Plusy dodatnie, plusy ujemne. Jak i za ile rząd PiS realizuje swoje programy społeczne

Jak rząd PiS realizuje swoje programy społeczne?Shutterstock

Rząd przed świętami Wielkiej Nocy przyjął, zgodnie z zapowiedziami, projekt ustawy rozszerzającej program 500+ na pierwsze dziecko w rodzinie. Tydzień wcześniej Sejm uchwalił, także zapowiadaną przez PiS, ustawę o jednorazowym świadczeniu emerytalno-rentowym, nazwanym Emerytura+. Ile pieniędzy zostanie w tym roku przeznaczonych na programy "z plusem"? Sprawdzamy.

Emerytura+ i Rodzina 500+ to niejedyne programy społeczne PiS, opatrzone znakiem "+". Rząd PiS realizuje również programy 300+, Mama4+, Mieszkanie+, Opieka75+, Maluch+, Dostępność+. Na wszystkie te "plusy" rząd wyda w tym roku ok. 48 mld złotych, co stanowi prawie 12 proc. tegorocznych wydatków budżetowych.

Z analizy Konkret24 wynika, że bez przeszkód realizowane są te przedsięwzięcia, które polegają na wypłacie świadczeń socjalnych różnym grupom społecznym. Te zaś programy, których wykonanie jest związane z nowymi regulacjami prawnymi, procesem inwestycyjnym, gromadzeniem odpowiednich środków finansowych, czy współpracą np. z samorządami - napotykają na przeszkody i mają opóźnienia.

Szacunkowe koszty realizacji programów społecznych rządu w 2019 r. Konkret24

Plusy dodatnie

Najbardziej znany, a zarazem najstarszy, program socjalny PiS to Rodzina 500+, czyli 500 złotych miesięcznie dla drugiego i każdego kolejnego dziecka w rodzinie, a także na pierwsze i jedyne dziecko dla rodzin o niskich dochodach. Wypłacane aż do ukończenia przez dziecko 18 lat. Program obowiązuje od kwietnia 2016 r.

Z danych ministerstwa rodziny wynika, że z programu skorzystało 3,6 mln dzieci (52 proc.). Do tej pory - od kwietnia 2016 r. do marca 2019 r. - na 500+ wydano ok. 70 mld złotych.

Rząd w swoich komunikatach podkreśla, że "program ten znacząco poprawił sytuację materialną rodzin - w latach 2015-2017 skrajne ubóstwo wśród dzieci zmniejszyło się niemal o połowę: z 9,0 do 4,7 proc. Wskazano też, że zagrożenie ubóstwem lub wykluczeniem społecznym dzieci spadało w naszym kraju najszybciej wśród wszystkich państw Unii Europejskiej".

Według kwietniowego raportu fundacji naukowo-badawczej Centrum Analiz Ekonomicznych, 3,5 mld zł (16 proc.) wypłacane jest z programu rodzinom z najbogatszych 20 proc. gospodarstw domowych, a 4,9 mld zł (22 proc.) rodzinom należącym do 20 proc. najbiedniejszych gospodarstw.

500 plus ma być na każde dziecko. Rząd przyjął ustawę
500 plus ma być na każde dziecko. Rząd przyjął ustawęFakty TVN

Teraz 500+ zyskuje dodatkowy plus w postaci rozszerzenia na każde pierwsze dziecko w rodzinie. Rozszerzenie programu zapowiedział Jarosław Kaczyński w ramach tzw. "piątki PiS" - nowych programów społecznych rządu. Szacuje się, że po rozszerzeniu 500+ skorzysta z niego 6,8 mln dzieci. Po zmianach w 2019 r. na program trzeba będzie przeznaczyć ok. 31 mld zł, a w 2020 r. - ok. 41 mld zł.

Ekonomiści z CAE twierdzą, że "spośród najbogatszych 20 proc. polskich gospodarstw domowych rodziny z dziećmi zyskają na tej reformie 5,4 mld zł rocznie, czyli 30 proc. całkowitych kosztów rozszerzenia świadczenia 500+, a te spośród najbiedniejszych 20 proc. - jedynie 0,8 mld zł, co stanowi 4 proc. całkowitych kosztów tego rozszerzenia". Ich zdaniem, "planowane rozszerzenie, przy bardzo wysokich kosztach dla sektora finansów publicznych, będzie miało minimalny wpływ na dochody najuboższych rodzin z dziećmi".

