Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Źródło:
Konkret24
"Finlandia i Szwecja weszły do NATO. I co? Zupełnie nic. Nikogo to nie obchodzi"
"Finlandia i Szwecja weszły do NATO. I co? Zupełnie nic. Nikogo to nie obchodzi"TVN24
wideo 2/4
"Finlandia i Szwecja weszły do NATO. I co? Zupełnie nic. Nikogo to nie obchodzi"TVN24

Poseł PiS Dariusz Stefaniuk zamieścił wpis z rzekomą wypowiedzią szwedzkiej polityczki. Ta miała stwierdzić, że Polska i Węgry powinny zostać wykluczone z Unii Europejskiej, bo do niej nie pasują. Polityk manipuluje.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Manipulacyjny wpis zamieścił na Facebooku 5 czerwca 2025 roku poseł Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Stefaniuk. Jego główną częścią był zrzut ekranu, na którym widzimy zdjęcie czarnoskórej kobiety, a pod nim napis: "Liderka szwedzkich liberałów uważa, że Polska i Węgry nie pasują do Europy i winny być wykluczone z UE".

Wpis posła Facebook

"Prawdziwa rodowita Szwedka i Europejka" - ironizował polityk PiS, komentując opublikowany zrzut. Na jego wpis zareagowało ponad dwa tysiące internautów. Post wywołał też masę antyimigranckich komentarzy. "Ona jest szwedką jak ja egipcjanką albo arabką"; "A ona pasuje do Europy, niech sie wypowiada na temat swoich korzeni czy pasują do Europy"; "Afryka czeka"; "Polska to piękny kraj patriotyczny i to tacy europejczycy jak Pani nie pasują do niego"; "Niech się sama wykluczy" - pisali inni użytkownicy (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Zrzut ekranu, który poseł zamieścił i skomentował, pochodzi z artykułu z prawicowego portalu Magna Polonia. Kobieta, o której mowa i którą widać na zdjęciu to Nyamko Sabuni. To szwedzka polityczka, która kiedyś faktycznie skrytykowała Polskę. To, o czym poseł nie informował, to fakt, że dotyczyło to sytuacji sprzed kilku lat, a nie niedawnych wydarzeń. Poza tym Sabuni od dawna nie jest liderką partii, a w Szwecji mieszka od dziecka. Wyjaśniamy.

W Szwecji mieszka od dawna, nie jest już liderką partii

Sugestia jakoby widoczna na zdjęciu Sabuni nawoływała teraz do wykluczenia Polski i Węgier z UE ma budować przeświadczenie, że krajem skandynawskim rządzą migranci. Ale ani Stefaniuk, ani autor rozpowszechnianego przez niego fragmentu artykułu nie podają już, że Sabuni - urodzona w Burundi, ale z korzeniami w Demokratycznej Republice Konga (d. Zair)- w Szwecji mieszka od 12. roku życia. Tam też chodziła do szkoły i studiowała.

W 2002 roku została posłanką Riksdagu, czyli szwedzkiego parlamentu. W 2006 roku pełniła rolę ministry ds. równouprawnienia płci i integracji, a w 2007 stała na czele Ministerstwa Integracji i Równouprawnienia Płci. Wywodzi się z partii Liberałów i w 2019 roku objęła funkcję jej prezesa. Jednak nazywanie jej "liderką szwedzkich liberałów" jest już nieaktualne. Bowiem funkcję tę pełniła do 2022 roku, gdy na początku kwietnia poinformowała, że rezygnuje z roli szefowej partii.

Krytykowała Polskę, ale za co i kiedy?

Szwedzka polityczka krytykowała Polskę, ale było to kilka lat temu, gdy w różnych częściach kraju wprowadzano tzw. "strefy wolne od LGBT". Chodzi o sytuację, która zaczęła się w 2020 roku, kiedy to władze wielu polskich gmin, powiatów oraz województw przyjmowało uchwały wyrażające wprost niechęć do członków społeczności LGBT lub wzywające do ochrony tradycyjnego modelu rodziny, co wyjaśnialiśmy w Konkret24 w lutym 2020 roku.

