Zespół niemonitorujący. Jak przebiegały prace nad nowelizacją ustawy antyprzemocowej

ShutterstockPremier podjął decyzję, że decyzję, że projekt ustawy wróci do wnioskodawców

Wycofany już, kontrowersyjny projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie nie był konsultowany z działającym przy ministerstwie rodziny zespołem monitorującym ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie. W Konkret24 udostępniamy protokoły spotkań zespołu.

Zespół monitorujący ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie to ciało opiniodawczo-doradcze działające przy Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej. Działa od 2010 r. na mocy przepisów ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie z 2005 r. i rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 2011 r. Obecnie trwa jego trzecia kadencja.

Prace zespołu – teoria i praktyka

W skład jednostki wchodzą przedstawiciele administracji rządowej, samorządu i organizacji pozarządowych. Według ustawy, do zadań zespołu należy m.in. inicjowanie i wspieranie działań mających na celu przeciwdziałanie przemocy w rodzinie. W myśl jednego z przepisów, zespół odpowiada za opracowanie standardów pomocy ofiarom przemocy w rodzinie i pracy z osobami stosującymi taką przemoc.

Wśród jego członków są m.in. przedstawiciele takich organizacji pozarządowych jak Caritas Polska, Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, Stowarzyszenie na Rzecz Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" czy Instytut Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego w Warszawie.

Tyle teorii. 6 stycznia "Rzeczpospolita" poinformowała, że zespół nie miał dostępu do prac nad zmianami w jednym z najważniejszych aktów prawnych regulujących państwowy system antyprzemocowy. Chodziło o nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz niektórych innych ustaw.

W rozmowie z dziennikiem przyznał to Daniel Mróz, prezes Fundacji na rzecz Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie FENIKS w Rzeszowie i jeden z członków zespołu. - Nikt nie chciał nam pokazać projektu, który był gotowy już w kwietniu – powiedział "Rzeczpospolitej" Mróz. - Odpowiadano nam, że nie mamy do tego uprawnień.

Dymisja za ustawę przemocową. "Nigdy nie powinna wyjść poza mury resortu"
Dymisja za ustawę przemocową. "Nigdy nie powinna wyjść poza mury resortu"Katarzyna Gozdawa-Litwińska | Fakty po południu

"Rzeczpospolita" zwróciła również uwagę na ważny szczegół wycofanej przez rząd nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy. Chodzi o propozycję zmian w art. 10 i wycofanie przepisu dotyczącego powoływania do zespołu dziesięciu przedstawicieli organizacji pozarządowych.

Definicja przemocy i niebieska karta

Prace nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie zakończyły się skandalem i dymisją odpowiedzialnej za projekt wiceminister Elżbiety Bojanowskiej. Stało się tak po opublikowaniu projektu nowelizacji na stronach Rządowego Centrum Legislacji 31 grudnia 2018 roku i jego skierowaniu do konsultacji społecznych.

Z proponowanych zmian wynikało między innymi, że sprawcą przemocy domowej nie byłaby osoba, która dopuściła się jej jednorazowo. Projekt zakładał także zmianę w zasadach zakładania Niebieskiej Karty, czyli dokumentu pozwalającego policji rejestrować przypadki dopuszczania się przemocy domowej. Zgodnie z założeniami nowelizacji wymagana byłaby zgoda ofiary na rozpoczęcie takiej procedury. W obowiązującej ustawie takiego wymogu nie ma.

Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję, że projekt nowelizacji wróci do wnioskodawców "w celu wyeliminowania wszystkich wątpliwych zapisów".

Zespół monitorujący i jego działania

Informacje o niedopuszczeniu projektu ustawy pod obrady zespołu monitorującego ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie potwierdza Konkret24 Jerzy Kwaśniewski, prezes zarządu Ordo Iuris i sekretarz zespołu.

