Kto zapłaci za trzynastą emeryturę? Nie tylko pracodawcy

Na 13 emeryturę złożą się także składki pracodawców

Podczas sejmowej debaty nad tzw. trzynastą emeryturą, posłowie opozycji krytykowali zapis, by finansowana ona była z Funduszu Pracy. Rząd nie pierwszy raz dla pokrycia wydatków socjalnych sięga po pieniądze zgromadzone w tym funduszu. Nie będą to jednak jedyne środki przeznaczone na dodatkowe emerytury. Rząd nie zgodził się na propozycję pracodawców, by środki z FP przeznaczyć dla nauczycieli.

Ustawa o 13. emeryturze ma zaledwie 16 artykułów, w których opisano, komu przysługiwać będzie nowe świadczenie i jaka będzie procedura jego przyznawania. Uchwalona w czwartek przez Sejm ustawa przewiduje, że emeryci i renciści otrzymają w maju jednorazowo 1100 złotych brutto (około 888 złotych netto).

11 miliardów złotych na trzynastą emeryturę
11 miliardów złotych na trzynastą emeryturętvn24

- Dlaczego maj? Bo w tym miesiącu mamy też najpiękniejsze święto matki. Nasze kochane mamy, które są w wieku emerytalnym, dostaną to świadczenie. A następnego dnia mamy Dzień Ojca (w rzeczywistości 23 czerwca - red.), nasi ojcowie również dostaną to świadczenie – mówiła Elżbieta Rafalska przed głosowaniem. Jak dodała - odnosząc się do zarzutów opozycji, że świadczenie celowo będzie wypłacane przed wyborami europejskimi - "tak się w tym roku zbiegło, że święto, które jest co roku, nakłada się akurat z tymi wyborami, które odbywają się rzadko".

Pracodawcy się dorzucą

Posłanka Platformy Obywatelskiej Izabela Leszczyna w swoim wpisie na Twitterze zwróciła uwagę na artykuł 13 tej ustawy, który wprowadza zmiany do obowiązujących przepisów ustawy o promocji zatrudnienia.

"Drodzy Pracodawcy Okazało się, że to Wy, a nie Jarosław #Kaczyński jesteście donatorami 'trzynastki' dla naszych seniorów. Ale co tam, macie przecież Konstytucję dla biznesu i Ministerstwo Przedsiębiorczości!!" - napisała posłanka PO.

W punkcie 2 artykułu 13 zapisano, że "minister właściwy do spraw pracy, na wniosek Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, przekazuje w roku 2019 na wyodrębniony rachunek bankowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych środki Funduszu Pracy na wypłatę jednorazowego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w 2019 r., o którym mowa w art. 2 ust.1 ustawy z dnia ... o jednorazowym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów w 2019".

Na Fundusz Pracy składają się wszyscy pracodawcy, opłacając obowiązkową składkę w wysokości 2,45 proc. podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne pracowników, a także np. osoby prowadzące działalność gospodarczą. W założeniu celem istniejącego od 1990 r. Funduszu Pracy jest łagodzenie skutków bezrobocia oraz promocja zatrudnienia i aktywizacja zawodowa osób bezrobotnych i poszukujących pracy.

Jak czytamy w sejmowym leksykonie budżetowym, "główne wydatki FP ponoszone są na zasiłki i świadczenia oraz aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. Z FP pokrywane są jednak też koszty związane ze specjalizacją oraz realizacją staży podyplomowych lekarzy, lekarzy dentystów, pielęgniarek i położnych". I jak podkreśla Wojciech Zgliczyński z Biura Analiz Sejmowych, "działalność FP nie powoduje skutków finansowych dla budżetu Państwa".

Średnio w latach 2013-2017 FP miał ponad 11 mld złotych przychodów. Składają się na nie, oprócz składek pracodawców i przedsiębiorców, dotacje budżetu państwa, środki pochodzące z budżetu Unii Europejskiej, odsetki od środków zgromadzonych na rachunkach bankowych.

