Piąta fala: w dziewięciu województwach zakażeń mamy o ponad połowę więcej


Piąta fala nadal postępuje: w ciągu tygodnia liczba zakażeń wzrosła o ponad połowę w dziewięciu województwach. Już we wszystkich średnia siedmiodniowa liczba zakażeń jest wyższa niż kiedykolwiek podczas czwartej fali. I nadal rośnie w większości województw. Spadki widać tylko w czterech: lubelskim, małopolskim, podkarpackim i mazowieckim.

W poniedziałek, 31 stycznia weszło w życie rozporządzenie przedłużające do końca lutego obecne obostrzenia wprowadzone w związku z sytuacją pandemiczną w kraju. Obowiązują między innymi niższe limity osób w hotelach, lokalach gastronomicznych oraz kinach. Z powodu rosnącej liczby zakażeń koronawirusem władze Warszawy zdecydowały, że w komunikacji miejskiej powrócą tzw. "strefy wydzielone", czyli kabina prowadzącego w autobusach i tramwajach ponownie będzie oddzielona od pozostałej części pojazdu. Zmiany zaplanowano od czwartku, 3 lutego. Epidemia koronawirusa i duża liczba zachorowań spowodowały, że dla bezpieczeństwa prowadzących zostają przywrócone wydzielone strefy w pojazdach, uzasadnił swoją decyzję ratusz.

Tydzień temu, analizując w Konkret24 dane o zakażeniach wykrytych między 19-25 stycznia, informowaliśmy o znaczącym, bo ponad dwukrotnym, wzroście liczby zakażeń w 12 województwach. Wtedy najwyraźniej było go widać w: śląskim, mazowieckim, pomorskim i dolnośląskim. Dane z minionego tygodnia pokazują, że dynamika przyrostu zachorowań we wszystkich województwach jest już wyższa niż w czwartej fali.

Pandemia oczami medyków z Poznania i Krakowa
Pandemia oczami medyków z Poznania i Krakowatvn24

Przyrost liczby zakażeń tydzień do tygodnia: najwyższy w Kujawsko-Pomorskiem

W połowie stycznia 2022 czwarta fala płynnie przeszła w piątą i obecnie nadal się rozwija we wszystkich województwach, choć już nie tak dynamicznie, jak było to tydzień temu, wynika z analizowanych przez nas danych o pandemii podawanych przez Ministerstwo Zdrowia.

Porównaliśmy liczbę zakażeń wykrytych w poszczególnych województwach w ostatnich dwóch tygodniach: 19-25 stycznia i 26 stycznia-1 lutego. To pokazuje aktualny trend: wzrostu lub spadku zakażeń w danym regionie. Należy przy tym pamiętać, że województwa mają różne populacje, więc same liczby nie pokazują dynamiki wzrostu - pokazuje to przyrost procentowy.

Podobnie jak przed tygodniem i teraz każdym województwie tydzień do tygodnia wzrosła liczba zakażeń. Najbardziej w regionach:

kujawsko-pomorskie - z 7748 do 14 358, czyli o 85,3 proc.

podlaskie - z 4268 do 7236, czyli o 69,5 proc.

opolskie - z 5518 do 9215, czyli o 67 proc.

lubuskie - z 3318 do 5531, czyli o 66,7 proc.

łódzkie - z 13 100 do 21 813, czyli o 66,5 proc.

wielkopolskie - z 17 005 do 28 109, czyli o 65,3 proc.

W sumie w dziewięciu województwach wzrost wynosił ponad 50 procent. Poza sześcioma wymienionymi wyżej są to: zachodniopomorskie (62,5 proc.), pomorskie (61,2 proc.) i lubelskie (57,6 proc.). Najmniejszy wzrost zanotowały za to: małopolskie (5,9 proc.) i podkarpackie (9,5 proc.) i mazowieckie (25,2 proc.).

