Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Źródło:
Konkret24
Duda: jeżeli dzisiaj Rosja zaatakowała Ukrainę, to trzeba ją na tej Ukrainie zatrzymać
Duda: jeżeli dzisiaj Rosja zaatakowała Ukrainę, to trzeba ją na tej Ukrainie zatrzymaćTVN24
wideo 2/4
Duda: jeżeli dzisiaj Rosja zaatakowała Ukrainę, to trzeba ją na tej Ukrainie zatrzymaćTVN24

Dla Polski ma to być "finisz wyjścia z okołorosyjskiej organizacji". Chodzi o obecność naszego kraju w Intersputniku. Historia ta sięga lat 70. ubiegłego wieku.

W przedostatni dzień 2024 roku - 30 grudnia - Kancelaria Prezydenta RP poinformowała, że 28 grudnia Andrzej Duda podpisał trzy ustawy. Dwie dotyczyły Międzynarodowej Organizacji Łączności Kosmicznej "Intersputnik", a konkretnie wypowiedzenia porozumień w jej sprawie, które Polska Rzeczpospolita Ludowa (PRL) ratyfikowała w 1972 i 1977 roku.

Wcześniej oba projekty ustaw o wypowiedzeniu umów dotyczących obecności w Intersputniku złożył rząd, a następnie uchwaliły Sejm i Senat. W dzień przyjęcia projektu w Senacie, 19 grudnia 2024 roku, wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka napisał w serwisie X, że jest to finisz "prestiżowego procesu wyjścia Polski z okołorosyjskiej organizacji".

O co chodzi z tą "okołorosyjską organizacją"? Kto do niej należy i na czym polegało polskie uczestnictwo? Wyjaśniamy.

Intersputnik. "Mastodont, który przetrwał i się rozwija"

Intersputnik to organizacja międzynarodowa z siedzibą w Moskwie założona w 1971 roku z inicjatywy Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR) jako odpowiedź na zachodnią - utworzoną z inicjatywy Stanów Zjednoczonych - organizację Intelsat. Do Intersputnika od początku należały wyłącznie kraje bloku wschodniego (m.in.: PRL, Niemiecka Republika Demokratyczna, Czechosłowacja, Rumunia, Węgry) oraz kraje pozostające w orbicie wpływów ZSRR (np. Kuba, Mongolia, Korea Północna). Celem organizacji było zapewnienie współpracy i koordynacji wysiłków w zakresie projektowania, tworzenia, eksploatacji i rozwijania systemu łączności za pośrednictwem sztucznych satelitów Ziemi. 

Intersputnik do dziś zajmuje się obsługą światowej sieci łączności satelitarnej i umożliwia członkom korzystanie z satelitów krajów zrzeszonych, np. rosyjskich, białoruskich czy bułgarskich.

Jednak po rozpadzie ZSRR w 1991 roku dużo się w ramach Intersputnika zmieniło. Doktor Mariusz T. Kłoda, prawnik z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i członek Stowarzyszenia Polskich Profesjonalistów Sektora Kosmicznego (PSPA), w komentarzu dla Konkret24 pisze, że "w obliczu obecnego od kilkudziesięciu lat zjawiska komercjalizacji działalności w przestrzeni kosmicznej, a także ustania zimnowojennej rywalizacji, aktywność Intersputnika w szerokiej mierze uległa komercjalizacji". "Aktualnie podstawową działalnością Intersputnika jest dzierżawa pojemności satelitarnej operatorom telekomunikacyjnym, nadawcom i innym podmiotom komercyjnym, a także świadczenie usług w zakresie budowy i eksploatacji sieci łączności satelitarnej. Można zatem wskazać, że Intersputnik ma przede wszystkim charakter service providera" - tłumaczy dr Kłoda.

W latach 90. XX wieku zmieniła się też struktura organizacyjna: obowiązki depozytariusza przejęła Federacja Rosyjska, nie wszystkie byłe republiki radzieckie pozostały w Intersputniku - nie zdecydowały się na to Armenia, Mołdawia i trzy państwa bałtyckie. W organizacji pozostały niektóre kraje europejskie, w tym Polska, która przejęła cały dorobek traktatowy PRL.

