FAŁSZ

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24
Michał Istel z Konkret24 wyjaśnia, na czym polegają manipulacje o finansach WOŚP
Michał Istel z Konkret24 wyjaśnia, na czym polegają manipulacje o finansach WOŚPTVN24
wideo 2/4
Michał Istel z Konkret24 wyjaśnia, na czym polegają manipulacje o finansach WOŚPTVN24

Zbliża się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co aktywizuje krytyków tej wielkiej charytatywnej akcji do szerzenia kolejnych fałszywych tez na jej temat. Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz oświadczył, że Fundacja WOŚP tylko dzierżawi szpitalom zakupiony sprzęt, zarabiając na tym. To nie jest prawda.

Konrad Berkowicz, poseł Konfederacji, w poście opublikowanym 5 stycznia na platformie X zabrał głos w dyskusji dotyczącej m.in. tego, że osoby krytykujące zbiórkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy korzystają jednak w ramach leczenia ze sprzętu zakupionego przez Fundację WOŚP. ''Argument, że mam odmówić leczenia, jeśli nie popieram WOŚP jest durny. Po pierwsze nie leczę się za kasę z WOŚP tylko w ramach składek. Dwa - to, że sprzęt w szpitalach ma naklejkę WOŚP nie znaczy, że jest od WOŚP'' - stwierdził poseł Berkowicz. I dodał: ''Trzy - WOŚP swój sprzęt dzierżawi - czyli zarabia na tym'' (pisownia oryginalna, pogrubienie od redakcji). Post wygenerował ponad 440 tysięcy wyświetleń; podano go dalej ponad tysiąc razy.

FAŁSZ
Wpis posła Berkowicza z fałszywymi zarzutami wobec Fundacji WOŚP x.com

Wielu komentujących podziela nastawienie posła Konfederacji do akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wierzą w tezę o dzierżawieniu sprzętu medycznego i zarabianiu dzięki temu. ''Raz, ze szpital dzierzawi dwa ze musi to serwisowac na swoj koszt ...''; ''Nie daję Owsiakowi''; ''Dzierżawi czyli jest…właścicielem''; ''WOSP swój sprzęt dzierżawi i zarabia na tym, co kupił z pieniędzy od ludzi? Przecież to skandal''; ''Ludziom się wydaje, że Owsiak to taki dobry wujek darujący sprzęt szpitalom, ale jak przychodzi co do czego, to szpital nie jest właścicielem i za przestawienie choćby jednego łóżka Owsiak robi aferę i odbiera sprzęt. Szpitale stają się zakładnikami Owsiaka'' - przekonują (pisownia postów oryginalna).

Inni jednak nie uwierzyli w zarzuty stawiane przez Berkowicza. ''Uwaga oszust i kłamca!!! Sprzęt jest darowany''; ''Oj, zarabianie na dzierżawie sprzętu to odgrzewany fejk''; ''Nie dzierżawi tylko udostępnia. Przestań kłamać'' - przestrzegają.

Jak więc jest naprawdę?

WOŚP o swojej roli jako darczyńcy

''Każde urządzenie medyczne przekazywane jest szpitalom w darze. Jako darczyńca, Fundacja zastrzega sobie jednak prawo kontrolowania obdarowanego (klauzule w umowie darowizny). Ponadto nakłada na obdarowanego, zgodnie z art. 893 k.c., obowiązek wykonania szeregu poleceń'' - informuje WOŚP na stronie internetowej w sekcji odpowiedzi na często zadawane pytania dotyczące działalności fundacji, w tym na pytanie o warunki przekazania sprzętu.

Fundacja wymienia także ''polecenia zawarte w umowie darowizny''. Są następujące: po pierwsze, WOŚP zastrzega, że ''przedmiot darowizny nie może być używany do celów komercyjnych'', a także że musi być on ''wykorzystywany w sposób ciągły w leczeniu osób, dla których został przeznaczony'' i wyłącznie w leczeniu tych osób, dla których został przeznaczony. Ponadto sprzęt ''powinien pozostawać na oddziale, dla którego został przekazany i nie może bez zgody Fundacji zmieniać miejsca swego pierwotnego przeznaczenia''. ''Bez zgody Fundacji, przedmiot darowizny nie może zostać przekazany w jakiejkolwiek formie osobie trzeciej (np. innemu szpitalowi)'' - czytamy.