Biedroń: chcemy doprowadzić do tego, żeby najbogatsi nie otrzymywali 500 plus
Biedroń: chcemy doprowadzić do tego, żeby najbogatsi nie otrzymywali 500 plustvn24

Nie ulega zmianie kolejne świadczenie dla rodzin z dziećmi - program Dobry Start, 300+. To obowiązująca od lipca 2018 r. coroczna wypłata 300 zł na każde uczące się dziecko, które nie skończyło jeszcze 20. roku życia. Dzieci niepełnosprawne, które chodzą do szkoły, mogą otrzymywać dodatek 300 plus do 24. roku życia. Na to, czy dane dziecko zostanie objęte programem "Dobry Start" nie ma wpływu sytuacja materialna rodziców.

W 2018 r. na szkolne wyprawki dla 4,4 mln dzieci wydano 1,3 mld złotych. W 2019 ma to być już 1,5 mld złotych, w ciągu 10 lat – 16 mld.

Ponad 800 mln zł (11 mld w ciągu 10 lat) zarezerwowano w budżecie 2019 r. na realizację programu Mama4+. Obejmie on 85 tys. osób - matki, które urodziły i (lub) wychowały co najmniej czworo dzieci, a w przypadku śmierci matki dzieci lub porzucenia dzieci przez matkę, albo długotrwałego zaprzestania wychowywania dzieci przez matkę – ojcowie, którzy wychowali co najmniej czworo dzieci. Zyskują oni prawo do minimalnej emerytury w wysokości 1100 złotych brutto, niezależnie od czasu opłacania składek. Do połowy kwietnia ZUS przyznał to świadczenie 41,6 tys. uprawnionych.

Sejm uchwalił ustawę o świadczeniu Emerytura plus
Sejm uchwalił ustawę o świadczeniu Emerytura plustvn24

Do programów z "plusem" dołącza teraz Emerytura+, czyli jednorazowe świadczenie emerytalno-rentowe dla każdego emeryta-rencisty. W maju, zgodnie z uchwaloną 4 kwietnia ustawą, ponad 9,7 mln emerytów i rencistów dostanie 1100 zł brutto, czyli ok. 880 złotych "na rękę". Koszt tego świadczenia, który opozycja określiła mianem "wyborczego przekupstwa" (wypłaty mają się zacząć przed wyborami do Parlamentu Europejskiego 26 maja) wyniesie ok. 10,8 mld złotych.

Rząd PiS kontynuuje przyjęty jeszcze w czasach rządów PO-PSL (w 2011 r. ruszyła pierwsza edycja) program Maluch+. Jego celem jest finansowe wsparcie rozwoju opieki nad dziećmi w wieku do lat trzech - budowy i funkcjonowania żłobków, klubów dziecięcych i dziennych opiekunów. Beneficjenci programu mogą otrzymać dofinansowanie do tworzenia i funkcjonowania miejsc opieki nad dziećmi.

W 2017 r. przyznano ponad 151 mln zł dotacji na stworzenie 12 tys. dodatkowych miejsc w żłobkach. Wg GUS, w 2017 r. było o ponad 13 tys. więcej miejsc niż w 2016 r. Wyników edycji 2018 (ponad 380 mln dotacji) nie znamy. Na realizację programu Maluch+ w 2019 r. przeznaczono 450 mln zł.

Plus zdecydowanie ujemny

Na plus rząd nie może zaliczyć realizacji programu Mieszkanie+. Dwa miesiące po wejściu w życie 500+, w czerwcu 2016 r. premier Beata Szydło ogłosiła program budowy tanich mieszkań na wynajem. Program Mieszkanie+ miał być odpowiedzią na brak mieszkań dla średnio i słabo zarabiających Polaków. Mieszkania - kilkadziesiąt tysięcy rocznie - miały być budowane na gruntach państwowych. Koszt budowy miał być poniżej 3 tys. zł za metr kwadratowy, a czynsz miał wynosić 10-20 zł za metr kwadratowy. Założenia okazały się nierealne.

