Seniorzy za kierownicą. W których krajach muszą odnawiać uprawnienia i przechodzić badania

Źródło:
Konkret24
Strażak o potrąceniu w Częstochowie
Strażak o potrąceniu w CzęstochowieTVN24
wideo 2/6
Strażak o potrąceniu w CzęstochowieTVN24

Obecnie w Polsce nie obowiązują przepisy ograniczające kierowcom w zaawansowanym wieku możliwość kierowania pojazdami. Jednak w niektórych krajach w Europie seniorzy, którzy chcą dalej prowadzić samochody, muszą odnawiać uprawnienia i przechodzić badania lekarskie. Sprawdziliśmy, jak te obostrzenia wyglądają w siedmiu państwach.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Do tragicznego wypadku doszło 3 stycznia w Częstochowie. Kierowca SUV-a potrącił dwie kobiety na przejściu na pieszych. Obie zginęły. "Wstępne ustalenia wskazują, że 80-letni kierowca audi Q7 nie ustąpił pierwszeństwa i potrącił piesze przechodzące przez oznakowane i oświetlone przejście dla pieszych. Niestety mimo podjętych czynności ratunkowych, życia 33-latki i 45-latki nie udało się uratować" - poinformowała w mediach społecznościowych śląska policja. Niektórzy internauci, komentując na Facebooku post na profilu stacji TVN24 z informacją o tym wypadku, skupili się na wieku sprawcy. "Ustawowy zakaz prowadzenia pojazdów po 75 roku życia jak najprędzej"; "Zakaz dla dziadków prowadzenia aut" - pisali (pisownia oryginalna).

Temat wypadków drogowych powodowanych przez seniorów wraca regularnie, choć z policyjnych danych wynika, że za najwięcej wypadków odpowiadają młodsi kierowcy. W 2022 roku najwięcej wypadków - 5855 - spowodowały osoby w wieku od 25 do 39 lat. Niewiele mniej kierowcy w wieku 40 - 59 lat - 5600. Osoby po 65. roku życia odpowiadały za 3551 wypadków.

Sprawcy wypadków drogowych w 2022 roku według grup wiekowychKonkret24/Policja

W Polsce nie obowiązują przepisy ograniczające kierowcom w zaawansowanym wieku kierowanie pojazdami. Podobnie jest na przykład w Niemczech czy we Francji. Do 2017 dodatkowe badania lekarskie obowiązywały kierowców w Danii, ale zrezygnowano z tego rozwiązania.

Wiosną 2023 roku Komisja Europejska zapowiadała wprowadzenie przepisów zakładających obowiązkowe testy co pięć lat dla kierowców starszych niż 70 lat. Pomysłowi sprzeciwiły się jednak Niemcy i Austria. Ostatecznie 4 grudnia 2023 roku na posiedzeniu Rady Unii Europejskiej w składzie ministrów transportu zdecydowano, by decyzję o tych zmianach zostawić do rozważenia samym państwom członkowskim.

Jak jest w Polsce? Obecnie zgodnie z prawem kierowcy nie muszą odnawiać prawa jazdy po osiągnięciu określonego wieku. Takiego zapisu nie ma ani w ustawie o kierujących pojazdami, ani w obowiązującym rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie wydawania dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami.

Kierowcy, którzy uzyskali bezterminowe prawo jazdy przed 18 stycznia 2013 roku, czyli przed zmianą przepisów, za kilka lat stracą bezterminowe uprawnienia do kierowania. Proces wymiany dokumentów bez daty ważności rozpocznie się w 2028 roku i potrwa pięć lat. Kierowcy mogą też wymienić dokument wcześniej na własny wniosek. Przy wymianie prawa jazdy starego typu na nowe, terminowe nie są wymagane badania lekarskie - wynika z informacji na stronie gov.pl.

Gdy prawo jazdy straciło ważność, do uzyskania nowego dokumentu potrzebne jest orzeczenie lekarskie, podaje rządowa strona.

Poza wspomnianymi wcześniej Niemcami, Francją czy Danią, w części krajów europejskich już istnieją istotne ograniczenia dla seniorów za kierownicą. Prezentujemy przykładowe rozwiązania.