W analizowanym okresie liczba wykrytych zakażeń (tydzień do tygodnia) najbardziej wzrosła w Kujawsko-Pomorskiem. Przyjrzeliśmy się zatem dziennej dynamice zakażeń COVID-19 w tym regionie. Od 18 stycznia liczba zakażeń wykrywanych każdego dnia zaczęła rosnąć: 20 stycznia przekroczyła tysiąc (1161), 24 stycznia spadła do 774, ale w kolejnych dniach szybko wzrosła do ponad dwóch tysięcy - najwieksza była 27 stycznia (2498). W poniedziałek, 31 stycznia spadła do 1285 zakażeń, ale może wynikać z faktu, że w weekend robi się mniej testów. We wtorek, 1 lutego poinformowano już o ponad 500 zakażeniach więcej niż dzień wcześniej - 1798.

Rozwój piątej fali w kujawsko-pomorskim (dane od 1 stycznia do 1 lutego 2022)Konkret24 | ministerstwo zdrowia

Zobacz szczegółowe dane dla województwa.

Od początku rozwoju piątej fali - czyli od 11 stycznia do 1 lutego br. - najwięcej zakażeń łącznie odnotowano w województwach: mazowieckim (116 721), pomorskim (106 310) i małopolskim (67 267). Dwa spośród tych trzech regionów należą do najludniejszych; w mazowieckim mieszka 14,13 proc. populacji kraju a w małopolskim 8,89 proc. Za to w pomorskim jest to 6,11 proc.

Udział województw w całkowitej liczbie zakażeń

Oto udział poszczególnych województw w ogólnej liczbie zakażeń w kraju w tygodniu 26 stycznia - 1 lutego br. (w kolejności od najwyższej liczby zakażeń 1 lutego od początku piątej fali):

mazowieckie 16,6 proc.

śląskie 15,1 proc.

małopolskie 9,6 proc.

dolnośląskie 8,5 proc.

wielkopolskie 7,7 proc.

pomorskie 7,4 proc.

łódzkie 5,8 proc.

podkarpackie 5,2 proc.

lubelskie 5 proc.

zachodniopomorskie 3,8 proc.

kujawsko-pomorskie 3,8 proc.

warmińsko-mazurskie 3,1 proc.

opolskie 2,5 proc.

świętokrzyskie 1,9 proc.

podlaskie 1,9 proc.

lubuskie 1,5 proc.

W ciągu analizowanego tygodnia wzrósł udział 11 województw w ogólnej liczbie zakażeń w kraju. I tak najwięcej wzrósł w: pomorskim (o 0,6 punktu procentowego), łódzkim, wielkopolskim i śląskim (w każdym o 0,5 punktu procentowego), najmniej w lubuskim, warmińsko-mazurskim (o 0,1 w każdym), podlaskim, zachodniopomorskim i opolskim (o 0,2 w każdym).

Tylko w dolnośląskim pozostał na tym samym poziomie 8,5 proc. Za to cztery województwa odnotowały spadek udziału; największy małopolskie (o 1,7). Kolejne były mazowieckie (o 1) podkarpackie (0,6) i świętokrzyskie (0,1).

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców: w dziewięciu województwach wzrosła o ponad 50 procent

To, jak zmienia się stan pandemii w danym regionie, pokazuje analiza średniej liczby zakażeń w ostatnich siedmiu dniach w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców (średnia siedmiodniowa liczba zakażeń). Ten wskaźnik pozwala również na porównywanie sytuacji w województwach czy regionach o różnej liczbie ludności. Im wyższa średnia, tym bardziej niepokojąca sytuacja w regionie.

Porównaliśmy dane o średniej siedmiodniowej liczbie zakażeń w poszczególnych województwach w dniach 25 stycznia i 1 lutego - czyli jak się zmieniła tydzień do tygodnia. Im ciemniejszy odcień koloru na mapie, tym wyższa średnia w danym województwie. W 12 województwach średnia przekroczyła wartość 100. Tydzień temu w takiej sytuacji było pięć województw. Przekroczenie tej granicy nie zdarzyło się w czwartej fali.