28.04.2018 | Pierwsi lokatorzy wprowadzają się do domów z programu Mieszkanie plus
28.04.2018 | Pierwsi lokatorzy wprowadzają się do domów z programu Mieszkanie plusFakty TVN

Rząd w kwietniu 2018 r. pochwalił się oddaniem do użytku pierwszych 96 mieszkań - w Jarocinie. Eksperci rynku nieruchomości – dr Adam Czerniak z SGH ( w wywiadzie dla TOK FM) i Maciej Górka (w wywiadzie dla tygodnika Polityka) zwracali uwagę, że są to "mieszkania zbudowane komercyjnie przez BGK Nieruchomości w porozumieniu z gminami i firmami deweloperskimi".

W kwietniu 2018 r. premier Mateusz Morawiecki twierdził, że w budowie jest 25 tys. mieszkań z programu. "Moje zobowiązanie jest takie, że w 2019 r. będzie w budowie 100 tys. mieszkań" - mówił 15 kwietnia 2018 r. w Krakowie.

Pół roku później Rzeczpospolita informowała o rządowym, wewnętrznym raporcie na temat realizacji programu Mieszkanie+. "W realizacji programu Mieszkanie plus - od momentu jego inauguracji w czerwcu 2016 roku - popełniono liczne błędy. Częste zmiany koncepcji programu i źle przygotowane przez Ministerstwo Infrastruktury akty prawne" - to fragment z raportu ekspertów, przygotowany dla prezesa PiS i premiera.

W efekcie, w ramach tego programu, jak informował na początku kwietnia szef Polskiego Funduszu Rozwoju Nieruchomości (spółki powołanej do realizacji programu) Mirosław Barszcz, oddanych do użytkowania zostało 480 mieszkań, ponad tysiąc jest w budowie, kolejnych 14 tys. w projektowaniu i prawie tyle samo czekających na ostateczną decyzję inwestycyjną.

Wiceprezes PFR Nieruchomości o projekcie Mieszkanie plus
Wiceprezes PFR Nieruchomości o projekcie Mieszkanie plusTVN24 BiS

Z kolei Grzegorz Muszyński, członek zarządu PFR Nieruchomości, mówił w lutym, że fundusz zakończy rok ze wskazaniem adresów dla 100 tysięcy Mieszkań plus.

Plusy na małym minusie

Niewielki zakres finansowy mają dwa rządowe programy dotyczące osób starszych. Senior+ ma służyć, jak napisano w założeniach tego programu, rozbudowie "infrastruktury ośrodków wsparcia w środowisku lokalnym oraz zwiększenie miejsc w placówkach Senior+”. Chodzi o dofinansowanie samorządów w rozwoju na ich terenie sieci dziennych domów pobytu i klubów seniora.

Łódź wypróbowuje opaski życia dla seniorów
Łódź wypróbowuje opaski życia dla seniorówMarta Kolbus | Fakty po południu

W 2018 r. na dofinansowanie ministerstwo przeznaczyło 80 mln złotych. Ale w konkursie ofert wpłynęło za mało wniosków, by wykorzystać w całości tę pulę. Przyznano dofinansowania na ok. 50 mln. Ministerstwo ogłosiło więc kolejne dwa nabory, w których przyznano dofinansowanie łącznie na 16 mln zł.

W 2019 pula środków na program Senior+ również wynosi 80 mln. I znów, nie wykorzystano puli w całości. W lutym ministerstwo przyznało samorządom dofinansowanie w wysokości ponad 60 mln zł. I ogłosiło kolejny konkurs ofert na dofinansowanie.

Z podobnymi kłopotami przebiega realizacja mało znanego programu Opieka75+. To uruchomiony w 2018 r. program skierowany na dofinansowanie (do 50 proc. kosztów) działań prowadzonych przez instytucje gminne, spółdzielnie socjalne, które dotyczą specjalistycznych usług opiekuńczych dla osób starszych, powyżej 75. roku życia. Początkowo program skierowano do gmin do 20 tys. mieszkańców, miał on objąć tylko osoby samotne.

