Titanic został podmieniony w celu wyłudzenia ubezpieczenia? To teoria spiskowa

Źródło:
Konkret24
Pierwsze nagranie Titanica w jakości 8K (materiał z września 2022 roku)
Pierwsze nagranie Titanica w jakości 8K (materiał z września 2022 roku)OceanGate Expeditions
wideo 2/4
Pierwsze nagranie Titanica w jakości 8K (materiał z września 2022 roku)OceanGate Expeditions

Titanic nie zatonął, został podmieniony na bliźniaczy statek w celu wyłudzenia ubezpieczenia - przekonuje w popularnym wątku anonimowy twitterowicz. Tymczasem brak wiarygodnych dowodów na tę tezę.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ponad 110 lat temu, w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku statek Titanic płynący na trasie Southampton - Cherbourg - Queenstown - Nowy Jork zatonął u wybrzeży Nowej Fundlandii po zderzeniu z górą lodową. Zginęło wtedy około 1,5 tys. pasażerów i członków załogi. Pod koniec czerwca tego roku na polskim Twitterze na popularności zaczęła zdobywać teoria, że Titanic nie zatonął - został podmieniony na bliźniaczy statek, który następnie celowo zatopiono, aby wyłudzić ubezpieczenie.

"Titanic Każdy zna jego 'oficjalną historię', ale czy zna też inne tajemnice? Titanic miał swój bliźniaczy lecz znacznie starszy od siebie okręt o nazwie Olimpia. Właścicielem obu był znany wszystkim miliarder JP Morgan, który ubezpieczył od zatonięcia tylko jeden z nich tak jest, właśnie Olimpię. W celu wyłudzenia odszkodowania oba statki po prostu przemalowano, zmieniono ich nazwy w dokumentacji, a ponieważ były do siebie łudząco podobne nikt nie zauważył wówczas różnicy, zapewne kogoś też przekupiono. I tak stara i wysłużona Olimpia została wysłana w swój ostatni rejs." - czytamy w wątku opublikowanym przez anonimowego twitterowicza 27 czerwca 2023 roku (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Ten przekonywał dalej, że "za teorią przemawia zwłaszcza charakterystyczny układ okien na Olimpii". Podmieniony statek miał być "wysłużonym okrętem, którego remont był droższy od złomowania. W celu uniknięcia jakichkolwiek kosztów oraz wyłudzenia ogromnej kwoty z odszkodowania, bezduszny bogacz posunął się do morderstwa, co nie w historii nie byłoby niczym nowym. Dodatkowo wyeliminował wielu swoich ówczesnych handlowych konkurentów, jak również zaciekłych przeciwników powołania Banku Centralnego w USA, którzy blokowali ten proces. Krótko po katastrofie JP Morgan otrzymał ogromne odszkodowanie, a niecały rok później powołano do życia Bank Centralny".

FAŁSZ
Pierwszy z serii tweetów opublikowanych 27 czerwca 2023 roku o Titanicu i jego podmienieniu na bliźniaczy statekTwitter

Pierwszy tweet z wątku wyświetlono prawie 70 tys. razy, polubiło go ponad 300 użytkowników Twittera.

"Żyjemy w matrixie. Cała historia to jedno wielkie kłamstwo"; "Ty tak na poważnie ? I pewnie ziemia jest płaska!"

"Ciekawe"; "Żyjemy w matrixie. Cała historia to jedno wielkie kłamstwo"; "Czytałem o tym kiedyś, oprócz tego chodziło też o kilka osób i spraw do załatwienia"; "Najważniejsze, że w ten wspaniały rejs popłynęli wszyscy bankierzy, którzy byli przeciwni prywatnej rezerwie federalnej. Co za pech... " - pisali w odpowiedzi niektórzy internauci.

Część z komentujących zwróciła na błędną nazwę drugiego statku: "Nie 'Olimpia', a 'Olympic'. I nie jedyny, bo jeszcze był 'Britannic'"; "Nie Olimpia, a Olimpic. Nie okręt, a statek. Nie znacznie starszy, tylko w tym samym czasie były budowanie. Odpuść sobie, jak nie ogarniasz".

Wielu internautów nie uwierzyło w prawdziwość teorii opisanej w popularnym wątku: "Ty tak na poważnie ? I pewnie ziemia jest płaska!"; "Bzdury, a zdjęcia które pokazujesz na dowód są podmienione ( a także przycięte, by nie było widać nazw statków)"; "Akurat to Titanic miał w połowie zabudowaną promenadę, a nie Olympic. Ten angielski opis ze strzałką dotyczy okien kajut znajdujących się pod promenadą. Wiem, że to ciekawa teoria, ale jeśli zgłębi się temat, to wniosek jest taki, że nie było podmianki tych statków".

