"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

Źródło:
Konkret24
Petru: rozwój lotniska w Baranowie będzie sens, kiedy LOT będzie dysponował flotą, która będzie go w stanie obsługiwać
Petru: rozwój lotniska w Baranowie będzie sens, kiedy LOT będzie dysponował flotą, która będzie go w stanie obsługiwaćTVN24
wideo 2/5
Petru: rozwój lotniska w Baranowie będzie sens, kiedy LOT będzie dysponował flotą, która będzie go w stanie obsługiwaćTVN24

Seria wpisów w serwisie X wywołała dyskusję o tym, że Donald Tusk i jego rząd zatrzymują inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny, by skorzystały na tym Niemcy. Niemiecki przewoźnik towarowy ogłosił bowiem rozbudowę portu cargo we Frankfurcie nad Menem. Wyjaśniamy, dlaczego tej inwestycji i budowy CPK nie należy porównywać.

Gorącą dyskusję i falę fałszywych przekazów na temat Centralnego Portu Komunikacyjnego wywołały wpisy opublikowane w sobotę, 7 września 2024 roku, w serwisie X na profilu NowyŚwiat24, który należy do portalu o tej samej nazwie. "Chłodnym i analitycznym okiem o Polsce, Europie, geopolityce i gospodarce. Opisujemy też ważne publikacje z prasy zagranicznej" - czytamy w opisie konta.

"Niemcy właśnie ogłosili, że do 2030 r., wybudują we Frankfurcie największy i najnowocześniejszy w Europie lotniczy port przeładunkowy. Lufthansa Cargo zainwestuje w niemieckie CPK co najmniej 600 mln €. Całkowita powierzchnia to 330 tys. m2, czyli 46 stadionów piłkarskich" - czytamy w popularnym poście rozpoczynającym wątek (wytłuszczenie od redakcji, pisownia wszystkich postów oryginalna). Wpis wyświetlono jak dotąd ponad dwa miliony razy, polubiło go ponad dwa tysiące użytkowników serwisu, udostępniło ponad tysiąc.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post opublikowany 7 września 2024 roku, który wywołał lawinę fake newsów x.com

W tym samym wątku czytamy: "Ashwin Bhat, szef Lufthansa Cargo: 'Ta inwestycja wzmacnia rolę lotniska we Frankfurcie jako centralnego węzła cargo w Europie. W czasach globalnych napięć, chcemy innowacyjnych rozwiązań, które spełnią potrzeby nasze, naszych klientów i potrzeby niemieckiego społeczeństwa'. I dalej: wnosimy znaczący wkład w wydajność transportu lotniczego w sercu Europy, umożliwiając tym samym globalny ruch dla naszej gospodarki. Jest to możliwe tylko dzięki nowoczesnej infrastrukturze. Chcemy też tworzyć atrakcyjne miejsca pracy dla kolejnych pokoleń".

"To teraz już wiecie, dlaczego Lufthansa Cargo uruchamia nowe połączenia z Polski do Frankfurtu. I wiecie też, dlaczego Maciej Lasek i Donald Tusk na czerwcowej konferencji o CPK, ani razu nie wspomnieli o roli cargo. A mieliśmy zarobić do 2060 roku, 200 mld zł z samych ceł i VAT" - podsumowano. W ostatnim wpisie w wątku podano link do komunikatu prasowego Lufthansy Cargo. Firma ta specjalizuje się w transporcie ładunków i jest spółką zależną Lufthansy, niemieckiego narodowego przewoźnika lotniczego.

Polska prawica: już wiecie, "dlaczego Tusk od początku tak żarliwie sabotował projekt CPK u nas"

Przekaz o tym, że "Lufthansa Cargo zainwestuje w niemieckie CPK" błyskawicznie podchwyciła polska prawica. Potraktowała go jak newsa i wykorzystała do oskarżania premiera Donalda Tuska, jakoby ten podejmując decyzję w sprawie okrojenia projektu CPK, działał na rzecz interesu niemieckiego.

