FAŁSZ

Polsko-niemiecki patrol w Warszawie. "Czy to początek niemieckiej jurysdykcji w stolicy?" Nie

Źródło:
Konkret24
Rolnicy zapowiedzieli protest w Warszawie
Rolnicy zapowiedzieli protest w WarszawieTVN24
wideo 2/5
Rolnicy zapowiedzieli protest w WarszawieTVN24

Pytania internautów, w tym posłanki PiS, wzbudził widok radiowozu polsko-niemieckiego patrolu policji. Niektórzy łączyli jego obecność z piątkowym protestem rolników. To nie był patrol - wyjaśnia policja i tłumaczy, dlaczego pojazd znalazł się w Warszawie.

Od 30 do 35 tysięcy osób wzięło udział proteście rolników i związkowców, którzy w piątek 10 maja przemaszerowali ulicami Warszawy - szacuje Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa. Protestowali przeciwko zapisom Zielonego Ładu. To kolejny tak duży protest rolników w stolicy.

Tego samego dnia w serwisie X pojawiły się zdjęcia mające dowodzić, że w piątek ulice Warszawy patrolował radiowóz polsko-niemieckiego patrolu.

"Pilne: na ulicy Pięknej w #Warszawa mijałam radiowóz wspólnego patrolu polsko- niemieckiego. Czy to początek niemieckiej jurysdykcji w polskiej stolicy?" - pytała 10 maja w serwisie X Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, posłanka Prawa i Sprawiedliwości (pisownia wszystkich postów oryginalna). Do niedzieli 12 maja jej post wyświetlono 190 tys. razy.

Do postu załączyła zdjęcie: widać na nim przejeżdżający na skrzyżowaniu radiowóz polsko-niemieckiego patrolu, numer na tablicy rejestracyjnej jest niewyraźny. Na przednich drzwiach auta widać napis w języku niemieckim "polizei", na tylnych w języku niemieckim "gemeinsame streife" i polskim "wspólny patrol". Na skrzyżowaniu widać też polski radiowóz. Między nimi przejeżdżała dwójka rowerzystów. Tuż obok na chodniku stał funkcjonariusz polskiej policji w żółtej kamizelce odblaskowej.

Post posłanki PiS Agnieszki Wojciechowskiej van Heukelom opublikowany 10 maja 2024 roku w serwisie XX.com

Tego samego dnia na facebookowej stronie posłanki pojawił się podobny wpis, tym razem bez zdjęcia: "Radiowóz z polsko niemieckimi napisami Wspólny Patrol na ulicach Warszawy Niemcy patrolują stolice Polski???". 

W serwisie X jeszcze jeden użytkownik opublikował kolejne zdjęcie radiowozu wspólnego patrolu, który poruszał się inną ulicą. Nie wiemy, czy to ten sam pojazd, co ze zdjęcia posłanki PiS. "Warszawa. To już się dzieje naprawdę" - napisał w poście z 10 maja, który do 12 maja wyświetlono ponad 91 tys. razy.

Post z kolejnym zdjęciem pojazdu polsko-niemieckiego patrolu opublikowany 10 maja 2024 roku w serwisie X.x.com

"Niemcy patrolują ulice Warszawy. Uśmiechnięta Polska..." - napisał na X również 10 maja Marcin Dobski, dziennikarz serwisu Salon24.pl. Do postu dodał oba zdjęcia opublikowane przez posłankę PiS i wspomnianego internautę. "To tylko wspólny polsko-niemiecki patrol policji na ulicy Warszawy. Śpij spokojnie..." - tego samego dnia pisał anonimowy użytkownik serwisu. Z nim opublikował skadrowane zdjęcie radiowozu, które wcześniej pojawiło się w poście posłanki PiS.

Internauci: "Czy niemiecka policja już spacyfikowała przeciwników Zielonego Ładu w Warszawie?", "Kto ich wpuścił do Warszawy?"

