FAŁSZ

Zdecydowali, że "moda odejdzie do lamusa"? Manipulacja starym raportem

Źródło:
Konkret24
Prezydent Andrzej Duda w Davos, 17 stycznia 2023
Prezydent Andrzej Duda w Davos, 17 stycznia 2023
WEF
Prezydent Andrzej Duda w Davos, 17 stycznia 2023WEF

Na polskim Twitterze i Facebooku rozchodzi się informacja, że do 2030 roku "moda zostanie zniesiona" i "ludzie będą mogli kupować tylko trzy sztuki odzieży rocznie". W tym fałszywym przekazie wykorzystano raport z 2019 roku, który niedawno posłużył do stworzenia innego fake newsa, chętnie podawanego przez polityków obozu rządzącego.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Światowe Forum Ekonomiczne zadeklarowało, że moda zostanie zniesiona do 2030 r.: 'Wszyscy ludzie będą nosić mundury' i wszyscy ludzie będą weganami, czy im się to podoba, czy nie" - napisała anonimowa użytkowniczka Twittera 3 lipca (pisownia postów oryginalna). Do tweeta załączyła link do anglojęzycznego artykułu zatytułowanego podobnie jak treść jej posta. Tekst ten opublikowano tego samego dnia w serwisie The People's Voice; opatrzono go zdjęciem Klausa Schwaba, założyciela Światowego Forum Ekonomicznego (WEF). W długim na ponad 20 tweetów wątku internautka opublikowała tłumaczenia na polski kolejnych fragmentów artykułu. Jej wpisy osiągnęły duży zasięg: pierwszy tweet wyświetlono prawie 72 tys. razy, polubiło go prawie 720 użytkowników, ponad 420 udostępniło.

FAŁSZ
Tweet z 3 lipca 2023 roku z fałszywą teząTwitter

Wątek komentowało wielu oburzonych twitterowiczów. "Zostało 7 lat... Strach się nie bać. To oznacza, że depopulacja na maxa odbędzie się przed upływem tego czasu bo z wieloma ludźmi nie dali by rady"; "Jego powinien ktoś... Tzn. nie tylko jego. Całe WEF, WHO i brukselski burdel. Boże, pomóż"; "Wsadźmy ich w te mundury a potem do rakiety na Marsa z biletem w jedną stronę"; "Korea Północna?" - pisali. Niektórzy jednak wątpili w prawdziwość przekazu: "Thepeoplesvoice i wszystko jasne"; "Oni tak na serio?".

Również polscy użytkownicy Facebooka szerzyli informacje o rzekomych planach WEF dotyczących rynku mody. "Wszyscy ludzie będą nosić mundury światowe forum ekonomiczne zadeklarowało do 2030roku moda całkowicie odejdzie do lamusa i wszyscy ludzie będą veganami, czy im to się podoba czy nie. Nie dawno opublikowano raport który został napisany juz 2019 roku stwierdza że ludzie będą mogli kupować tylko trzy sztuki odzieży rocznie i będą mieli zakaz kupowania lub spożywania mięsa" - czytamy w facebookowym wpisie.

Sprawdziliśmy, skąd sią wzięła taka teza - bo nie jest prawdziwa. To manipulacja z wykorzystaniem dokumentu sprzed czterech lat.

Źródłem serwis po rebrandingu, który wcześniej rozsiewał fake newsy

Podstawią rozpowszechnianego w sieci twierdzenia jest wspomniany artykuł z The People's Voice. Autor opisuje raport z 2019 roku pt." Przyszłość miejskiej konsumpcji w świecie 1,5°C" (ang. "The Future of Urban Consumption in a 1.5°C World"). Przekonuje, że raport rzekomo sfinansowało WEF, a przeczytać w nim można m.in., że "ludzie będą mogli kupować tylko trzy ubrania rocznie i nie będą mogli kupować ani spożywać mięsa".

"Począwszy od strony 66 raport podsumowuje to, co mają nadzieję nam narzucić. Poniżej znajdują się ilustracje ich 'ambicji', które nie wymagają dalszego komentarza z wyjątkiem stwierdzenia, że wszystkie te plany są tworzone i uzgadniane poza procesem demokratycznym i w klasyczny dyktatorski sposób pod fałszywym pretekstem" - czytamy w tekście. Opublikowano w nim grafiki z fragmentami raportu. Na jednej jest tabela nr 4, która odnosi się do ubrań. Tę podpisano: "Działania dotyczące konsumpcji odzieży i tekstyliów oraz powiązane cele". W niej podano "cel progresywny" na rok 2030: osiem nowych sztuk odzieży na osobę rocznie oraz "cel ambitny": trzy sztuki nowej odzieży na osobę rocznie. Na opublikowanych grafikach przedstawiono podobne cele dla spożywania mięsa, nabiału, redukcji odpadów z gospodarstw domowych czy liczby lotów samolotem.

