FAŁSZ

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24
Michał Istel z Konkret24 wyjaśnia, na czym polegają manipulacje o finansach WOŚP
Michał Istel z Konkret24 wyjaśnia, na czym polegają manipulacje o finansach WOŚPTVN24
wideo 2/4
Michał Istel z Konkret24 wyjaśnia, na czym polegają manipulacje o finansach WOŚPTVN24

Zbliża się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co aktywizuje krytyków tej wielkiej charytatywnej akcji do szerzenia kolejnych fałszywych tez na jej temat. Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz oświadczył, że Fundacja WOŚP tylko dzierżawi szpitalom zakupiony sprzęt, zarabiając na tym. To nie jest prawda.

Konrad Berkowicz, poseł Konfederacji, w poście opublikowanym 5 stycznia na platformie X zabrał głos w dyskusji dotyczącej m.in. tego, że osoby krytykujące zbiórkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy korzystają jednak w ramach leczenia ze sprzętu zakupionego przez Fundację WOŚP. ''Argument, że mam odmówić leczenia, jeśli nie popieram WOŚP jest durny. Po pierwsze nie leczę się za kasę z WOŚP tylko w ramach składek. Dwa - to, że sprzęt w szpitalach ma naklejkę WOŚP nie znaczy, że jest od WOŚP'' - stwierdził poseł Berkowicz. I dodał: ''Trzy - WOŚP swój sprzęt dzierżawi - czyli zarabia na tym'' (pisownia oryginalna, pogrubienie od redakcji). Post wygenerował ponad 440 tysięcy wyświetleń; podano go dalej ponad tysiąc razy.

FAŁSZ
Wpis posła Berkowicza z fałszywymi zarzutami wobec Fundacji WOŚP x.com

Wielu komentujących podziela nastawienie posła Konfederacji do akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wierzą w tezę o dzierżawieniu sprzętu medycznego i zarabianiu dzięki temu. ''Raz, ze szpital dzierzawi dwa ze musi to serwisowac na swoj koszt ...''; ''Nie daję Owsiakowi''; ''Dzierżawi czyli jest…właścicielem''; ''WOSP swój sprzęt dzierżawi i zarabia na tym, co kupił z pieniędzy od ludzi? Przecież to skandal''; ''Ludziom się wydaje, że Owsiak to taki dobry wujek darujący sprzęt szpitalom, ale jak przychodzi co do czego, to szpital nie jest właścicielem i za przestawienie choćby jednego łóżka Owsiak robi aferę i odbiera sprzęt. Szpitale stają się zakładnikami Owsiaka'' - przekonują (pisownia postów oryginalna).

Inni jednak nie uwierzyli w zarzuty stawiane przez Berkowicza. ''Uwaga oszust i kłamca!!! Sprzęt jest darowany''; ''Oj, zarabianie na dzierżawie sprzętu to odgrzewany fejk''; ''Nie dzierżawi tylko udostępnia. Przestań kłamać'' - przestrzegają.

Jak więc jest naprawdę?

WOŚP o swojej roli jako darczyńcy

''Każde urządzenie medyczne przekazywane jest szpitalom w darze. Jako darczyńca, Fundacja zastrzega sobie jednak prawo kontrolowania obdarowanego (klauzule w umowie darowizny). Ponadto nakłada na obdarowanego, zgodnie z art. 893 k.c., obowiązek wykonania szeregu poleceń'' - informuje WOŚP na stronie internetowej w sekcji odpowiedzi na często zadawane pytania dotyczące działalności fundacji, w tym na pytanie o warunki przekazania sprzętu.

Fundacja wymienia także ''polecenia zawarte w umowie darowizny''. Są następujące: po pierwsze, WOŚP zastrzega, że ''przedmiot darowizny nie może być używany do celów komercyjnych'', a także że musi być on ''wykorzystywany w sposób ciągły w leczeniu osób, dla których został przeznaczony'' i wyłącznie w leczeniu tych osób, dla których został przeznaczony. Ponadto sprzęt ''powinien pozostawać na oddziale, dla którego został przekazany i nie może bez zgody Fundacji zmieniać miejsca swego pierwotnego przeznaczenia''. ''Bez zgody Fundacji, przedmiot darowizny nie może zostać przekazany w jakiejkolwiek formie osobie trzeciej (np. innemu szpitalowi)'' - czytamy.

