FAŁSZ

Tom Cruise w formacie deep fake. "Fascynujące i przerażające"

Źródło:
Konkret24
Filmy typu deepfake z wykorzystaniem wizerunku Toma Cruise'a
Filmy typu deepfake z wykorzystaniem wizerunku Toma Cruise'a TikTok/deeptomcruise
wideo 2/4
Filmy typu deepfake z wykorzystaniem wizerunku Toma Cruise'a TikTok/deeptomcruise

Aktor Tom Cruise - tym razem nie z własnej woli - "gra" w filmikach, które generują miliony wyświetleń w mediach społecznościowych. Autor tych nagrań tłumaczy, że chce tylko "zwiększyć świadomość" internautów, lecz jedynie niektórzy zwracają uwagę, jak niebezpieczna to zabawa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Niemal rok temu fanów Toma Cruise'a zelektryzowała wiadomość, że ten amerykański aktor publikuje na TikToku. Trzy krótkie filmiki pojawiły się pod koniec lutego 2021 roku na koncie o nazwie @deeptomcruise. Na pierwszym wideo (ma już 16,3 mln odsłon) widać, jak będący na polu golfowym Cruise wita się z fanami: "Co słychać TikTok?" - zagaja, a następnie wykonuje uderzenie kijem. "Posłuchajcie, fani sportu i TikToka. Jeśli podoba wam się, co widzicie, po prostu zaczekajcie, co będzie dalej" - mówi tajemniczo, śmiejąc się. Na drugim wideo (6,2 mln odsłon), wchodząc do salonu krawieckiego, przewraca się, a następnie opowiada anegdotę o jego spotkaniu w Moskwie z Michaiłem Gorbaczowem, pierwszym i ostatni prezydentem ZSRR. Na trzecim nagraniu (5,3 mln odsłon) Cruise pokazuje magiczną sztuczkę ze znikającą monetą. "To wszystko jest prawdziwe" - podkreśla na koniec, wskazując jakby na własną twarz.

FAŁSZ

Filmiki błyskawicznie zyskały popularność. Były kopiowane na inne platformy. W zaledwie kilka dni obejrzano je ponad 10 mln razy, a wspomniane konto na TikToku zgromadziło ponad 200 tys. obserwujących. Fani byli podekscytowani, ale też niepewni - dopytywali, czy to naprawdę hollywoodzki aktor.

U fryzjera, z Paris Hilton, z aligatorami - milionowe zasięgi filmów

Owe filmiki pokazujące rzekomo Toma Cruise'a wciąż są rozpowszechniane z tego konta na TikToku. Ma już ono 3,7 mln obserwujących i 14,4 mln polubień. Dotychczas opublikowano tam 40 nagrań (ostatnie w połowie grudnia) - niemal we wszystkich osoba wyglądająca jak Cruise zwraca się do widzów, jakby chcąc prowadzić dialog z fanami. Filmiki mają przedstawiać aktora podczas rutynowych czynności, np. u fryzjera, ze znajomymi, jedzącego lizaka, w domu czy na zewnątrz. Ale też w sytuacjach niecodziennych - np. z aligatorami czy w Wenecji. Ostatnio opublikowano dwa krótkie materiały z aktorką Paris Hilton. Na jednym widać jak elegancko ubrana razem z Cruisem wychodzą na premierę jakiegoś filmu. Przytulając się do niej przed dużym lustrem, Cruise zastanawia się, czy ludzie zorientują się, że są parą. Na drugim oboje jedzą płatki śniadaniowe. Duże zainteresowanie internautów zyskał opublikowany w kwietniu 2022 roku filmik, na którym widać, jak rzekomy Cruise przeskakuje nad innym amerykańskim aktorem Keeganem-Michaelem Key'em za kulisami rozdania nagród Amerykańskiego Instytutu Filmowego. Wideo dołączone do anglojęzycznego wpisu na Twitterze, które autor pyta, czy to naprawdę Tom Cruise mający 59 lat, odnotowało 4,5 mln wyświetleń.

FAŁSZ

Deep fake. "Jednocześnie fascynujące i przerażające"

Po publikacji pierwszych filmów szybko okazało się, że nie są prawdziwe - powstały w technologii deep fake, na co zresztą wskazuje nazwa konta na TikToku. W jego opisie jest informacja, że to profil parodystyczny. Na czym polega zaawansowana technologia deep fake? Do tworzenia takich materiałów wykorzystuje się sztuczną inteligencję. Rozwiązanie opiera się na algorytmach zwanych generative adversarial networks (GAN) bazujących na dwóch sieciach. Jedna identyfikuje, analizuje i uczy się schematów w zbiorach danych, na przykład cech powtarzających się w zdjęciach, filmie czy dźwięku - mimiki, intonacji, tików, ruchów oczu. Drugi element GAN porównuje prawdziwe i fałszywe obrazy, sprawdzając, czy efekt wygląda realistycznie. Jeśli nie, model twarzy robiony jest tak długo, aż zostanie uznany za realistyczny.