Czechy Zgodnie z czeską ustawą o ruchu drogowym (par. 87, ust. 3), kierowcy muszą przejść obowiązkowe badania kontrolne u lekarza rodzinnego po raz pierwszy w wieku 65 lat, następnie w wieku 68 lat, a później co dwa lata.

"Badania koncentrują się głównie na chorobach, które wykluczają lub warunkują medyczną zdolność do prowadzenia pojazdów" - czytamy na stronie internetowej czeskiego Ministerstwa Transportu. Obejmuje ono m.in. badanie słuchu i wzroku. Od 2013 roku lekarz musi niezwłocznie zgłosić odpowiednim organom jeśli stwierdzi u kierowcy rozwój choroby, która ogranicza zdolność do prowadzenia pojazdu. W Czechach istnieje już instytucja tzw. kodeksu zharmonizowanego, który zakłada ograniczenie prawa do prowadzenia pojazdu w sąsiedztwie miejsca zamieszkania. Senior z kiepskim stanie zdrowia nie traci zatem całkowicie prawa do poruszania się samochodem - może samodzielnie dotrzeć do sklepu czy do lekarza.

Finlandia Jak podaje Fińska Agencja Transportu i Komunikacji Traficom, kierowcy, którzy ukończyli 70 lat w momencie odnawiania prawa jazdy grupy 1 (obejmuje prawa jazdy na samochody osobowe, skutery, motocykle) muszą uzyskać aktualne orzeczenie lekarskie lub kompleksowe orzeczenie lekarskie (nie starsze niż sześć miesięcy). Wymóg ten dotyczy też kierowców z prawem jazdy grupy 2 (ciężarówki i autobusy), którzy ukończyli 45 lat.

"Kompleksowy raport medyczny dla osoby starszej uwzględnia wpływ starzenia się, chorób i ewentualnie przyjmowanych leków na zdolność danej osoby do prowadzenia pojazdów. Umiejętności obserwacyjne danej osoby mogą być badane za pomocą różnych testów, takich jak test rysowania zegara. Różne wymagania zdrowotne mają zastosowanie do osób odnawiających prawo jazdy grup 1 i 2" - wyjaśnia dalej Traficom.

Hiszpania Także w Hiszpanii odnowienie prawa jazdy wiąże się z badaniami. Starsi kierowcy muszą odnawiać prawo jazdy częściej, a co za tym idzie, częściej poddają się wymaganym badaniom. I tak prawo jazdy klasy B (samochody osobowe) w Hiszpanii jest ważne przez dziesięć lat dla kierowców, którzy nie ukończyli 65. roku życia. Po 65. roku życia okres ważności wynosi pięć lat. Odnawiając prawo jazdy, kierowca za każdym razem musi przedstawić raport sprawności psychofizycznej (dokument nie może być starszy niż 90 dni roboczych). Ten wydają autoryzowane ośrodki badania kierowców.

Irlandia W Irlandii wiek i stan zdrowia kierowcy decyduje o okresie ważności prawa jazdy. Od 21 lutego 2022 roku podwyższono wiek, w którym osoba ubiegająca się o prawo jazdy lub o przedłużenie jego ważności musi przedstawić zaświadczenie lekarskie potwierdzającego zdolność do prowadzenia pojazdów. Wynosi teraz 75 lat, wcześniej było to 70 lat - informował irlandzki Departament Transportu. Kierowcy poniżej 75. roku w Irlandii muszą przedstawić wspomniane zaświadczenie tylko jeśli cierpią na określoną chorobę, lub są do tego zobowiązani przez prawo.

"Ta zmiana jest mile widziana ze względu na uznanie, że starsi kierowcy są wyjątkowo odpowiedzialną grupą kierowców. Ponadto jest ona poparta międzynarodowymi badaniami wskazującymi, że rutynowe badania lekarskie starszych kierowców są nie tylko nieskuteczne, ale mogą w rzeczywistości nieumyślnie zwiększać obrażenia i śmierć wśród osób starszych jako pieszych" - skomentował zmianę profesor Desmond O'Neill z National Office for Traffic Medicine.