WOŚP zastrzega jednak, że w związku z tym, jak duża ilość sprzętu została już kupiona i przekazana szpitalom, fundacja nie jest w stanie sama kontrolować prawidłowości jego wykorzystania. W tym zakresie korzysta ze wsparcia ''kontroli społecznej''. Reaguje więc na każdą otrzymaną informację o tym, że przekazana aparatura jest użytkowana niezgodnie z jej życzeniem, np. "gdy szpital próbuje robić badania na otrzymanej w darze aparaturze odpłatnie lub przekazuje aparat do innego oddziału szpitalnego niż wskazany w umowie darowizny''.

Natomiast jeżeli w obdarowanej publicznej placówce ma dojść do zmian struktury prawnej, ''jednostka taka powinna zwrócić się do Fundacji z prośbą o wyrażenie zgody na przeniesienie otrzymanej w darze aparatury lub sprzętu do nowopowstającej lub innej jednostki". Znowu chodzi o to, by aparatura kupiona ze zbiórek WOŚP "była wykorzystywana w leczeniu lub diagnozowaniu osób, dla których została przeznaczona i zawsze nieodpłatnie''.

Skontaktowaliśmy się z Fundacją WOŚP w sprawie tezy posła Berkowicza, jakoby WOŚP dzierżawiła sprzęt szpitalom i na tym zarabiała. W rozmowie telefonicznej rzeczniczka fundacji Aleksandra Rutkowska stanowczo tej tezie zaprzeczyła, obiecując szczegółowe wyjaśnienie, lecz do publikacji tekstu go nie otrzymaliśmy.

Dyrektor szpitala: "Pan poseł kłamie w tym wypadku"

Konkret24 skontaktował się też ze szpitalami w tej sprawie. Ich przedstawiciele potwierdzają to, co deklarowała rzeczniczka Fundacji WOŚP.

Zastępca dyrektora ds. lecznictwa Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II w Elblągu doktor Jacek Wójcik tłumaczy: - Mamy bardzo dużo sprzętu od fundacji Jurka Owsiaka. Za sprzęt absolutnie nie płacimy żadnych opłat dzierżawnych i żadnych innych tego typu opłat - podkreśla. - Pan poseł kłamie w tym wypadku. Jedyna rzecz, która wiąże się z opłatami za ten sprzęt, to tak zwane części zużywalne typu wentylki, maski i inne - one muszą być wymieniane, bo inaczej sprzęt nie będzie działał. Albo na przykład materiały jednorazowego użytku, które się stosuje dla konkretnego pacjenta i po zużyciu takiego elementu należy go wymienić. To jest jednak normalna eksploatacja. Poza tym absolutnie żadnych innych opłat związanych ze sprzętem WOŚP szpital nie ponosi - oświadcza.

- Żadnych dzierżaw, jeżeli chodzi o sprzęt przekazany przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, nasz szpital nie posiada. Z fundacją podpisujemy jedynie umowy darowizn - informuje Marta Laska, rzeczniczka prasowa Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy. - Oczywistym jest, że nie musimy za nic Fundacji WOŚP płacić. Sprzęt jest właśnie przekazywany za pomocą darowizny - dodaje.

Zasady przekazania sprzętu

Zapytaliśmy doktora Jacka Wójcika, jak dokładnie wyglądają zasady dotyczące transferu aparatury zakupionej ze zbiórki WOŚP do placówek medycznych. Wicedyrektor Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II w Elblągu na przykładzie swojego szpitala opisuje procedurę przekazania urządzeń kupionych ze zbiórki WOŚP: - Sprzęt każdorazowo jest przekazywany w formie darowizny. Dostajemy dokument z WOŚP. Na początku, oczywiście, zgłaszamy nasze potrzeby, bo wiemy, jaki jest cel zbiórki na dany rok i czego nam brakuje. Następnie dostajemy informację, jaki sprzęt fundacja dla nas szykuje i pytanie, czy zgadzamy się na jego przyjęcie. W tym momencie my wyrażamy zgodę na przyjęcie darowizny, a po otrzymaniu sprzętu podpisujemy umowę darowizny. Z racji tego, że jesteśmy szpitalem publicznym, nasza Rada Społeczna na jednym z posiedzeń zatwierdza przyjęcie darowizny - opisuje doktor Jacek Wójcik.

