Seniorzy za kierownicą. W których krajach muszą odnawiać uprawnienia i przechodzić badania

Źródło:
Konkret24
Strażak o potrąceniu w Częstochowie
Strażak o potrąceniu w CzęstochowieTVN24
wideo 2/6
Strażak o potrąceniu w CzęstochowieTVN24

Obecnie w Polsce nie obowiązują przepisy ograniczające kierowcom w zaawansowanym wieku możliwość kierowania pojazdami. Jednak w niektórych krajach w Europie seniorzy, którzy chcą dalej prowadzić samochody, muszą odnawiać uprawnienia i przechodzić badania lekarskie. Sprawdziliśmy, jak te obostrzenia wyglądają w siedmiu państwach.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Do tragicznego wypadku doszło 3 stycznia w Częstochowie. Kierowca SUV-a potrącił dwie kobiety na przejściu na pieszych. Obie zginęły. "Wstępne ustalenia wskazują, że 80-letni kierowca audi Q7 nie ustąpił pierwszeństwa i potrącił piesze przechodzące przez oznakowane i oświetlone przejście dla pieszych. Niestety mimo podjętych czynności ratunkowych, życia 33-latki i 45-latki nie udało się uratować" - poinformowała w mediach społecznościowych śląska policja. Niektórzy internauci, komentując na Facebooku post na profilu stacji TVN24 z informacją o tym wypadku, skupili się na wieku sprawcy. "Ustawowy zakaz prowadzenia pojazdów po 75 roku życia jak najprędzej"; "Zakaz dla dziadków prowadzenia aut" - pisali (pisownia oryginalna).

Temat wypadków drogowych powodowanych przez seniorów wraca regularnie, choć z policyjnych danych wynika, że za najwięcej wypadków odpowiadają młodsi kierowcy. W 2022 roku najwięcej wypadków - 5855 - spowodowały osoby w wieku od 25 do 39 lat. Niewiele mniej kierowcy w wieku 40 - 59 lat - 5600. Osoby po 65. roku życia odpowiadały za 3551 wypadków.

Sprawcy wypadków drogowych w 2022 roku według grup wiekowychKonkret24/Policja

W Polsce nie obowiązują przepisy ograniczające kierowcom w zaawansowanym wieku kierowanie pojazdami. Podobnie jest na przykład w Niemczech czy we Francji. Do 2017 dodatkowe badania lekarskie obowiązywały kierowców w Danii, ale zrezygnowano z tego rozwiązania.

Wiosną 2023 roku Komisja Europejska zapowiadała wprowadzenie przepisów zakładających obowiązkowe testy co pięć lat dla kierowców starszych niż 70 lat. Pomysłowi sprzeciwiły się jednak Niemcy i Austria. Ostatecznie 4 grudnia 2023 roku na posiedzeniu Rady Unii Europejskiej w składzie ministrów transportu zdecydowano, by decyzję o tych zmianach zostawić do rozważenia samym państwom członkowskim.

Jak jest w Polsce? Obecnie zgodnie z prawem kierowcy nie muszą odnawiać prawa jazdy po osiągnięciu określonego wieku. Takiego zapisu nie ma ani w ustawie o kierujących pojazdami, ani w obowiązującym rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie wydawania dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami.

Kierowcy, którzy uzyskali bezterminowe prawo jazdy przed 18 stycznia 2013 roku, czyli przed zmianą przepisów, za kilka lat stracą bezterminowe uprawnienia do kierowania. Proces wymiany dokumentów bez daty ważności rozpocznie się w 2028 roku i potrwa pięć lat. Kierowcy mogą też wymienić dokument wcześniej na własny wniosek. Przy wymianie prawa jazdy starego typu na nowe, terminowe nie są wymagane badania lekarskie - wynika z informacji na stronie gov.pl.

Gdy prawo jazdy straciło ważność, do uzyskania nowego dokumentu potrzebne jest orzeczenie lekarskie, podaje rządowa strona.

Poza wspomnianymi wcześniej Niemcami, Francją czy Danią, w części krajów europejskich już istnieją istotne ograniczenia dla seniorów za kierownicą. Prezentujemy przykładowe rozwiązania.

