FAŁSZ

Pył znad Sahary czy "chemtrails"? Internauci szukają związku. Nie znajdą

Źródło:
Konkret24
Pył saharyjski dotarł do Londynu. Nagranie z 16 października 2017 roku
Pył saharyjski dotarł do Londynu. Nagranie z 16 października 2017 rokuArchiwum Reuters
wideo 2/2
Pył saharyjski dotarł do Londynu. Nagranie z 16 października 2017 rokuArchiwum Reuters

Pył znad Sahary, który w ostatnich dniach obserwujemy nad Polską, ma wcale nie pochodzić z Afryki, tylko być skutkiem "chemtrails" - brzmi popularny teraz w internecie przekaz. Tym samym wraca znana teoria spiskowa o samolotowych smugach. Źródłem fałszywej narracji jest stary artykuł pewnego czeskiego serwisu.

Pył znad Sahary w zeszłym tygodniu dotarł nad Polskę wraz z napływem ciepłego powietrza znad północnej Afryki. Jego największe stężenie obserwowano w pasie od Górnego Śląska i Małopolski, przez centrum kraju, po Podlasie i Mazury, gdzie niebo stało się mętne i w niektórych miejscach przybrało pomarańczowy odcień. Kolejna dawka saharyjskiego pyłu ma dotrzeć do Polski w pierwszy weekend kwietnia - wraz z bardzo ciepłym, a wręcz gorącym powietrzem znad Afryki.

Pył saharyjski widoczny z Kopca Kościuszki w KrakowieZdjęcie nadesłane przez czytelnika na Kontakt 24Btak / Kontakt 24

Powtarzające się w ostatnich dniach w mediach tradycyjnych i mediach społecznościowych informacje o pyle saharyjskim nad Polską spowodowały też wysyp nieprawdziwych informacji na ten temat. Jedna z nich stała się szczególnie popularna. 1 kwietnia jeden z użytkowników serwisu X napisał: "U Was też takie niebo od kilku dni? Ciepło ale zero słońca, massmedia tłumacza się pyłem z Sahary, a wy jak sądzicie co puścili ?" (pisownia postów oryginalna) - do wpisu załączył zrzut ekranu przetłumaczonego na język polski tekstu z serwisu AENews: "Żadnego piasku Sahary! Szokująca analiza chemiczna pyłu samochodowego ujawnia, że z nieba spadają metale ciężkie i pierwiastki stosowane do modyfikacji pogody! Bośniackie laboratorium stwierdziło w próbce nikiel, bar i aluminium przekraczające znany limit ponad 700 razy, a także inne metale ciężkie! Samoloty pokrywają niebo modyfikatorami pogody, które kontrolują światło słoneczne i blokują promieniowanie UV docierające do planety".

FAŁSZ
Post z fałszywą informacją powielającą teorię spiskowąx.com

O ile jedni mogli wziąć ten post za primaaprilisowy żart, to inni uwierzyli i komentowali. Sądząc po liczbie wyświetleń posta - ponad 167 tys. - przekaz stał się popularny akurat w dniach, gdy nad Polskę pył znad Sahary dotarł. Podobne wpisy pojawiły się także na Facebooku.

Jednak informacja ta nie jest prawdziwa, powiela znaną teorię spiskową związaną z tzw. chemtrails.

Jakieś badania w tekście czeskiego portalu i luźne sugestie autora

Zrzut ekranu pokazuje przetłumaczony automatycznie na język polski artykuł z 13 czerwca 2022 roku opublikowany przez czeski portal AENews. Poza zaprezentowanym urywkiem tekstu w dalszej części artykułu można przeczytać między innymi, że Mirnes Ajanovič - przewodniczący partii BOSS z Bośni i Hercegowiny i prawnik w kancelarii w Tuzli - zebrał 7 kwietnia 2022 roku pył z jednego z samochodów i przesłał go do laboratorium do zbadania. W tekście pokazano protokół z wyników badań datowany na 25 maja 2022 roku pochodzący z instytutu z Tuzli.