Sabuni najpierw krytykowała wtedy sytuację w Polsce na swoim Instagramie, a potem to stanowisko powtarzała w szwedzkich mediach. "W przypadku gdy w poszczególnych krajach pojawiają się tendencje sprzeczne z prawami człowieka, UE musi być w stanie podjąć zdecydowane i ukierunkowane działania" - napisała w poście z 2 sierpnia 2021 roku. Następnie wymieniła Węgry i stwierdziła, że rządząca tam partia Fidesz "zmniejszyła przestrzeń dla niezależnych mediów, środowisk akademickich, społeczeństwa obywatelskiego, imigrantów i osób LGBTQ". Napisała, że chodzi jej o węgierskie prawo, które "zabrania mediom i szkołom informowania młodych ludzi o homoseksualizmie i zmianie płci".

Następnie liderka szwedzkiej partii napisała w swoim poście o Polsce, krytykując działania ówczesnych władz: "W Polsce podobne prawo było kilkakrotnie dyskutowane, a ostatnio wprowadzono zakaz adopcji dla par homoseksualnych. Mimo że absurdalne tak zwane 'strefy wolne od LGBTQ' zostały unieważnione w sądzie, powtarzające się ataki rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość na osoby LGBTQ trwają". W dalszej części wpisu zawarła swoje propozycje dotyczące państw członkowskich UE. Stwierdziła, że "członkostwo w UE powinno wymagać bezwarunkowej obrony praw człowieka", ale tutaj nie wspomniała nic o wykluczaniu Polski ani Węgier z Unii. Napisała natomiast, że "Liberałowie chcą, aby UE stworzyła szybką ścieżkę kontroli Węgier i zamroziła płatności do czasu, aż Viktor Orban wycofa wszystkie ustawy, które są sprzeczne z wartościami demokratycznymi". Kolejną propozycją Sabuni było to, aby Szwecja w trakcie swojej prezydencji "wystąpiła z inicjatywą zorganizowania nadzwyczajnego szczytu poświęconego prawom, demokracji i praworządności w Unii", a także stwierdziła, że "w trakcie prezydencji Szwecja powinna skoncentrować uwagę Unii na inicjatywach mających na celu wywarcie nacisku na Chiny i Rosję, aby przestrzegały prawa międzynarodowego i praw człowieka".

Tekst z serwisu Magna Polonia, którego nagłówek udostępnił niedawno poseł PiS, także pochodzi z 2021 roku. Omawia artykuł napisany przez Sabuni dla szwedzkiego dziennika "Expressen". Opublikowany został na portalu tej gazety 4 sierpnia 2021 roku. "Kiedy Komisja [Europejska] zbadała, w jaki sposób jej członkowie odnieśli się do zasad praworządności, na pierwszy plan wysuwają się dwa kraje: Polska i Węgry. W ostatnich latach niezawisłość sądownictwa i wolność prasy były aktywnie podważane przez dwa autorytarne rządy" - napisała Sabuni. Polityk pisała o tym, że szwedzcy liberałowie chcieliby zwołania szczytu europejskiego w celu omówienia sytuacji w państwach łamiących praworządność, za takie uznała Polskę i Węgry. "Jednym z najważniejszych tematów szczytu UE będzie sformułowanie nowych, bardziej rygorystycznych zasad dotyczących tego, w jaki sposób kraje mogą dobrowolnie wystąpić z Unii, a w razie potrzeby zostać zmuszone do wystąpienia [z UE]" - napisała. W artykule zdecydowanie większa krytyka spadła na Węgry, ale o Polsce Sabuni także pisała w negatywnym kontekście. Jednak wskazywała na konkretne powody swojej krytyki i na to, że jej zdaniem w Polsce było łamane prawo unijne. W tekście nie padło także wprost wezwanie do opuszczenia UE przez Węgry i Polskę - Sabuni nawoływał raczej do podjęcia przez państwa członkowskie innych środków na odwiedzenie tych krajów od działań, które polityczka uznała za niepraworządne. Opuszczenie miało być raczej ostatecznością.

Cała sytuacja nie ma i nie miała także żadnego związku z migracją, co może sugerować wpis posła PiS.