WOŚP zastrzega jednak, że w związku z tym, jak duża ilość sprzętu została już kupiona i przekazana szpitalom, fundacja nie jest w stanie sama kontrolować prawidłowości jego wykorzystania. W tym zakresie korzysta ze wsparcia ''kontroli społecznej''. Reaguje więc na każdą otrzymaną informację o tym, że przekazana aparatura jest użytkowana niezgodnie z jej życzeniem, np. "gdy szpital próbuje robić badania na otrzymanej w darze aparaturze odpłatnie lub przekazuje aparat do innego oddziału szpitalnego niż wskazany w umowie darowizny''.

Natomiast jeżeli w obdarowanej publicznej placówce ma dojść do zmian struktury prawnej, ''jednostka taka powinna zwrócić się do Fundacji z prośbą o wyrażenie zgody na przeniesienie otrzymanej w darze aparatury lub sprzętu do nowopowstającej lub innej jednostki". Znowu chodzi o to, by aparatura kupiona ze zbiórek WOŚP "była wykorzystywana w leczeniu lub diagnozowaniu osób, dla których została przeznaczona i zawsze nieodpłatnie''.

Skontaktowaliśmy się z Fundacją WOŚP w sprawie tezy posła Berkowicza, jakoby WOŚP dzierżawiła sprzęt szpitalom i na tym zarabiała. W rozmowie telefonicznej rzeczniczka fundacji Aleksandra Rutkowska stanowczo tej tezie zaprzeczyła, obiecując szczegółowe wyjaśnienie, lecz do publikacji tekstu go nie otrzymaliśmy.

Dyrektor szpitala: "Pan poseł kłamie w tym wypadku"

Konkret24 skontaktował się też ze szpitalami w tej sprawie. Ich przedstawiciele potwierdzają to, co deklarowała rzeczniczka Fundacji WOŚP.

Zastępca dyrektora ds. lecznictwa Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II w Elblągu doktor Jacek Wójcik tłumaczy: - Mamy bardzo dużo sprzętu od fundacji Jurka Owsiaka. Za sprzęt absolutnie nie płacimy żadnych opłat dzierżawnych i żadnych innych tego typu opłat - podkreśla. - Pan poseł kłamie w tym wypadku. Jedyna rzecz, która wiąże się z opłatami za ten sprzęt, to tak zwane części zużywalne typu wentylki, maski i inne - one muszą być wymieniane, bo inaczej sprzęt nie będzie działał. Albo na przykład materiały jednorazowego użytku, które się stosuje dla konkretnego pacjenta i po zużyciu takiego elementu należy go wymienić. To jest jednak normalna eksploatacja. Poza tym absolutnie żadnych innych opłat związanych ze sprzętem WOŚP szpital nie ponosi - oświadcza.

- Żadnych dzierżaw, jeżeli chodzi o sprzęt przekazany przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, nasz szpital nie posiada. Z fundacją podpisujemy jedynie umowy darowizn - informuje Marta Laska, rzeczniczka prasowa Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy. - Oczywistym jest, że nie musimy za nic Fundacji WOŚP płacić. Sprzęt jest właśnie przekazywany za pomocą darowizny - dodaje.

Zasady przekazania sprzętu

Zapytaliśmy doktora Jacka Wójcika, jak dokładnie wyglądają zasady dotyczące transferu aparatury zakupionej ze zbiórki WOŚP do placówek medycznych. Wicedyrektor Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II w Elblągu na przykładzie swojego szpitala opisuje procedurę przekazania urządzeń kupionych ze zbiórki WOŚP: - Sprzęt każdorazowo jest przekazywany w formie darowizny. Dostajemy dokument z WOŚP. Na początku, oczywiście, zgłaszamy nasze potrzeby, bo wiemy, jaki jest cel zbiórki na dany rok i czego nam brakuje. Następnie dostajemy informację, jaki sprzęt fundacja dla nas szykuje i pytanie, czy zgadzamy się na jego przyjęcie. W tym momencie my wyrażamy zgodę na przyjęcie darowizny, a po otrzymaniu sprzętu podpisujemy umowę darowizny. Z racji tego, że jesteśmy szpitalem publicznym, nasza Rada Społeczna na jednym z posiedzeń zatwierdza przyjęcie darowizny - opisuje doktor Jacek Wójcik.