Doktor Mariusz T. Kłoda wspomina, że kluczowe znaczenie w dyskusjach na temat utrzymania członkostwa Polski w Intersputniku po 1989 roku miał argument finansowy. W 2000 roku rząd informował, że zyski z tytułu naszego członkostwa wynoszą ok. 800 tys. dolarów rocznie. Ekspert cytuje słowa wiceministra łączności Marka Rusina z września 2000 roku, gdy ten porównał Intersputnika do jednego z "mastodontów, które istniały w czasach przed rokiem 1990, który nie tylko przetrwał, ale również dobrze się rozwija".

"Polska pozostawała aktywna". Do 2022 roku

Doktor Kłoda opisuje, że w XXI wieku "Polska pozostawała aktywna w ramach działalności Intersputnika w różnych kontekstach i natężeniach", choć trzeba wyróżnić trzy rodzaje aktywności. Po pierwsze, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej brał udział w pracach Rady Międzynarodowej Intersputnika, a w latach 2012-2013 Polka Magdalena Gaj była nawet przewodniczącą Rady. Po drugie, od 1996 roku aktywnym uczestnikiem Intersputnika z ramienia Polski była Telekomunikacja Polska, czyli późniejsze Orange Polska. Po trzecie, Polska korzystała z zasobów i infrastruktury organizacji, choć tutaj zmiany nadeszły najszybciej.

Od 1993 roku Polska była już bowiem członkiem ITSO (następca Intelsatu) i Eutelsatu, więc - jak czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy o wypowiedzeniu porozumienia - "od wielu lat nie korzysta z zasobów oferowanych przez Intersputnik". W 2010 roku zlikwidowano fizyczny dowód obecności Intersputnika w Polsce, czyli naziemną stację satelitarną w Psarach w województwie świętokrzyskim, która działała od 1974 roku.

Koniec kontaktów z Intersputnikiem był efektem rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Polski MSZ zarekomendował zawieszenie wszelkich kontaktów i form współpracy z Rosją, więc prezes UKE przestał brać udział w posiedzeniach Rady Intersputnika. Także Orange Polska - który "z uwagi na brak zainteresowania usługami Intersputnika już od wielu lat nie brał udziału w jego pracach" - formalnie wystąpił z organizacji. Minister cyfryzacji nie wyznaczył nowego uczestnika, a następnie we współpracy z MSZ przygotował projekt ustawy o wypowiedzeniu porozumienia w sprawie przynależności do organizacji.

Coraz mniej krajów UE w Intersputniku

W uzasadnieniu projektu tej ustawy czytamy, że "organizacja jest silnie zdominowana przez Rosjan, którzy zajmują kluczowe stanowiska", "Intersputnik oraz jego spółka zależna ściśle współpracuje z operatorami rosyjskimi, kontrolowanymi przez Federację Rosyjską", a "członkami Intersputnika pozostają w dużej mierze kraje powiązane politycznie i ekonomicznie z Federacją". Rzeczywiście, na 25 obecnych członków Intersputnika tylko pięć krajów to członkowie Unii Europejskiej (Bułgaria, Czechy, Polska, Rumunia, Węgry) - ale Polska i Czechy już rozpoczęły proces wychodzenia z organizacji. W 2023 roku Intersputnik opuściły Niemcy.

Doktor Mariusz T. Kłoda podkreśla, że ważne jest również wypowiedzenie Porozumienia o zdolności prawnej, przywilejach i immunitetach Międzynarodowej Organizacji Łączności Kosmicznej "Intersputnik", które prezydent Duda podpisał wraz z ustawą o wyjściu z organizacji. Dokument ten zobowiązywał Polskę do okazywania funkcjonariuszom i przedstawicielom Intersputnika pomocy w uzyskaniu pomieszczeń służbowych i mieszkań, urządzeniu pomieszczeń służbowych oraz korzystaniu z pomocy lekarskiej i innych usług socjalnych i komunalnych.

Ekspert, pytany o obecny dostęp Polski do międzynarodowych satelitów, przypomina, że nasz kraj jest członkiem Eutelsatu i ITSO. "Opcji jest wiele. Dobrze dla interesów Polski, że jedną z nich nie będą, choćby teoretycznie, zasoby Intersputnika" - stwierdza.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP

Pozostałe wiadomości

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24