Niektórzy komentujący sugerowali, że obecność radiowozu polsko-niemieckiego patrolu może mieć coś wspólnego z protestem rolników, który odbył się w stolicy tego samego dnia. "Czy niemiecka policja już spacyfikowała przeciwników Zielonego Ładu w Warszawie?"; "Coś się szykuje, pacyfikacja rolników?"; "Czy to na dzisiejszy protest. Znowu będą Warszawiacy słuchać niemiecka mowę. Przypomną się co niektórym te dobro Niemieckie"; "Jak się rolnicy wqirwoą to będą ewakuować ryżego" - pisali.

"Po cichu może nas przejmują"; "Pan Niemiecki przysłał Posiłki to się dzieje witajcie w uśmiechniętej Guberni"; "Wszystko zmierza ku rozlewowi krwi" - sugerowali niektórzy internauci.

Obecność radiowozu polsko-niemieckiego patrolu w Warszawie budziła wiele pytań internautów: "To jakiś fejk?"; "Fotomontaż?"; "Rozumiem, że nasze radiowozy jeżdżą po Berlinie?"; "Kto ich zaprosił?"; "Niby dlaczego? Kto ich wpuścił do Warszawy?"; "Z jakiej racji?!"; "Rozumiem jeszcze gdzieś w strefie nadgranicznej, ale w stolicy?".

Inni uspokajali, że takie patrole to nic nowego. "Fajna prowokacja ale niezbyt udana. Polska policja od lat współpracuje z policją niemiecką, polskie patrole można też spotkać w Niemczech. Po co to podjudzanie i kłamstwa?".

Zdjęcia ze stolicy. Polsko-niemieckie patrole działają na pograniczu od dawna

Zdjęcie, które opublikowano na koncie posłanki Wojciechowskiej van Heukelom w serwisie X zostało wykonane w Warszawie. Radiowóz jedzie ulicą Fryderyka Chopina przy skrzyżowaniu z ul. Mokotowską w centrum miasta. Potwierdzają to zdjęcia Google Street View. Zgadza się elewacja budynków oraz czerwona kostka, którą wyłożony jest środek skrzyżowania. To miejsce oddalone o kilkadziesiąt metrów od ulicy Pięknej, o której pisała posłanka Wojciechowska van Heukelom.

Drugie zdjęcie, które opublikował jeden z użytkowników serwisu X, zrobiono na wysokości ul. Nowowiejskiej 3, również w Śródmieściu Warszawy. Radiowóz poruszał się w stronę Placu Zbawiciela. Zgadza się szyld notariusza widoczny na elewacji kamienicy, charakterystyczne markizy sklepów oraz znajdujący się obok przystanek tramwajowy.

Oba miejsca, gdzie wykonano fotografie, dzieli około pół kilometra.

Przypomnijmy, wspólne polsko-niemieckie patrole policji nie są niczym nowym, co już wyjaśnialiśmy kwietniu 2023 roku. Wtedy polscy internauci dziwili się, że zatrzymania samochodu pod Szczecinem dokonał wspólny patrol niemieckiej i polskiej policji.

"Wspólne patrole polsko-niemieckie odbywają się od wielu lat. W skład takiego patrolu wchodzi co najmniej jeden funkcjonariusz każdej ze stron. Funkcjonariusze podczas wykonywania wspólnego patrolu podlegają kierownictwu funkcjonariusza, na którego terytorium patrol jest wykonywany" - przekazała nam wtedy nadkom. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Takie polsko-niemieckie patrole są możliwe od dzięki Umowie między Rządem RP a Rządem RFN o współpracy służb policyjnych, granicznych i celnych z 2014 roku. Ta weszła w życie w lipcu 2015 roku.

W umowie zapisano, że polskie i niemieckie służby współpracują w zapobieganiu, wykrywaniu i zwalczaniu przestępstw, w tym m.in. kradzieży, spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym czy nielegalnego przewozu towarów na obszarze przygranicznym. Za taki obszar po stronie polskiej uznaje się województwa dolnośląskie, lubuskie i zachodniopomorskie, a po stronie niemieckiej kraje związkowe: Berlin, Brandenburgia, Meklemburgia-Pomorze Przednie i Wolne Państwo Saksonia.

Współpraca obu policji trwała już wcześniej. "Wspólne polsko-niemieckie patrole policyjne w strefie przygranicznej działają już od lat 90. ubiegłego stulecia" - czytamy na stronie portalu Deustchland.de w zakładce poświęconej tej współpracy.