Obecnie kierowcy od 75. roku życia w Irlandii otrzymują prawo jazdy na okres od roku do trzech lat. Warunkiem jest posiadanie zaświadczenia od lekarza o zdolności do prowadzenia pojazdów z datą nie późniejszą niż jeden miesiąc - podaje strona CitizenInformation.ie, gdzie publikowane są informacje na temat usług publicznych w Irlandii.

Portugalia Od 60. roku życia kierowcy w Portugalii przedłużając prawo jazdy grupy 1. muszą przedstawić zaświadczenie lekarskie - czytamy na rządowym portalu ePortugal. Starsi kierowcy muszą też częściej odnawiać prawo jazdy. W zależności od tego kiedy uzyskali prawo jazdy, będąc w wieku między 50 a 69 lat, odnawiają ten dokument co pięć lat. Wszyscy kierowcy kategorii 1. od 70. roku życia muszą odnawiać prawo jazdy co dwa lata, informuje ePortugal.

Słowenia Zgodnie ze słoweńską ustawą o kierowcach, prawo jazdy jest wydawane na okres 10 lat. Jednak gdy kierowca osiągnie 70 lat, jego prawo jazdy może być ważne już tylko przez pięć lat (art. 59 pkt 4). Co więcej "posiadaczowi prawa jazdy kategorii AM, A1, A2, A, B, B1, BE, F i G, który osiągnął wiek 70 lat, przedłuża się ważność prawa jazdy, jeżeli przedstawi on zaświadczenie lekarskie potwierdzające, że jest fizycznie i psychicznie zdolny do kierowania pojazdem silnikowym określonej kategorii", czytamy dalej w tej samej ustawie (art. 59 pkt 6).

Okres ważności prawa jazdy kierowców może być też krótszy i ograniczony do terminu podanego w zaświadczeniu lekarskim - wyjaśnia w Q&A rządowy portal eUprava.

Węgry Kierowcy z węgierskim prawem jazdy są zobowiązani stawiać się na okresowe badania oceniające sprawność fizyczną. Im są starsi, tym częściej. I tak kierowcy z prawem jazdy grupy 1. (na motorowery, motocykle, samochody osobowe) do 49. roku życia stawiają się na te badania co dziesięć lat, między 50. a 59 rokiem życia - co pięć lat, między 60. a 69. rokiem życia - co trzy lata, a od 70. roku życia już co dwa lata - podano na rządowym portalu Egészségvonal. Wynika to z rozporządzenia w sprawie ustalania stanu zdrowia kierowców pojazdów drogowych.

Starsi powodują najmniej wypadków, ale...

- Przeliczając na liczbę populacji w danym wieku, osoby 60 plus powodują w Polsce nadal najmniej wypadków drogowych. Są to zwykle ludzie dojrzali, czyli z pewną życiową wiedzą. Wydaje mi się, że lepszym pomysłem niż okresowe licencjonowanie im prawa jazdy byłoby wyciągnięcie do nich ręki. Na przykład umożliwienie, czy też nawet przymuszenie, do tego by raz na jakiś czas - co rok lub co dwa lata - po przekroczeniu 65. roku życia, spotkali się z lekarzem. Mogliby też przechodzić praktyczne badania takie, jakie mają kierowcy zawodowi i sprawdzić w swój czas reakcji za kółkiem. Myślę, że seniorzy często sami będą mogli podjąć rozsądną decyzję o tym, by ograniczyć jazdę samochodem - ocenił Łukasz Zboralski, ekspert bezpieczeństwa ruchu drogowego z portalu brd24.pl. - Szedłbym tą drogą, która daje ludziom najpierw szansę oceny własnych możliwości, percepcji i wiedzy, a potem podjęcia decyzji czy powinni prowadzić - podsumował.

Komisja Europejska chce regularnych badań dla seniorów za kółkiem
10.03.2023 | Komisja Europejska chce regularnych badań dla seniorów za kółkiemTVN24

"Pamiętajmy, że z wiekiem jest pogorszenie wzroku, słuchu, ograniczenie czasu reakcji, gorsza koncentracja, uwaga. To może mieć wpływ na bezpieczeństwo" - komentowała w marcu 2023 roku dla magazynu "Polska i świat" w TVN24 Maria Dąbrowska-Loranc z Instytutu Transportu Samochodowego.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Roman Samborskyi/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24