"Nie chcę aby wykluczono Polskę"

To nie pierwszy raz kiedy zdjęcie Sabuni wraz z informacją o "wykluczaniu" Polski z UE krąży po sieci. Podobnie było w czerwcu 2024 roku. Wtedy sprawie przyjrzał się fact-checkingowy portal Demagog. Jego redakcja dotarła wówczas do innych wypowiedzi szwedzkiej polityk, w których ta mówiła, że nie chce wykluczania Polski i Węgier z europejskiej wspólnoty. Przykładem takich słów są te, które padły w wywiadzie z 2 sierpnia dla portalu Europaportalen. Sabuni stwierdziła wówczas: "Nie chcę, aby wykluczono ani Węgry, ani Polskę. Chciałabym jednak, abyśmy mieli narzędzia, dzięki którym wycofaliby się ze swojej represyjnej polityki i szanowali praworządność oraz podstawowe wartości demokratyczne".

Na czym polega więc manipulacja posła Stefaniuka? Brak kontekstu i informacji o tym, że postulaty Sabuni dotyczą 2021 roku, a ona sama nie jest już od kilku lat liderką partii. W jego poście widzimy tylko ciemnoskórą kobietę i informację, że chce ona wykluczać Polskę i Węgry za to, że "nie pasują do UE" - to przykład tworzenia antyimigranckiego przekazu.

Ekspertka o "wykorzystywaniu istniejących stereotypów"

W rozmowie z Konkret24 dr Marta Pietrusińska, socjolożka i pedagożka, adiunkt na Uniwersytecie Warszawskim, doktorka nauk społecznych specjalizująca się w zagadnieniach z zakresu migracji komentuje wpis posła Stefaniuka.

 - Politycy nie zawsze zdają sobie sprawę, powielając różne rzeczy, że powinni je wcześniej sprawdzać. Jednak nieważne czy jest to po prostu ignorancja, czy premedytacja - ponoszą odpowiedzialność za swoje wpisy jako osoby publiczne – mówi.

Następnie wyjaśnia, jak poseł Stefaniuk wykorzystał antyimigrancką postawę części społeczeństwa. - Ten wpis to przede wszystkim wykorzystywanie już istniejącej narracji i stereotypów, które są obecne w naszym społeczeństwie. Bo gdyby wśród Polaków nie było takich postaw antyimigranckich i rasistowskich, to myślę, że taki post by się obył bez echa. Gdyby na zamieszczonym przez niego zdjęciu był biały starszy mężczyzna, to nie wywołałoby to takich emocji. Pan poseł trafił więc w narrację, która już istnieje i ją wykorzystał, tak naprawdę nie musiał już nic więcej pisać. Wykorzystał rasistowskie, ksenofobiczne skojarzenia, za pomocą - tak naprawdę - samego obrazu – tłumaczy ekspertka.

- Oprócz tych istniejących w społeczeństwie skojarzeń i uprzedzeń zadziałał brak podanego kontekstu. To jest przykład tego, co politycy niestety często robią - podawanie różnych wiadomości bez kontekstu, ale też zamieszczanie różnych obrazów, nie zastanawiając się nad tym, jaką reakcję mogą one wywołać. To jest nieodpowiedzialne, szczególnie jak się ma duże zasięgi – zwraca uwagę Pietrusińska. Zaznacza: - Zupełnie niestety nie dziwi też wykorzystywanie tego rodzaju zdjęć i pomijanie kontekstu do walki politycznej. Bo narracja antyimigrancka podejmowana jest teraz bardzo często i to przez obie strony sceny politycznej.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Marek/PAP

Pozostałe wiadomości

Zaczyna się często od plotki. Potem jest wpis w mediach społecznościowych ilustrowany zdjęciem osób o ciemniej karnacji. W postach powtarzają się - w różnych wersjach - frazy: "nielegalni imigranci", "obca kultura", "bezpieczeństwo". I rusza machina nakręcania strachu. Tak działa dezinformacja, której celem jest wzbudzanie niepokoju lokalnych społeczności. Przeczytaj ten tekst do końca, zanim podasz dalej post z takim przekazem.