Czechy Zgodnie z czeską ustawą o ruchu drogowym (par. 87, ust. 3), kierowcy muszą przejść obowiązkowe badania kontrolne u lekarza rodzinnego po raz pierwszy w wieku 65 lat, następnie w wieku 68 lat, a później co dwa lata.

"Badania koncentrują się głównie na chorobach, które wykluczają lub warunkują medyczną zdolność do prowadzenia pojazdów" - czytamy na stronie internetowej czeskiego Ministerstwa Transportu. Obejmuje ono m.in. badanie słuchu i wzroku. Od 2013 roku lekarz musi niezwłocznie zgłosić odpowiednim organom jeśli stwierdzi u kierowcy rozwój choroby, która ogranicza zdolność do prowadzenia pojazdu. W Czechach istnieje już instytucja tzw. kodeksu zharmonizowanego, który zakłada ograniczenie prawa do prowadzenia pojazdu w sąsiedztwie miejsca zamieszkania. Senior z kiepskim stanie zdrowia nie traci zatem całkowicie prawa do poruszania się samochodem - może samodzielnie dotrzeć do sklepu czy do lekarza.

Finlandia Jak podaje Fińska Agencja Transportu i Komunikacji Traficom, kierowcy, którzy ukończyli 70 lat w momencie odnawiania prawa jazdy grupy 1 (obejmuje prawa jazdy na samochody osobowe, skutery, motocykle) muszą uzyskać aktualne orzeczenie lekarskie lub kompleksowe orzeczenie lekarskie (nie starsze niż sześć miesięcy). Wymóg ten dotyczy też kierowców z prawem jazdy grupy 2 (ciężarówki i autobusy), którzy ukończyli 45 lat.

"Kompleksowy raport medyczny dla osoby starszej uwzględnia wpływ starzenia się, chorób i ewentualnie przyjmowanych leków na zdolność danej osoby do prowadzenia pojazdów. Umiejętności obserwacyjne danej osoby mogą być badane za pomocą różnych testów, takich jak test rysowania zegara. Różne wymagania zdrowotne mają zastosowanie do osób odnawiających prawo jazdy grup 1 i 2" - wyjaśnia dalej Traficom.

Hiszpania Także w Hiszpanii odnowienie prawa jazdy wiąże się z badaniami. Starsi kierowcy muszą odnawiać prawo jazdy częściej, a co za tym idzie, częściej poddają się wymaganym badaniom. I tak prawo jazdy klasy B (samochody osobowe) w Hiszpanii jest ważne przez dziesięć lat dla kierowców, którzy nie ukończyli 65. roku życia. Po 65. roku życia okres ważności wynosi pięć lat. Odnawiając prawo jazdy, kierowca za każdym razem musi przedstawić raport sprawności psychofizycznej (dokument nie może być starszy niż 90 dni roboczych). Ten wydają autoryzowane ośrodki badania kierowców.

Irlandia W Irlandii wiek i stan zdrowia kierowcy decyduje o okresie ważności prawa jazdy. Od 21 lutego 2022 roku podwyższono wiek, w którym osoba ubiegająca się o prawo jazdy lub o przedłużenie jego ważności musi przedstawić zaświadczenie lekarskie potwierdzającego zdolność do prowadzenia pojazdów. Wynosi teraz 75 lat, wcześniej było to 70 lat - informował irlandzki Departament Transportu. Kierowcy poniżej 75. roku w Irlandii muszą przedstawić wspomniane zaświadczenie tylko jeśli cierpią na określoną chorobę, lub są do tego zobowiązani przez prawo.

"Ta zmiana jest mile widziana ze względu na uznanie, że starsi kierowcy są wyjątkowo odpowiedzialną grupą kierowców. Ponadto jest ona poparta międzynarodowymi badaniami wskazującymi, że rutynowe badania lekarskie starszych kierowców są nie tylko nieskuteczne, ale mogą w rzeczywistości nieumyślnie zwiększać obrażenia i śmierć wśród osób starszych jako pieszych" - skomentował zmianę profesor Desmond O'Neill z National Office for Traffic Medicine.