"I teraz jest już jasne, dlaczego Niemcy i Ursula von der Leyen tak bardzo chcieli, by Donald Tusk został premierem" - 7 września napisał w serwisie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Do wpisu dołączył link do tekstu portalu DoRzeczy.pl z tego samego dnia pt. "Niemcy wybudują swój 'CPK'. 'Znów zarobią kosztem Polaków'".

Tego samego dnia Waldemar Buda, były wiceminister inwestycji i rozwoju, a obecnie poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, udostępnił link do tego samego artykułu DoRzeczy.pl. W poście stwierdził: "Trzeba będzie stworzyć coś na wzór Trybunału w Norymberdze albo rozliczeń po wojnie w Jugosławii, żeby rozliczyć tę zdradę narodową".

"Okazuje się, że Niemcy mają mieć swoje CPK i to już za 6 lat. To już wiecie dlaczego Tusk od początku tak żarliwie sabotował projekt CPK u nas. Nikt tak nie dbał o niemieckie interesy w Polsce jak premier (teoretycznie) polskiego rządu" - stwierdziła 8 września na X europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik. Na koniec tak oceniła postawę premiera Polski: "Jego uległość wobec Niemiec nie ma sobie równych, a cierpią na tym polscy obywatele".

Politycy opozycji rozpowszechniali w mediach społecznościowych manipulacyjny przekaz o "CPK we Frankfurcie"X.com

Tego samego dnia sprawę skomentował Sławomir Mentzen, polityk Konfederacji, który 31 sierpnia ogłosił start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. "CPK jednak powstanie! I to do 2030 roku. Niestety we Frankfurcie, gdzie Lufthansa właśnie ogłosiła budowę największego i najnowocześniejszego w Europie lotniczego portu przeładunkowego. U nas jak zwykle się nie da. Wyjaśniło się, dlaczego Tusk opóźnia CPK jak może" - napisał 7 września.

Mentzenowi ironicznie odpowiedział Roman Giertych, poseł Koalicji Obywatelskiej. "I to za kwotę tylko 600 milionów euro! Czyli Niemcy potrafią! Pomylił Pan budowę lotniska z rozbudową magazynów. Lotnisko we Frankfurcie istnieje i jest największym lotniskiem cargo w Europie. My musimy dopiero takie wybudować, ale jeżeli będziemy mieli prezydenta, który myli budowę lotniska z budową magazynów to nie mamy szans" - wyjaśniał.

W przekaz uwierzyło wielu użytkowników serwisu X. "ME GA LO MA NIA !!!!!!!! Dla Ciebie Polaku jest Modlin i święte słowa prezesa Ryanair"; "O, zmiana narracji! Już nie 'po co nam CPK jak jest lotnisko w Berlinie', tylko teraz 'po co nam CPK jak jest lotnisko w Berlinie i rozbuduje się we Frankfurcie'. Jest POstęp. Silni razem z Niemcami" - pisali.

Lasek: "Jedyne, co się zgadza, to że jest inwestycja we Frankfurcie"

Szybko pojawiły się zarzuty, że krążący przekaz wprowadza w błąd. "Potrafiący czytać ze zrozumieniem dostrzegają subtelną różnicę pomiędzy rozbudową istniejącej infrastruktury za kwotę 2,6 mld PLN na koszt linii lotniczej od budowy od podstaw na ściernisku za kwotę kilkadziesiąt razy większa z publicznych pieniędzy"; "Nie 'wybudują', tylko 'rozbudują'; "CARGO Frankfurt konkuruje z Paryżem, Amsterdamem, Liege, Lipsk-Halle i poza unią Londyn i Stambuł. PiSowskie CPK to taką 100x większą porażka niż ten kanał sueski dla kajaków za prawie 3mld i zero przeładowanych kg w Elblągu.. Od g***oburzy na tiktoku Polska się nie rozwinie" - pisali internauci (cenzura przekleństwa od redakcji).