"Już się zaczęło". Straszenie małych społeczności migrantami to przemyślana gra

"Już się zaczęło". Straszenie małych społeczności migrantami to przemyślana gra

Źródło:
Konkret24

Ta akcja została zbudowana na mocnych elementach: pokazano rzekomy dokument ukraińskiego ministerstwa, a internauci zobaczyli znanego profesora "potwierdzającego" na filmie prawdziwość pisma. Fake newsa w wielu kręgach wzmocnił post posła PiS. W ten sposób szybko w sieci rozszedł się przekaz, jakoby Ukraina "wstrzymała ekshumacje" ofiar rzezi wołyńskiej. Fałszywy.

Fałszywy dokument i deep fake. Dezinformacja o "wstrzymaniu ekshumacji" w Ukrainie

Fałszywy dokument i deep fake. Dezinformacja o "wstrzymaniu ekshumacji" w Ukrainie

Źródło:
Konkret24

Przemysław Czarnek twierdzi, że Karol Nawrocki w obu turach wyborów prezydenckich miał duże poparcie wyborców i członków Polskiego Stronnictwa Ludowego. Według niego oddali na kandydata PiS więcej głosów niż na kandydata KO. Jednak żadne dostępne ogólnopolskie sondaże tego nie potwierdzają. Mamy też reakcję samego PSL.

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Źródło:
Konkret24

Miały być ważne ustawy w ramach "100 konkretów" obiecanych przez Koalicję Obywatelską, miało być ponad 100 ustaw deregulacyjnych "do końca maja". Jednak teraz przedstawiciel rządu przekonuje, że "liczby nie są takie ważne", a koalicjanci obiecują "wrzucić szósty bieg". Przeanalizowaliśmy, na jakim jechali dotychczas.

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

Źródło:
TVN24+

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące rzekomo polski samolot, który ląduje awaryjnie tylko na jednym kole. Autor wideo wyjaśnił nam, jak powstało.

"Polski pilot ląduje na jednym kole!" Wiemy, skąd ten film

"Polski pilot ląduje na jednym kole!" Wiemy, skąd ten film

Źródło:
Konkret24

Według Jarosława Kaczyńskiego opowieści o "jakichś straszliwych pałowaniach demonstracji", gdy u władzy był PiS, nie mają nic wspólnego z prawdą. Bo - tłumaczy prezes PiS - "policja ochraniała". Przypominamy jak.

Kaczyński: za naszych czasów "policja ochraniała", nie pałowała. Przypominamy więc

Kaczyński: za naszych czasów "policja ochraniała", nie pałowała. Przypominamy więc

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy Norwegia rzeczywiście rezygnuje z płatności bezgotówkowych i teraz będzie karać sprzedawców, jeśli nie będą chcieli przyjąć gotówki od klientów. Temat wypłynął po nowelizacji norweskiego prawa i na tej bazie powstał fake news.

W Norwegii płatność już tylko gotówką? Prawo zmieniono, ale nie aż tak

W Norwegii płatność już tylko gotówką? Prawo zmieniono, ale nie aż tak

Źródło:
Konkret24

Po morderstwie na Uniwersytecie Warszawskim w debacie publicznej znów pojawił się temat egzekwowania kary śmierci. Poseł Konfederacji Michał Wawer argumentuje nawet, że karę śmierci akceptuje Kościół katolicki. Jednak Katechizm Kościoła Katolickiego czy nauczanie papieży temu przeczą.

Kościół a kara śmierci. Czego nie wiedzą posłowie Konfederacji

Kościół a kara śmierci. Czego nie wiedzą posłowie Konfederacji

Źródło:
TVN24+

Prezydent Donald Trump miał wyrazić zdumiewające żądanie wobec Ukrainy po tym, jak w ramach operacji "Pajęczyna" zniszczyła rosyjskie samoloty. Tylko że nie ma potwierdzenia na prawdziwość tego cytatu.

Trump, zniszczone samoloty w Rosji i żądanie wobec Ukrainy. Historia nieprawdopodobna

Trump, zniszczone samoloty w Rosji i żądanie wobec Ukrainy. Historia nieprawdopodobna

Źródło:
Konkret24

Mapa z danymi o zdawalności matur w poszczególnych województwach znowu zaczęła krążyć w mediach społecznościowych - jako element w dyskusji na temat wyników wyborów prezydenckich, podziału kraju oraz wykształcenia wyborców. Tylko że ta mapa wprowadza w błąd i to z kilku powodów.

