FAŁSZ

"No i wstaliśmy z kolan". Te dane o zarobkach są nieaktualne - a jak jest teraz?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24
Ekspertka o sytuacji na rynku pracy
Ekspertka o sytuacji na rynku pracyTVN24
wideo 2/7
TVN24Ekspertka o sytuacji na rynku pracy

"Brak przyjęcia euro drogo nas kosztuje", "ale za to inflację mamy prawie najwyższą" - komentują internauci wykres, który rzekomo pokazuje, że średnie miesięczne zarobki w Polsce są najniższe w Europie. Te dane nie są ani aktualne, ani wiarygodne. Ale najnowsze statystyki też nie są optymistyczne: w Polce nadal zarabia się dużo mniej niż w innych krajach Europy.

Wykres miesięcznych zarobków w krajach Europy, który w styczniu zaczął krążyć w mediach społecznościowych, wywołał serię krytycznych komentarzy pod adresem obecnego rządu - bo zdaniem internautów pokazuje aktualne dane. Ma porównywać średnie miesięczne zarobki brutto w 23 europejskich krajach. Na pierwszym miejscu jest Norwegia z przeciętnym wynagrodzeniem 4757 euro, potem są Dania - 4637 euro i Luksemburg - 4274 euro. Zaś Polska jest na końcu - ze średnim wynagrodzeniem 814 euro. Na dole wykresu dopisano kpiąco: "No i wstaliśmy z kolan..." (nawiązanie do powtarzane przez polityków PiS hasła); są też wersje, w których przy Polsce narysowano osiem gwiazdek (znak antyrządowego hasła "j**** PiS").

Internauci komentują wykres, sądząc, że prezentuje aktualne dane Twitter

Jeden z internautów, publikując tę grafikę 8 stycznia, skomentował ją też słowami: "No i wstaliśmy z kolan". Jego post wyświetlono ponad 111 tys. razy. "Ale za to ceny mamy europejskie...i część idiotów zadowolona..."; "Ale za to inflację mamy prawie najwyższą, a Breżniew pracuje nad tym, byśmy wysunęli się w tej dziedzinie na czoło"; "Oni powiedzą, że to wykres z d..., bo w Polsce nie ma euro"; "Brak przyjęcia waluty EUR drogo nas kosztuje"; "Dobra zmiana zwana ściana" - komentowali internauci, przekonani o prawdziwości i aktualności pokazanych liczb (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Jednak niektórzy pisali, że dane wydają się nieaktualne, zresztą na wykresie nie podano ich źródła.

Ten sam wykres rok temu. Komentarze: "owoce rządów PiS"

Jak się okazuje, rozpowszechniany teraz wykres był już rozsyłany w mediach społecznościowych - rok temu. Wtedy pisały o nim portale fact-checkingowe Demagog.org i Sprawdzam AFP. Grafika krążyła bez hasła odnoszącego się do rządów Zjednoczonej Prawicy, ale tak jak teraz oburzała niektórych użytkowników mediów społecznościowych. Pisali o rządzących np.: "Owoce rządów PiS. Wynagrodzenia w przeliczeniu na Euro są niższe z roku na rok. Inflacja najwyższa w Europie. 'Dobra zmiana'. Elektorat PIS, karmiony propaganda, nadal szczęśliwy".

Wykres z 2012 roku, źródłem Wikipedia

Wykres wcale jednak nie przedstawia aktualnych danych. Jego oryginał opublikowano w sieci pod koniec maja 2012 roku na stronie Niewygodne.info.pl. Serwis Demagog.org pisał przed rokiem, że strona już nie istnieje - lecz jednak pojawiają się na niej kolejne artykuły - ostatni z datą 9 stycznia (w ubiegłym roku najwcześniejszy nosi datę 10 czerwca). Lecz nie można zobaczyć wcześniejszych treści. Cały czas aktywne były konta na Twitterze i Facebooku powiązane z tą stroną.

Niepodpisany artykuł z wykresem zatytułowano "Przeciętne zarobki Polaków to kpina". Autor informował, że jego źródłem było zestawienie o średnich zarobkach we wszystkich krajach europejskich opublikowane w Wikipedii, do którego przygotowania wykorzystano z kolei dane urzędów statystycznych poszczególnych państw.

