Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.
Kandydat na prezydenta Marek Jakubiak na trzy dni przed głosowaniem 18 maja był gościem "Rozmowy dnia" Programu I Polskiego Radia.. Rozmawiano między innymi o rekordowej liczbie Polaków poza granicami kraju, którzy zarejestrowali się i chcą zagłosować w wyborach prezydenckich. Termin na zgłoszenie minął 13 maja. Według ostatnich informacji zgłosiło się 509 tys. Polek i Polaków mieszkających poza krajem. Najwięcej - 135 tys. w Wielkiej Brytanii, 85 tys. w Niemczech i 43 tys. w Stanach Zjednoczonych.
"Wybory [prezydenckie] w Stanach Zjednoczonych chyba zmieniły coś w Polonii" - stwierdził Jakubiak, pytany o zaangażowanie Polonii. "Polonia jest bardzo aktywna" - dodał. A na pytanie, czy polityka Donalda Trump wpłynie na to, jak amerykańska Polonia zagłosuje, bo - jak stwierdził prowadzący: "w końcu jeden z kandydatów ma zdjęcie z Donaldem Trumpem - Jakubiak stwierdził: "Ja ze Stanów Zjednoczonych, muszę powiedzieć, chyba największe z prawicy dostałem poparcie, bo to było kilkanaście tysięcy głosów do parlamentu".
Sprawdziliśmy: Jakubiak nie ma racji.
Czytaj więcej: Głosowanie za granicą. "Polonia znów bije rekordy"
Dane PKW
Dane o zdobytych głosach w wyborach do Sejmu i Senatu w 2023 roku przez kandydatów są dostępne na stronie Państwowej Komisji Wyborczej. Głosy oddane poza granicami Polski zliczane są do tych oddanych w Warszawie, w okręgu nr 19. W tym okręgu startował Marek Jakubiak, choć formalnie był członkiem partii Kukiz15, to startował z listy PiS z 8. miejsca.
W ostatnich wyborach parlamentarnych poza granicami Polski oddano 569 392 ważnych głosów, z czego w Stanach Zjednoczonych 43 602. Najwięcej wyborców zagłosowało na listę PiS - 17 475 (40,08 proc.), następnie na listę Koalicji Obywatelskiej - 15 514 (35,58 proc.), na listę Trzeciej Drogi Polska 2050 i PSL - 3633 (8,33 proc.), na Nową Lewicę - 2888 (6,62 proc.), na Konfederacje oddano w Stanach Zjednoczonych 2 604 głosy (5,97 proc.).
Czy Marek Jakubiak dostał najwięcej głosów wśród prawicowych kandydatów w Stanach Zjednoczonych? Nie. Lider listy PiS Piotr Gliński dostał 7231 głosów. Drugi wynik z ósmego miejsca na liście uzyskał Marek Jakubiak. Zdobył 2,5 razy mniej głosów niż Gliński - 2880. Trzecia spośród kandydatów PiS była Małgorzat Gosiewska - miała 1672 głosów. Z kolei lider listy Konfederacji Sławomir Mentzen zdobył 2000 głosów.
Najwięcej głosów spośród wszystkich kandydatów dostał Donald Tusk. Lider listy KO zdobył w Stanach Zjednoczonych 13 115 głosów.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP