FAŁSZ

"Nie kupuj owoców i warzyw z tym znaczkiem". Kolejna teoria spiskowa

Źródło:
Konkret24
Ekspert o cenach warzyw importowanych
Ekspert o cenach warzyw importowanych TVN24
wideo 2/3
Ekspert o cenach warzyw importowanych TVN24

W polskim internecie rozsyłane są przestrogi, by nie kupować owoców i warzyw z naklejką firmy Apeel, bo produkty te mają być rzekomo powleczone szkodliwą substancją. A w tle tego fałszywego przekazu jest Bill Gates i kolejna spiskowa teoria. Uspokajamy: produkty z tą naklejką nie są niebezpieczne dla zdrowia.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Uwaga na warzywa lub owoce oznaczone naklejką 'Apeel'. Produkty tak opakowane zaczynają się pojawiać w sklepach spożywczych. Warzywa lub owoce nie są owinięte w folię, ale jest duży napis, że są powlekane Apeelem, aby zachować świeżość i zmniejszyć odpady z tworzyw sztucznych. Firma jest finansowana przez Billa Gatesa, a WEF (World Economic Forum) bardzo ją popiera" - napisała 24 kwietnia jedna z użytkowniczek Facebooka (pisownia postów oryginalna). Autorka dodała, że "karta charakterystyki mówi: APEEL wskazuje na rodzaj zagrożenia H318 - poważne uszkodzenie oczu; H317 - może powodować reakcję alergiczną skóry: H412 - działa szkodliwie na organizmy wodne, powodując długotrwałe skutki". Po czym stwierdziła, że "Apeel to najnowsza technika żywnościowa", że jest "zaprojektowana jako rzekomo jadalna folia zapobiegająca psuciu się produktów". Post zilustrowała zdjęciem awokado, na którym widać naklejkę z logo i nazwą Appeel. Tylko ten facebookowy wpis udostępniło 1,3 tys. użytkowników, ponad 160 zostawiło reakcję.

Lecz postów podobnej treści pojawiło się dużo więcej od końca kwietnia w polskiej sieci - wysyp takich informacji nastąpił np. w publicznych grupach w komunikatorze Telegram, m.in. na profilach PolskiWirSerca, Strażnicy Wolności, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach Stop NOP, Anielskie Siostry Jasnowidzki czy Wiadomości Czasów Ostatecznych. "Apeel to najnowszy wynalazek żywnościowy psychopaty Billa #Gates"; "Nie jedz niczego, co ma naklejkę 'Apeel'. Właśnie pojawiło się w naszych sklepach spożywczych, dziś po raz pierwszy je zobaczyliśmy. Ogórki nie są owinięte w folię, ale jest duży napis, że są powlekane Apeelem, aby zachować świeżość i zmniejszyć odpady z tworzyw sztucznych. Ogórki mają również naklejkę ze słowem Apeel. Sprawdziłem firmę, która jest finansowana przez Billa Gatesa i innych, a WEF ją popiera"; "Nie kupujcie owoców i warzyw z tym znaczkiem, należy do Gatesa i super hiper odlotowe dodatki nam funduje"; Niebezpieczna substancja chemiczna, którą Bill Gates powleka Twoje produkty organiczne. Nie możesz już nawet ufać kupowaniu produktów ekologicznych dzięki Fundacji Billa i Melindy Gatesów, Katy Perry i Oprah" - czytamy w postach na Telegramie. Niektórzy zamieszczali rzekome cytaty z karty charakterystyki powłoki firmy Apeel lub zrzuty ekranu mające przedstawiać dokument.

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd posty na Facebooku i Telegramie z kwietnia 2023 rokuFacebook, Telegram

Wyjaśnijmy: karta charakterystyki produktu to dokument przedstawiający szczegółowe informacje na temat substancji lub mieszaniny chemicznej. Jest wymagany w m.in. Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych. "Musi informować użytkownika o zagrożeniach stwarzanych przez substancję lub mieszaninę oraz zawierać informacje dotyczące bezpiecznego magazynowania substancji lub mieszaniny, postępowania z nią oraz jej usuwania" - czytamy w załączniku do rozporządzenia Komisji Europejskiej z 2020 roku.