Z manipulacyjnym przekazem w obszernym wpisie rozprawił się jeden z użytkowników X, Tomasz Janusz. "A więc zacznijmy od końca - we Frankfurcie nie powstanie żaden nowy port lotniczy. Zostanie rozbudowany istniejący. Kwota inwestycji to 600 milionów Euro (troszkę ponad 2,5 miliarda zł). Termin oddania został wyznaczony na 2030 rok" - wyjaśnił. Tu powołał się na tekst niemieckiego portalu o lotnictwie Areo International, który opiera się na komunikacie prasowym Lufthansy Cargo. "We Frankfurcie już teraz przewoźnik ma swój hub i wszyscy 'eksperci' lotniczy, którzy podają newsa NowegoŚwiatu24 świadomie okłamują swoich odbiorców..." - ocenił Tomasz Janusz.

W poniedziałek, 9 września, o dyskusję wokół inwestycji we Frankfurcie w radiu Tok FM pytany był Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK i wiceminister infrastruktury. "To jest typowe dla PiS-u, że ich komentarze są takie jak Radio Erewań. Jedyne, co się zgadza, to że jest inwestycja we Frankfurcie, który jest chyba największym portem europejskim, gdzie Lufthansa Cargo ma swoją bazę i będzie ją rozwijać. A ta informacja jest znana od 2014 roku" - odparł Lasek (cyt. za: Money.pl).

I dodał: "To pokazuje, że osoby, które nie mają absolutnie żadnej wiedzy [na dany temat], nie powinny zabierać głosu. Lotnisko we Frankfurcie już dziś ma znacznie większe przeładunki towarów niż te przewidywane w projekcie CPK na 2040 roku".

Wyjaśniamy więc, o co chodzi z inwestycją w port towarowy we Frankfurcie.

Rozbudowa istniejącego centrum przeładunkowego, a nie budowa "niemieckiego CPK"

Lufthansa Cargo 6 września opublikowała na swojej stronie komunikat prasowy zatytułowany "Lufthansa Cargo inwestuje w przyszłość transportu lotniczego na lotnisku we Frankfurcie".

I już na początku komunikatu wyjaśnia, na czym będzie polegać warta 600 mln euro inwestycja: "Lufthansa Cargo gruntownie zmodernizuje swoje centrum przeładunkowe na lotnisku we Frankfurcie do 2030 roku" (pogrubienia od redakcji).

Projekt określony jako Lufthansa Cargo Center zakłada więc głównie modernizację już istniejącej infrastruktury lotniska we Frankfurcie, z której korzysta Lufthansa Cargo. Dodatkowo do 2030 roku operator planuje wybudować kilka nowych budynków, w tym magazyn wysokiego składowania. Firma zapewnia, że prace nie przerwą bieżącej działalności lotniska, ponieważ będą prowadzone etapami.

"Lufthansa Cargo Center (LCC) we Frankfurcie, którego udział w globalnym przepływie ładunków w Lufthansa Cargo wynosi około 80 procent, ma kluczowe znaczenie dla stabilności operacyjnej firmy. LCC działa w obecnej formie od 1982 roku jako część lotniska we Frankfurcie i jako centralny port dla Lufthansa Cargo" - przekazało nam w poniedziałek, 9 września, biuro prasowe Lufthansa Cargo.

Dalej wyjaśniło: "Projekt 'LCCevo' rozpoczął się w 2017 roku. Oznacza on 'ewolucję' i modernizację LCC w celu długoterminowego pozycjonowania obiektu i zapewnienia naszym klientom optymalnej obsługi na kolejne dziesięciolecia. Projekt jest realizowany wyłącznie w odpowiedzi na nasze potrzeby i nadal umożliwia globalną działalność naszym klientom".

Przypomnijmy: pierwsza koncepcja budowy w Polsce Centralnego Portu Komunikacyjnego powstała w latach 70. Współczesne plany i działania to efekt prac rządu Zjednoczonej Prawicy. W 2017 rząd Mateusza Morawieckiego powołał pełnomocnika ds. CPK, Mikołaja Wilda. Rok później ustawą powołano spółkę Skarbu Państwa, czyli Centralny Port Komunikacyjny.

