FAŁSZ

PiS: "ekipa Tuska szuka miejsc dla nielegalnych migrantów". Fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24
PiS nie przestaje straszyć migrantami. "Konkuruje na rasizm z Konfederacją"
PiS nie przestaje straszyć migrantami. "Konkuruje na rasizm z Konfederacją"Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN
wideo 2/6
PiS nie przestaje straszyć migrantami. "Konkuruje na rasizm z Konfederacją"Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN

Pismo wysłane z tarnobrzeskiego Powiatowego Inspektoratu Nadzoru politycy Prawa i Sprawiedliwości publikują jako "dowód", że rząd wydał już "polecenie szukania miejsc na ośrodki dla nielegalnych migrantów". To nieprawda. W dokumencie nie ma słowa o migrantach, a powstał jako efekt przepisów uchwalonych za rządów Zjednoczonej Prawicy. Wyjaśniamy, o co chodzi w tej historii.

Zaczeło się 9 lipca, gdy europoseł PiS Dominik Tarczyński opublikował w serwisie X datowane na 8 lipca 2024 roku pismo przygotowane przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu, w którym czytamy: "Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu zwraca się z prośbą o wskazanie czy na terenie Państwa gminy występują obiekty budowlane służące do zbiorowego zakwaterowania uchodźców. Proszę o wskazanie adresów i zarządców w/w obiektów. Z uwagi na konieczność podjęcia działań kontrolnych o udzielenie odpowiedzi proszę w terminie do 12.07.2024 roku". Polityk PiS skomentował: "Ostrzegałem…". Ten post ma ponad 400 tys. wyświetleń, ponad 5 tys. polubień; 1,6 tys. razy podano go dalej.

Następnego dnia, 10 lipca, przekaz podchwycili inni politycy opozycji. Poseł Suwerennej Polski Michał Wójcik zapytał w poście w serwisie X: "Co się dzieje w Polsce? Podobno na gwałt szukane są w samorządach miejsca dla migrantów. Rząd Tuska musi natychmiast wyjaśnić na co się zgodził" (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Inny poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta, udostępniając screen tego samego pisma inspektoratu nadzoru budowlanego, ogłosił: "Ekipa Tuska szuka w całej Polsce miejsc noclegowych dla nielegalnych migrantów. Uroczyście unieważnił referendum i przekonał Polaków, by nie pobierali kart referendalnych, a Polska miała być beneficjentem paktu migracyjnego. No to będziemy beneficjentami uśmiechniętej, nielegalnej fali migracyjnej Tuska" (post ma ponad 97 tys. wyświetleń).

Była premier, europosłanka PiS Beata Szydło informowała: "Samorządy w całej Polsce otrzymują pisma z nakazami wyznaczenia budynków na potrzeby ulokowania migrantów. Do złudzenia przypomina to sytuację z Niemiec sprzed kilku lat, gdy rekwirowano hotele, akademiki itp., aby pomieścić rosnącą falę migrantów" (ponad 86 tys. wyświetleń). Z kolei europoseł PiS Bogdan Rzońca, publikując zdjęcie tego samego dokumentu, podpisał je: 'Konkret D.Tuska!". Screena z tym pismem pokazał poseł PiS Jerzy Polaczek, który oświadczył: "Jako żywo,powiatowi inspektorzy nadzoru budowlanego w jakiejkolwiek ustawie nie mają, prawnego obowiązku ustalania obiektów budowlanych do kwaterowania uchodźców. To jakaś nowość! Tego jeszcze nie grali!".

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd posty polityków opozycji dotyczące listu inspektoratu nadzoru budowlanego z Tarnobrzegax.com

Oprócz polityków, przekaz rozpowszechniali też inni internauci. "Szukają miejsc dla nielegalnych nachodźców !! Ale widzicie jak im się spieszy. Dali tylko 4 dni na wyszukanie takich miejsc! To oznacza, że już jest ich tylu, że już mają z tym problem! Ale prawdziwy problem będziemy mieć my, przez rudego oszusta"; "Rząd szuka kwaterunków dla nielegalnych imigrantów - wynika z pisma PINB w Tarnobrzegu, w którym zwraca się do samorządowców o wskazanie obiektów budowlanych do zbiorowego zakwaterowania uchodźców. Hej, wyznawcy Tuska, dalej będziecie mówić, że referendum było niepotrzebne?" - to tylko przykładowe posty na ten temat.