I słusznie, bo okazuje się, że ma wiarygodnych dowodów historii przedstawionej przez internautę.

Brak dowodów na poparcie tezy o podmianie statków

Teorie na temat "podmiany" statków już wcześniej krążyły w anglojęzycznych mediach. W styczniu tego roku analizowały ją redakcja Associated Press (AP), a w marcu indyjski portal fact-checkingowy Factly.com. Obie uznały ją za fałszywą.

Propagatorem teorii był brytyjski autor Robin Gardiner, który w swoich książkach sugerował, że Titanic tak naprawdę nie zatonął, zauważa redakcja Factly.com. Gardinera uważa, że Titanica zastąpił uszkodzony siostrzany statek Olympic. Jego zatonięcie rzekomo zostało zaplanowane, by wyłudzić ubezpieczenie, zauważa redakcja Factly.com.

Do tych twierdzeń odnieśli się inni autorzy i eksperci. W 2004 roku opublikowano książkę pt. "Olympic & Titanic: The Truth Behind the Conspiracy", której autorzy Steve Hall i Bruce Beveridge obalają teorię podmiany obu statków. Jak argumentowali Titanic i Olympic były siostrzanymi statkami, ale jednocześnie miały wiele różnic konstrukcyjnych, które uniemożliwiłyby zamianę obu statków. I tak Titanic miał inną liczbę wodoszczelnych przedziałów niż Olympic, oraz mocniejsze silniki czy też inną konfigurację wałów napędowych. Olympic (nie Olimpia) nie był tez "znacznie starszy" niż Titanic, jak twierdzi twitterowicz w wątku. Daty wodowania obu statków dzieli ponad pół roku.

"Istnieje wiele dowodów przeczących teorii o zamianie statków" - powiedział AP J. Kent Layton, autor książek o Titanicu. I tak oba statki miały różny numer identyfikacyjny konstrukcji, znany również jako numer stoczni - ten umieszcza się na wielu częściach konstrukcyjnych statku. "Dobrze udokumentowano, że numer stoczniowy Olympic wynosił 400, a Titanica 401. Wiele przedmiotów z numerem 401 zostało wydobytych z Titanica, a przedmioty sprzedane na aukcji po zakończeniu eksploatacji Olympic w 1935 roku nosiły numer 400" - wyjaśnia AP.

"Każdy kawałek boazerii, którego instalacja na obu statkach zajęła miesiące, musiałby zostać zdjęty z obu statków i zamieniony w ciągu zaledwie kilku dni, co nie ma sensu" - powiedział AP Layton.

Właściciel Titanica pozbył się przeciwników swojego pomysłu centralizacji bankowości USA? Dowodów także brak

W popularnym wątku stwierdzono też, że właściciel Titanica John Pierpont Morgan, rzekomo celowo zatapiając statek "dodatkowo wyeliminował wielu swoich ówczesnych handlowych konkurentów, jak również zaciekłych przeciwników powołania Banku Centralnego w USA, którzy blokowali ten proces".

W marcu 2021 roku tę teorię zweryfikowała też redakcja Reuters. Przeciwnikami powołania mieli być: biznesmen Benjamin Guggenheim, Isidor Straus, właściciel domu towarowego Macy's i John Jacob Astor, potentat branży nieruchomości. Jak sprawdził Reuters, nie ma dowodów na to, że ta trójka była przeciwna pomysłowi J.P. Morgana na wprowadzenie scentralizowanej bankowości w Stanach Zjednoczonych.

Ekspert od historii Titanica, George Behe, przekazał Reutersowi, że przez 45 lat badania historii Titanica nie był w stanie znaleźć żadnych dokumentów, które dowodziłyby, że trzej mężczyźni sprzeciwiali się powstaniu Rezerwy Federalnej (Fed), czyli bankowi centralnemu Stanów Zjednoczonych.

Dziennikarze "Washington Post" w 2018 roku opublikowali swoją analizę tej teorii. Ich kwerenda zdigitalizowanych amerykańskich gazet z epoki wykazała, że Isidor Straus publicznie opowiedział się za propozycją powołania Rezerwy Federalnej. Wynika to z dwóch artykułów października 1911 roku, które ukazały się w "New York Times". Dziennikarzom nie udało się znaleźć dowodów by Astor czy Guggenheim zajęli publiczne stanowiska w tej samej sprawie.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Universal History Archive/Getty Images

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24