Oryginał wykresu pojawił się w sieci w 2012 rokuNiewygodne.info.pl

Wpadka polityków PO. "Ale to jest tabelka z waszych rządów"

Teraz omawiany wykres zyskał drugie, a właściwie trzecie życie dzięki politykom Platformy Obywatelskiej. Jego wersję z kpiącym "No i wstaliśmy z kolan..." i ośmioma gwiazdkami opublikował na Twitterze 24 stycznia Stanisław Gawłowski, senator Platformy Obywatelskiej, były członek rządu Donalda Tuska. "Zarobki w EuropiePiS rządzi, wstaliśmy z kolan. Oni maja jeszcze czelność mówić o 'dobrej zmianie'" - napisał polityk (pisownia oryginalna); do posta dołączył hasztagi #podłazmiana, #drożyznaPiS, #aferyPiS.

FAŁSZ
Senator Stanisław Gawłowski opublikował wykres jako aktualnyTwitter

Według jednego z internautów (opublikował screeny) wpis Gawłowskiego podali dalej inni politycy PO, byli członkowie rządu Tuska: Jan Vincent Rostowski, były wicepremier i minister finansów oraz jego ówcześni wiceministrowie, parlamentarzyści PO Izabela Leszczyna i Janusz Cichoń.

Co ciekawe: wpis anonimowego internauty z wykresem z 2012 roku podał dalej już 8 stycznia Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych w rządzie Tuska. Wówczas nikt na to nie zwrócił uwagi. Za to z tweetem senatora Gawłowskiego było inaczej - w sieci zaroiło się od krytycznych, złośliwych i kpiących komentarzy. "StGawlowski sam się zaorał... POdał dane z 2012 roku i... przypisał to PISowi. Tak, wstaliśmy z kolan PO rządach POpaprańców"; "2012 rok to kto wtedy rządził??"; "Stasiu, ale to jest tabelka z waszych rządów"; "Weźże człowieku weryfikuj średnio mądre tabelki które wrzucasz"; "Towarzysz StGawlowski przyciął tabelę tak, żeby nie było widać że to dane z 2012 roku czyli z czasów ich rządów i domalował gwiazdki! PO = Partia Oszustów" - komentowali internauci.

Zareagowali też politycy PiS. "Kłamstwo ma krótkie nogi - to statystyki z 2012 r. - czasów rządów #PO..." - napisał senator Marek Pęk. "Brawo! Naczelna ekonomistka Platformy podaje dalej wpis sen. Gawłowskiego - żadne się nie zorientowało, że dane, które tak ich oburzają, dotyczą 2012 roku i rządów @Platforma_org" - skomentował poseł Radosław Fogiel.

Najnowsze dane: Polska pod koniec unijnego zestawienia

Skoro popularny wykres pokazuje stare dane, w dodatku pochodzące z różnych źródeł i oparte na Wikipedii - to jaka jest teraz pozycja Polski w Europie, jeśli chodzi o średnie miesięczne wynagrodzenie? Statystyki tego rodzaju podaje Eurostat. Tyle że prezentuje medianę - ta miara oznacza, że w danym roku 50 proc. pracujących zarabiało mniej, niż ona wynosi, a 50 proc. więcej. Eurostat publikuje medianę miesięcznego wynagrodzenia we wszystkich państwach europejskich co cztery lata, ostatnie dostępne dane pochodzą z 2018 roku (najnowsze mają zostać opublikowane w tym roku).

W 2010 roku ta wartość dla Polski wynosiła 645 euro brutto (połowa pracujących Polaków zarabiała poniżej tej kwoty, a połowa - powyżej). Na 33 państwa byliśmy na 24. miejscu. Cztery lata później spadliśmy o jedną pozycję. Według danych z 2018 roku mediana średnich miesięcznych zarobków w Polsce wynosiła 895 euro - zajmowaliśmy 27. miejsce na 35 prezentowanych państw.

Natomiast w połowie 2022 roku firma doradztwa HR Sedlak & Sedlak opublikowała własne wyliczenia bazujące na danych Eurostatu, a dotyczące średnich miesięcznych zarobków w krajach UE rok wcześniej. Polska ze średnią pensją 1170 euro zajęła w tym zestawieniu 24. miejsce na 26 państw. Średnia unijna wyniosła 3029 euro.