Skala "zupełnie nieporównywalna do tego, co mamy w Polsce"

Liczby dotyczące bieżącej działalności lotniska we Frankfurcie są imponujące już teraz, jeszcze przed planowaną modernizacją. Lotnisko to obsłużyło w 2023 roku najwięcej ładunków w Europie: prawie 1,83 miliona ton. Drugie największe lotnisko cargo w Europie to Paryż-Charles de Gaulle z 1,81 mln ton ładunków. Jak wylicza Łukasz Malinowski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, to 18 razy więcej niż największe w Polsce warszawskie Lotnisko im. F. Chopina (103,5 tys. ton w 2023 roku). - A pamiętajmy, że Frankfurt to nie jest jedyne duże lotnisko zajmujące się cargo w Niemczech. Dużo bliżej mamy jeszcze lotnisko w Lipsku, które w zeszłym roku przeładowało prawie 1,4 miliona ton. Oba [porty] to jest europejska czołówka - tłumaczy w rozmowie z Konkret24. I dodaje:

Skala, w jakiej obsługiwane jest lotnicze cargo w Niemczech, jest zupełnie nieporównywalna do tego, co mamy w Polsce. Sam Frankfurt obsługuje 1,8 miliona ton w ciągu roku, czyli dziewięć razy więcej niż wszystkie polskie lotniska. A to i tak w sytuacji, kiedy od kilku lat mamy ponadprzeciętną skalę przewozów wojskowych na lotnisku w Rzeszowie. Frankfurt i Lipsk już teraz, przed rozbudową Frankfurtu, obsługują rocznie 16 razy więcej przeładunków niż polskie porty.

Już wcześniej Łukasz Malinowski pisał w serwisie X, że - patrząc na liczby dotyczące towarowych przewozów lotniczych w Polsce i Niemczech - porównywanie rozbudowy lotniska we Frankfurcie z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego "nie ma sensu". "To nie jest budowa nowego lotniska, a rozbudowa największego hub cargo w Europie działającego od wielu lat. Jakaś paranoja" - napisał, dodając dane o największych lotniskach cargo w Europie.

Ekspert o rozbudowie: "naturalna kolej rzeczy"

W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, że za rozwój lotniska we Frankfurcie, jak i całego lotniczego cargo w Niemczech, odpowiada m.in. oddzielny krajowy operator takich przewozów, którego nie ma m.in. w Polsce. - W ramach grupy Lufthansa działa osobny podmiot - Lufthansa Cargo - który zajmuje się wyłącznie przewozem towarów i ma samoloty przystosowane tylko do tego celu - mówi Łukasz Malinowski. - Polski LOT nie ma takiego podmiotu, nie ma takich samolotów i przewozy cargo realizuje na pokładach samolotów pasażerskich. A we Frankfurcie to właśnie Lufthansa Cargo chce modernizować i rozbudowywać terminale towarowe na lotnisku - dodaje.

Jednocześnie Malinowski potwierdza, że pomysł rozbudowy towarowej części lotniska we Frankfurcie był już podnoszony od jakiegoś czasu i "nie będzie budowanie wszystkiego od zera, bo znaczna część tych prac to będą prace modernizacyjne już istniejących elementów lotniska". I komentuje:

Nie oszukujmy się: przy tej skali przewozów, jeśli chce się pozyskać jeszcze więcej klientów, to trzeba się nie tylko rozrastać, nie tylko mieć większe zaplecze magazynowe, ale warto też bardzo intensywnie inwestować we wszystko to, co jest niezbędne do sprawnej obsługi ładunków tu i teraz

- Więc takie inwestycje przy dużych lotniskach są w miarę nieustannie prowadzone. Jeśli Lufthansa chce być konkurencyjna na rynku globalnym, to musi inwestować, musi uczynić to swoje zaplecze jak najbardziej efektywnym. To jest naturalna kolei rzeczy i kontynuowanie rozwoju zgodnie ze strategią przewoźnika - wyjaśnia.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Markus Mainka/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Budowa suchego zbiornika Racibórz Dolny trwała siedem lat i kosztowała dwa miliardy złotych. Opozycja twierdzi: "zbiornik Racibórz mógł powstać dlatego, że do władzy przyszedł PiS" - i wprowadza w błąd opinię publiczną. Przypominamy, jak przebiegała ta budowa.