Umowa darowizny określa konkretny oddział, na który został dany sprzęt przekazany, ale nie oznacza to, że nie może on być wykorzystany ewentualnie na innych oddziałach czy nawet w innych szpitalach.

Kto jest właścicielem sprzętu

Wicedyrektor Wójcik pytany, kto więc jest właścicielem sprzętu, odpowiada: - Właścicielem jest szpital, ponieważ dostał darowiznę. 

Po czym dodaje: - Gdy jednak likwidujemy jakiś oddział, sprzęt bez problemu możemy przekazać dalej. Zgłaszamy do fundacji WOŚP, że w związku z likwidacją oddziału dany sprzęt pozyskany od WOŚP jest do zagospodarowania. Wskazujemy także, że oczywiście część tego sprzętu uległa zużyciu technicznemu czy technologicznemu. Jeżeli ze sprzętu nie da się już korzystać, fundacja wydaje nam zgodę na utylizację, ale jeżeli jest nadal zdatny do użytku, fundacja ma rozeznanie co do potrzeb innych placówek i wskazuje nam, gdzie ten sprzęt możemy przekazać. Oczywiście, wówczas sprzęt przekazujemy bezpłatnie.

Czy jeżeli sprzęt trafi do innego szpitala, ta placówka staje się jego właścicielem? - Tak. Podpisujemy wtedy z taką placówką odpowiednią umowę czy porozumienie. Nikt z tego tytułu żadnych pieniędzy nie bierze, ani żadnych dzierżaw nie płaci, ani żadnych kosztów poza na przykład transportem sprzętu, nie ponosi - odpowiada doktor Wójcik.

Tak więc WOŚP wbrew temu co twierdzi Konrad Berkowicz, nie zarabia na sprzęcie przekazanym szpitalom. Teza ta, jak słusznie zauważyła część internautów komentująca wpis posła Konfederacji, to odgrzany fake news. Weryfikowano to już wcześniej, m.in. serwis fact-checkingowy Demagog w 2020 roku. Na rozpowszechnianego wówczas fejka co do korzystania ze sprzętu kupionego ze zbiórek zareagowała też Fundacja WOŚP, tłumacząc w poście na Facebooku: "Każde urządzenie medyczne przekazywane jest szpitalom w darze, ale jako darczyńca Fundacja zgodnie z prawem zastrzega sobie prawo kontrolowania obdarowanego (klauzule w umowie darowizny) i nakłada na placówki, które ten sprzęt od nas dostają, zgodnie z art. 893 k.c., obowiązek wykonania szeregu poleceń. Dzieje się tak właśnie ze względu na Was – darczyńców. Wrzucając pieniądze do puszki – przeznaczacie je na pewien cel, o którym Wam dużo mówimy przed każdym Finałem. Dlatego właśnie interweniujemy, gdy przekazany sprzęt nie jest wykorzystywany zgodnie z celem lub nie jest wykorzystywany".

CZYTAJ W KONKRET24: WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

W tym roku WOŚP gra dla dzieci

Motywem przewodnim 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest bezpieczeństwo i zdrowie dzieci, a towarzyszy mu hasło "Gramy na zdrowie!". Zebrane środki przeznaczone zostaną na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. 33. Finał WOŚP odbędzie się w niedzielę, 26 stycznia, ale część tradycyjnych inicjatyw - jak na przykład warszawski Bieg "Policz się z cukrzycą!" - zorganizowana zostanie w sobotę, 25 stycznia. TVN Warner Bros. Discovery po raz 9. jest głównym partnerem medialnym Finału WOŚP. Wszystkie najważniejsze wydarzenia będzie można śledzić na antenach TVN24, TVN, TTV, w serwisach MAX, Player.pl, TVN24 GO oraz w portalu tvn24.p.