Te same badania opublikował 2 kwietnia 2024 roku jeden z użytkowników Facebooka, komentując: "Pył z Sahary".

W tekście na czeskim portalu opisano, że w laboratorium porównano skład piasku saharyjskiego z dostarczoną próbką. Pierwsza kolumna ma przedstawiać wartości charakterystyczne dla piasku, druga - dla próbki zebranej z samochodu. "Porównane wartości są jak z horroru, a nie z Sahary" - podsumowano, wymieniając, że doszło do przekroczenia wartości referencyjnej (uznawanej za mieszczącą się w normie) dla (728-krotnie) glinu, (44-krotnie) arsenu, (660-krotnie) baru, (23-krotnie) żelaza, (8-krotnie) ołowiu, (64-krotnie) cynku i (2500-krotnie) niklu. Napisano, że nikiel i aluminium najliczniej występują w próbkach pobieranych w miejscach, gdzie obserwuje się - nazwane przez autora artykułu "modyfikatorami pogody" - tzw. chemtrails, czyli rzekomo trujące dla wody, gleby, roślin i żywności białe smugi, które widać na niebie za samolotami.

Autor tekstu połączył kwestię chemtrails z pochodzeniem pyłu między innymi za pomocą sugestii, że na Ukrainie, gdzie z powodu wojny zawieszony jest ruch samolotów komercyjnych, pył według niego nie występuje.

AENews
Tekst z czeskiego portalu, w którym autor sugerował, że pył na samochodzie pochodził z tzw. chemtrails, czyli rzekomo trujących białych smug widocznych za samolotami AENews

Narracja o chemtrails to nic innego jak powtarzanie popularnej teorii spiskowej, według której za pomocą samolotów dochodzi do rozpylania w atmosferze szkodliwych substancji. W rzeczywistości obserwowane ślady na niebie są efektem ubocznym spalania paliwa lotniczego - to smugi kondensacyjne, czyli skoncentrowana przechłodzona para wodna (taka, która przeszła od stanu gazowego pary wodnej od razu do postaci kryształków lodu). Takie smugi potrafią utrzymać się na niebie przez długie godziny. Słowo "chemtrails" nawiązuje do angielskiej nazwy właśnie smug kondensacyjnych: contrails.

CZYTAJ W KONKRET24: Czy smugi na niebie trują ludzi? Nawet posłowie pytają o chemtrails

Pył znad Sahary: "częstsza blokada cyrkulacji strefowej"

Nie ma żadnych dowodów, że pył saharyjski nie jest pochodzenia naturalnego. Jak wyjaśniało Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB, powodem jego coraz częstszego występowania jest częstsza blokada cyrkulacji strefowej, co skutkuje większą liczbą wiatrów wiejących z Sahary w kierunku Europy. "Badacze wiążą także intensywniejszy napływ pyłu z trwającą suszą w regionie Maghrebu w północno-zachodniej Afryce, co jeszcze bardziej zwiększa ilość materiału dostępnego do podnoszenia przez wiatr" - czytamy w poście na profilu IMGW-PIB w serwisie X.

"Pustynne burze unoszą pył saharyjski do wysokości nawet pięciu-siedmiu kilometrów, a dzięki cyrkulacji powietrza dociera on do Europy Środkowej" - wyjaśniała z kolei synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Dodatkowym czynnikiem sprzyjającym docieraniu pyłu na tak znaczne odległości jest brak opadów, które mogłyby ten pył z powietrza "wypłukać". W efekcie obecności ziarenek piasku w powietrzu może dochodzić do zabrudzenia niektórych powierzchni. Żółty pył osadza się bowiem np. na karoseriach samochodów. Sprawia też, że niebo staje się mętne.