Czy naklejki z nazwą Apeel rzeczywiście dają powody do obaw? Jak sprawdziliśmy, również w kwietniu podobne twierdzenia krążyły w anglojęzycznym internecie. Dementowały je już agencje informacyjne Associated Press (AP) i Reuters oraz portale fact-checkingowe PolitFact.com i AFP Fact Check. Uznały ten przekaz za wprowadzający w błąd.

Pomylono produkty. Nazwa brytyjskiego środka taka sama jak amerykańskiego, ale przeznaczenie inne

Apeel Sciences (Apeel) to start-up założony 2012 roku w Kalifornii. Produkuje powłokę na bazie roślin o nazwie Edipeel. To bezbarwna, bezwonna i pozbawiona smaku warstwa ochronna mająca pomóc zatrzymać wilgoć, jednocześnie zatrzymując dostęp tlenu. Użyta na owocach i warzywach, pozwala dłużej zachować ich świeżość - czytamy na stronie internetowej Apeel Sciences. Edipeel firmy Apeel Sciences nie jest więc zabójczą substancją chemiczną stworzoną przez Billa Gatesa do zatruwania świeżych warzyw i owoców.

Cytowana przez niektórych internautów karta charakterystyki produktu wcale nie dotyczy powłoki firmy Apeel, tylko produktu do czyszczenia powierzchni twardych o nazwie Apeel, który produkuje brytyjska firma Evans Vanodine. Treść karty błędnie więc przytoczyła polska użytkowniczka Facebooka, informując o rzekomym zagrożeniu powłoki Edipeel. Zrzut ekranu przedstawiający jedną ze stron tego dokumentu - konkretnie: stronę drugą - opublikowano w jednym z postów na Telegramie, także podając, że to charakterystyka produktu firmy z Kalifornii.

"Evans Apeel nie ma związku z Apeel Sciences i nie powinien być stosowany do konserwowania owoców i warzyw" - czytamy teraz wyjaśnienie na stronie brytyjskiego producenta w opisie jego środku do czyszczenia powierzchni.

O bezpieczeństwie powłoki produkowanej przez amerykańską firmę Apeel można przeczytać na jej stronie internetowej. Powłoka Edipeel składa się z oczyszczonych monoglicerydów i diglicerydów, które - jak wyjaśnia producent - są jadalne i występują w różnych produktach spożywczych. Pozyskuje się je ze skórek, nasion i miąższu roślin. Monoglicerydy i diglicerydy są powszechnie stosowane jako dodatki w przetworzonej żywności - przypomina portal PolitiFact. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków uznała te dodatki za "ogólnie uważane za bezpieczne".

Co warto podkreślić, Edipeel nie jest dostępny w Polsce. Do państw, w których jest używany, należą: Stany Zjednoczone, Kanada, Dania, Niemcy, Niderlandy, Hiszpania i Wielka Brytania.

Fałszywy przekaz wpisuje się w teorie spiskowe o Billu Gatesie i WEF

Internauci piszący o marce Apeel twierdzą, że firma ta jest finansowana lub należy do Billa Gatesa, jednej z najbogatszych osób na świecie, byłego prezesa Microsoftu. Twierdzą też, że firma ma poparcie Światowego Forum Ekonomicznego (World Economic Forum).

Otóż firma Apeel Sciences dwukrotnie otrzymała grant z Fundacji Billa i Melindy Gatesów: w 2012 i 2015 roku. A W 2018 roku Apeel Sciences została wybrana przez Światowe Forum Ekonomiczne na jednego z Pionierów Technologii, lecz - jak wyjaśniła ta firma redakcji AFP Fact Check - nigdy nie otrzymała finansowania WEF. Jednak oba te fakty wystarczyły twórcom kolejnej teorii spiskowej, by powiązać Gatesa z fałszywym przekazem o niebezpiecznym środku rzekomo produkowanym przez firmę Apeel. Teoria ta wpisuje się bowiem we wcześniej krążące już teorie spiskowe na temat Billa Gatesa: według nich miliarder ma realizować swój plan kontroli populacji (co jest nieprawdą).

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Telegram

Pozostałe wiadomości

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24