Sprawny twórca jest w stanie osiągnąć taki efekt, że widz niemal nie będzie w stanie rozpoznać, czy ma do czynienia z autentycznym nagraniem, czy z przeróbką. Ten hiperrealizm powoduje, że używanie i rozpowszechnianie tej technologii wiąże się z szeregiem niebezpieczeństw, na co od kilku lat zwracają uwagę nie tylko eksperci, ale też użytkownicy mediów społecznościowych. Po obejrzeniu pierwszych filmików z rzekomym Cruise'em komentowali np.: "To jest takie przerażające"; Czy możemy się po prostu zastanowić, jakie to jest niebezpieczne?". "To jest jednocześnie fascynujące i przerażające" - ocenił je wówczas twórca internetowy Daniel Mac.

Od początku ostrzegano, że deep fake'i mogą być wykorzystane do tworzenia filmów, w których polityczni przywódcy mówią coś, czego nigdy nie powiedzieli - a to może wpływać np. na wyniki w wyborach. Jednym z najsłynniejszych deep fake'ów jest ten z byłym prezydentem USA Barrackiem Obamą, stworzony w celach edukacyjnych.

FAŁSZ

Ofiarą tej technologii - od początku związanej z branżą pornograficzną - stały się kobiety. Według raportu firmy Sensity.ai z 2019 roku aż 96 proc. publikowanych w sieci deep fake'ów miało kontekst seksualny, a niemal wszystkie wykorzystywały wizerunki kobiet. W październiku 2020 roku serwis BuzzFeed pisał o nieuprawnionym wykorzystaniu wizerunku 680 tys. kobiet do stworzenia fotorealistycznych nagich obrazów. Zdjęcia kobiet zostały przesłane do bota w aplikacji Telegram. Narzędzie pozwalało na stworzenie deep fake'a na podstawie jednego zdjęcia ofiary nękania seksualnego. Aktorka Scarlett Johansson, której wizerunek wielokrotnie wykorzystywano do tworzenia deep fake'ów, publicznie wyrażała oburzenie, że usunięcie takich nagrań z internetu bywa niemożliwe. Rana Ayyub - indyjska dziennikarka, która sprzeciwiła się reakcji rządu na gwałt na ośmioletniej dziewczynce - stała się ofiarą deep fake'a stworzonego w ramach skoordynowanej internetowej kampanii nienawiści. Ktoś stworzył film pornograficzny rzekomo z jej udziałem. W mediach społecznościowych dostawała setki powiadomień i obraźliwych komentarzy. Dziennikarka opisała swoje doświadczenia na blogu Huffington Post. "Trafiłam do szpitala z kołataniem serca i niepokojem, lekarz dał mi lekarstwa. Ale ja wymiotowałam, moje ciśnienie krwi wzrosło, moje ciało tak gwałtownie zareagowało na stres" - relacjonowała. Ayyub uważa, że nagranie deep fake stworzono po to, by ją uciszyć i zniechęcić do podejmowania aktywności publicznej.

Tę technologię wykorzystuje się również w celach rozrywkowych. W 2021 roku na popularności zyskała technologia Deep Nostalgia. Jak wyjaśniali jej twórcy, ma "ożywiać twarze na archiwalnych zdjęciach i tworzyć realistyczne filmy wysokiej jakości". Jest też wykorzystywana w słusznej sprawie. Kilka miesięcy temu na polskich ulicach w ramach akcji Screen Network i z Fundacją ITAKA – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych w całej Polsce pojawiły się telebimy z ożywionymi wizerunkami osób poszukiwanych.

"Model Toma Cruise'a. Jest w nim każda jego mina, ekspresja"

Deep fake'i z Tomem Cruisem eksperci oceniają jako jedne z najlepiej dotychczas zrobionych. Ich autorem jest Chris Ume, belgijski specjalista od efektów specjalnych i sztucznej inteligencji. Rok temu w rozmowie z portalem Vice mówił, że po raz pierwszy o technologii deep fake usłyszał w związku z pornografią. "Pomyślałem sobie wtedy, jak wiele może mieć innych zastosowań" - stwierdził Ume. Wyjaśnił, jak robił swoje materiały. Komputer musiał przeanalizować około 6 tys. zdjęć amerykańskiego aktora, na których jest widoczny pod każdym kątem. "Tak uzyskałem jeden model: model Toma Cruise'a. Jest w nim każda jego mina, ekspresja" - opowiadał. W innych wywiadach podkreślał, ile pracy w to włożył i że trwało to miesiącami.

W 2020 roku Ume poznał Milesa Fishera. To aktor uznany za jednego z najlepszych sobowtórów Toma Cruise'a. Wygląda niemal identycznie jak on. Ma podobną posturę, twarz - podbródek, brwi, nos i ogólnie zarys - fryzurę i głos. Wystąpił między innymi w bardzo popularnym filmiku, w którym jako Cruise, biegnąc przez pustynię i wymieniając najsłynniejsze jego filmy, informuje, że wystartuje w wyborach prezydenckich w USA w 2020 roku. I to on występuje teraz w filmikach Ume jako Tom Cruise. Belg podmienia tylko jego twarz na wygenerowaną komputerowo twarz amerykańskiej gwiazdy, a umiejętności aktorskie Fishera robią całą resztę.