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców - stan na 25 stycznia i 1 lutego 2022tvn24 | Konkret24 na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia

Na powyższych mapach widać, w których województwach piąta fala rozwijała się w ostatnim tygodniu najszybciej. W dziewięciu z nich średnia siedmiodniowej liczbie zakażeń wzrosła o ponad 50 procent, najbardziej w:

kujawsko-pomorskim - z 53,68 do 99,48

podlaskim - z 51,97 do 88,1

opolskim - z 80,7 do 134,77

lubuskim - 47,06 do 78,45.

Kolejne były: łódzkie (wzrost o 66,5 proc.), wielkopolskie (o 65,3 proc.), zachodniopomorskie (o 62,5 proc.), pomorskie (o 61,2 proc.) i lubelskie (o 57,6 proc.).

W 12 województwach średnia liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców powyżej 100

Poniżej przedstawiamy średnią siedmiodniowa liczbę zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców dla poszczególnych województw i dla całej Polski (czarna linia) oraz jej zmianę od 1 stycznia do 1 lutego 2022 roku.

1 lutego po raz pierwszy już we wszystkich województwach średnia siedmiodniowa liczba zakażeń jest wyższa niż kiedykolwiek podczas czwartej fali. Tydzień temu ta sytuacja dotyczyła 11 na 16 województw.

Co więcej, tego dnia w 12 województwach średnia przekroczyła wartość 100. Wyjątkiem są: świętokrzyskie (76,29), lubuskie (78,45) i podlaskie (88,1) i kujawsko-pomorskie (99,48). To ostatnie, biorąc pod uwagę trend rosnący, może już w najbliższym czasie przekroczyć tę barierę 100 przypadków na 100 tysięcy mieszkańców.

I tak na 1 lutego najwyższą średnią miały województwa: śląskie (169,07), pomorskie (166,48), dolnośląskie (140,85) i mazowieckie (139,42).

Piąta fala. Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców od 1 stycznia do 1 lutego 2022konrket24 | Konkret24 na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia

Zobacz szczegółowe dane dla każdego województwa.

W większości województw widać utrzymujący się trend rosnący średniej siedmiodniowej liczby zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców. W ciągu tygodnia ta wzrosła we wszystkich województwach, najbardziej w: pomorskim (z 103,25 do 166,48), opolskim (z 80,7 do 134,77), łódzkim (z 76,76 do 127,82), śląskim (z 121,78 do 169,07) i kujawsko-pomorskim (z 53,68 do 99,48).

Widać jednak, że w ostatnich dniach średnia zaczęła spadać w czterech województwach: lubelskim (z 126,76 31 stycznia do 123,67 1 lutego), małopolskim (z 113,39 30 stycznia do 109,93 1 lutego), podkarpackim (z 110,08 30 stycznia do 102,69 1 lutego) i nieznacznie w mazowieckim (z 140,67 30 stycznia do 139,42 1 lutego).

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń rośnie również dla całej Polski. 1 lutego wynosiła już 126,64, podczas gdy tydzień wcześniej 25 stycznia - 89,56, a 18 stycznia - 41,05.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Marcin Bielecki/PAP

Pozostałe wiadomości

"Ofiar być ponad czterysta", "ofiar będą tysiące, nie setki", "kiedy poznamy bilans ofiar!?" - spekulowali internauci na temat liczby śmiertelnych ofiar powodzi. Do nich szybko dołączyli politycy opozycji. Oto jak rozpowszechniała się dezinformacyjna narracja o ofiarach powodzi, która wyszła od osób znanych z szerzenia fake newsów.

"Setki ofiar", "tysiące ofiar". Jak rozchodzi się dezinformacja o ofiarach powodzi

"Setki ofiar", "tysiące ofiar". Jak rozchodzi się dezinformacja o ofiarach powodzi

Źródło:
Konkret24

Amerykańska astronautka wróciła na Ziemię ze stacji kosmicznej w rosyjskim statku. Prorosyjskie konta w sieci stworzyły więc przekaz, który zdobył milionowe zasięgi. Według niego astronautka została porzucona przez swój kraj. Wyjaśniamy, jak jest naprawdę.