Obecnie kierowcy od 75. roku życia w Irlandii otrzymują prawo jazdy na okres od roku do trzech lat. Warunkiem jest posiadanie zaświadczenia od lekarza o zdolności do prowadzenia pojazdów z datą nie późniejszą niż jeden miesiąc - podaje strona CitizenInformation.ie, gdzie publikowane są informacje na temat usług publicznych w Irlandii.

Portugalia Od 60. roku życia kierowcy w Portugalii przedłużając prawo jazdy grupy 1. muszą przedstawić zaświadczenie lekarskie - czytamy na rządowym portalu ePortugal. Starsi kierowcy muszą też częściej odnawiać prawo jazdy. W zależności od tego kiedy uzyskali prawo jazdy, będąc w wieku między 50 a 69 lat, odnawiają ten dokument co pięć lat. Wszyscy kierowcy kategorii 1. od 70. roku życia muszą odnawiać prawo jazdy co dwa lata, informuje ePortugal.

Słowenia Zgodnie ze słoweńską ustawą o kierowcach, prawo jazdy jest wydawane na okres 10 lat. Jednak gdy kierowca osiągnie 70 lat, jego prawo jazdy może być ważne już tylko przez pięć lat (art. 59 pkt 4). Co więcej "posiadaczowi prawa jazdy kategorii AM, A1, A2, A, B, B1, BE, F i G, który osiągnął wiek 70 lat, przedłuża się ważność prawa jazdy, jeżeli przedstawi on zaświadczenie lekarskie potwierdzające, że jest fizycznie i psychicznie zdolny do kierowania pojazdem silnikowym określonej kategorii", czytamy dalej w tej samej ustawie (art. 59 pkt 6).

Okres ważności prawa jazdy kierowców może być też krótszy i ograniczony do terminu podanego w zaświadczeniu lekarskim - wyjaśnia w Q&A rządowy portal eUprava.

Węgry Kierowcy z węgierskim prawem jazdy są zobowiązani stawiać się na okresowe badania oceniające sprawność fizyczną. Im są starsi, tym częściej. I tak kierowcy z prawem jazdy grupy 1. (na motorowery, motocykle, samochody osobowe) do 49. roku życia stawiają się na te badania co dziesięć lat, między 50. a 59 rokiem życia - co pięć lat, między 60. a 69. rokiem życia - co trzy lata, a od 70. roku życia już co dwa lata - podano na rządowym portalu Egészségvonal. Wynika to z rozporządzenia w sprawie ustalania stanu zdrowia kierowców pojazdów drogowych.

Starsi powodują najmniej wypadków, ale...

- Przeliczając na liczbę populacji w danym wieku, osoby 60 plus powodują w Polsce nadal najmniej wypadków drogowych. Są to zwykle ludzie dojrzali, czyli z pewną życiową wiedzą. Wydaje mi się, że lepszym pomysłem niż okresowe licencjonowanie im prawa jazdy byłoby wyciągnięcie do nich ręki. Na przykład umożliwienie, czy też nawet przymuszenie, do tego by raz na jakiś czas - co rok lub co dwa lata - po przekroczeniu 65. roku życia, spotkali się z lekarzem. Mogliby też przechodzić praktyczne badania takie, jakie mają kierowcy zawodowi i sprawdzić w swój czas reakcji za kółkiem. Myślę, że seniorzy często sami będą mogli podjąć rozsądną decyzję o tym, by ograniczyć jazdę samochodem - ocenił Łukasz Zboralski, ekspert bezpieczeństwa ruchu drogowego z portalu brd24.pl. - Szedłbym tą drogą, która daje ludziom najpierw szansę oceny własnych możliwości, percepcji i wiedzy, a potem podjęcia decyzji czy powinni prowadzić - podsumował.

Komisja Europejska chce regularnych badań dla seniorów za kółkiem
10.03.2023 | Komisja Europejska chce regularnych badań dla seniorów za kółkiemTVN24

"Pamiętajmy, że z wiekiem jest pogorszenie wzroku, słuchu, ograniczenie czasu reakcji, gorsza koncentracja, uwaga. To może mieć wpływ na bezpieczeństwo" - komentowała w marcu 2023 roku dla magazynu "Polska i świat" w TVN24 Maria Dąbrowska-Loranc z Instytutu Transportu Samochodowego.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Roman Samborskyi/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24