Podobne wspólne transgraniczne patrole tworzą policjanci na pograniczu polsko-czeskim, polsko-słowackim i polsko-litewskim.

KSP: "To nie był patrol". Pojazd przyjechał na piknik niemieckiej ambasady

Co radiowóz wspólnego patrolu robił w Warszawie, ponad 430 kilometrów od polsko-niemieckiego pogranicza? Zapytaliśmy o to Komendę Stołecznej Policji.

- Nie ma mowy o żadnym patrolowaniu. To nie był patrol - stwierdził w rozmowie z Konkret24 podkomisarz Jacek Wiśniewski z Wydziału Komunikacji Społecznej Komendy wojewódzkiej KSP. - Radiowóz pojawił się w Warszawie ze względów promocyjnych, w związku z organizowanym przez ambasadę Niemiec piknikiem europejskim - wyjaśnił.

11 maja niemiecka ambasada w Warszawie zorganizowała rodzinny piknik europejski w ogrodzie placówki przy ul. Jazdów (ok. 2 kilometra od skrzyżowania ul. Mokotowskiej i Chopina. Jedną z atrakcji wydarzenia było "Stoisko Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych", podała na swojej stronie ambasada.

Stoisko Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych było jedną z atrakcji Pikniku Europejskiego 11 maja 2024 roku organizowanego przez niemiecką ambasadę.Polen.diplo.de

Auto jest widoczne także na nagraniu ("rolce") opublikowanym przez ambasadę na Instagramie. Dziennikarka Konkret24 sprawdziła na miejscu i widziała co najmniej dwa pojazdy wspólnego patrolu wystawione na pikniku.

Zdjęcia aut były również zamieszczane na instagramowej relacji.

Zdjęcia z pikniku europejskiego organizowanego przez niemiecką ambasadę zamieszczone w relacji na Instagramie. Widoczne pojazdy wspólnego, polsko-niemieckiego patrolu.Instagram.com/ambasadaniemiec

Zwróciliśmy się do niemieckiej placówki w Warszawie z prośbą o wyjaśnienie. Gdy otrzymamy odpowiedź, uzupełnimy o nią artykuł. ----- Aktualizacja, 13 maja 2024 roku, ok. godz. 13.45 Ambasada Niemiec odpisała nam w poniedziałek, 13 maja. Napisała, że "co roku organizuje wydarzenie przeznaczone dla szerokiej publiczności, gdzie każdy chętny może wejść na teren ambasady. W tym roku takim wydarzeniem był Piknik Europejski 11 maja, podczas którego odwiedziło nas 2500 gości. To okazja także dla niemieckich firm i instytucji, by zaprezentować swoją pracę i podkreślić wielowymiarowość stosunków polsko-niemieckich. Naszym stałym partnerem od wielu lat przy tego typu wydarzeniach jest niemiecka policja federalna, która prezentuje swoją współpracę z Polską w obszarze przygranicznym". Dalej ambasada wyliczyła pojazdy policyjne biorące udział pikniku, które "przyjechały do Warszawy z obszarów przygranicznych": - radiowóz niemieckiej policji federalnej, który na co dzień podlega Polsko-Niemieckiemu Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku; - radiowóz wspólnej polsko- niemieckiej placówki, z polsko-niemiecką obsadą i dwujęzycznymi napisami na aucie (Gemeinsame Streife/Wspólny patrol); - motor policyjny, należący do policji Landu Brandenburgia.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: x.com

Pozostałe wiadomości

Zapytany o swoją obietnicę obniżki cen prądu, Karol Nawrocki zasugerował, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny ma podjąć decyzję o odrzuceniu systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Nie wiadomo, skąd kandydat PiS to wie. Wiadomo natomiast, że Polska nie może wyjść z ETS-u, nie wychodząc z Unii Europejskiej.

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Trwa walka o wyborców tych kandydatów, którzy nie weszli do drugiej tury. Adam Bielan w radiowym wywiadzie stwierdził, że "nie przypomina sobie" ostrych wypowiedzi polityków PiS na temat Grzegorza Brauna. Przypominamy więc.

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24