"Porzucona przez NASA", uratowana przez Rosję? Wyjaśniamy historię amerykańskiej astronautki

"Porzucona przez NASA", uratowana przez Rosję? Wyjaśniamy historię amerykańskiej astronautki

Źródło:
Konkret24

"Nie dostali ani jednego centa!" - głoszą politycy opozycji po tym, jak przewodnicząca Komisji Europejskiej zapowiedziała, że kraje dotknięte powodzią otrzymają pomoc z Funduszu Spójności. Wielu podkreśla, że dostaniemy środki, które nam już przyznano. Owszem, pieniądze nie są nowe, ale zasady ich wypłaty już tak. Wyjaśniamy.

5 mld euro z UE po powodzi: "żadne nowe środki". A co jest nowe? Kiedy je dostaniemy?

5 mld euro z UE po powodzi: "żadne nowe środki". A co jest nowe? Kiedy je dostaniemy?

Źródło:
Konkret24

Od kilku dni w sieci rozpowszechniany jest przekaz mający pokazywać, jak droga jest teraz benzyna. Zbudowany został na zestawieniu ceny baryłki ropy i cen paliw przed rokiem oraz dziś. Chętnie kolportują go politycy opozycji, w tym były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Jednak ta narracja jest manipulacją obliczoną na to, że Polacy nie pamiętają o nagłych "awariach dystrybutorów" rok temu na stacjach Orlenu. Zatem przypominamy.

Ceny paliw rok temu i dziś. Jakie jest drugie dno popularnej narracji

Ceny paliw rok temu i dziś. Jakie jest drugie dno popularnej narracji

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje przekaz, jakoby do przedsiębiorcy z Nysy weszła Inspekcja Handlowa, bo darował powodzianom towar znacznej wartości. Jak ustaliliśmy, to fałszywy przekaz. Powód kontroli był inny, choć inspektorzy wybrali "niefortunny moment".

"Facet pomaga, trzeba go dojechać"? Co robiła Inspekcja Handlowa w Nysie

"Facet pomaga, trzeba go dojechać"? Co robiła Inspekcja Handlowa w Nysie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Krzysztof Mulawa przekonywał, że terytorialsi z mazowieckiego Ciechanowa "przyjechali 140 kilometrów na pięć minut na konferencję prasową" z ministrem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem - po czym zaraz wrócili, "bez pomagania na miejscu". Nie znaleźliśmy potwierdzenia takiej sytuacji. Sama jednostka dementuje informacje posła.

Poseł Konfederacji: żołnierze WOT jechali 140 kilometrów na konferencję z ministrem i zaraz wrócili. Nieprawda

Poseł Konfederacji: żołnierze WOT jechali 140 kilometrów na konferencję z ministrem i zaraz wrócili. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Co to było?", "co Duda dostał w łapę?", "co on mu tam dał?" - dopytują internauci, komentując nagranie, na którym widać, jak prezydent Andrzej Duda przekazuje coś oficerowi podczas wizyty w zalanym Lądku-Zdroju. Wbrew przypuszczeniom nie był to ani różaniec, ani wizytówka.

Wizytówka? Różaniec? "Co Duda dostał" i przekazał żołnierzowi

Wizytówka? Różaniec? "Co Duda dostał" i przekazał żołnierzowi

Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy alarmują publicznie i krytykują rząd, że teraz, w czasie powodzi, po cichu przyjmuje projekt ustawy, który ma umożliwić stawianie elektrowni wiatrowych nawet na obszarach Natura 2000. Sprawdziliśmy, o jakie przepisy chodzi i na jakim są etapie.

