilnego (bezprawie legislacyjne lub wydanie ostatecznej decyzji na podstawie niekonstytucyjnego aktu normatywnego)". I dodaje: "Przy czym spełnienie tych przesłanek jest trudne".

W tym kontekście należy przytoczyć art. 77 Konstytucji RP:

1. Każdy ma prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej. 2. Ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw. art. 77 Konstytucji RP

Na tej podstawie szczegółowe przepisy dotyczące bezprawia legislacyjnego, na które wskazuje dr Zontek, zawarto w Kodeksie cywilnym. Art. 417(1) przewiduje bowiem, że:

§ 1. Jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie aktu normatywnego, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności tego aktu z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą.

§ 2. Jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie prawomocnego orzeczenia lub ostatecznej decyzji, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu ich niezgodności z prawem, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej. Odnosi się to również do wypadku, gdy prawomocne orzeczenie lub ostateczna decyzja zostały wydane na podstawie aktu normatywnego niezgodnego z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą.

§ 3. Jeżeli szkoda została wyrządzona przez niewydanie orzeczenia lub decyzji, gdy obowiązek ich wydania przewiduje przepis prawa, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności z prawem niewydania orzeczenia lub decyzji, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej.

§ 4. Jeżeli szkoda została wyrządzona przez niewydanie aktu normatywnego, którego obowiązek wydania przewiduje przepis prawa, niezgodność z prawem niewydania tego aktu stwierdza sąd rozpoznający sprawę o naprawienie szkody".

Policyjne kontrole w zakopiańskich hotelach
Policyjne kontrole w zakopiańskich hotelach tvn24

Na podstawie tych przepisów można się domagać odszkodowania tylko od Skarbu Państwa - a nie od konkretnego policjanta.

"Funkcjonariusz działał zgodnie z prawem uchwalonym przez parlament lub rząd"

"Indywidualna odpowiedzialność policjanta jest mało prawdopodobna" – podkreśla w opinii dr Zontek - "bo to sam Skarb Państwa musiałby po wypłaceniu odszkodowania osobie trzeciej dochodzić zwrotu tej kwoty od konkretnego funkcjonariusza. Tyle, że on działał zgodnie z prawem uchwalonym przez parlament lub rząd i w tym sensie należycie wykonywał obowiązki, a nie miał kompetencji (jak chociażby sąd) do badania zgodności prawa z Konstytucją" – dodaje ekspert.

Jedyne przepisy o indywidualnej majątkowej odpowiedzialności policjantów zawiera ustawa z 7 maja 1999 roku o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Celno-Skarbowej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Ale zakres tej odpowiedzialności dotyczy tylko szkód wyrządzonych na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków - i to szkód poniesionych w mieniu należącym do Skarbu Państwa.

Późniejsza ustawa z 20 stycznia 2011 roku o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa ogranicza się do określenia odpowiedzialności majątkowej wyłącznie urzędników administracji rządowej i samorządów za decyzje administracyjne wydane z naruszeniem przepisów. Z tym że zasądzone odszkodowanie wypłaca Skarb Państwa, a urzędnik, który wydał bezprawną decyzję, musi zwrócić Skarbowi Państwa kwotę odszkodowania, lecz maksymalnie do wysokości swojego rocznego wynagrodzenia.

"Naruszenie dóbr osobistych oraz bezprawność są traktowane jako kategorie samodzielne"

Eliza Rutynowska, prawniczka Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju, z ostrożnością podchodzi do zaprezentowanej przez portal Czasfinansów.pl interpretacji. W artykule autor stwierdza, że "istnieje duże prawdopodobieństwo zasądzenia od niego (policjanta – red.) zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych pokrzywdzonych przez niego obywateli".

"Każdorazowo sąd rozpoznający sprawę o ochronę dób osobistych w pierwszej kolejności poddaje ocenie, czy i jakie dobro zostało naruszone. Tu widzę pierwszy problem w tego rodzaju potencjalnych postępowaniach: zdefiniowanie naruszonego dobra osobistego" – podkreśla prawniczka FOR.

29.12.2020 | Policja ruszyła z kontrolami w hotelach i pensjonatach
29.12.2020 | Policja ruszyła z kontrolami w hotelach i pensjonatachFakty TVN

Kodeks cywilny w art. 23 definiuje dobra osobiste w szczególności jako zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska. "Katalog co prawda jest tu otwarty, natomiast ciężar tłumaczenia, dlaczego naruszono to konkretne dobro, spoczywa na powodzie, jak również kwestia przedstawienia ku temu dowodów" – dodaje ekspertka.

"Następnie sąd oceni, czy pomimo naruszenia tych dóbr nie zachodzi podstawa do wyłączenia odpowiedzialności ze względu na brak bezprawności działania. Należy podkreślić, że naruszenie dóbr osobistych oraz bezprawność są traktowane jako kategorie samodzielne, i każda z nich podlega oddzielnej ocenie" - wyjaśnia Rutynowska. Jak podkreśla prawniczka: "przed wytoczeniem potencjalnego powództwa wystąpi więc de facto konieczność uzyskania wyroku w sprawie karnej, gdzie sąd np. uwzględni argumenty osoby ukaranej mandatem i uzna jego bezprawność".

Projekt PiS: bez prawa do odmowy przyjęcia mandatu

Tekst o możliwości żądania od policjantów odszkodowań pojawił się na trzy dni przed tym, jak do Sejmu trafił projekt nowelizacji kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Posłowie PiS proponują w nim przepis, który znosi możliwość odmowy przyjęcia mandatu: "W razie odmowy odbioru mandatu lub odmowy albo niemożności pokwitowania odbioru mandatu przez ukaranego, funkcjonariusz sporządza na mandacie odpowiednią wzmiankę; wówczas mandat uważa się za odebrany".

Spór o mandaty, także na prawicy
Spór o mandaty, także na prawicytvn24

W praktyce to oznacza, że nawet za bezpodstawnie wystawiony mandat obywatel będzie musiał go zapłacić. Dopiero później może się odwoływać do sądu. Kolejne zmiany w kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia przerzucają na ukaranego mandatem obowiązek udowodnienia swojej niewinności.

"Projekt zmian w wykroczeniach na ukaranego przerzuca obowiązek udowodnienia niewinności. Trudne zwłaszcza, gdy o wystawieniu mandatu dowie się dawno po terminie do odwołania. Taka legislacja...."– tak te zmiany skomentował na Twitterze dr Witold Zontek.

Inny z prawników UJ, dr hab. Mikołaj Małecki, napisał z kolei: "Natomiast to, co powoduje nowela, to brak możliwości nieprzyjęcia mandatu, nałożenie kary która jest wykonalna bez wyroku sądu, i konieczność odwoływania się, by cofnąć już nałożoną odpowiedzialność karną i nie trzeba było płacić. Oczywiście niekonstytucyjne państwo policyjne".

Za zgłoszenie tematu dziękujemy czytelnikowi. Zachęcamy do śledzenia i oznaczania nas w mediach społecznościowych oraz do kontaktu mailowego: konkret24@tvn24.pl. Temat można także zgłosić poprzez przycisk "zgłoś do sprawdzenia" na naszej stronie.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24