– Na mój wniosek, poparty przez większość członków zespołu, sprawa prac nad nowelizacją znalazła się w porządku obrad jednego z posiedzeń w pierwszej połowie ubiegłego roku – mówi Jerzy Kwaśniewski. - Niestety, ku rozczarowaniu członków zespołu, zostały przedstawione jedynie założenia nowelizacji, w tym ogólna konieczność doprecyzowania definicji ustawowych – dodaje Kwaśniewski i doprecyzowuje, że chodziło m.in. o niejasność i szerokość szczególnej ustawowej definicji "przemocy".

Kwaśniewski zaznacza, że zespołowi nie zaprezentowano konkretnych rozwiązań, a ministerstwo wyraziło opinię, że członkowie zespołu zapoznają się z projektem i zajmą stanowisko dopiero po rozpoczęciu konsultacji społecznych. - Moja wiedza o przedstawieniu projektu do konsultacji społecznych wynikała z czujności członków Zespołu – mówi Kwaśniewski. - To zaalarmowany przez nich zapoznałem się z projektem i zgodnie z ich prośbą podjąłem kroki w celu omówienia go na forum zespołu – podsumowuje prezes Ordo Iuris.

Protokoły

Jak poinformował nas Jerzy Kwaśniewski, pierwsze posiedzenie zespołu obecnej kadencji odbyło się 4 października 2017 r. Kolejne dwa w kwietniu i grudniu 2018 r. Konkret24 poprosił ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej o udostępnienie protokołów jego obrad. Otrzymaliśmy dwa dokumenty podsumowujące jedno spotkanie w 2017 r. i jedno w kwietniu 2018 r. W kolejnym mailu do ministerstwa, na który jeszcze nie dostaliśmy odpowiedzi, wysłaliśmy prośbę o udostępnienie trzeciego protokołu.

Z protokołów wynika, że podczas pierwszego posiedzenia zespołu, wspomniano o propozycjach zmian w ustawie, w tym o kwestii zdefiniowania przemocy ekonomicznej oraz przemocy wobec osób starszych i dzieci. Podczas spotkania, przewodnicząca obradom minister Elżbieta Bojanowska poprosiła członków zespołu o przygotowanie odpowiedzi na pytanie dotyczące wskazania różnic pomiędzy "konfliktem", a "przemocą" w obowiązującej w ustawie definicji "przemocy w rodzinie".

Premier zatrzymał pracę nad zmianą ustawy o przemocy w rodzinie.
Premier zatrzymał pracę nad zmianą ustawy o przemocy w rodzinie.TVN24 | tvn24

Podczas spotkania zespołu w dniach 4-6 kwietnia 2018 r. ogólnie omówiono planowane zmiany w ustawie. Jak czytamy w protokole, zastępująca minister Bojanowską zastępczyni dyrektora Departamentu Pomocy i Integracji Społecznej Marzena Bartosiewicz "omówiła planowane przez resort zmiany (…) wskazując w szczególności na zastąpienie pojęcia 'przemocy w rodzinie' pojęciem 'przemocy domowej'". Zwrócono także uwagę na konieczność doprecyzowania pojęć występujących w ustawie. Podczas obrad pojawiła się także kwestia doprecyzowania przepisów regulujących procedurę "Niebieskiej karty", a także odbierania z rodziny dotkniętego przemocą dziecka.

Udostępnione naszej redakcji protokoły nie zawierają informacji o dyskusji nad kontrowersyjnymi zapisami dotyczącymi jednorazowego sprawstwa przemocy, czy zakładania niebieskiej karty bez zgody osoby poszkodowanej.

Konkret24 pyta, ministerstwo odpowiada

Konkret24 zapytał ministerstwo o rolę zespołu w pracach nad nowelizacją i o to, czy jego członkowie brali udział w przygotowaniu jej zapisów. Autor odpowiedzi, którą otrzymaliśmy z biura prasowego ministerstwa, nie odniósł się bezpośrednio do pytań.