18.08.2018 | "Przyjechaliśmy się zabawić". Seniorzy zjechali się do stolicy na paradę
18.08.2018 | "Przyjechaliśmy się zabawić". Seniorzy zjechali się do stolicy na paradęMarek Nowicki | Fakty TVN

Po tym, jak wpłynęła niewielka liczba wniosków o dofinansowanie – w 2018 r. na sumę ok. 6 mln złotych - program rozszerzono na gminy do 60 tys. mieszkańców. W 2019 r. obejmuje on osoby powyżej 75. roku życia - nie tylko samotne, ale i pozostające w rodzinach. Na jego realizację ministerstwo przeznaczyło 57 mln złotych.

Plus rozłożony na lata

Cele obu programów, skierowanych na poprawę życia seniorów, pokrywają się z częścią celów ogłoszonego przez rząd w lipcu 2018 r. programu Dostępność+. "Chodzi o to, by seniorzy, osoby z niepełnosprawnościami, ale też np. kobiety w ciąży i rodzice z małymi dziećmi nie musieli zmagać się z barierami w przestrzeni publicznej i prosić o pomoc w nawet w prostych sytuacjach, np. podczas wizyty w urzędzie czy wsiadania do autobusu", wyjaśniał minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.

Program zakłada m.in. likwidację barier architektonicznych w tysiącu budynków, modernizację 200 dworców i stacji kolejowych, 200 szkół bez barier, 100 placówek medycznych bez barier, sfinansowanie asystentów osób starszych i niepełnosprawnych, dostępności do internetu i telewizji. Do 2025 r. rząd planuje wydać na realizację tego programu ok. 23 mld złotych (czyli ponad 3 mld zł rocznie), m.in. z funduszy europejskich, budżetu państwa i samorządów, z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych.

Bariery dla osób niepełnosprawnych
Bariery dla osób niepełnosprawnychtvn24

"Ameryki pan nie odkrywa" – tak prezentację tego programu w czasie obrad komisji infrastruktury w listopadzie 2018 r. skomentowała posłanka PO Małgorzata Chmiel. Jak mówiła do wiceministra infrastruktury Artura Sobonia, "jeśli chodzi o dostępność peronową, ścieżki dla niepełnosprawnych i wszystko to, co pan tak pięknie rozwijał jako zbiór pobożnych życzeń, zapisane jest w programie modernizacji kolei na lata 2014-2023. Dostosowanie peronów plus wymiana taboru są w nim dokładnie zapisane. Zatem proszę nam nie mówić, jacy to jesteście dzielni, że planujecie i chcecie coś zrobić".

Mniej sceptyczny był Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury w rządzie PO-PSL, który z życzliwością odniósł się do propozycji rządu PiS. Ale podkreślał, że już wcześniej w kwestiach dostępności "dokonał się swoisty przełom".

Pod koniec lutego minister Kwieciński mówił, że program "realizowany jest z konsekwencją". Trudno jednak o widoczne efekty. Ministerstwo edukacji np., jak wynika z nadesłanej nam informacji, dopiero ocenia wnioski o dofinansowanie w ramach konkursu "Przestrzeń Dostępnej Szkoły" i przygotowuje standardy usług asystenckich dla uczniów z niepełnosprawnościami.

Ministerstwo infrastruktury w odpowiedzi na pytania Konkret24 podało, że w ramach programu Dostępność+ "opracowany został projekt standardu dla tablic multisensorycznych dla terenów kolejowych, do zastosowania dla węzłów intermodalnych i innych przestrzeni publicznych. Projekt w marcu 2019 r. będzie konsultowany publicznie". Przyznało jednocześnie, że planowane w tym programie inwestycje przebudowy 200 dworców i stacji kolejowych "realizowane są w ramach projektów zawartych w Krajowym Programie Kolejowym".

Z kolei ministerstwo przedsiębiorczości napisało w odpowiedzi, że "na targach Budma w Poznaniu, w lutym 2019, promowaliśmy wśród przedsiębiorców ideę dostępności. Na targach Viva Seniorzy w październiku 2019 powstanie specjalne stoisko, na którym będziemy informować przedsiębiorców o możliwościach uzyskania środków finansowych na rozwój produktów uniwersalnych, oraz innych działaniach planowanych przez Ministerstwo w ramach programu Dostępność Plus".

Autor: Piotr Jaźwiński, Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; Newseria, TOK FM, Polityka, PAP; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24