Zjawisko to zresztą nie u nas nowością. "Taka sytuacja zdarza się co roku kilkanaście razy. Nie jest to zjawisko anormalne. W momencie, kiedy dociera do nas zwrotnikowe powietrze, jest duża szansa, że wraz z nim może dotrzeć pył z Sahary. Jednak nie zawsze, bo to nie jest tak, że jak przypłynie zwrotnikowe powietrze to do razu przyniesie pył. Muszą też być odpowiednie warunki nad Afryką, żeby ten pył mógł się unieść" - wyjaśniał w 2023 roku Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW. "Wraz ze zmianami klimatu, kiedy to zwrotnikowe powietrze śmielej dociera do Europy i powoduje fale upałów, zdarza się coraz częściej" - dodał.

Jak transport saharyjskiego pyłu z Afryki do Europy wygląda z kosmosu, widać na zdjęciu opublikowanym przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Poniższa fotografia została wykonana przez satelitę amerykańskiej Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) 31 marca o godzinie 13.12.

Prawdą jest, że pył saharyjski pogarsza jakość powietrza, którym oddychamy - są w nim bowiem drażniące drobiny, groźne szczególnie dla alergików i astmatyków. "Pył może wywołać zapalenie spojówek, podrażnienie śluzówek nosa, gardła i krtani, co z kolei może prowadzić do uciążliwej chrypki, łzawienia z oczu, kataru, a nawet zapalenia zatok. Uszkodzenie śluzówek sprzyja rozwojowi wirusów i bakterii" - przestrzegali w 2019 roku w komunikacie specjaliści z Centrum Alergologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Ważne jest, aby pył usuwać przy pomocy sztucznych łez oraz wody morskiej. Po powrocie do domu warto również przepłukać gardło.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego przekazanych we wtorek po południu wynika, że wówczas zarejestrowano już ponad pięć tysięcy protestów wyborczych i wciąż były "worki do otwarcia". Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

"Obrzydliwe"; "hajs od sponsorów"; "sprzedaliście się" - tak internauci komentują wpis, który jakoby napisali organizatorzy Parady Równości. W poście mieli oni wyrazić swoją sympatię do deweloperów i zachęcać do ich wspierania. Ale jedna rzecz się nie zgadza.

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Przestrzegamy: w mediach społecznościowych rozpowszechniane jest pismo nakazujące zatrudniać Ukraińców jako tłumaczy w warszawskich komisariatach policji. Rzekomy dokument opublikował między innymi poseł Marek Jakubiak. To fałszywka. Sprawę dementują zarówno warszawski ratusz, jak też sama policja.

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci przekaz głosi, jakoby Niemcy spowodowały, że Polska "nie została dopuszczona" do nowego europejskiego projektu rakietowego. Tłumaczymy: ani nas nie zablokowano, ani Niemcy nie podejmowały decyzji w tej sprawie.

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Dariusz Stefaniuk zamieścił wpis z rzekomą wypowiedzią szwedzkiej polityczki. Ta miała stwierdzić, że Polska i Węgry powinny zostać wykluczone z Unii Europejskiej, bo do niej nie pasują. Polityk manipuluje.

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Źródło:
Konkret24

Przemysław Czarnek twierdzi, że Karol Nawrocki w obu turach wyborów prezydenckich miał duże poparcie wyborców i członków Polskiego Stronnictwa Ludowego. Według niego oddali na kandydata PiS więcej głosów niż na kandydata KO. Jednak żadne dostępne ogólnopolskie sondaże tego nie potwierdzają. Mamy też reakcję samego PSL.

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Źródło:
Konkret24

Miały być ważne ustawy w ramach "100 konkretów" obiecanych przez Koalicję Obywatelską, miało być ponad 100 ustaw deregulacyjnych "do końca maja". Jednak teraz przedstawiciel rządu przekonuje, że "liczby nie są takie ważne", a koalicjanci obiecują "wrzucić szósty bieg". Przeanalizowaliśmy, na jakim jechali dotychczas.

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

Źródło:
TVN24+