Umowa darowizny określa konkretny oddział, na który został dany sprzęt przekazany, ale nie oznacza to, że nie może on być wykorzystany ewentualnie na innych oddziałach czy nawet w innych szpitalach.

Kto jest właścicielem sprzętu

Wicedyrektor Wójcik pytany, kto więc jest właścicielem sprzętu, odpowiada: - Właścicielem jest szpital, ponieważ dostał darowiznę. 

Po czym dodaje: - Gdy jednak likwidujemy jakiś oddział, sprzęt bez problemu możemy przekazać dalej. Zgłaszamy do fundacji WOŚP, że w związku z likwidacją oddziału dany sprzęt pozyskany od WOŚP jest do zagospodarowania. Wskazujemy także, że oczywiście część tego sprzętu uległa zużyciu technicznemu czy technologicznemu. Jeżeli ze sprzętu nie da się już korzystać, fundacja wydaje nam zgodę na utylizację, ale jeżeli jest nadal zdatny do użytku, fundacja ma rozeznanie co do potrzeb innych placówek i wskazuje nam, gdzie ten sprzęt możemy przekazać. Oczywiście, wówczas sprzęt przekazujemy bezpłatnie.

Czy jeżeli sprzęt trafi do innego szpitala, ta placówka staje się jego właścicielem? - Tak. Podpisujemy wtedy z taką placówką odpowiednią umowę czy porozumienie. Nikt z tego tytułu żadnych pieniędzy nie bierze, ani żadnych dzierżaw nie płaci, ani żadnych kosztów poza na przykład transportem sprzętu, nie ponosi - odpowiada doktor Wójcik.

Tak więc WOŚP wbrew temu co twierdzi Konrad Berkowicz, nie zarabia na sprzęcie przekazanym szpitalom. Teza ta, jak słusznie zauważyła część internautów komentująca wpis posła Konfederacji, to odgrzany fake news. Weryfikowano to już wcześniej, m.in. serwis fact-checkingowy Demagog w 2020 roku. Na rozpowszechnianego wówczas fejka co do korzystania ze sprzętu kupionego ze zbiórek zareagowała też Fundacja WOŚP, tłumacząc w poście na Facebooku: "Każde urządzenie medyczne przekazywane jest szpitalom w darze, ale jako darczyńca Fundacja zgodnie z prawem zastrzega sobie prawo kontrolowania obdarowanego (klauzule w umowie darowizny) i nakłada na placówki, które ten sprzęt od nas dostają, zgodnie z art. 893 k.c., obowiązek wykonania szeregu poleceń. Dzieje się tak właśnie ze względu na Was – darczyńców. Wrzucając pieniądze do puszki – przeznaczacie je na pewien cel, o którym Wam dużo mówimy przed każdym Finałem. Dlatego właśnie interweniujemy, gdy przekazany sprzęt nie jest wykorzystywany zgodnie z celem lub nie jest wykorzystywany".

CZYTAJ W KONKRET24: WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

W tym roku WOŚP gra dla dzieci

Motywem przewodnim 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest bezpieczeństwo i zdrowie dzieci, a towarzyszy mu hasło "Gramy na zdrowie!". Zebrane środki przeznaczone zostaną na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. 33. Finał WOŚP odbędzie się w niedzielę, 26 stycznia, ale część tradycyjnych inicjatyw - jak na przykład warszawski Bieg "Policz się z cukrzycą!" - zorganizowana zostanie w sobotę, 25 stycznia. TVN Warner Bros. Discovery po raz 9. jest głównym partnerem medialnym Finału WOŚP. Wszystkie najważniejsze wydarzenia będzie można śledzić na antenach TVN24, TVN, TTV, w serwisach MAX, Player.pl, TVN24 GO oraz w portalu tvn24.p.

SPRAWDŹ SPECJALNY SERWIS: WOŚP 2025 W TVN24

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+