Eurostat publikuje też dane o średnich płacach w ujęciu rocznym. I tak: średnie roczne skorygowane wynagrodzenie pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy dla krajów Unii Europejskiej (nie licząc Holandii, która ma inną metodologię) w 2012 roku wynosiło 28 433 euro. Polska z pensją na poziomie 10 442 euro nie była na ostatnim miejscu, ale i tak dużo poniżej unijnej średniej: na 26 państw była szósta od końca; wyprzedzała Węgry, Łotwę, Litwę, Rumunię, Bułgarię.

W 2014 Polska spadła o jedno miejsce. Dwa lata później - o jeszcze jedno i od tego czasu jest co roku na czwartym miejscu od końca. W 2021 roku (ostatnie dane) ze średnią roczną pensją 14 431 euro, przy średniej unijnej 33 511 euro, Polska wyprzedzała tylko Rumunię, Węgry i Bułgarię.

Podsumowując: jeśli chodzi o medianę średnich miesięcznych zarobków, Polska w 2010 roku (za rządów PO-PSL) na 33 kraje była na 24. miejscu. W 2018 roku, gdy rządziła Zjednoczona Prawica, na 35 państw Polska była na 27. pozycji. Natomiast porównując średnie roczne zarobki, to wśród 26 państw w 2015 roku Polska była na 22 miejscu, a w 2021 roku - na 23.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2012 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniosło 3521,67 zł brutto. Natomiast w 2021 roku - 5662,53 zł, czyli wzrosło o 2140,86 zł. Podając dane o wynagrodzeniach, trzeba pamiętać o inflacji, która może je "zjadać". Pod koniec 2022 roku pisaliśmy o tym, że obecnie mamy rekordowy spadek realnych płac, czyli - w dużym skrócie - pensji pomniejszonych o inflację.

Ekspertka: płace w Polsce rosną szybko, ale i tak są mniejsze niż w UE

- Dynamika wzrostu wynagrodzeń w Polsce w ostatnich pięciu latach wyniosła 5,2 procent. Dla porównania: w Niemczech 1,8 procenta i 2 procent w całej UE. Pomimo tego, że płace w naszym kraju rosną w szybszym tempie, Polacy nadal zarabiają średnio ponad 2,5-krotnie mniej niż w całej Unii Europejskiej. W 2021 roku Polska zajęła trzecie miejsce od końca pod względem przeciętnych zarobków - komentuje dla Konkret24 Karolina Jurczak, specjalistka ds. wynagrodzeń z firmy Sedlak & Sedlak. Dodaje, że obecnie przeciętne wynagrodzenie w Polsce stanowi tylko 27 proc. przeciętnego wynagrodzenia w Niemczech. Z analiz firmy Sedlak & Sedlak wynika, że płace w Polsce w najbliższych kilkudziesięciu latach nie dogonią płac niemieckich.

Autor:Jan Kunert

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Trzy miliony, pięć milionów złotych czy jednak więcej? Kancelaria premiera nie ujawnia, ile z publicznych środków zapłacono za "profrekwencyjną akcję informacyjną" związaną z referendum zorganizowanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Z szacunkowych danych wynika, że koszty promocji mogły wynieść sporo ponad pięć milionów.

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

"Nowotwory, których dotąd medycyna nie widziała" - taki fałszywy przekaz o "turbo raku" wywołanym rzekomo przez szczepionki na COVID-19 przebił się do mediów. Wyjaśniamy, skąd pochodzi i dlaczego jest nieprawdziwy.

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, które według internautów pokazuje moment zniszczenia budynku parlamentu w Gazie. Jednak choć do tej eksplozji doszło na tamtym terenie, przekaz rozsyłany z filmem jest fake newsem.

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Obywatelski projekt ustawy "Tak dla in vitro" budzi duże dyskusje. Poseł PiS Henryk Kowalczyk przekonuje, że naprotechnologia jest skuteczniejszą metodą niż in vitro. Eksperci pytani przez Konkret24 wyjaśniają: tych dwóch metod nie można porównywać. - Za wypowiedzą pana posła stoi niewiedza - stwierdza profesor Rafał Kurzawa.