W mailu do redakcji czytamy: "Członkowie Zespołu jako grono ekspertów w obszarze przeciwdziałania przemocy w rodzinie służyli wsparciem merytorycznym np. przy opracowywaniu wytycznych do prowadzenia szkoleń w obszarze przeciwdziałania przemocy w rodzinie bądź też przy ocenie wniosków składanych przez samorządy lokalne w ramach Programu Osłonowego «Wspieranie jednostek samorządu terytorialnego w tworzeniu systemu przeciwdziałania przemocy w rodzinie»".

Dyskusja w sprawie projektu ustawy antyprzemocowej. Fragment programu "Babilon" TVN BiŚ
Dyskusja w sprawie projektu ustawy antyprzemocowej. Fragment programu "Babilon" TVN BiŚTVN24 BiS

W dalszej kolejności autor odpowiedzi pisze o przyczynach wprowadzania zmian w obowiązującym prawie, wskazując między innymi na zalecenia Najwyższej Izby Kontroli, dotyczące konieczności podniesienia efektywności procedury "Niebieskiej Karty". Jak informuje ministerstwo, na konieczność zmian w prawie wskazywał również Rzecznik Praw Obywatelskich.

W mailu do Konkret24 ministerstwo poinformowało jednak, że nad obecnie zaproponowanymi zmianami pracowała "Grupa Robocza" składająca się m.in. z członków Zespołu Monitorującego do spraw Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie.

- Wiem jedynie o działaniu grupy roboczej, która odbyła trzy spotkania w 2016 r. - mówi Konkret24 Jerzy Kwaśniewski. - Niestety, prace grupy ustały przed końcem 2016 r., przynajmniej ja nie wiem o ich kontynuowaniu - dodaje. Kwaśniewski podkreśla również, że wypracowane roboczo wnioski nie zawierały kontrowersyjnych propozycji projektu z grudnia 2018 r., na przykład o jednorazowości przemocy.

Zakopane i wsparcie od Beaty Szydło

Kto oprócz członków zespołu znalazł się w "Grupie Roboczej"? Sprawę w artykule dla "Więzi" podjęła Małgorzata Bilska. W odpowiedzi na jej pismo, biuro prasowe ministerstwa poinformowało, że grupa ta powstała na podstawie przepisów rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 2011 r. dotyczącego ministerialnego zespołu monitorującego. W myśl przepisów rozporządzenia, w skład grup roboczych wchodzą członkowie tego zespołu.

Tymczasem w odpowiedzi na pytanie Małgorzaty Bilskiej, MRPiPS przyznało także, że w składzie grupy roboczej "był przedstawiciel miasta Zakopane – ówczesny Zastępca Przewodniczącego Rady Miasta, którego włączenie do Grupy nastąpiło na prośbę i wniosek Przewodniczącego Rady Miasta". Jak podsumowuje Bilska, radny uczestniczył w posiedzeniach bezprawnie i jako delegat Rady Miasta musiał również lobbować za zmianami dla niej korzystnymi. Według ustaleń dziennikarki "Więzi", to właśnie radni z Zakopanego byli inicjatorami projektu nowelizacji.

05.06.2018 | Zakopane walczy z ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. A z przemocą?
05.06.2018 | Zakopane walczy z ustawą o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. A z przemocą?Renata Kijowska | Fakty TVN

Zakopane to jedyna gmina w Polsce, która odmówiła realizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy. Mimo apeli m.in. wojewody, gmina konsekwentnie odmawiała podjęcia uchwał, które tworzyłyby lokalny system ochrony przed przemocą – chodzi o zespoły psychologów, pedagogów, czy dzielnicowych.

Postawa samorządu w Zakopanem zyskała nawet aprobatę wicepremier ds. społecznych Beaty Szydło. - Muszę państwu przede wszystkim pogratulować, boście są odważni. No, jedyny samorząd w całej Polsce, który się sprzeciwił, ale górale, no wiadomo, jest naród odważny - mówiła wicepremier Szydło 13 maja ubiegłego roku podczas spotkania z mieszkańcami Zakopanego.