Nowa piątka Kaczyńskiego i poszerzone 500 plus. PiS chce konsultować swoje pomysły
Nowa piątka Kaczyńskiego i poszerzone 500 plus. PiS chce konsultować swoje pomysłyEwa Paluszkiewicz | Fakty po południu

Z ostatniego zestawienia przychodów i wydatków FP wynika, że w 2018 r. przychody Funduszu Pracy były najwyższe od pięciu lat i wyniosły ponad 14,1 mld złotych, z czego 12,6 mld pochodziło z obowiązkowych składek pracodawców. Wydatki funduszu na zasiłki dla bezrobotnych, świadczenia przedemerytalne, rozmaite formy aktywizacji zawodowej wyniosły ponad 7,8 mld złotych. Wg sprawozdania finansowego, Fundusz na koniec 2018 r. dysponował środkami finansowymi w wysokości 15,7 mld zł.

Miliardy z ZUS, miliony z Funduszu Pracy

Wpis posłanki Leszczyny, który zyskał 420 polubień i był podawany dalej 274 razy, mógł sugerować, że wydatki na 13. emeryturę - wg szacunków rządowych ok. 10,8 mld złotych - w całości zostaną sfinansowane z Funduszu Pracy. Tak też podały niektóre portale, zajmujące się finansami.

W podobnym tonie wypowiadali się posłowie opozycji podczas dyskusji w Sejmie nad projektem tej ustawy. Ryszard Petru z Teraz! pytał: "Z czego będzie finansowana trzynasta emerytura?" i sam odpowiadał: "Ze składek ciężko pracujących Polaków i z funduszy przeznaczonych na zwalczanie bezrobocia". A poseł klubu PO-KO Grzegorz Lipiec ironizował: "w średniowieczu, jak król chciał być popularny, to rozwiązywał sakwę i wysypywał trochę pieniędzy z murów swojego zamku. A więc jest to nawet dalej idące niż w średniowieczu, ponieważ w tych historiach średniowiecznych to sypano grosiwem ze swoich worków, a nie sypano z pieniędzy pracodawców czy z Funduszu Pracy...".

Na te poselskie głosy odpowiadali przedstawiciele rządu. Wiceminister rodziny Marcin Zieleniecki wyjaśniał, że 13. emerytura zostanie sfinansowana z tych źródeł, z których finansowane są emerytury, renty, renty socjalne, świadczenia przedemerytalne. "Oczywiście jednym z takich źródeł finansowania jest Fundusz Pracy, ale to dotyczy wyłącznie osób pobierających świadczenia przedemerytalne, które są finansowane również z Funduszu Pracy" - dodał wiceminister.

W dołączonej do projektu ocenie skutków regulacji, sporządzonej 21 marca, wyliczono, że na wypłaty trzynastki zostanie przeznaczonych:

8,5 mld zł z ZUS,

1,2 mld zł z KRUS,

111 mln zł z Funduszu Pracy,

29 mln zł z Funduszu Emerytur Pomostowych,

818 mln zł dotacja z budżetu państwa.

W sumie ze wszystkich tych źródeł: 10,8 mld zł.

Milczenie minister finansów

Do ustawy, którą - mimo zastrzeżeń - poparła większość opozycji, rząd wprowadził przepisy, które zagwarantowały mu brak odpowiedzialności za złamanie ustawy o finansach publicznych i zasad tworzenia budżetu. W przypadku wypłat 13. emerytury niejako "zamrożono" przepisy ustawy o finansach publicznych, które zabraniają takich zmian planu finansowego funduszu celowego (takimi funduszami są gromadzący składki emerytalno-rentowe Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, a także Fundusz Pracy) oraz wzrostu kosztów, które skutkują zwiększeniem dotacji z budżetu państwa.

Na potrzeby trzynastki zniesiono też przepisy ustawy o finansach publicznych, które uzależniają zmiany w kwotach przychodów i kosztów funduszy celowych od zgody ministra finansów i sejmowej komisji do spraw budżetu.

