WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

Źródło:
Konkret24
"Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje, jak bardzo to będzie ważne dla nas i dla Polski"
"Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje, jak bardzo to będzie ważne dla nas i dla Polski"TVN24
wideo 2/7
"Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje, jak bardzo to będzie ważne dla nas i dla Polski"TVN24

Przed każdym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uaktywniają się przeciwnicy tej wielkiej akcji pomocowej. Powracają nieudokumentowane zarzuty zarówno wobec Jerzego Owsiaka, jak i finansów WOŚP. W tym roku jednak pojawił się kolejny temat: pieniądze przeznaczone dla powodzian. Wyjaśniamy, ile z tych środków i na co już wydano.

Wraz ze zbliżającym się 33. Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wraca dyskusja o finansowaniu Fundacji WOŚP, wydawaniu przez nią zebranych pieniędzy i rozliczeniach zbiórek. A ponieważ w 2024 roku WOŚP prowadziła też pomoc poszkodowanym w powodzi, która nawiedziła jesienią południowo-zachodnią Polskę, ten temat stał się kolejnym powodem do krytyki działań Jerzego Owsiaka. Szczególnie po tym, jak 4 grudnia portal "Tygodnika Solidarność" napisał, że z 74 mln zł zadeklarowanych na pomoc powodzianom fundacja WOŚP wydała niecałe 25 mln zł, pytając w tekście: "co z pozostałymi pieniędzmi?".

Dyskusję na ten temat kontynuowano w kolejnych tygodniach, gdy włączyli się politycy opozycji, publicyści i internauci w mediach społecznościowych. W tych ostatnich można więc było przeczytać np. takie komentarze: "Niebywałe chamstwo, buta i arogancja. Ponad 70 milionów zł dla powodzian przekazanych fundacji Owsiaka i WOŚP są prawdopodobnie blokowane na kontach, a ludzie marzną czekając na pomoc"; "Pomagałem, ale od momentu jak się dowiedziałem, że kasa dla powodzian wyparowała, to ja już nie wierzę w Owsiaka i WOŚP"; "Owsiak ostatnio nachapał się ile wlezie i olał powodzian" (pisownia oryginalna).

Wyjaśniamy, skąd Fundacja WOŚP pozyskuje pieniądze, na co je przeznacza i co wiadomo w sprawie środków pomocowych dla powodzian.

Skąd Fundacja WOŚP ma pieniądze

Każdy zainteresowany może znaleźć informacje o finansach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na stronie fundacji w zakładce "Rozliczenia finansowe". Publikowane są tam zarówno rozliczenia poszczególnych finałów WOŚP (do 29. finału w styczniu 2022 roku), jak i roczne sprawozdania finansowe fundacji (do 2023 roku). Szczegółowe rozliczenia z finałów do 31. finału w 2023 roku są natomiast dostępne na Portalu Zbiórek Publicznych. Sprawozdania z finałów składane są do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które odpowiada za kontrolę zbiórek publicznych. Sprawozdania roczne wysyłane są do bazy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz odpowiedniego urzędu skarbowego, który sprawdza ich poprawność.

Fundacja WOŚP ma kilka źródeł finansowania - są związane z celami, na które wydawane są pozyskane środki. Pierwszym źródłem są coroczne finały WOŚP. Z prawnego punktu widzenia są to jednodniowe zbiórki publiczne, które podlegają zapisom ustawy o zbiórkach publicznych. Dlatego środki zebrane podczas finałów muszą być w całości przeznaczone na zadeklarowane wcześniej cele. I tak na przykład 29. Finał WOŚP "grał" dla oddziałów laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy, dlatego fundacja deklaruje, że z zebranych wtedy 211 mln zł prawie 114 mln zł zarezerwowano na zakup sprzętu dla szpitali dziecięcych, ponad 64 mln zł przeznaczono dla laryngologii dziecięcej, a kolejne ponad 7 mln zł - na program leczenia kobiet ciężarnych z cukrzycą.

Fundacji zarzuca się niekiedy, że pieniądze pozyskane podczas finałów - np. te wrzucane do puszek - przeznacza na koszty administracyjne (m.in. na wynagrodzenia pracowników czy koszty utrzymania biura) lub na organizację festiwalu Pol'and'Rock. WOŚP na swojej stronie wyjaśnia: "Koszty działalności administracyjnej nie są pokrywane ze środków pochodzących ze zbiórki w ramach Finału WOŚP". Środki na te cele pochodzą z pozostałych źródeł finansowania fundacji: od sponsorów, z darowizn i z odsetek od lokat bankowych. Tak samo jest z kosztami organizacji festiwalu Pol'and'Rock. Nie znaleźliśmy publicznie dostępnych dowodów to podważających.

