Plusy dodatnie, plusy ujemne. Jak i za ile rząd PiS realizuje swoje programy społeczne

Jak rząd PiS realizuje swoje programy społeczne?Shutterstock

Rząd przed świętami Wielkiej Nocy przyjął, zgodnie z zapowiedziami, projekt ustawy rozszerzającej program 500+ na pierwsze dziecko w rodzinie. Tydzień wcześniej Sejm uchwalił, także zapowiadaną przez PiS, ustawę o jednorazowym świadczeniu emerytalno-rentowym, nazwanym Emerytura+. Ile pieniędzy zostanie w tym roku przeznaczonych na programy "z plusem"? Sprawdzamy.

Emerytura+ i Rodzina 500+ to niejedyne programy społeczne PiS, opatrzone znakiem "+". Rząd PiS realizuje również programy 300+, Mama4+, Mieszkanie+, Opieka75+, Maluch+, Dostępność+. Na wszystkie te "plusy" rząd wyda w tym roku ok. 48 mld złotych, co stanowi prawie 12 proc. tegorocznych wydatków budżetowych.

Z analizy Konkret24 wynika, że bez przeszkód realizowane są te przedsięwzięcia, które polegają na wypłacie świadczeń socjalnych różnym grupom społecznym. Te zaś programy, których wykonanie jest związane z nowymi regulacjami prawnymi, procesem inwestycyjnym, gromadzeniem odpowiednich środków finansowych, czy współpracą np. z samorządami - napotykają na przeszkody i mają opóźnienia.

Szacunkowe koszty realizacji programów społecznych rządu w 2019 r. Konkret24

Plusy dodatnie

Najbardziej znany, a zarazem najstarszy, program socjalny PiS to Rodzina 500+, czyli 500 złotych miesięcznie dla drugiego i każdego kolejnego dziecka w rodzinie, a także na pierwsze i jedyne dziecko dla rodzin o niskich dochodach. Wypłacane aż do ukończenia przez dziecko 18 lat. Program obowiązuje od kwietnia 2016 r.

Z danych ministerstwa rodziny wynika, że z programu skorzystało 3,6 mln dzieci (52 proc.). Do tej pory - od kwietnia 2016 r. do marca 2019 r. - na 500+ wydano ok. 70 mld złotych.

Rząd w swoich komunikatach podkreśla, że "program ten znacząco poprawił sytuację materialną rodzin - w latach 2015-2017 skrajne ubóstwo wśród dzieci zmniejszyło się niemal o połowę: z 9,0 do 4,7 proc. Wskazano też, że zagrożenie ubóstwem lub wykluczeniem społecznym dzieci spadało w naszym kraju najszybciej wśród wszystkich państw Unii Europejskiej".

Według kwietniowego raportu fundacji naukowo-badawczej Centrum Analiz Ekonomicznych, 3,5 mld zł (16 proc.) wypłacane jest z programu rodzinom z najbogatszych 20 proc. gospodarstw domowych, a 4,9 mld zł (22 proc.) rodzinom należącym do 20 proc. najbiedniejszych gospodarstw.

500 plus ma być na każde dziecko. Rząd przyjął ustawę
500 plus ma być na każde dziecko. Rząd przyjął ustawęFakty TVN

Teraz 500+ zyskuje dodatkowy plus w postaci rozszerzenia na każde pierwsze dziecko w rodzinie. Rozszerzenie programu zapowiedział Jarosław Kaczyński w ramach tzw. "piątki PiS" - nowych programów społecznych rządu. Szacuje się, że po rozszerzeniu 500+ skorzysta z niego 6,8 mln dzieci. Po zmianach w 2019 r. na program trzeba będzie przeznaczyć ok. 31 mld zł, a w 2020 r. - ok. 41 mld zł.

Ekonomiści z CAE twierdzą, że "spośród najbogatszych 20 proc. polskich gospodarstw domowych rodziny z dziećmi zyskają na tej reformie 5,4 mld zł rocznie, czyli 30 proc. całkowitych kosztów rozszerzenia świadczenia 500+, a te spośród najbiedniejszych 20 proc. - jedynie 0,8 mld zł, co stanowi 4 proc. całkowitych kosztów tego rozszerzenia". Ich zdaniem, "planowane rozszerzenie, przy bardzo wysokich kosztach dla sektora finansów publicznych, będzie miało minimalny wpływ na dochody najuboższych rodzin z dziećmi".