FAŁSZ
Posty internautów dotyczące pisma tarnobrzeskiego inspektoratu, które niosły fałszywy przekaz x.com

Jednak przekaz, jakoby rząd szukał miejsc "dla nielegalnych imigrantów" - nagłaśniany w sieci przez polityków opozycji - jest nieprawdą. To manipulacja stworzona na bazie prawdziwego dokumentu i fałszywej jego intrepretacji.

Dokument dotyczący zakwaterowania uchodźców. Nie ma mowy o migrantach

A o jaki dokument chodzi? Podpisany w nim Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu mgr inż. Jacek Zaśko napisał: "Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu zwraca się z prośbą o wskazanie czy na terenie Państwa gminy występują obiekty budowlane służące do zbiorowego zakwaterowania uchodźców. Proszę o wskazanie adresów i zarządców w/w obiektów. Z uwagi na konieczność podjęcia działań kontrolnych o udzielenie odpowiedzi proszę w terminie do 12.07.2024 roku" (pisownia oryginalna). Pismo datowane jest na 8 lipca i zostało skierowane do urzędów miast i gmin lub urzędów gminy w: Nowej Dębie, Baranowie Sandomierskim, Gorzycach i Grębowie.

I już tu należy zwrócić uwagę, że w dokumencie udostępnianym przez polityków PiS i Suwerennej Polski wyraźnie wskazano na "zakwaterowanie uchodźców", a nie - jak przekonują politycy - "migrantów" (pogrubienie od redakcji).

Pismo Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu, które wzbudziło dyskusję w siecix.com

To zresztą nie pierwsze takie pismo rozpowszechniane przez polityków obecnej opozycji. W czerwcu wykorzystali w podobnie fałszywym przekazie dokument wysłany przez Podlaski Urząd Wojewódzki do samorządowców - przekonując, że to dowód na to, iż rząd wydał "polecenie szukania miejsc na ośrodki dla nielegalnych migrantów".

Wówczas tłumaczyliśmy w Konkret24, że pismo dotyczyło czegoś innego, a procedurę tę opisał w 2022 roku rząd Zjednoczonej Prawicy. Chodziło m.in. o zapisy ustawy z 12 marca 2022 roku o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, ale także zapisy zawarte w standardowych procedurach operacyjnych nr 9 Krajowego Planu Zarządzania Kryzysowego (SPO-9 KPZK) oraz Wojewódzkiego Planu Zarządzania Kryzysowego (SPO-9 WPZK). Jak sprawdziliśmy, plany te wcale nie powstały teraz, w związku z paktem migracyjnym, bowiem zarówno krajowy, jak i też wojewódzkie, powiatowe i gminne plany zarządzania kryzysowego tworzone są na podstawie ustawy z kwietnia 2007 roku o zarządzaniu kryzysowym, czyli uchwalonej za rządów Prawa i Sprawiedliwości.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rząd "szuka miejsc dla nielegalnych migrantów" na Podlasiu? O co chodzi z pismem wojewody

Ponieważ teraz temat wrócił, zapytaliśmy Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu o opublikowane przez polityków pismo. W odpowiedzi przesłano nam oświadczenie, które wydał starosta powiatu tarnobrzeskiego Paweł Bartoszek. Poinformował, że pisma "zostały skierowane do urzędów miast i gmin, TYLKO I WYŁĄCZNIE w związku z rutynowymi działaniami dotyczącymi inwentaryzacji obiektów wymienionych w Ustawie z dnia 12 marca 2022r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, jak również w związku z tym, że w dniu 1 lipca 2024r. uchylony został art. 13 ww ustawy i warunki finansowania przez wojewodę zakwaterowania obywateli Ukrainy zostały opisane w artykułach 12, 12a i 12b ww Ustawy". Bartoszek dodał, że "zmiany, o których mowa, powodują konieczność uzupełnienia informacji o ww opisanych obiektach przez wojewodów w całym kraju" (pisownia oryginalna).