SPRAWDŹ SPECJALNY SERWIS: WOŚP 2025 W TVN24

Autorka/Autor:Zuzanna Karczewska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Przed każdym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uaktywniają się przeciwnicy tej wielkiej akcji pomocowej. Powracają nieudokumentowane zarzuty zarówno wobec Jerzego Owsiaka, jak i finansów WOŚP. W tym roku jednak pojawił się kolejny temat: pieniądze przeznaczone dla powodzian. Wyjaśniamy, ile z tych środków i na co już wydano.

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS - a za nimi wielu internautów - rozpowszechniają informację, jakoby od początku 2025 roku wędkarz musiał płacić ponad pięć tysięcy złotych rocznie za możliwość łowienia w rzece czy jeziorze. Sprawdziliśmy więc.

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej użyła choroby jako wymówki, by nie wziąć udziału w inauguracji polskiej prezydencji w UE? Tak twierdzą internauci rozsyłający informację i zdjęcie, jakoby w tym samym czasie Ursula von der Leyen odwiedziła Grenlandię. Oto ile jest prawdy w tym przekazie.

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym kot strąca lecącego w jego kierunku rzekomego drona kamikadze, zdobywa dużą popularność w sieci, także wśród polskich internautów. Jak twierdzi autor zagranicznego wpisu - ma to być dron o przeznaczeniu wojskowym. Prawda jest jednak nieco inna.

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Viktor Orban rozpoczyna procedurę wyprowadzenia Węgier z Unii Europejskiej - tak przynajmniej twierdzą polscy internauci. Dowodem ma być nagranie, na którym węgierski premier w towarzystwie innego polityka składa podpis na jakimś dokumencie. Wyjaśniamy, co przedstawia film.

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

Źródło:
Konkret24

Dla Polski ma to być "finisz wyjścia z okołorosyjskiej organizacji". Chodzi o obecność naszego kraju w Intersputniku. Historia ta sięga lat 70. ubiegłego wieku.

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Źródło:
Konkret24

Rozmowa znanego dziennikarza Bogdana Romanowskiego z doktorem Piotrem Witczakiem oburzyła niektórych naukowców. Dlaczego? Bo Witczak wygłaszał w programie tezy niezgodne z aktualną wiedzą naukową. Co więcej, jego działalność Rzecznik Praw Pacjenta już dawno zgłosił do prokuratury.

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Źródło:
Konkret24

"Serio jest taki przepis?" - pytają internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie z informacją o rzekomym nowym obowiązku dla kierowców. Chodzi o wożenie zapasu płynu do spryskiwaczy. Tłumaczymy więc, czy i kiedy jego brak może skutkować mandatem.

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Strzelali do siebie z balkonów przy użyciu fajerwerków - tak rzekomo miała wyglądać noc sylwestrowa w jednej z miejscowości w Niemczech. Ma tego dowodzić rozpowszechniane teraz w sieci wideo. Rzeczywiście, to jest "wojna na fajerwerki", ale nie ma nic wspólnego ani z sylwestrem, ani z Niemcami.

Sylwester "w nowoczesnych Niemczech"? Gdzie była ta bitwa na fajerwerki

Sylwester "w nowoczesnych Niemczech"? Gdzie była ta bitwa na fajerwerki

Źródło:
Konkret24

"Dwoje Niemców i jeden Francuz" - ironizują internauci, komentując rozpowszechniane w sieci zdjęcie Donalda Tuska z Angelą Merkel i Emanuelem Macronem. A wszystko z powodu - ich zdaniem - braku polskiej flagi na stole. Tylko że jej tam nie powinno być.

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

Źródło:
Konkret24

Rosja doprowadziła do perfekcji mechanizmy dezinformacji, a tanie narzędzia wyzwoliły potęgę sztucznej inteligencji. Ofiarami tych zjawisk w 2024 roku stali się zarówno poszczególni obywatele, jak i całe demokracje. Na nowego, aktywnego gracza, jeśli chodzi o dezinformację wymierzoną w Polskę, wyrósł Mińsk.

