Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.
W nocy z 6 na 7 maja 2025 roku indyjskie Siły Zbrojne rozpoczęły "operację Sindoor", uderzając w dziewięć obiektów w Pakistanie i kontrolowanej przez Pakistan części regionu Dżammu i Kaszmir - poinformował indyjski rząd. Później przekazano, że siły pakistańskie w odpowiedzi "otworzyły ogień artyleryjski". Zginęło 36 osób, a blisko sto zostało rannych (stan na poranek 7 maja).
W mediach społecznościowych szybko pojawiły się nagrania mające dokumentować nocny atak w ramach "operacji Sindoor". Tylko że nie wszystkie przedstawiają aktualne wydarzenia. Tak np. użytkownicy serwisu X udostępniali 32-sekundowe wideo, na którym widać kolejne wybuchy rozświetlające nocne niebo i ciemne sylwetki jakichś zabudowań, na które spadają prawdopodobnie zrzucane z powietrza bomby. Każdemu wybuchowi towarzyszy charakterystyczny świst, a w tle przez moment słychać męskie głosy. Niektórzy internauci dołączali to nagranie jako ilustrację do komentarzy o indyjskim ataku na Pakistan. "Indie przeprowadziły atak rakietowy na dziewięć celów w Pakistanie w ramach operacji 'Sindoor'. Według indyjskich władz, celem były obiekty powiązane z grupami terrorystycznymi odpowiedzialnymi za atak w Pahalgam z 22 kwietnia 2025 roku, w którym zginęło 26 osób" - pisał w X krótko po godzinie 23 w nocy 6 maja lokalny polityk Konfederacji Marek Tucholski (pisownia wszystkich postów oryginalna).
Kilka minut wcześniej podobnie zrobił jeden z anonimowych użytkowników serwisu X. "W ramach operacji 'Sindur' Indie zaatakowały 15 pociskami balistycznymi i rakietami manewrującymi dziewięć celów w Pakistanie. Indyjskie siły zbrojne przeprowadziły precyzyjne ataki na obozy 'terrorystów' – 4 wybuchy miały miejsce w Kotli, 8 w Muzaffarabadzie i 3 w Rawalakot" - podał w poście z tym nagraniem. Jego wpis wyświetlono niemal 16 tysięcy razy.
To samo nagranie jako ilustrację aktualnego konfliktu udostępniało wielu anglojęzycznych użytkowników serwisu X. Niektóre posty miały kilkaset tysięcy wyświetleń, a najpopularniejszy - ponad 1,5 miliona. Jednak ten film nie ma nic wspólnego z atakiem Indii na Pakistan.
Film krąży od jesieni 2023 roku
Dzięki odwróconemu wyszukiwaniu obrazem dotarliśmy do starszych wersji tego nagrania. Niektórzy anglojęzyczni internauci publikowali je w październiku 2023 roku - wówczas w kontekście odwetowego ataku Izraela na Gazę. Bo 7 października 2023 roku rządzący Strefą Gazy palestyński Hamas przeprowadził zmasowany atak na Izrael, zabijając wielu cywili. Napaść ta zapoczątkowała trwający wciąż konflikt.
Najstarszy anglojęzyczny post z nagraniem pojawił się w serwisie X 13 października 2023 roku. "Izrael bombarduje Strefę Gazy zmasowanymi nalotami" - brzmiał komentarz z hasztagiem #IsraelFightsBack.
23 października 2023 roku na kanale arabskiej telewizji satelitarnej Al Mayadeen w serwisie YouTube opublikowano fragment wejścia antenowego, w którym pokazano to samo nagranie jako "Sceny nalotów Izraela na Strefę Gazy".
To, że popularne teraz nagranie nie przedstawia ataku Indii na Pakistan, wyjaśniał w serwisie X dziennikarz BBC Verify Shayan Sardarizadeh.
Nie daj się nabrać. Twórcy dezinformacji grają na emocjach
W momencie wybuchu nowych konfliktów zbrojnych w sieci zazwyczaj szybko pojawiają się stare nagrania i zdjęcia, publikowane ponownie jako aktualne relacje. Takie materiały często są wyjęte z kontekstu, pozbawione daty i opisu źródła, co może wprowadzać w błąd i podsycać dezinformację. Z podobnym zjawiskiem mieliśmy do czynienia m.in. po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku oraz po ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023. Wtedy też szeroko rozpowszechniano archiwalne materiały, które nie przedstawiały bieżących wydarzeń - wiele z nich weryfikowaliśmy w Konkret24.
Jak się nie dać nabrać? Zanim klikniesz "udostępnij", sprawdź źródło i datę publikacji. Warto też poszukać wiarygodnych analiz - czy ktoś już wcześniej zweryfikował nagranie lub zdjęcie. Skorzystaj z funkcji odwróconego wyszukiwania obrazem - pozwala to ustalić, gdzie i w jakim kontekście dany materiał pojawił się wcześniej.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: x.com