Tarczyński pokazuje mapę "a propos ciemnego ludu". Wprowadza w błąd

Tarczyński pokazuje mapę "a propos ciemnego ludu". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

W internecie rozpowszechniany jest przekaz, jakoby na podstawie wyroku wrocławskiego sądu samodzielne ściąganie flag obcych państw z budynków publicznych było legalne - czyli nie grozi prawnymi konsekwencjami. Przestrzegamy: to nieprawda.

"Bez konsekwencji prawnych" można zdjąć flagę obcego państwa? Nie ma takiego wyroku

"Bez konsekwencji prawnych" można zdjąć flagę obcego państwa? Nie ma takiego wyroku

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk zapowiedział wniosek o wotum zaufania dla jego rządu. To już trzeci raz w historii, gdy Tusk - będąc premierem - sięga po ten instrument prawny. Wyjaśniamy, jaki może być cel i którzy premierzy poza nim z tego korzystali.

Wotum zaufania dla rządu. Po co? "Można przeliczyć szable"

Wotum zaufania dla rządu. Po co? "Można przeliczyć szable"

Źródło:
Konkret24

Na moment przed drugą turą wyborów prezydenckich do sieci powrócił przekaz, jakoby Donald Tusk stwierdził, że polskie rezerwy złota należą także do Unii Europejskiej. Takie słowa nigdy nie padły. Przypominamy.

Polskie złoto należy też do UE? Czego nie powiedział Tusk

Polskie złoto należy też do UE? Czego nie powiedział Tusk

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniana jest informacja o tym, jakoby mammografia miała zostać zakazana przez szwajcarski rząd. Ta narracja ma na celu zniechęcanie kobiet do tego badania i ma być dowodem na jego rzekome niebezpieczeństwo. Tyle że jest całkowicie nieprawdziwa.

Zakaz mammografii w Szwajcarii? To niebezpieczny fake news

Zakaz mammografii w Szwajcarii? To niebezpieczny fake news

Źródło:
Konkret24

Nie ma wątpliwości, że przepływy wyborców od kandydatów, którzy nie dostali się do drugiej tury wyborów, zdecydowały o zwycięstwie Karola Nawrockiego i przegranej Rafała Trzaskowskiego. Jednak część przepływów zastanawia - na przykład grupa wyborców lewicy poszła pod prąd. Eksperci wyjaśniają, jakie mogły być powody takich decyzji.

Z Biejat i Zandberga na Nawrockiego? Co nimi kierowało

Z Biejat i Zandberga na Nawrockiego? Co nimi kierowało

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

W drugiej turze wyborów prezydenckich Polacy przybyli do urn jeszcze liczniej niż w pierwszej. Większe zaangażowanie obywateli widać we wszystkich województwach. Gdzie wyborcy zmobilizowali się najmocniej? Zobacz na naszej mapie.

Wybory prezydenckie 2025. Frekwencja w regionach rośnie między turami. Gdzie najbardziej?

Wybory prezydenckie 2025. Frekwencja w regionach rośnie między turami. Gdzie najbardziej?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w internecie - nie tylko polskim - nagranie z kangurem, który stoi zdezorientowany przy odprawie do samolotu i nie zostaje wpuszczony na pokład. Wideo stało się wiralem, internauci są nim ogromnie poruszeni - a jaka jest prawda?

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Źródło:
Konkret24

Zimna wiosna i majowe przymrozki spowodowały, że wracają przekazy podważające globalne ocieplenie. A niektórzy internauci przekonują, że nastąpił wręcz spadek globalnej temperatury. Jako "dowód" udostępniali pewien wykres. Tylko że on akurat ich tezy nie potwierdza.

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

Źródło:
Konkret24

"Kraj pod cichą okupacją", "ilu z nich to szpiedzy" - komentują internauci oburzeni postem polityka Konfederacji, który pisał o "cudzoziemcach w Wojsku Polskim". Tylko że jego analiza wprowadza w błąd, wyjaśniamy.

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Państwowe Radio Białoruś wykorzystuje media społecznościowe, by wpływać na przebieg wyborów prezydenckich w Polsce i promować określonych kandydatów - ustalili analitycy DFRLab. Celem jest podważenie legalności procesu wyborczego w naszym kraju.