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP w dyskusji o przyszłych komisjach śledczych przekonywała, że politycy Trzeciej Drogi szli do wyborów pod hasłem "Zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu" i nie planowali rozliczać rządu poprzedników. To nieprawda.

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W pierwszym wystąpieniu w Sejmie nowej kadencji prezydent Andrzej Duda podkreślał swoje konstytucyjne uprawnienia i przestrzegał, że "porządek konstytucyjny musi zostać zachowany". Te słowa zaprzeczają decyzjom, które wcześniej sam podejmował, a które według ekspertów prawa naruszały Konstytucję RP. Przypominamy.

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości powtarzają, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia blokuje rozpatrywanie projektów uchwał i ustaw, mimo że obiecał zlikwidować tak zwaną sejmową zamrażarkę. Mówią nieprawdę, używając tego potocznego określenia pewnego etapu procesu legislacyjnego niezgodnie z tym, co ono oznacza. Wyjaśniamy.

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Cztery razy więcej protestów wyborczych niż w 2019 roku wpłynęło do Sądu Najwyższego w związku z wyborami parlamentarnymi. To najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Protestów w sprawie referendum wpłynęło ponad dwa tysiące. O ważności referendum Sąd Najwyższy zdecyduje już 7 grudnia. 

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Suski prezentuje listę zarzutów wobec nowych władz Sejmu. Mówi o "łamaniu demokracji" i "PRL-u". A pytany o niezrealizowaną przez PiS obietnicę wprowadzenia pakietu demokratycznego, przekonuje, że takiej nie było. Przypominamy, dlaczego nie ma racji.

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski,
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Po wielu miesiącach zwłoki Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało dane dotyczące długości postępowań sądowych w 2022 roku. Wobec 2021 roku wyglądają optymistycznie, ale porównanie to zaciemnia okres pandemii, gdy sądy miały ograniczone możliwości pracy. Jeśli spojrzeć na cały okres rządów Zjednoczonej Prawicy, to po siedmiu latach sprawy w polskich sądach każdego szczebla trwają dłużej, w niektórych kategoriach nawet o ponad cztery miesiące.

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci osiąga nagranie z relacji polskiej telewizji, które rzekomo pokazuje, jak prezydent USA Joe Biden upadł ze schodów, wychodząc w Warszawie z samolotu. Film jest prawdziwy, ale nie przedstawia sytuacji z udziałem prezydenta.

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Publicysta tygodnika "Sieci" Michał Karnowski oburzył się, gdy w serwisie X opublikowano fotografię sprzed lat, na której pozuje on z chorągiewką z napisem www.tusk.pl. Nie ma jednak wątpliwości: zdjęcie jest autentyczne.

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Pierwszym krokiem w przywracaniu praworządności w Polsce po rządach PiS była wymiana polityków w Krajowej Radzie Sądownictwa. Nowy Sejm na pierwszym posiedzeniu wybrał czterech nowych posłów do zasiadania w tej instytucji. Ale problem do rozwiązania jest dużo trudniejszy. Prawnicy tłumaczą, czy i jak da się neo-KRS naprawić.

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Ktoś wie i mi wytłumaczy?", "co on daje w łapkę?" - pytali internauci, komentując nagranie z obchodów Święta Niepodległości, na którym widać prezydenta wręczającego coś żołnierzom. Jak się okazuje, sposób wręczania tego przedmiotu nie jest przypadkowy i jest on cenną pamiątką dla żołnierza.

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Minister rodziny Marlena Maląg przekonuje, że "główną przyczyną spadku liczby urodzeń jest spadek liczby kobiet w wieku rozrodczym". Badacze - także ci, na których pracach oparto rządową strategię demograficzną - zwracają uwagę, że czynników decydujących o tym, iż Polki odkładają decyzję o posiadaniu dziecka, jest jednak dużo więcej.

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

"Czy zdajecie sobie państwo sprawę, że po zmianie prawa Unii będzie możliwość nałożenia nowych podatków?" - mówił Mateusz Morawiecki w Sejmie 13 listopada. Ostrzegał przed planowanymi zmianami traktatów Unii Europejskiej, bo te zmiany mają rzekomo pozbawić Polskę suwerenności. Wyjaśniamy, o co chodzi z podatkami.

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24