Rząd "po cichu przyjmuje projekt"? Manipulacje o ustawie wiatrakowej

Rząd "po cichu przyjmuje projekt"? Manipulacje o ustawie wiatrakowej

Źródło:
Konkret24

"W Polsce przebywa 10 tys. amerykańskich żołnierzy utrzymywanych przez polskiego podatnika i żaden nie został wysłany do pomocy poszkodowanym w powodzi" - wpis z taką treścią zdobywa popularność w ostatnich dniach. Przeczą temu jednak relacje, jakie płyną z miejscowości dotkniętych powodzią.

"Żaden amerykański żołnierz" nie pomaga poszkodowanym w powodzi? To nieprawda

"Żaden amerykański żołnierz" nie pomaga poszkodowanym w powodzi? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Kolejny pomysł na łupienie" - tym według niektórych polityków opozycji jest rządowa propozycja dofinansowania zakupu kas fiskalnych dla przedsiębiorców, którzy ucierpieli podczas powodzi. Mimo krytyki to jest istotna pomoc w stanięciu na nogi, wznowieniu działalności i legalnym jej prowadzeniu. Wyjaśniamy dlaczego.

Kasy fiskalne, żeby "doić ludzi" po powodzi? Nie, wyjaśniamy

Kasy fiskalne, żeby "doić ludzi" po powodzi? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci z radością komentują rzekome ogłoszenie przez Szwecję wysłania stu zastępów strażackich do walki ze skutkami powodzi w naszym kraju. A jako dowód niektórzy publikują nagranie kolumny wozów strażackich - mają jechać już ze Szwecji do Polski. Tyle że Szwecja nic takiego nie ogłosiła, a popularny w sieci film przedstawia inne pojazdy.

Strażacy ze Szwecji jadą z pomocą powodzianom? To inny konwój  

Strażacy ze Szwecji jadą z pomocą powodzianom? To inny konwój  

Źródło:
Konkret24

Które rządy - koalicji PO-PSL czy Zjednoczonej Prawicy - bardziej zadbały o zabezpieczenie kraju przed powodzią? To pytanie, w różnych formach, zadają i jednocześnie odpowiadają na nie politycy z różnych stron. Przeanalizowaliśmy więc i podsumowaliśmy dane.

"My robiliśmy, oni nie". Regulacje rzek, budowa wałów, inwestycje - kiedy najwięcej?

"My robiliśmy, oni nie". Regulacje rzek, budowa wałów, inwestycje - kiedy najwięcej?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych - także polskich - duże zasięgi generuje nagranie mające rzekomo pokazywać skalę strat armii ukraińskiej w obwodzie kurskim w Rosji. Jednak to nieprawda, film powstał gdzie indziej.

"Cmentarz ukraińskich czołgów" pod Kurskiem? Nie są ukraińskie, to nie Kursk

"Cmentarz ukraińskich czołgów" pod Kurskiem? Nie są ukraińskie, to nie Kursk

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, które rzekomo pokazuje spotkanie po latach opiekunki dwóch lwic z odebranymi jej zwierzętami. Lwice zdają się doskonale pamiętać kobietę - łaszą się do niej, liżą po twarzy. Choć historia jest ładna, to nieprawdziwa. Wyjaśniamy.

Hodowała lwy, władze "skonfiskowały je do zoo"? W tej historii prawdziwe są tylko lwy

Hodowała lwy, władze "skonfiskowały je do zoo"? W tej historii prawdziwe są tylko lwy

Źródło:
Konkret24

"Wreszcie dobra decyzja!", "szkoda, że nareszcie" - tak niektórzy komentowali doniesienia, jakoby algierska bokserka Imane Khelif straciła "wszystkie medale" i 25 milionów dolarów nagród. Część internautów przestrzega jednak, że to "żenująca dezinformacja". Rzeczywiście.

Imane Khelif "traci wszystkie medale"? "Żenująca dezinformacja"

Imane Khelif "traci wszystkie medale"? "Żenująca dezinformacja"

Źródło:
Konkret24

Policja wystawia mandaty kierowcom, którzy zaparkowali w niedozwolonym miejscu, chcąc uchronić auta przed powodzią - zaalarmowano wrocławian w czasie, gdy przez miasto przechodziła kulminacyjna fala powodziowa. Według innych przekazów za to samo mandaty wystawiała straż miejska. Obie służby tłumaczą procedury i uspokajają, że mandatów nie wystawiono.

