"Bo taki miałem kaprys". Czy prawdziwe zdarzenie może okazać się fejkiem?

17.11.2015 | Lublin: pijany kierowca wjechał w grupę przechodniów. Dwie osoby są ranne
17.11.2015 | Lublin: pijany kierowca wjechał w grupę przechodniów. Dwie osoby są ranne
Dariusz Łapiński | Fakty TVN
17.11.2015 | Lublin: pijany kierowca wjechał w grupę przechodniów. Dwie osoby są ranneDariusz Łapiński | Fakty TVN

Listopadowy poranek w Lublinie. Srebrne auto szybko niemal nie hamując, uderza w osoby znajdujące się na pasach. Nagranie z wydarzenia jest prawdziwe, ale może wprowadzać w błąd.

Autorem wpisu, który pojawił się 2 listopada o 7:33 jest użytkownik Twittera o nicku @KenLewak. Jego komentarz do nagrania jest krótki i nieemocjonalny: "Lublin. Kierowca 2,5 promila alkoholu we krwii" (pisownia oryginalna).

Szybka weryfikacja

Sprawdziliśmy to nagranie. Wystarczyło kilka kliknięć w internetowej wyszukiwarce (i np. wpisanie do niej słów z tweeta), by stwierdzić, że jest autentyczne. Zarejestrowane wydarzenie rzeczywiście miało taki przebieg. Ale nie wydarzyło się 2 listopada tego roku, jak można przypuszczać ze względu na pojawienie się wpisu w mediach społecznościowych, ale ponad trzy lata wcześniej.

16 listopada 2015 roku 32-letni mężczyzna kierując swoim samochodem, wjechał w grupę pieszych na przejściu przy al. Tysiąclecia w Lublinie. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, zaś jego pasażer - 4 promile. Dwie z poszkodowanych - kobiety w wieku 76 i 74 lat - z obrażeniami ciała trafiły do szpitala. Jedna z kobiet z obrażeniami głowy, a druga pękniętą miednicą oraz żebrami. Tak to wydarzenie opisaliśmy na portalu tvn24.pl.

Wjechał rozpędzonym autem w przechodniów. Miał 2,5 promila
Wjechał rozpędzonym autem w przechodniów. Miał 2,5 promila lubelska.policja.gov.pl

Po dwuletnim procesie sprawca został skazany na 6 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i 60 tys. złotych nawiązki dla poszkodowanych kobiet.

Kaprys internauty

Wpis @KenLewak nie jest typowym fake newsem, bo opisane zdarzenie było autentyczne. Zapytaliśmy autora o to, czy wiedział, że nagranie jest sprzed trzech lat oraz dlaczego taki wpis zamieścił. Odpowiedział jedynie: "Bo taki miałem kaprys".

Motywów możemy się jedynie domyślać. Jednym z nich może być chęć zszokowania, wzbudzenia emocji wśród odbiorców takiego wpisu. "Szlag mnie trafia na takie rzeczy w moim mieście.... ", "dramat ...... w takich sytuacjach budzą się we mnie instynkty pierwotne...", "Mam nadzieje bez ofiar???", "udusiłabym na miejscu!!", piszą komentujący.

Celowe wywoływanie silnych emocji to częsty motyw w publikowaniu i podawaniu dalej tzw. fake newsów. To opinia wielu badaczy internetu, m.in. prof. Vian Bakir z Uniwersytetu Bangor. Jej zdaniem, świadome wykorzystywanie emocjonalnych, a zmanipulowanych przekazów, wykorzystywane bywa przede wszystkim do propagandowych i finansowych celów (np. wejście na konkretną stronę, kliknięcie w reklamę).

Za takim motywem przemawia treść emocjonalnych komentarzy pod wpisem @KenLewak, zawierających przede wszystkim słowa potępienia dla pijanych kierowców. Niewykluczone, że ważny jest też kontekst, w jakim się ten wpis pojawił - w czasie trwania tego tegorocznej akcji Znicz, gdy policja informowała o liczbie pijanych kierowców – 31 października było 261 pijanych za kółkiem, 2 listopada policja informowała o zatrzymaniu od środy do czwartku do północy 393 kierowców pod wpływem alkoholu. Wpisanie się w emocje wokół tych wydarzeń, jest szansą dla autora tweeta - który nie zawiera kłamstwa, ale może wprowadzać w błąd - na zyskanie popularności. Wideo na Twitterze odtworzyło kilka tysięcy osób.

Celem wpisu mogło też być zwrócenie uwagi na niebezpieczne zachowania kierowców w pobliżu i na przejściach dla pieszych. Jak wynika z policyjnych statystyk, wypadki na przejściach dla pieszych są na drugim, po zdarzeniach na jezdni, najczęstszym miejscem występowania wypadków drogowych. W całym 2017 r. było ich 4322. Na przejściach dla pieszych zginęło 267 osób, a 4309 zostało rannych.

"To jest sprzed trzech lat"

Tylko dwie osoby, do których dotarł wpis @KenLewak zwróciły autorowi uwagę na fakt, że opisany wypadek miał miejsce trzy lata temu. Prawie setka internautów polubiła wpis lub podała go dalej bez weryfikacji. Tu działa mechanizm, opisany przez prof. Dariusza Jemielniaka z Akademii Koźmińskiego, który stwierdził dla "Newsweeka", że "rozpowszechnianie w sieci informacji opiera się po prostu na sieci znajomych, do których zazwyczaj mamy zaufanie. Powoduje to, że wiarygodność źródła przestaje odgrywać kluczową rolę".

Klikając na przycisk RT ("podaj dalej") w serwisie Twitter czy "udostępnij" na Facebooku, warto też pamiętać o powiedzeniu przypisywanemu Jonathanowi Swiftowi, a które do polityki wprowadził brytyjski premier Jamesa Callaghan: "Kłamstwo może obiec pół świata, zanim prawda nałoży buty'.

Aktualizacja, 04.11

Po publikacji artykułu, odniósł się do niego autor wpisu, @KenLewak. "Film, w ktorym data nie ma znaczenia, w opisie nie ma nic nieprawdziwego i stronniczego, a sama dyskusja pod tym filmem spowodowala to, że ja teraz wchodząc na przejście rozejrzę sie czy wariat nie jedzie. I pewnie więcej osób też", napisał (pisownia oryginalna). Dwie godziny po tym wpisie zwrócił uwagę, że na filmie widoczna jest data (od 12 sek.).

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: lubelska.policja.gov.pl

Pozostałe wiadomości

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24