Zespół monitorujący a grupa robocza

- Nie znajduję formalnej przeszkody dla utworzenia w ministerstwie grupy roboczej do przygotowania koncepcji konkretnej ustawy - mówi Grażyna Kopińska z fundacji im. Stefana Batorego. Kopińska zwraca jednak uwagę, że do działań powołanego w MRPiPS Zespołu Monitorującego należy m.in. inicjowanie zmian przepisów w zakresie przeciwdziałania przemocy w rodzinie. - Naturalnym wydaje się, że właśnie ten Zespół powinien być poproszony o zaproponowanie zmian do istniejącej ustawy - podkreśla Kopińska.

W rozmowie z Konkret24 ekspertka Fundacji Batorego odnosi się również do podstawy prawnej powołania członków Grupy Roboczej. Zdaniem Kopińskiej nie ma uzasadnienia wskazywane przez ministerstwo rozporządzenie w sprawie Zespołu Monitorującego. Przyczyną jest fakt, że w myśl tego samego rozporządzenia, członkami grup roboczych mogą być wyłącznie osoby wchodzące w skład tego zespołu. Z ustaleń Małgorzaty Bilskiej z "Więzi" wiemy jednak, że było inaczej. Poprosiliśmy biuro prasowe ministerstwa o precyzyjną informację o składzie osobowym grupy roboczej. Czekamy na odpowiedź.

Elżbieta Rafalska i projekt nowelizacji

Informacja o działaniu grupy roboczej pojawiła się także na posiedzeniu sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny 7 grudnia 2017 r., na co zwrócił uwagę Paweł Kubicki w swoim opracowaniu na Twitterze. Socjolog i ekonomista z SGH natrafił na ślady prac nad nowelizacją sięgające grudnia 2016 r.

W udostępnionym na Twitterze opracowaniu Kubicki udowadnia ponadto, że minister Elżbieta Rafalska była świadoma pracy nad przepisami ustawy, które wzbudziły największy sprzeciw opinii publicznej. Już w kwietniu 2017 r. w wywiadzie dla "Wprost" Rafalska wspomniała m.in. o stworzeniu narzędzi, "które pozwolą w sposób wyraźny oddzielić konflikt od przemocy".

Kubicki zwraca też uwagę na komunikat dotyczący wniosku minister Elżbiety Rafalskiej o odwołanie z funkcji swojej zastępczyni, odpowiedzialnej za projekt Elżbiety Bojanowskiej. W pierwotnej wersji zawierał on sformułowanie: "W projektowanej ustawie znalazły się kontrowersyjne zapisy, na które nigdy nie było zgody minister Elżbiety Rafalskiej". Zdanie to zostało później usunięte z treści komunikatu.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, TVN24.pl, Fakty, PAP; zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Trzy miliony, pięć milionów złotych czy jednak więcej? Kancelaria premiera nie ujawnia, ile z publicznych środków zapłacono za "profrekwencyjną akcję informacyjną" związaną z referendum zorganizowanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Z szacunkowych danych wynika, że koszty promocji mogły wynieść sporo ponad pięć milionów.

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

"Nowotwory, których dotąd medycyna nie widziała" - taki fałszywy przekaz o "turbo raku" wywołanym rzekomo przez szczepionki na COVID-19 przebił się do mediów. Wyjaśniamy, skąd pochodzi i dlaczego jest nieprawdziwy.

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, które według internautów pokazuje moment zniszczenia budynku parlamentu w Gazie. Jednak choć do tej eksplozji doszło na tamtym terenie, przekaz rozsyłany z filmem jest fake newsem.

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Obywatelski projekt ustawy "Tak dla in vitro" budzi duże dyskusje. Poseł PiS Henryk Kowalczyk przekonuje, że naprotechnologia jest skuteczniejszą metodą niż in vitro. Eksperci pytani przez Konkret24 wyjaśniają: tych dwóch metod nie można porównywać. - Za wypowiedzą pana posła stoi niewiedza - stwierdza profesor Rafał Kurzawa.

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP w dyskusji o przyszłych komisjach śledczych przekonywała, że politycy Trzeciej Drogi szli do wyborów pod hasłem "Zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu" i nie planowali rozliczać rządu poprzedników. To nieprawda.

