PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24
Rafał Trzaskowski opowiada o ogórkach firmy Bracia Urbanek
Rafał Trzaskowski opowiada o ogórkach firmy Bracia Urbanek
wideo 2/4
Rafał Trzaskowski opowiada o ogórkach firmy Bracia Urbanek

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

Zaczęło się po spotkaniu 3 kwietnia 2025 roku Rafała Trzaskowskiego z sympatykami w Ostrowcu Świętokrzyskim. Kandydat Platformy Obywatelskiej opowiadał tam, jak przyszły prezydent Polski powinien wspierać polskie marki i promować polskich producentów za granicą. Mówił, że prezydent powinien być "ambasadorem polskiego przemysłu, ambasadorem wszystkich polskich produktów, ambasadorem polskiej przedsiębiorczości". "Ja już w Gliwicach o tym mówiłem. Mówiłem, że są takie polskie firmy, które handlują na całym świecie. (...) I jak o tym mówiłem, to przypomniałem sobie kilka anegdot, które słyszałem od swoich przyjaciół" - stwierdził i kontynuował: "Mój przyjaciel wrócił z Mongolii i opowiadał, że właściwie wszędzie, gdzie był, to na każdej półce w każdym sklepie stały ogórki Urbanka albo jakieś inne produkty tej polskiej firmy z Łowicza".

Po tych słowach Trzaskowski wyciągnął spod blatu pulpitu słoik ogórków i powiedział: "Jeżeli udaje się, żeby w Mongolii taki produkt, właśnie nasze ogórki, były symbolem i były na każdej półce, to trzeba go promować nie tylko w Mongolii, ale na całym świecie".  

Woś: "ogórki Trzaskowskiego są z... Niemiec". Internauci: "ale wtopa"

Temat ogórków firmy Bracia Urbanek szybko zaczął żyć własnym życiem w polskim internecie. Nagłaśniali go m.in. politycy i zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości, próbując ośmieszyć Trzaskowskiego. Poseł PiS Michał Woś 5 kwietnia o godzinie 13.24 na Facebooku ogłosił: "Ogórki Trzaskowskiego (niby polska przedsiębiorczość) są z… Niemiec". Do wpisu załączył dwa zdjęcia. Na jednym widać moment z wystąpienia Trzaskowskiego, gdy trzymał w dłoni słoik ogórków. Drugie to zdjęcie słoika ogórków tej samej firmy, o której mówił kandydat PO, ze zbliżeniem na etykietę. A tam czytamy: "Wyprodukowano w Niemczech dla Bracia Urbanek Sp. z o.o.".

Post Michała Wosia uderzający w Rafała Trzaskowskiego

Jeszcze tego samego dnia, po godzinie 15, na stronie niezalezna.pl ukazał się tekst pod tytułem: "Trzaskowski zachwalał 'polskie' ogórki i batony. Tyle, że ogórki były niemieckie, a batony amerykańskie". "Na kampanijnej trasie wyborczej, zachęcając do patriotyzmu gospodarczego, Trzaskowski pokazał jak nie powinien wyglądać" - napisano w tekście i przywołano ustalenia posła Wosia.

Zdjęcie słoika ogórków z etykietą o treści "wyprodukowane w Niemczech" już tego dnia mocno krążyło w sieci. Internauci dzielili się nim zarówno na Facebooku, jak i w serwisie X - zazwyczaj kpiąc z wystąpienia Trzaskowskiego. 5 kwietnia przed południem na jednym z profili na platformie X użytkownik napisał: "Powiesz na głos, że Niemcy robią nas w konia na każdym kroku z pomocą swoich namiestników w naszym kraju a powiedzą, że jesteś nienormalny i germanofob. A tymczasem" i załączył zestawienie zdjęć: Trzaskowskiego ze słoikiem ogórków firmy Urbanek oraz owej etykiety. Tylko ten post wygenerował ponad 172 tysiące wyświetleń, ponad 4 tysiące polubień i niemal tysiąc podań dalej (pisownia wszystkich postów oryginalna).

"Panie Rafale czy patriotyzm gospodarczy polega na tym, że reklamuje się towary naszych sąsiadów a nie polskie?"; "To jest taki poziom żenady, że aż powietrze odcina, i ci co na niego głosują nie mają wstydu"; "Rafal jest tak żenująco słaby. Głosować na takie coś to wstyd" - komentowali użytkownicy X. "Uhm. 'Patriota gospodarczy'"; "Te ogórki Urbanka też niemieckie" - pisali kolejni internauci, którzy udostępnili zdjęcie etykiety.

"Trzaskowski chce reklamować Polskę ogórkami firmy Urbanek. Wyprodukowanymi w Niemczech" - napisał na X jeszcze inny użytkownik, a jego post ze zdjęciem słoika wyświetlono ponad 131 tysięcy razy, a polubiono ponad 7 tysięcy razy. Ten post podał dalej także Michał Woś.

"A przecież te ogórki Urbanka są produkowane w Niemczech, pisze jak byk na nich, tylko nikt nie przeczytał"; "Ogórki, na które powołuje się Trzaskoś, zostały wyprodukowane w... Niemczech. Dla firmy Urbanek - wynika z metryczki"; "Trzaskowski reklamuje Ogórki wyprodukowane w Niemczech"; "Ale wtopa. Ten facet nawet nie potrafi przeczytać etykiety na słoiku, a chce rządzić państwem" - to z kolei niektóre z wpisów na Facebooku na temat ogórków pokazanych przez prezydenta Warszawy.