Biedroń: chcemy doprowadzić do tego, żeby najbogatsi nie otrzymywali 500 plus
Biedroń: chcemy doprowadzić do tego, żeby najbogatsi nie otrzymywali 500 plustvn24

Nie ulega zmianie kolejne świadczenie dla rodzin z dziećmi - program Dobry Start, 300+. To obowiązująca od lipca 2018 r. coroczna wypłata 300 zł na każde uczące się dziecko, które nie skończyło jeszcze 20. roku życia. Dzieci niepełnosprawne, które chodzą do szkoły, mogą otrzymywać dodatek 300 plus do 24. roku życia. Na to, czy dane dziecko zostanie objęte programem "Dobry Start" nie ma wpływu sytuacja materialna rodziców.

W 2018 r. na szkolne wyprawki dla 4,4 mln dzieci wydano 1,3 mld złotych. W 2019 ma to być już 1,5 mld złotych, w ciągu 10 lat – 16 mld.

Ponad 800 mln zł (11 mld w ciągu 10 lat) zarezerwowano w budżecie 2019 r. na realizację programu Mama4+. Obejmie on 85 tys. osób - matki, które urodziły i (lub) wychowały co najmniej czworo dzieci, a w przypadku śmierci matki dzieci lub porzucenia dzieci przez matkę, albo długotrwałego zaprzestania wychowywania dzieci przez matkę – ojcowie, którzy wychowali co najmniej czworo dzieci. Zyskują oni prawo do minimalnej emerytury w wysokości 1100 złotych brutto, niezależnie od czasu opłacania składek. Do połowy kwietnia ZUS przyznał to świadczenie 41,6 tys. uprawnionych.

Sejm uchwalił ustawę o świadczeniu Emerytura plus
Sejm uchwalił ustawę o świadczeniu Emerytura plustvn24

Do programów z "plusem" dołącza teraz Emerytura+, czyli jednorazowe świadczenie emerytalno-rentowe dla każdego emeryta-rencisty. W maju, zgodnie z uchwaloną 4 kwietnia ustawą, ponad 9,7 mln emerytów i rencistów dostanie 1100 zł brutto, czyli ok. 880 złotych "na rękę". Koszt tego świadczenia, który opozycja określiła mianem "wyborczego przekupstwa" (wypłaty mają się zacząć przed wyborami do Parlamentu Europejskiego 26 maja) wyniesie ok. 10,8 mld złotych.

Rząd PiS kontynuuje przyjęty jeszcze w czasach rządów PO-PSL (w 2011 r. ruszyła pierwsza edycja) program Maluch+. Jego celem jest finansowe wsparcie rozwoju opieki nad dziećmi w wieku do lat trzech - budowy i funkcjonowania żłobków, klubów dziecięcych i dziennych opiekunów. Beneficjenci programu mogą otrzymać dofinansowanie do tworzenia i funkcjonowania miejsc opieki nad dziećmi.

W 2017 r. przyznano ponad 151 mln zł dotacji na stworzenie 12 tys. dodatkowych miejsc w żłobkach. Wg GUS, w 2017 r. było o ponad 13 tys. więcej miejsc niż w 2016 r. Wyników edycji 2018 (ponad 380 mln dotacji) nie znamy. Na realizację programu Maluch+ w 2019 r. przeznaczono 450 mln zł.

Plus zdecydowanie ujemny

Na plus rząd nie może zaliczyć realizacji programu Mieszkanie+. Dwa miesiące po wejściu w życie 500+, w czerwcu 2016 r. premier Beata Szydło ogłosiła program budowy tanich mieszkań na wynajem. Program Mieszkanie+ miał być odpowiedzią na brak mieszkań dla średnio i słabo zarabiających Polaków. Mieszkania - kilkadziesiąt tysięcy rocznie - miały być budowane na gruntach państwowych. Koszt budowy miał być poniżej 3 tys. zł za metr kwadratowy, a czynsz miał wynosić 10-20 zł za metr kwadratowy. Założenia okazały się nierealne.