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W pierwszym wystąpieniu w Sejmie nowej kadencji prezydent Andrzej Duda podkreślał swoje konstytucyjne uprawnienia i przestrzegał, że "porządek konstytucyjny musi zostać zachowany". Te słowa zaprzeczają decyzjom, które wcześniej sam podejmował, a które według ekspertów prawa naruszały Konstytucję RP. Przypominamy.

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości powtarzają, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia blokuje rozpatrywanie projektów uchwał i ustaw, mimo że obiecał zlikwidować tak zwaną sejmową zamrażarkę. Mówią nieprawdę, używając tego potocznego określenia pewnego etapu procesu legislacyjnego niezgodnie z tym, co ono oznacza. Wyjaśniamy.

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Cztery razy więcej protestów wyborczych niż w 2019 roku wpłynęło do Sądu Najwyższego w związku z wyborami parlamentarnymi. To najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Protestów w sprawie referendum wpłynęło ponad dwa tysiące. O ważności referendum Sąd Najwyższy zdecyduje już 7 grudnia. 

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Suski prezentuje listę zarzutów wobec nowych władz Sejmu. Mówi o "łamaniu demokracji" i "PRL-u". A pytany o niezrealizowaną przez PiS obietnicę wprowadzenia pakietu demokratycznego, przekonuje, że takiej nie było. Przypominamy, dlaczego nie ma racji.

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski,
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Po wielu miesiącach zwłoki Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało dane dotyczące długości postępowań sądowych w 2022 roku. Wobec 2021 roku wyglądają optymistycznie, ale porównanie to zaciemnia okres pandemii, gdy sądy miały ograniczone możliwości pracy. Jeśli spojrzeć na cały okres rządów Zjednoczonej Prawicy, to po siedmiu latach sprawy w polskich sądach każdego szczebla trwają dłużej, w niektórych kategoriach nawet o ponad cztery miesiące.

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci osiąga nagranie z relacji polskiej telewizji, które rzekomo pokazuje, jak prezydent USA Joe Biden upadł ze schodów, wychodząc w Warszawie z samolotu. Film jest prawdziwy, ale nie przedstawia sytuacji z udziałem prezydenta.

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Publicysta tygodnika "Sieci" Michał Karnowski oburzył się, gdy w serwisie X opublikowano fotografię sprzed lat, na której pozuje on z chorągiewką z napisem www.tusk.pl. Nie ma jednak wątpliwości: zdjęcie jest autentyczne.

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Pierwszym krokiem w przywracaniu praworządności w Polsce po rządach PiS była wymiana polityków w Krajowej Radzie Sądownictwa. Nowy Sejm na pierwszym posiedzeniu wybrał czterech nowych posłów do zasiadania w tej instytucji. Ale problem do rozwiązania jest dużo trudniejszy. Prawnicy tłumaczą, czy i jak da się neo-KRS naprawić.

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Ktoś wie i mi wytłumaczy?", "co on daje w łapkę?" - pytali internauci, komentując nagranie z obchodów Święta Niepodległości, na którym widać prezydenta wręczającego coś żołnierzom. Jak się okazuje, sposób wręczania tego przedmiotu nie jest przypadkowy i jest on cenną pamiątką dla żołnierza.

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Minister rodziny Marlena Maląg przekonuje, że "główną przyczyną spadku liczby urodzeń jest spadek liczby kobiet w wieku rozrodczym". Badacze - także ci, na których pracach oparto rządową strategię demograficzną - zwracają uwagę, że czynników decydujących o tym, iż Polki odkładają decyzję o posiadaniu dziecka, jest jednak dużo więcej.

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

"Czy zdajecie sobie państwo sprawę, że po zmianie prawa Unii będzie możliwość nałożenia nowych podatków?" - mówił Mateusz Morawiecki w Sejmie 13 listopada. Ostrzegał przed planowanymi zmianami traktatów Unii Europejskiej, bo te zmiany mają rzekomo pozbawić Polskę suwerenności. Wyjaśniamy, o co chodzi z podatkami.

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24