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkert24

"Tusk przehandlował za niemieckie srebrniki", "kompromitujące państwo decyzje", "likwidacja marzeń o własnej energetyce jądrowej"... - takie informacje rozsyłają masowo w mediach społecznościowych politycy PiS. Jako "dowód" pokazują zarządzenie dotyczące zespołu do spraw rozwoju energetyki jądrowej w Polsce. Tylko że ono wcale nie oznacza "skasowania polskiego atomu". Opozycja kolportuje fałsz.

Rząd "skasował atom" w Polsce? Opozycja kolportuje fałsz

Rząd "skasował atom" w Polsce? Opozycja kolportuje fałsz

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nowy przekaz w sprawie ściganego listem gończym byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ma być ścigany za... stosowanie obowiązującego w sytuacjach nadzwyczajnych prawa i procedur. Sprawdzamy, jakie zarzuty ma w rzeczywistości.

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Ukraiński pięściarz Ołeksandr Usyk, który został zatrzymany na krakowskim lotnisku, miał przemycać 20 kg kokainy - przekazują użytkownicy mediów społecznościowych. Rzekomo postawiono mu też zarzut prania brudnych pieniędzy. To wszystko nieprawda. Fałszywą narrację o Ukraińcu podgrzewana aparat rosyjskiej dezinformacji.

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Źródło:
Konkret24; europosport.pl

Według posła Marcina Romanowskiego z Suwerennej Polski można "zmienić przeznaczenie" środków otrzymanych z Krajowego Planu Odbudowy i wydać je na odbudowę terenów dotkniętych powodzią. "Tusk jest w stanie to załatwić" - stwierdził ironicznie polityk. Czy to rzeczywiście byłoby możliwe? Eksperci mają wątpliwości. Pokazują inne opcje.

Środki z KPO skierować na pomoc powodzianom? "Odpowiedź nie jest prosta"

Środki z KPO skierować na pomoc powodzianom? "Odpowiedź nie jest prosta"

Źródło:
Konkret24

W okolicach Nysy leśniczy miał rzekomo uratować przed falą powodziową dwóch nastolatków. Dowodem na to miało być nagranie, które jednak nie ma nic wspólnego z sytuacją powodziową w południowej Polsce. Przestrzegamy przed tym przekazem i wyjaśniamy, co przedstawia.

"Okolice Nysy"? To fala powodziowa nie u nas

"Okolice Nysy"? To fala powodziowa nie u nas

Źródło:
Konkret24

Według Mariusza Błaszczaka żołnierzy "wprowadzono do tego całego procesu ochrony ludności dopiero w sobotę właśnie po południu", czyli "zdecydowanie zbyt późno". Jednak członkowie Wojsk Obrony Terytorialnej zostali postawieni w stan gotowości dużo wcześniej. A MON dementuje informacje Błaszczaka.

Błaszczak: "żołnierzy wprowadzono dopiero w sobotę". Dementi MON

Błaszczak: "żołnierzy wprowadzono dopiero w sobotę". Dementi MON

Źródło:
Konkret24

Młody kierowca wjechał samochodem w wezbraną powodzią rzekę w Kłodzku i zginął - taki przekaz rozsyłają internauci w mediach społecznościowych. Rzekomym dowodem jest nagranie z tej sytuacji. Jednak nie jest to Polska, a zdarzenie nie skończyło się tragicznie. Przestrzegamy przez rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji tworzonych na bazie starych filmów, które w czasie obecnej powodzi są znowu publikowane.

"Sytuacja tragiczna, chłopak zginął"? Uwaga na fałsz o Kłodzku

"Sytuacja tragiczna, chłopak zginął"? Uwaga na fałsz o Kłodzku

Źródło:
Konkret24