28.04.2018 | Pierwsi lokatorzy wprowadzają się do domów z programu Mieszkanie plus
28.04.2018 | Pierwsi lokatorzy wprowadzają się do domów z programu Mieszkanie plusFakty TVN

Rząd w kwietniu 2018 r. pochwalił się oddaniem do użytku pierwszych 96 mieszkań - w Jarocinie. Eksperci rynku nieruchomości – dr Adam Czerniak z SGH ( w wywiadzie dla TOK FM) i Maciej Górka (w wywiadzie dla tygodnika Polityka) zwracali uwagę, że są to "mieszkania zbudowane komercyjnie przez BGK Nieruchomości w porozumieniu z gminami i firmami deweloperskimi".

W kwietniu 2018 r. premier Mateusz Morawiecki twierdził, że w budowie jest 25 tys. mieszkań z programu. "Moje zobowiązanie jest takie, że w 2019 r. będzie w budowie 100 tys. mieszkań" - mówił 15 kwietnia 2018 r. w Krakowie.

Pół roku później Rzeczpospolita informowała o rządowym, wewnętrznym raporcie na temat realizacji programu Mieszkanie+. "W realizacji programu Mieszkanie plus - od momentu jego inauguracji w czerwcu 2016 roku - popełniono liczne błędy. Częste zmiany koncepcji programu i źle przygotowane przez Ministerstwo Infrastruktury akty prawne" - to fragment z raportu ekspertów, przygotowany dla prezesa PiS i premiera.

W efekcie, w ramach tego programu, jak informował na początku kwietnia szef Polskiego Funduszu Rozwoju Nieruchomości (spółki powołanej do realizacji programu) Mirosław Barszcz, oddanych do użytkowania zostało 480 mieszkań, ponad tysiąc jest w budowie, kolejnych 14 tys. w projektowaniu i prawie tyle samo czekających na ostateczną decyzję inwestycyjną.

Wiceprezes PFR Nieruchomości o projekcie Mieszkanie plus
Wiceprezes PFR Nieruchomości o projekcie Mieszkanie plusTVN24 BiS

Z kolei Grzegorz Muszyński, członek zarządu PFR Nieruchomości, mówił w lutym, że fundusz zakończy rok ze wskazaniem adresów dla 100 tysięcy Mieszkań plus.

Plusy na małym minusie

Niewielki zakres finansowy mają dwa rządowe programy dotyczące osób starszych. Senior+ ma służyć, jak napisano w założeniach tego programu, rozbudowie "infrastruktury ośrodków wsparcia w środowisku lokalnym oraz zwiększenie miejsc w placówkach Senior+”. Chodzi o dofinansowanie samorządów w rozwoju na ich terenie sieci dziennych domów pobytu i klubów seniora.

Łódź wypróbowuje opaski życia dla seniorów
Łódź wypróbowuje opaski życia dla seniorówMarta Kolbus | Fakty po południu

W 2018 r. na dofinansowanie ministerstwo przeznaczyło 80 mln złotych. Ale w konkursie ofert wpłynęło za mało wniosków, by wykorzystać w całości tę pulę. Przyznano dofinansowania na ok. 50 mln. Ministerstwo ogłosiło więc kolejne dwa nabory, w których przyznano dofinansowanie łącznie na 16 mln zł.

W 2019 pula środków na program Senior+ również wynosi 80 mln. I znów, nie wykorzystano puli w całości. W lutym ministerstwo przyznało samorządom dofinansowanie w wysokości ponad 60 mln zł. I ogłosiło kolejny konkurs ofert na dofinansowanie.

Z podobnymi kłopotami przebiega realizacja mało znanego programu Opieka75+. To uruchomiony w 2018 r. program skierowany na dofinansowanie (do 50 proc. kosztów) działań prowadzonych przez instytucje gminne, spółdzielnie socjalne, które dotyczą specjalistycznych usług opiekuńczych dla osób starszych, powyżej 75. roku życia. Początkowo program skierowano do gmin do 20 tys. mieszkańców, miał on objąć tylko osoby samotne.