Jak mężczyźni się poznali? Po publikacji wyżej opisanego filmiku Fishera z pustyni zadzwonił do niego Ume i zaproponował współpracę, "żeby się po prostu dobrze zabawić" - a Fischer przesłał mu kolejny filmik, w którym wciela się w Cruise'a. Potem założył tiktokowe konto. Ume odesłał mu wówczas pierwszy filmik z nim zrobiony w technologii deep fake, a następnie zaczęli je publikować w sieci.

Ume podkreśla zasługi Fishera w sukcesie ich produkcji - że sobowtór znakomicie uchwycił manierę Cruise'a, w tym histeryczny śmiech i rozbudowaną ekspresję. "Jest naprawdę utalentowanym aktorem. Ja zajmuję się tylko kwestiami wizualnymi" - powiedział Ume w rozmowie z portalem Theverge.com.

Autor deep fake'ów: "Chcę dać rozrywkę i zwiększyć świadomość"

W rozmowie z portalem Vice Ume wspomniał ogromne zainteresowanie, jakie wzbudziły pierwsze filmiki, które od razu stały się wiralami i że mnóstwo osób zastanawiało się wtedy, czy naprawdę to jest Tom Cruise. A jak zareagował sam aktor? Ume mówi, że skontaktowali się z jego agencją aktorską, pytając, czy mają przestać to robić i skasować wszystkie materiały. Jak twierdzi Belg, nie dostał odpowiedzi, choć agencja potwierdziła otrzymanie e-maila. "Więc myślimy, że jest ok" - powiedział Ume.

Tylko po co to w ogóle robi? "Nie chcę oszukiwać ludzi. Chcę im tylko pokazać, jakie są możliwości. Chcę dać im rozrywkę. Chcę zwiększyć świadomość i pokazać, gdzie to wszystko zmierza" - wyjaśniał Ume w rozmowie z amerykańską stacją CBS.

Królowa Elżbieta rapuje, Einstein zapowiada pandemię

W połowie 2021 roku ten belgijski specjalista od efektów specjalnych założył Metaphysic.ai. Firma podkreśla wagę etyki w swojej pracy. Ma "poszerzać granice ludzkiej ekspresji poprzez etyczne stosowanie sztucznej inteligencji". Wszystkie osoby, których wizerunek wykorzystano, muszą się wcześniej na to zgodzić.

Na profilach firmy Chrisa Ume w mediach społecznościowych - także na jego poprzednim koncie - publikowane są filmy w technologii deep fake. Można zobaczyć między innymi, jak szwedzki piłkarz Zlatan Ibrahimovic walczy w filmie z Sylwestrem Stalone; Donald Trump czyta swój wiersz; Arnold Schwarzeneger występuje w "X-Factorze"; królowa Elżbieta II rapuje; Albert Einstein zapowiada pandemię koronawirusa. Ożywiony został też Elvis Presley. Pół roku po nagraniu przez Milesa Fishera materiału, w którym jako Cruise zapowiada start w wyborach prezydenckich, Ume opublikował swoją wersję tego nagrania - oczywiście w technologii deep fake. Belg często publikuje też filmiki, w których szczegółowo pokazuje, jak powstały konkretne deep fake'i.

Autorka/Autor:Jan Kunert

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TikTok

Pozostałe wiadomości

Tam "możecie wszędzie mówić po polsku", "czujecie się lepiej niż w domu", bo to "jest naprawdę piękne miasto". Tak przekonują polscy vlogerzy, którzy pojechali do Moskwy, zachwycili się nią i wrzucają do sieci film za filmem. Relacje publikują też z innych rosyjskich miast. W ten sposób dołączyli do długiej listy osób, które dały się oczarować bombonierką Kremla. Są na niej znakomite nazwiska.

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

Źródło:
TVN24+

Przystawia zapaloną świecę do jednej z tych na choince - i wszystkie kolejne zapalają się potem niemal jednocześnie. Taką scenę widzimy na popularnym nagraniu krążącym w sieci. Żadna z gałęzi nie zajmuje się ogniem, więc wielu internautów zastanawia się, czy to prawda. Skąd ten film?

"Choinka się nie zapali? Jak to?" Tym razem to nie cuda

"Choinka się nie zapali? Jak to?" Tym razem to nie cuda

Źródło:
Konkret24

170 milionów złotych miał według internautów wydać polski Narodowy Fundusz Zdrowia na leczenie HIV w Ukrainie. Przekaz niesie się w sieci szeroko, lecz chodzi o zupełnie inne pieniądze. Mamy wyjaśnienie NFZ.

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24