FAŁSZ

"Pożegnajmy się z przydomowymi ogrodami"? WEF nie chce zakazu

Źródło:
Konkret24

Przy okazji trwających protestów rolników rozchodzi się w mediach społecznościowych informacja, jakoby Światowe Forum Ekonomiczne "wzywało rządy do zakazania społeczeństwu własnej uprawy żywności". Dowody, na które powołują się internauci rozpowszechniający ten przekaz, nie mają jednak żadnego potwierdzenia.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Protestujący w Polsce rolnicy sprzeciwiają się nie tylko wprowadzaniu Europejskiego Zielonego Ładu, ale też napływowi towarów rolno-spożywczych z Ukrainy. Jak argumentują "walczą o zdrową, polską żywność". I właśnie temat bezpieczeństwa żywnościowego wykorzystywany jest do dezinformowania. Według jednego z przekazów Światowe Forum Ekonomiczne (World Economic Forum, WEF) "wzywa rządy do zakazania ogółowi społeczeństwa własnej uprawy żywności" w imię walki ze zmianami klimatycznymi.

"Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) wzywa rządy do zakazania ogółowi społeczeństwa własnej uprawy żywności w domu, argumentując, że powoduje to 'zmiany klimatyczne'" - napisał 3 marca 2024 roku jeden z użytkowników serwisu X. "Pożegnajmy się z przydomowymi ogrodami 'ślad węglowy' domowej żywności 'niszczy planetę'" - dwa dni później ostrzegała kolejna użytkowniczka X (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Oboje dołączyli link do francuskojęzycznego artykułu opublikowanego 3 marca na stronie Aubedigitale.com. Jego tytuł brzmi: "WEF za zakazem żywności z lokalnych upraw w imię 'walki ze zmianami klimatu'".

"Za marchewkę i pietruszkę szubienica?" - pytała 4 marca jedna z użytkowniczek forum Gazeta.pl, która również powoływała się na ten sam artykuł.

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd posty opublikowane na początku marca 2024 w serwisie X i na forum portalu Gazeta.pl.x.com, Gazeta.pl

W tekście, na który powołują się internauci, omówiono badania naukowców z Uniwersytetu Michigan. Te rzekomo sfinansował WEF.

Chodzi o artykuł naukowy opublikowany w czasopiśmie "Nature Cities" 22 stycznia 2024 roku pt. "Porównanie śladu węglowego rolnictwa miejskiego i konwencjonalnego". Faktycznie trójka głównych autorów to badacze z Uniwersytetu Michigan, ale badanie ma charakter międzynarodowy. Pozostała dziesiątka naukowców reprezentuje inne uczelnie ze Stanów Zjednoczonych i państw europejskich, w tym Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

"Według tak zwanych 'ekspertów' odpowiedzialnych za niedawne badanie WEF naukowcy najwyraźniej odkryli, że 'ślad węglowy' domowej żywności 'niszczy planetę'. Badania wykazały, że produkty trafiające wprost z ogrodu na stół mają znacznie większy ślad węglowy niż te z konwencjonalnych praktyk rolniczych, takie jak gospodarstwa wiejskie" - przekonuje autor tekstu na Aubedigitale.com.

Czy ma racje? Ten przekaz sprawdziła pod koniec lutego tego roku hinduska redakcja fact-chekingowa Factly, a na początku marca polski Demagog. Obie oceniły go jako fake news.

Badanie finansowane przez WEF? Forum zaprzecza

Czy Światowe Forum Ekonomiczne finansowało wspomniane badanie? Nic na to nie wskazuje. Jak informuje na swojej stronie Uniwersytet Michigan, wsparcie projektu zapewniło sześć organizacji i nie wymieniono wśród nich WEF. Były to: - brytyjska Rada ds. Badań w Obszarze Nauk Ekonomicznych i Społecznych, - Federalne Ministerstwo Edukacji i Badań Naukowych z Niemiec,  - Krajowa Agencja Badawcza z Francji, - amerykańska Narodowa Fundacja Nauki, - polskie Narodowe Centrum Nauki, - program Unii Europejskiej "Horyzont 2020".

Co więcej, 28 lutego 2024 WEF zaprzeczyło redakcji Factly, by "w jakikolwiek sposób finansowało Uniwersytet Michigan".

Co wynika z badań Uniwersytetu Michigan?

Badanie, które wykorzystano w przekazie, wykazuje, że owoce i warzywa uprawiane w miejskich gospodarstwach i ogrodach zazwyczaj powodują sześciokrotnie większy ślad węglowy niż te uprawiane konwencjonalnie (czyli na dużych uprawach gdzie m.in. stosuje się pestycydy i nawozy oraz wykorzystuje ciężkie maszyny i systemy nawadniania).

Jednak to samo badanie pokazuje, że w pewnych przypadkach rośliny uprawiane w mieście miały mniejszy ślad węglowy niż te z upraw konwencjonalnych i transportowane drogą lotniczą. Na przykład pomidory uprawiane na otwartych działkach miejskich emitowały mniej dwutlenku węgla niż pomidory uprawiane w tradycyjnych szklarniach, a następnie transportowane z gospodarstwa do miasta.

"Wyjątki te sugerują, że osoby prowadzące miejskie uprawy mogą zmniejszyć swój wpływ na klimat, uprawiając rośliny, które są zwykle uprawiane w szklarniach lub przewożone drogą lotniczą, prowadząc swoje uprawy przez wiele lat i wykorzystując obieg zamknięty (wykorzystanie odpadów jako surowców)" - czytamy w artykule z "Nature Cities".

Autorzy badania uważają, że "ze względu na kluczowe korzyści społeczne, żywieniowe i środowiskowe, rolnictwo miejskie prawdopodobnie odegra kluczową rolę w przyszłych zrównoważonych miastach". Ale "pozostaje jeszcze wiele do zrobienia, aby miejskie rolnictwo przyniosło korzyści klimatowi, a także ludziom i miejscom, którym służy" - dodają.

WEF zaprzecza, by wzywało do zakazu uprawy własnej żywności

28 lutego Światowe Forum Ekonomiczne w odpowiedzi na pytania redakcji Factly zaprzeczyło także doniesieniom sugerującym, że opowiada się za kryminalizacją domowej uprawy żywności.

Podobnie jak Factly i Demagog, nie dotarliśmy też do żadnych wiarygodnych doniesień medialnych potwierdzających, by Światowe Forum Ekonomiczne "wzywało rządy do zakazania ogółowi społeczeństwa uprawy własnej żywności".

Nie jest to pierwszy wprowadzający w błąd przekaz o rzekomych postulatach Światowego Forum Ekonomicznego. W Konkret24 dementowaliśmy m.in. doniesienia o tym, że WEF chce "przepisania na nowo Biblii", zniesienia mody do 2030 roku, czy rzekomo przygotowuje inicjatywę zakładającą zabicie milionów kotów i psów w celu zmniejszenia śladu węglowego.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Alexander Raths/Shutterstock/x.com

Pozostałe wiadomości

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24