18.08.2018 | "Przyjechaliśmy się zabawić". Seniorzy zjechali się do stolicy na paradę
18.08.2018 | "Przyjechaliśmy się zabawić". Seniorzy zjechali się do stolicy na paradęMarek Nowicki | Fakty TVN

Po tym, jak wpłynęła niewielka liczba wniosków o dofinansowanie – w 2018 r. na sumę ok. 6 mln złotych - program rozszerzono na gminy do 60 tys. mieszkańców. W 2019 r. obejmuje on osoby powyżej 75. roku życia - nie tylko samotne, ale i pozostające w rodzinach. Na jego realizację ministerstwo przeznaczyło 57 mln złotych.

Plus rozłożony na lata

Cele obu programów, skierowanych na poprawę życia seniorów, pokrywają się z częścią celów ogłoszonego przez rząd w lipcu 2018 r. programu Dostępność+. "Chodzi o to, by seniorzy, osoby z niepełnosprawnościami, ale też np. kobiety w ciąży i rodzice z małymi dziećmi nie musieli zmagać się z barierami w przestrzeni publicznej i prosić o pomoc w nawet w prostych sytuacjach, np. podczas wizyty w urzędzie czy wsiadania do autobusu", wyjaśniał minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.

Program zakłada m.in. likwidację barier architektonicznych w tysiącu budynków, modernizację 200 dworców i stacji kolejowych, 200 szkół bez barier, 100 placówek medycznych bez barier, sfinansowanie asystentów osób starszych i niepełnosprawnych, dostępności do internetu i telewizji. Do 2025 r. rząd planuje wydać na realizację tego programu ok. 23 mld złotych (czyli ponad 3 mld zł rocznie), m.in. z funduszy europejskich, budżetu państwa i samorządów, z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych.

Bariery dla osób niepełnosprawnych
Bariery dla osób niepełnosprawnychtvn24

"Ameryki pan nie odkrywa" – tak prezentację tego programu w czasie obrad komisji infrastruktury w listopadzie 2018 r. skomentowała posłanka PO Małgorzata Chmiel. Jak mówiła do wiceministra infrastruktury Artura Sobonia, "jeśli chodzi o dostępność peronową, ścieżki dla niepełnosprawnych i wszystko to, co pan tak pięknie rozwijał jako zbiór pobożnych życzeń, zapisane jest w programie modernizacji kolei na lata 2014-2023. Dostosowanie peronów plus wymiana taboru są w nim dokładnie zapisane. Zatem proszę nam nie mówić, jacy to jesteście dzielni, że planujecie i chcecie coś zrobić".

Mniej sceptyczny był Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury w rządzie PO-PSL, który z życzliwością odniósł się do propozycji rządu PiS. Ale podkreślał, że już wcześniej w kwestiach dostępności "dokonał się swoisty przełom".

Pod koniec lutego minister Kwieciński mówił, że program "realizowany jest z konsekwencją". Trudno jednak o widoczne efekty. Ministerstwo edukacji np., jak wynika z nadesłanej nam informacji, dopiero ocenia wnioski o dofinansowanie w ramach konkursu "Przestrzeń Dostępnej Szkoły" i przygotowuje standardy usług asystenckich dla uczniów z niepełnosprawnościami.

Ministerstwo infrastruktury w odpowiedzi na pytania Konkret24 podało, że w ramach programu Dostępność+ "opracowany został projekt standardu dla tablic multisensorycznych dla terenów kolejowych, do zastosowania dla węzłów intermodalnych i innych przestrzeni publicznych. Projekt w marcu 2019 r. będzie konsultowany publicznie". Przyznało jednocześnie, że planowane w tym programie inwestycje przebudowy 200 dworców i stacji kolejowych "realizowane są w ramach projektów zawartych w Krajowym Programie Kolejowym".

Z kolei ministerstwo przedsiębiorczości napisało w odpowiedzi, że "na targach Budma w Poznaniu, w lutym 2019, promowaliśmy wśród przedsiębiorców ideę dostępności. Na targach Viva Seniorzy w październiku 2019 powstanie specjalne stoisko, na którym będziemy informować przedsiębiorców o możliwościach uzyskania środków finansowych na rozwój produktów uniwersalnych, oraz innych działaniach planowanych przez Ministerstwo w ramach programu Dostępność Plus".

Autor: Piotr Jaźwiński, Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; Newseria, TOK FM, Polityka, PAP; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24