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu "norwescy marynarze odmówili ratowania Rosjan" po zatonięciu rosyjskiego statku na Morzu Śródziemnym. Sprawdziliśmy, skąd wziął się ten przekaz, jak wyglądała akcja ratunkowa i jak na oskarżenia odpowiada właściciel norweskiego statku.

Norwescy marynarze "odmówili ratowania Rosjan"? Jak było z tą akcją

Norwescy marynarze "odmówili ratowania Rosjan"? Jak było z tą akcją

Źródło:
Konkret24

W polskich miastach rzekomo pojawiły się przy drogach billboardy z wizerunkiem Stepana Bandery i "życzeniami od Polaków". Internauci alarmują, że to ''skandal'' i ''poniżenie'' dla naszego kraju. W rzeczywistości takie billboardy zawisły w innym kraju, a rozpowszechniane w sieci zdjęcia to fotomontaż.

"Polska składa życzenia Banderze"? Te plakaty są inne, nie w Polsce

"Polska składa życzenia Banderze"? Te plakaty są inne, nie w Polsce

Źródło:
Konkret24

Można dziś stworzyć nieprawdopodobną informację związaną z polityką i podać ją w wiarygodnej formie, a odbiorcy uwierzą. Dlaczego tak się dzieje? - To mały piksel skomplikowanego obrazu - wyjaśnia ekspert.

"Tusk wydał dekret". Dlaczego wierzymy? "Twórcy fejków zauważyli zależność"

"Tusk wydał dekret". Dlaczego wierzymy? "Twórcy fejków zauważyli zależność"

Źródło:
Konkret24

Doradca prezydenta Łukasz Rzepecki zaprzeczył, że skrytykował inicjatywę marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta w 2025 roku. Przypominamy więc, co o niej mówił.

Rzepecki twierdzi, że nie skrytykował ''ustawy incydentalnej''. Sprawdzamy

Rzepecki twierdzi, że nie skrytykował ''ustawy incydentalnej''. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - podobnie jak politycy tej partii - utrzymuje, że Polska może jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny. Lecz eksperci prawa europejskiego przypominają, że "jednostronne działanie państwa członkowskiego nie ma żadnej skuteczności". Z kolei niestosowanie przepisów paktu może wywołać konsekwencje. Wyjaśniamy.

Nawrocki: "jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny". To możliwe?

Nawrocki: "jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń wygenerowało nagranie, na którym rzekomo widać interwencję niemieckiej policji w polskim mieście przygranicznym. Do takiej akcji rzeczywiście doszło w ostatnich dniach, jednak nie w Polsce.

Akcja niemieckiej policji w "przygranicznym mieście" w Polsce? Skąd ten film

Akcja niemieckiej policji w "przygranicznym mieście" w Polsce? Skąd ten film

Źródło:
Konkret24

Do polskiej sieci społecznościowej przeniknął pod koniec roku przekaz, jakoby kraje NATO celowo miały przekazać Ukrainie krew zakażoną HIV i wirusem zapalenia wątroby. Narrację tę suflują dwie siatki propagandowe Kremla, które mają pomocników wśród polskich internautów. Historia jest zmyślona.

NATO, skażona krew i Ukraina. Siatki kont Kremla znowu aktywne

NATO, skażona krew i Ukraina. Siatki kont Kremla znowu aktywne

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz zaapelował do prezydenta, by ten nie podpisywał ustawy budżetowej i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Następnie poseł przedstawił, jak wtedy "doprowadzić do zerwania Sejmu" i przyspieszonych wyborów. Tylko że polskie prawo takiego scenariusza nie przewiduje.

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że inny poseł PiS - Łukasz Mejza - miał się zrzec immunitetu tylko dlatego, że "pomylił liczbę metrów kwadratowych swojego domu czy mieszkania" w oświadczeniu majątkowym. A prawda jest taka, że zarzutów wobec Mejzy prokuratura ma aż 11. Przypominamy.

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Źródło:
Konkret24, "Gazeta Wyborcza"

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24