Starosta zwrócił więc uwagę na wspomnianą już wyżej przez nas ustawę z 12 marca 2022 roku o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Określa ona szczególne zasady zalegalizowania pobytu obywateli Ukrainy, którzy przybyli na terytorium Polski z terytorium Ukrainy w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium tego państwa, oraz obywateli Ukrainy posiadających Kartę Polaka, którzy wraz z najbliższą rodziną z powodu tych działań wojennych przybyli na terytorium Polski. Starosta podkreślił, że w ostatnim czasie uchylono artykuły 13 i 13a ustawy. Stało się tak na mocy art. 1 pkt 12 ustawy z 15 maja 2024 roku zmieniającej wspomnianą ustawę z dniem 1 lipca (czyli już po tym, gdy po raz pierwszy pisaliśmy o pismach rzekomo dotyczących migrantów). Artykuł 13 przed uchyleniem tego przepisu dotyczył świadczeń pieniężnych dla podmiotów zapewniających na własny koszt zakwaterowanie i wyżywienie obywatelom Ukrainy.

Z kolei artykuły 12, 12a i 12b, o których wspomniał starosta, mówią kolejno o: - "Pomocy o charakterze socjalnym udzielanej obywatelom Ukrainy przez organy administracji publicznej; polecenia wojewody" (art. 12); - "Wykorzystaniu na potrzeby zamieszkania zbiorowego obywateli Ukrainy budynków niespełniających wymagań przepisów techniczno-budowlanych, przeciwpożarowych oraz higieniczno-sanitarnych" (art. 12a); - "Przebudowie, remoncie lub zmianie sposobu użytkowania budynków niespełniających wymagań przepisów techniczno-budowlanych, przeciwpożarowych oraz higieniczno-sanitarnych" (art. 12b).

Zapisy ustawy z 12 marca 2022 roku o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa

Zapytaliśmy Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu, czy Inspektorzy mają prawny obowiązek ustalania obiektów budowlanych służących do zbiorowego zakwaterowania uchodźców. W odpowiedzi czytamy: "Organy nadzoru budowlanego sprawują nadzór nad prawidłowym i bezpiecznym użytkowaniem (w tym nad stanem technicznym) wszystkich obiektów budowlanych niezależnie od ich stanu prawnego, właściciela bądź przeznaczenia. W związku z tym mają obowiązek ustalania adresów oraz danych właścicieli i zarządców dowolnych obiektów budowlanych". Inspektorat uściślił, że "owe pismo jest dokumentem własnym wytworzonym na potrzeby zebrania informacji o obiektach, ich adresach i danych właścicieli - co wynika z obowiązków organu nadzoru budowlanego w planowanych działaniach kontrolnych wszystkich obiektów budowlanych".

Jak więc wynika z uzyskanych przez Konkret24 wyjaśnień, rozsyłane teraz w sieci pismo inspektoratu jest rutynową czynnością. Ponadto fakt to, że sprawa dotyczy uchodźców z Ukrainy, potwierdził nam Wydział Prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. W odpowiedzi na pytania Konkret24 dotyczące pisma inspektoratu resort poinformował: "Zgodnie z art. 12 ustawy pomocowej od początku jej istnienia, to wojewoda jest organem właściwym do zapewnienia pomocy obywatelom Ukrainy m.in. w zakresie zakwaterowania i wyżywienia. W związku z tym wojewoda posiada pełną informację o funkcjonujących na jego terenie obiektach zbiorowego zakwaterowania". W odpowiedzi potwierdzono, że "jeśli chodzi natomiast o wspomniane przepisy art. 12 a i 12 b ustawy pomocowej, to nie uległy one zmianie po 30 czerwca br.".