Zbiornik Racibórz Dolny "wybudowany przez PiS"? Jak było z tą inwestycją

Zbiornik Racibórz Dolny "wybudowany przez PiS"? Jak było z tą inwestycją

Źródło:
Konkret24

Po ulewnych deszczach woda zalewa kolejne miejscowości i miasta na południu Polski - w województwie dolnośląskim, opolskim i śląskim. W mediach społecznościowych krążą nagrania, które mają pokazywać aktualną sytuację w regionie. Część z nich wprowadza w błąd i nie ma nic wspólnego z trwającą powodzią. Zweryfikowaliśmy trzy popularne przekazy.

"To nie jest Wrocław i most Piaskowy". Uwaga na fałszywe przekazy o powodzi na południu Polski

"To nie jest Wrocław i most Piaskowy". Uwaga na fałszywe przekazy o powodzi na południu Polski

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu projektu budżetu na 2025 rok podniosły się głosy oburzenia, że rząd Donalda Tuska dał jeszcze więcej pieniędzy Kancelarii Prezydenta, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Trybunałowi Konstytucyjnemu. Premier i minister finansów tłumaczą, że to tak zwane budżetowe "święte krowy". O które instytucje chodzi i jak rosły ich budżety w ostatnich latach? Wyjaśniamy.

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięła opowieść o uleczeniu salcesonem pewnej wegetarianki przez księdza Michała O.? Jego obrońca twierdzi teraz, że to "totalnie bzdurna historia". A my sięgnęliśmy do książki, którą napisał sam egzorcysta.

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Źródło:
Konkret24

Według posła Janusza Kowalskiego po odrzuceniu przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego PiS będzie można "w sposób skuteczny windykować członków PKW z własnych majątków za straty związane z tą decyzją". Czyli że za straty finansowe partii mieliby odpowiadać osobiście członkowie PKW. Prawnicy, pytani o taką możliwość, nie mają złudzeń.

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy w szkołach podstawowych ruszył rozszerzony program szczepień przeciw wirusowi HPV, w mediach społecznościowych rozkręca się dezinformacja na temat ich skuteczności. Według jednego z przekazów szczepienia na HPV w Australii wcale nie przyniosły skutku. Tłumaczymy, na czym polega manipulacja przy cytowaniu tych danych - i nie tylko.

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Suski na mazowieckich dożynkach rozprawiał o "pomysłach obecnej władzy", a jako przykład podał "podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej". MEN wyjaśnia, że to "dezinformacja ze strony PiS" i że wciąż obowiązują podręczniki zatwierdzone przez poprzedni rząd. Wypowiedź posła Suskiego to powielanie fałszywego przekazu z mediów społecznościowych.

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Źródło:
Konkret24

Szczepienie, którego miało nie być. Strzykawka bez igły. Film mający to pokazywać, jest rozsyłany znowu w sieci jako dowód, że Kamala Harris wcale nie przyjęła szczepionki na koronawirusa. Nagranie jest prawdziwe, ale towarzyszący mu przekaz to fake news.

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Źródło:
Konkret24

Posłowie opozycji alarmują, że Donald Tusk "szykuje totalną cenzurę w sieci", przygotowując ustawę o specjalnych uprawnieniach dla szefa ABW. Rzeczywiście, miałby on otrzymać możliwość usuwania niektórych przekazów z internetu. Wyjaśniamy, skąd pomysł tego prawa i o co w nim chodzi.

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Źródło:
Konkret24

Ponad dwadzieścia fałszywych bądź wprowadzających w błąd wypowiedzi padło podczas debaty telewizyjnej kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych Kamali Harris i Donalda Trumpa. Więcej nieprawd wypowiadał były prezydent, ale i kandydatka demokratów nie zawsze wyrażała się precyzyjnie. Przedstawiamy fact-checking wybranych fragmentów tego pojedynku.

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Źródło:
Konkret24, CNN, PolitiFact, AP, New York Times

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24