Poza tym WOŚP jako organizacja pożytku publicznego otrzymuje pieniądze przekazywane w ramach 1,5 proc. podatku. W sprawozdaniu za 2023 rok wykazano, że przychody z finału wyniosły 243 mln zł; z 1,5 proc. podatku - 26 mln zł; z darowizn - 8 mln zł. WOŚP deklaruje, że "ok. 92 proc. zebranych środków przeznacza na bezpośrednią pomoc charytatywną, a koszty administracyjne to jedynie ok. 8 proc." (to samo napisano w sprawozdaniu z 2012 roku).

Trzeba też pamiętać, że Fundacja WOŚP ma 100 proc. udziałów w spółce Złoty Melon, której prezesem jest Jerzy Owsiak. Spółka odpowiada za działalność gospodarczą związaną z fundacją: Złoty Melon przekazuje pozyskane w ten sposób przychody Fundacji WOŚP w postaci dywidendy. Spółka Złoty Melon wypłaca także wynagrodzenie prezesowi Jerzemu Owsiakowi: według sprawozdania finansowego w 2022 roku zarabiał on ok. 14 tys. zł netto.

Prawie 40 mln zł na pomoc powodzianom

Jeżeli natomiast chodzi o pieniądze wydane przez WOŚP na pomoc powodzianom po tragedii w 2024 roku, pochodzą one z dwóch źródeł.

16 września 2024 roku WOŚP zadeklarowała, że "uruchamia w tym momencie swoje środki w wysokości 40 milionów złotych na zakup środków pierwszej potrzeby". Teraz WOŚP na swojej stronie podaje, że zarezerwowała "40 milionów złotych ze środków fundacyjnych na potrzeby szpitali dotkniętych powodzią - na zakup nowych urządzeń medycznych, przede wszystkim do szpitala w Nysie i Kłodzku". Skąd te 40 mln zł? Nie są to "pieniądze z puszek", jak sugerowali niektórzy w dyskusji. Pochodzą z innych źródeł, jak wspominane wyżej darowizny, od sponsorów czy z pieniędzy przekazywanych w ramach 1,5 proc. podatku.

Również we wrześniu fundacja uruchomiła zbiórkę na działania związane z walką ze skutkami powodzi. 28 września szef WOŚP Jerzy Owsiak informował, że na koncie zbiórki jest już niemal 24 mln zł. Zbiórka zakończyła się w połowie października 2024 roku.

Co się stało z tymi pieniędzmi? Osoby zainteresowane wydatkami WOŚP na pomoc powodzianom mogą się o nich dowiedzieć ze strony fundacji. Jak deklaruje WOŚP, zbiórka publiczna "Powódź – Pomoc. Cała Polska pomaga!" zakończyła się wynikiem 32 066 009,02 zł. Były to wpłaty bezpośrednie na konto, online do powodziowej eSkarbonki, przekazywane SMS-ami, w aplikacji dla klientów mBanku i w terminalach płatniczych sieci Lidl. Łącznie ze środkami fundacyjnymi daje to 72 066 009,02 zł.

"Do tej pory na pomoc powodzianom wydaliśmy 39 361 763,97 złotych (stan na 3 stycznia 2025 roku)" - deklaruje fundacja (informacja z 7 stycznia na stronie). I wymienia, na co przeznaczyła pieniądze: "Kupiliśmy i przekazaliśmy między innymi: osuszacze (1 555 szt.), nagrzewnice (4 977 szt.), agregaty (800 szt.), myjki ciśnieniowe (1 060 szt.), geowłókninę (116 rolek), reflektory (1 000 szt.), grzejniki (1 564 szt.), wyposażanie typu wiadra, szczotki uliczne i kalosze". Do wydania na pomoc powodzianom pozostało jeszcze 32,7 mln zł.

WOŚP podaje, jak chce wydać te dostępne pieniądze: "W planie mamy zakupy m.in. rezonansu magnetycznego oraz wyposażenia laboratorium mikrobiologicznego. Zamierzamy także kupić sprzęt dla jednostek OSP i stanic WOPR - wyposażenie, które zostało zniszczone podczas akcji powodziowej, a które jest niezbędne do działań w sytuacjach kryzysowych".

7 stycznia poprosiliśmy biuro prasowe Fundacji WOŚP jeszcze o wyjaśnienie, ile z wydanych już pieniędzy pochodzi ze środków fundacji, a ile ze zbiórki publicznej. Do publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Zbiórka WOŚP na powodzian: co o niej wiemy ze sprawozdania dla MSWiA

Informacje o pieniądzach zebranych przez WOŚP w ramach zbiórki powodziowej można sprawdzić na rządowym Portalu Zbiórek Publicznych (zbiorki.gov.pl). To działający od 2014 roku portal Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, gdzie dostępne są informacje o zbiórkach aktualnie prowadzonych i o tych zakończonych (do 10 lat wstecz). Zbiórką publiczną jest zbieranie gotówki lub darów w przestrzeni publicznej - np. do skarbon czy puszek.