Zdjęcie z etykietą słoika ogórków "wyprodukowanych w Niemczech" rozsyłano w mediach społecznościowych jako dowód, że Trzaskowski nie miał racji. NiesłusznieKonkret 24

Dzień po wpisie Wosia kolejny poseł PiS, Adam Andruszkiewicz, opublikował na swoim koncie na X filmik, w którym opowiada o "wpadce Trzaskowskiego". "Czy Rafał Trzaskowski promuje niemieckie ogórki? Tę najnowszą wpadkę wiceTuska opisały media…" - mówi polityk, a na nagraniu pojawia się zrzut ekranu wspomnianego już artykułu z niezalezna.pl. "Panie Rafale, pozdrawiamy z polskiej wsi i polecamy polskie ogórki kiszone. Naprawdę są najlepsze" - dodał Andruszkiewicz. Jego film wyświetlono ponad 26 tysięcy razy.

Poseł Andruszkiewicz nagrał wideo na temat ogórków, w którym wyśmiewa Trzaskowskiego

"99,7 procent produktów firmy pochodzi z polskiej fabryki w Łowiczu"

Spółka Bracia Urbanek, której produkt pokazał Trzaskowski, to firma produkująca przetwory owocowe i warzywne, w tym m.in. ogórki kiszone, konserwowe czy kwaszone. "Od ponad 30 lat tworzymy dla Was wspaniały smak naszych naturalnych produktów" - informuje na swojej stronie. "Nasi partnerzy handlowi docenili naszą kulturę pracy oraz wysokiej jakości produkty, co umożliwiło nam nawiązanie współpracy z wieloma znanymi światowymi markami oraz ekspansję nie tylko na terenie kraju, ale także na rynki zagraniczne" - pisze o sobie firma. Siedzibę ma w Łowiczu. Oprócz marki Urbanek ma też markę Pan Pomidor.

7 kwietnia Konkret24 poprosił firmę Bracia Urbanek o komentarz na temat dyskusji o jej ogórkach, pytając, czy zdjęcie słoika z etykietą informującą "wyprodukowane w Niemczech" przedstawia jej produkt i czy informacja o niemieckiej produkcji dotyczy produktów tej spółki. W przesłanej tego samego dnia odpowiedzi firma poinformowała m.in. : "Jako polska firma rodzinna od ponad 40 lat sprzedajemy nasze produkty w Polsce i ponad 25 innych krajach, gdzie budujemy pozytywny wizerunek Polski"; "ponad 200-tu rolnikom w Polsce gwarantujemy coroczną kontraktację wspierając ich na każdym poziomie współpracy"; "rozwój firmy opieramy na własnym, polskim kapitale".

Ale podała też: "99,7 procent produktów firmy Bracia Urbanek Sp. z o.o. pochodzi z polskiej fabryki w Łowiczu, import z innych krajów to zaledwie 0,3 procent". Nie było tam jednak wyjaśnienia zawartości etykiety, która wzbudza teraz takie dyskusje.

Trzaskowski do polityków PiS: "przeproście"

Tymczasem wobec kontrowersji w sieci na temat ogórków firmy Bracia Urbanek głos po raz kolejny postanowił zabrać Rafał Trzaskowski. 8 kwietnia opublikował na platformie X nagranie, w którym mówi: "Nigdy nie myślałem, że będę to musiał tłumaczyć" - po czym pokazał słoik ogórków, kontynuując: "To są ogórki firmy Urbanek, rodzinnej firmy z Łowicza, które są produkowane tu, w Polsce". Następnie jest zbliżenie na fragment etykiety produktu. "Producent: Bracia Urbanek Sp. z o. o. ul. Katarzynów 59F 99-400 Łowicz" - czytamy na niej. "Pokazywałem ten słoik w Ostrowcu Świętokrzyskim, ale - jak widać - nie każdy miał okazję się przyjrzeć. Ogórkami Urbanek zajada się cały świat: od Mongolii, przez Chile, po Stany Zjednoczone. I wszystkim one smakują. No, poza kilkoma wyjątkami" - mówi dalej Trzaskowski, a w kadrze widać wtedy post posła Andruszkiewicza. "Zamiast wietrzyć spisek, po prostu przeproście łowicką firmę Urbanek. A najlepiej po prostu kupcie ich produkty" - kończy Trzaskowski.

Firma: tylko ogórek kanapkowy produkowany jest za granicą

Również 8 kwietnia spółka Bracia Urbanek przesłała Konkret24 kolejną, już wyczerpującą odpowiedź na nasze pytania. Powtórzono w niej, że spółka ma sto procent krajowego kapitału, że jest rodzinną firmą, że produkty sprzedaje na ponad 25 rynkach świata - ale ponadto wytłumaczono, co pokazywał Trzaskowski: "Zaprezentowany na wiecu 4.04.2025 r. (wydarzenie odbyło się 3 kwietnia - red.) w Ostrowcu Świętokrzyskim przez jednego z kandydatów na urząd Prezydenta RP nasz produkt to Ogórki konserwowe w kostce, które produkujemy w Łowiczu". A jednocześnie firma tłumaczy:

PRAWDA

Spośród 132 naszych produktów, tylko jeden z nich (ogórek kanapkowy) produkowany jest za granicą ze względu na jego unikalną, lokalną recepturę.

Jako dowód firma przesłała również zdjęcia, które publikujemy poniżej.

Firma Bracia Urbanek wyjaśnia, które ogórki pokazywał Trzaskowski, a o których dyskutuje się w sieci

Na fotografiach widzimy zarówno słoik ogórków, który pokazywał Trzaskowski na wiecu, jak i słoik ogórków z etykietą "wyprodukowano w Niemczech".

W tym sporze obie strony mają więc rację co do przekazu, że firma ma produkcję w Polsce i Niemczech - lecz narracja opozycji wzmacniana zdjęciem z etykietą "wyprodukowano w Niemczech" jest o tyle manipulacją, że akurat ten produkt stanowi ułamek procenta w ofercie spółki. 

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24