O więcej szczegółów na temat wysyłki dokumentu (m.in. czy ma to związek z nowelizacją ustawy z 2022 roku z 1 lipca 2024 roku) zapytaliśmy Podkarpacki Urząd Wojewódzki w Rzeszowie (Tarnobrzeg leży na terenie tego województwa) - lecz do publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Jednak ponieważ pismo ma być efektem rutynowych działań, zapytaliśmy też innych wojewodów, czy rozsyłają podobne zapytania. W odpowiedzi zespołu prasowego wojewody mazowieckiego jest potwierdzenie, że takie działania dotyczą uchodźców, a nie migrantów:

"Miejsca zakwaterowania dla uchodźców z Ukrainy, które pomieszczą więcej niż 20 osób, niezmiennie muszą spełnić określone wymagania (zgodnie z art. 12a ust. 2 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa). Muszą być one potwierdzone pozytywną opinią właściwego miejscowo: 1. powiatowego inspektora nadzoru budowlanego 2. komendanta powiatowego (miejskiego) Państwowej Straży Pożarnej 3. państwowego powiatowego inspektora sanitarnego" (wytłuszczenia pochodzą od zespołu prasowego wojewody)".

Biuro prasowe wojewody wyjaśnia też, co się zmieniło po nowelizacji ustawy: że ośrodki, które były prowadzone przez osoby fizyczne, nie musiały spełniać tych wymagań. "Obecnie w związku ze zmianami od 1 lipca br., w ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, mogą funkcjonować wyłącznie ośrodki zbiorowego zakwaterowania dla uchodźców zorganizowane w oparciu o art. 12 ustawy. W związku z powyższym Wojewoda Mazowiecki zwraca uwagę starostom wykonującym postanowienia wydanego polecenia, że przed podpisaniem umowy na prowadzenie ośrodka zbiorowego zakwaterowania, podmiot zawierający umowę jest zobowiązany spełnić określone w ustawie wymagania, w tym w szczególności przedstawić ww. opinie PSP, PINB i Sanepidu. Jest to szczególnie ważne ze względu bezpieczeństwa osób przebywających w tych obiektach" - opisano.

Nie wszystkie urzędy wojewódzkie prowadzą już tego typu inwentaryzację miejsc dla uchodźców z Ukrainy. Rzeczniczka prasowa wojewody kujawsko-pomorskiego Natalia Szczerbińska przekazała nam, że ten wojewoda nie kierował i nie planuje kierować pism w tym zakresie do jednostek samorządu terytorialnego. Taką samą odpowiedź - o braku podjęcia takich czynności i braku planów na ich podjęcie - otrzymaliśmy od: Kamili Jezierskiej z Biura Komunikacji Społecznej Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku; rzeczniczki prasowej wojewody świętokrzyskiego Angeliny Kosiek; Małgorzaty Torbicz z oddziału ds. mediów i komunikacji społecznej biura wojewody lubelskiego; z biura prasowego wojewody pomorskiej.

Podsumowując: publikowane przez polityków opozycji przekazy, jakoby rząd "szukał w całej Polsce miejsc noclegowych dla nielegalnych migrantów", są nieprawdziwe i wprowadzają w błąd opinię publiczną. Po pierwsze, w pokazywanym w sieci dokumencie mowa jest o uchodźcach. Po drugie, ów dokument jest skutkiem działań podjętych po nowelizacji ustawy z 2022 roku, gdy rządziła Zjednoczona Prawica - a nie jakiejś decyzji rządu dotyczących migrantów.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Artur Reszko/PAP/x.com

Pozostałe wiadomości

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego przekazanych we wtorek po południu wynika, że wówczas zarejestrowano już ponad pięć tysięcy protestów wyborczych i wciąż były "worki do otwarcia". Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

"Obrzydliwe"; "hajs od sponsorów"; "sprzedaliście się" - tak internauci komentują wpis, który jakoby napisali organizatorzy Parady Równości. W poście mieli oni wyrazić swoją sympatię do deweloperów i zachęcać do ich wspierania. Ale jedna rzecz się nie zgadza.

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Przestrzegamy: w mediach społecznościowych rozpowszechniane jest pismo nakazujące zatrudniać Ukraińców jako tłumaczy w warszawskich komisariatach policji. Rzekomy dokument opublikował między innymi poseł Marek Jakubiak. To fałszywka. Sprawę dementują zarówno warszawski ratusz, jak też sama policja.

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci przekaz głosi, jakoby Niemcy spowodowały, że Polska "nie została dopuszczona" do nowego europejskiego projektu rakietowego. Tłumaczymy: ani nas nie zablokowano, ani Niemcy nie podejmowały decyzji w tej sprawie.

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24