Sprawozdanie z przeprowadzenia zbiórki "Powódź - Pomoc. Cała Polska pomaga" (nr 2024/3830/OR) Fundacja WOŚP złożyła do MSWiA 14 listopada 2024 roku. Zgodnie z nim zebrano dary rzeczowe, takie jak artykuły potrzebne dla powodzian, m.in.: ubrania, artykuły techniczne i środki czystości, artykuły spożywcze i sprzęt, m.in.: lampy solarne, generatory i sprzęt medyczny. Ich wartość to prawie dwa miliony złotych (1 942 866,83 zł).

Dodatkowo zebrano 32 066 009,02 złote - taką samą kwotę WOŚP podaje na swojej stronie. W sprawozdaniu wskazano, że koszty związane z organizacją zbiórki wyniosły 29 157,54 zł i pokryto je z innych środków. Jednocześnie Fundacja WOŚP zadeklarowała: "Wszystkie środki zebrane w ramach zbiórki zostaną przeznaczone na cel zbiórki".

Obowiązkiem organizatora zbiórki publicznej jest rozliczenie się z tego, jak rozdysponował zebrane datki. Zgodnie z ustawą o zasadach prowadzenia zbiórek publicznych, w przypadku zbiórek krótkoterminowych sprawozdanie z rozdysponowania zebranych ofiar należy złożyć najpóźniej w terminie trzech miesięcy od daty zakończenia roku obrotowego i nie wcześniej niż po zakończeniu zbiórki. Jeżeli środki w tym terminie nie zostaną rozdysponowane, termin złożenia sprawozdania ulega przesunięciu - "również w terminie 3 miesięcy od zakończenia każdego roku obrotowego do momentu rozdysponowania zebranych ofiar" (art. 16 ust. 2 pkt. 1).

Tak więc w momencie publikacji tego tekstu WOŚP wciąż ma czas na przekazanie sprawozdania z rozdysponowania ofiar zebranych w ramach zbiórki powodziowej: od 7 stycznia jest to 85 dni. Jeśli nie wyda pieniędzy do tego czasu, termin złożenia sprawozdania ulegnie przedłużeniu.

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana. Rozmowa z Michałem Istelem
8.01.2025| WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana. Rozmowa z Michałem IstelemTVN24

WOPR Nysa o WOŚP: "realnie wspierają potrzebujących"

Reagując na trwającą dyskusję o WOŚP i zbiórce dla powodzian, 6 stycznia Jerzy Owsiak opublikował na Faceboku oświadczenie, które rozpoczął apelem: "Grasz, wielkie dzięki i szacun! Nie grasz, nie przeszkadzaj!". Zauważył w nim, że Fundacja WOŚP spotkała się "z nieprawdopodobnym festiwalem kłamstw i obrażania".

Do posta załączył pismo prezesa Oddziału Rejonowego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Nysie (województwo opolskie) Jarosława Białochławka, skierowane do prezesa WOŚP.

"W związku z pojawiającymi się zarzutami wobec Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) dotyczącymi rzekomego braku pomocy dla potrzebujących, jako Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Nysie czujemy się zobowiązani do wyjaśnienia przedstawienia faktów, których byliśmy świadkami i beneficjentami" - stwierdza prezes WOPR Nysa w piśmie z 4 stycznia. Informuje, że jednostka w Nysie otrzymała od fundacji sprzęt specjalistyczny dla ratowników o wartości 15 tys. zł na jednego ratownika. To między innymi - jak wymienia - suche skafandry, buty, specjalne kamizelki, kaski, agregaty.

Prezes Białochławek przedstawia stanowisko jednostki: "Jako WOPR Nysa stanowczo zaprzeczamy wszelkim oskarżeniom dotyczącym braku pomocy ze strony Fundacji WOŚP. Zarówno my, jak i inne wymienione jednostki, otrzymywaliśmy wsparcie, które umożliwiło nam skuteczne działanie w trudnych warunkach. Z pełnym przekonaniem i wdzięcznością potwierdzamy, że działania Fundacji WOŚP oraz Jurka Owsiaka realnie wspierają potrzebujących, ratowników oraz osoby poszkodowane w sytuacjach kryzysowych".

Pomoc WOŚP dla powodzian. Jak są wydawane pieniądze? Cała rozmowa z Gabrielą Sieczkowską z Konkret24
Pomoc WOŚP dla powodzian. Jak są wydawane pieniądze? Cała rozmowa z Gabrielą Sieczkowską z Konkret24TVN24

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell

Pozostałe wiadomości

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24