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Źródło:
Konkret24, DFRLab

Europoseł PiS Waldemar Buda zarzuca Rafałowi Trzaskowskiemu, że wspiera prostytucję w Warszawie. Twierdzi, że prezydent stolicy miał przekazać na to milion złotych pewnej organizacji. Kłamstwo polityka PiS dementuje zarówno sama organizacja, jak i urząd miasta.

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Na ostatniej prostej kampanii wyborczej jednym z tematów jest unijny program dofinansowania przemysłów zbrojeniowych: czy Polska zyska na nim, czy nie. Jedni mówią o "gigantycznym sukcesie" dla Polski, drudzy o "niespełnianiu kryteriów" przez polskie fabryki. Wyjaśniamy, dlaczego trudno mówić o "antypolskim spisku" oraz że są dwa różne programy.

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki podkreśla znaczenie Rady Gabinetowej i powtarza, że właśnie przy jej pomocy będzie mobilizował rząd, gdy wygra wybory. Konstytucjonaliści prostują: rada nie ma żadnych kompetencji.

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Horała - krytykując plany gabinetu Donalda Tuska w sprawie CPK - twierdzi, że gdy on był pełnomocnikiem poprzedniego rządu ds. budowy tego portu komunikacyjnego, Najwyższa Izba Kontroli wydała "wręcz fenomenalnie pochwalny" raport pokontrolny. Przeczytaliśmy go. Przypominamy główne zarzuty kontrolerów.

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen nie raz mówił o przypadkach z krajów zachodnich, krytykując projekt polskiej ustawy o mowie nienawiści. Tę narrację powtarza poseł Konfederacji Michał Wawer. Tylko że te kwestie nie mają wiele wspólnego - łączenie ich ma wzmacniać poczucie strachu. To poważna manipulacja, bo grająca na emocjach.

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Mój wizerunek i mój filmik jest nagrywany do narracji propagandowej polityków PiS-u" - oburza się polska influencerka mieszkająca w Hiszpanii. Z jej nagrania skorzystał na przykład poseł Dariusz Matecki, agitując przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu.

 "Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

"Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

Źródło:
Konkret24

W ostatniej przed wyborami debacie prezydenckiej Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski poruszyli temat ekshumacji polskich ofiar zbrodni wołyńskiej w Ukrainie. Według Trzaskowskiego dopiero się zaczęły, według Nawrockiego zaczęły się dużo wcześniej. Sprawdziliśmy podany przykład.

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Źródło:
Konkret24, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości rozpowszechniają nagranie pokazujące, jakoby Donald Tusk na marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego stwierdził, że teraz "Polską rządzą polityczni gangsterzy". Tylko że to zmanipulowane wideo. O kim więc mówił tak Tusk?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Źródło:
Konkret24

"W Rumunii już się zaczęło", "po wyborach w Rumunii ruszył pełną parą unijny pakt migracyjny" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS, prawicowe media i Karol Nawrocki. Wszystko oparto na wpisie unijnej agencji ds. azylu, który jednak nie odnosi się do paktu migracyjnego.

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Stwierdzenie: "nie ma Zielonego Ładu", które padło podczas ostatniej debaty prezydenckiej przed drugą turą wyborów, wywołało dyskusję polityków. Chodzi o podpisany na początku maja traktat polsko-francuski. Rzeczywiście, określenie "Zielony Ład" w nim nie pada, ale... Wyjaśniamy.

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Źródło:
Konkret24

"Czy PKP finansuje kampanię Trzaskowskiego?" - pytają w sieci oburzeni posłowie PiS. Posłanka tej partii nagrała bowiem przyjazd i odjazd specjalnego pociągu Kolei Śląskich, który sympatyków Rafała Trzaskowskiego przywiózł na marsz do stolicy. Dowiedzieliśmy się, kto go wynajął.

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

Źródło:
Konkret24

Pakt migracyjny obowiązuje od czasów Tuska, to obecny premier na pakt się zgodził, a wcześniej to "kotwica Morawieckiego" blokowała pakt - takie tezy przedstawili politycy PiS na konferencji prasowej. Mimo że były one kilkukrotnie obalane, opozycja dalej gra nimi w kampanii prezydenckiej, dlatego raz jeszcze przedstawiamy fakty.

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Źródło:
Konkret24