Belka: gdyby minister Czerwińska z jakichś powodów podała się do dymisji, to efekt byłby katastrofalny dla "piątki" socjalnej
Belka: gdyby minister Czerwińska z jakichś powodów podała się do dymisji, to efekt byłby katastrofalny dla "piątki" socjalnejtvn24

Minister finansów Teresa Czerwińska publicznie nie odniosła się do propozycji zawartych w "piątce" PiS. Według szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka, minister Czerwińska brała udział w przygotowaniu tych propozycji i je zaakceptowała.

Partnerzy społeczni krytykują

Po pieniądze z Funduszu Pracy rząd sięga nie pierwszy raz. Ostatnio 647 mln złotych z FP rocznie przeznaczono jako część wsparcia dla osób niepełnosprawnych, tworząc Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych.

Sposób wydatkowania pieniędzy z Funduszu Pracy krytykują partnerzy społeczni rządu z Rady Dialogu Społecznego. Już dwa lata temu, w uchwale z 22 września 2017 r. przedstawiciele pracowników i pracodawców, skupieni w RDS, wyrazili swój sprzeciw wobec kierunków wydatkowania środków z FP.

Minister Rafalska o kosztach programu Emerytura plus
Minister Rafalska o kosztach programu Emerytura plustvn24

"Nie możemy zgodzić się na zachowanie archaicznej formuły wykorzystania środków z FP, niedostosowanej do obecnych wyzwań rynku pracy". Związkowcy i pracodawcy protestowali m.in. przeciwko zmniejszeniu o 14 proc. środków na aktywne przeciwdziałanie bezrobociu. "Zdecydowany sprzeciw strony społecznej budzi finansowanie ze środków FP działań nie wchodzących do zadań tego Funduszu" – napisano w uchwale dotyczącej oceny planu finansowego FP na rok 2018.

Środki nie na podwyżki dla nauczycieli

Teraz, w trakcie negocjacji płacowych rządu z nauczycielami, przedstawiciele pracodawców w Radzie Dialogu Społecznego zaproponowali, by środki z Funduszu Pracy przeznaczyć na podwyżki nauczycielskich wynagrodzeń. "Obecne dysponowanie Funduszem Pracy przez rząd oraz brak realnego wpływu pracodawców na wielkość i strukturę jego wydatków jest głęboko niewłaściwe. Organizacje pracodawców od dekady podnoszą ten problem, a są to przecież pieniądze gromadzone ze składek pracodawców" - pisali w piątek w komunikacie przedstawiciele pracodawców i dodawali, że "nie można traktować Funduszu jako źródła finansowania dowolnych projektów lub zasypywania dziury budżetowej".

W tym samym piśmie poinformowali jednak, że wobec groźby strajku nauczycieli, "jako pracodawcy zgłaszamy jednorazową propozycję i ofertę. (...) Uważamy, że w przypadku przedstawienia przez rząd oferty podwyżek płac nauczycieli część brakujących środków na ten cel można jednorazowo (tj. dla budżetu 2019 r.) sfinansować właśnie z Funduszu Pracy. Jest to racjonalna propozycja, zwłaszcza w świetle wielu innych stałych obciążeń tego Funduszu, które z aktywizacją zawodową (jak ostatnie wydatki związane z tzw. 13. emeryturą) nie mają nic wspólnego".

- Odnotowuję to z wielkim żalem, że zupełnie została przez stronę rządową zignorowana propozycja, że do ewentualnego porozumienia możemy, mówiąc kolokwialnie, dorzucić się pieniędzmi z Funduszu Pracy - powiedział uczestniczący w niedzielnych rozmowach przedstawiciel pracodawców Wojciech Warski z BCC. Jak poinformował, pracodawcy proponowali wykorzystanie z Funduszu Pracy do 2 mld złotych na podwyżki dla nauczycieli.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24