Tabela, która stała się źródłem fake newsaThe People's Voice

Jednak The People's Voice nie jest wiarygodnym źródłem informacji. To nowa odsłona serwisu Newspunch znanego z rozpowszechniania fake newsów - zauważył w kwietniu serwis fact-checkingowy Snopes. Zmiana nazwy serwisu czy domeny internetowej może być sposobem na ominięcie algorytmów wyszukujących fake newsy w mediach społecznościowych.

W kwietniu w Konkret24 weryfikowaliśmy inne twierdzenie opublikowane przez The People's Voice, na które także powoływali się polscy internauci. Wtedy chodziło o teorię spiskową, jakoby WEF i ONZ chcą nakazać "racjonowanie wody". Wprowadzające w błąd informacje z The People's Voice weryfikowały też inne redakcje fact-checkingowe: wspomniany Snopes i Healthfeedback.org (sprawdza medyczne tematy).

Jak zbudowano fałszywy przekaz na raporcie z 2019 roku - po raz kolejny zresztą

Czy faktycznie według cytowanego raportu moda ma zostać zniesiona do 2030 roku i "wszyscy ludzie będą nosić mundury"? Warto zaznaczyć, że w tekście serwisu słowo "mundury" pojawia się tylko raz - w tytule.

Otóż raport "The Future of Urban Consumption in a 1.5°C World" przygotowali przedstawiciele największych miast na świecie zaangażowanych w walkę ze zmianami klimatycznymi (C40 Cities Climate Leadership Group, C40 Cities), biuro projektowe Arup oraz naukowcy z Uniwersytetu Leeds w Wielkiej Brytanii. Dokument przedstawia rekomendacje, których wprowadzenie - według autorów - może zatrzymać globalne ocieplenie na poziomie +1,5 stopnia Celsjusza określonym w porozumieniu paryskim z 2015 roku. Podniesienie się globalnej temperatury o więcej niż półtora stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przedprzemysłowej oznaczać będzie bowiem pogłębienie się zmian klimatycznych takich jak fale upałów, niedobory wody we wrażliwych regionach, utratę prawie wszystkich raf koralowych, spadek produkcji żywności i wzrost światowego poziomu morza - wyjaśnia Naukaoklimacie.pl.

Rekomendacje w raporcie C40 Cities dotyczyły sześciu kategorii konsumpcji: Odzież i tekstylia; Budynki i infrastruktura; Żywność; Transport prywatny; Lotnictwo; Elektronika i AGD. W kategorii Odzież i tekstylia autorzy raportu po prostu zalecają mieszkańcom miast ograniczenie liczby kupowanych ubrań. W zaprezentowanym przez nich podstawowym scenariuszu jedna osoba powinna ograniczyć zakup ubrań do ośmiu sztuk rocznie, a w scenariuszu ambitnym - do trzech sztuk (s. 82). Według szacunków naukowców takie ograniczenie zakupu odzieży byłoby dobre zarówno dla kieszeni mieszkańców, jak i dla klimatu. Oznaczałoby oszczędności rzędu 93 mld dolarów rocznie oraz 15,5 tys. dolarów na osobę w ciągu 20 lat (s. 103), ale przede wszystkim zmniejszenie emisji szkodliwych substancji o 39 proc. wobec poziomu z 2017 roku (s. 20).

To nie są więc żadne obowiązkowe zalecenia czy plany WEF. O tym, co faktycznie oznaczają zalecenia raportu C40 Cities, informował 15 lutego tego roku portal smog.pl. W udzielonym portalowi komentarzu Rolf Rosenkranz z wydziału komunikacji C40 Cities wyjaśnił: "W odniesieniu do 'ambitnych celów' na 2030 rok w raporcie stwierdza się: Nie rekomenduje się hurtowego przyjęcia tych celów w miastach C40. Są one wymienione, aby zapewnić zestaw punktów odniesienia dla miast. Można je uwzględniać rozważając różne alternatywy redukcji emisji i długoterminowe wizje danego miasta".

Ten sam raport został już raz wykorzystany do stworzenia fałszywego przekazu, który stał się w Polsce bardzo popularny - było to w lutym tego roku, a rozsyłany wtedy fake news głosił, jakoby władze Warszawy chciały zakazać jedzenia mięsa. Ten przekaz powielali nawet niektórzy politycy obozu rządzącego - weryfikowaliśmy to w Konkret24.

Czy raport C40 Cities z 2019 roku został sfinansowany przez WEF? Żadne informacje na to nie wskazują. Na początku dokumentu autorzy piszą: "Niniejszy raport został hojnie wsparty przez Citi Foundation", na tylnej okładce jest informacja: "Ten raport był współtworzony i opracowany wspólnie przez C40, Arup i Uniwersytetu Leeds dzięki finansowaniu przez Arup, Uniwersytetu Leeds i Citi Foundation". Tak więc pogłoski, jakoby Światowe Forum Ekonomiczne planowało, "że moda zostanie zniesiona", są tym bardziej powielaniem fałszu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: CatwalkPhotos/Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24