FAŁSZ

W Norwegii zwierzęta zamarzły na stojąco? Nie warto w to wierzyć

Źródło:
Konkret24
Rozstawiał w lesie sidła, zwierzęta mogły umierać w męczarniach. Zatrzymali podejrzanego o kłusownictwo (21.01.2024)
Rozstawiał w lesie sidła, zwierzęta mogły umierać w męczarniach. Zatrzymali podejrzanego o kłusownictwo (21.01.2024)KPP w Jarosławiu, Straż Leśna Nadleśnictwa Jarosław
wideo 2/3
Rozstawiał w lesie sidła, zwierzęta mogły umierać w męczarniach. Zatrzymali podejrzanego o kłusownictwoKPP w Jarosławiu, Straż Leśna Nadleśnictwa Jarosław

Tysiące wyświetleń ma w mediach społecznościowych nagranie przedstawiające rzekomo trzy sylwetki zamarzniętych na stojąco zwierząt z powodu mrozu poniżej -50 stopni Celsjusza w Norwegii. Jak sprawdziliśmy, nie jest to ani aktualny film, ani nie powstał w Norwegii.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Nagranie trwa ok. 10 sekund, widzimy na nim troje zwierząt stojących w śniegu, nieporuszających się, pokrytych szronem. Wyglądają na kozy, są zwrócone do siebie łbami, jedna z nich ma wyciągniętą szyję do góry. W tle widać przez krótki moment metalową czarną konstrukcję - prawdopodobnie słup. Pod koniec nagrania w kadrze pojawia się srebrne auto typu pick-up. Stoi bokiem, więc nie widać tablicy rejestracyjnej.

Filmik krąży z opisem sugerującym, że zwierzęta zamarzły w takich pozycjach z powodu rekordowo niskich temperatur w Norwegii. "W północnej Norwegii pobity został rekord temperatury: wyniósł minus 52,6 stopnia" - czytamy w komentarzu do filmu w poście anonimowego internauty z 19 stycznia 2024 roku (pisownia wszystkich postów oryginalna). Wyświetlono go prawie 42 tys. razy, miał 330 polubień, 85 udostępnień.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post opublikowany 19 stycznia 2024 roku w serwisie Xx.com

Nagranie było gorąco dyskutowane. "Ściema. Zwierzęta tak nie zamarzają"; "Możliwe, że wcześniej zamarzły"; "Planeta jest w stanie wrzenia, za 30 lat zaleje Londyn, Nowy Jork i Tokio, a ty sobie jaja robisz i wrzucasz takie fejki"; "Wyglądają raczej, ..na wypchane zwierzęta... Wie ktoś, czy to fejk...???"; "Wyglądają na wypchane i ustawione. Ktoś nieźle na tym zarobił..."; "Widziałem ten filmik kilka lat temu"; "To nie jest w Norwegi" - pisali internauci. Na komentarz treści: "Wątpię, żeby zamarzły na stojąco" autor wpisu odpowiedział: "Też wątpię dlatego już pisałem że trzeba traktować samo nagranie z przymrużeniem oka" (zachowana oryginalna pisownia wpisów).

Jak sprawdziliśmy, w styczniu nagranie to było popularne również w hiszpańskojęzycznych mediach społecznościowych. Później, w kontekście rekordowo niskich temperatur w Norwegii, wideo to opisywały jako prawdziwe niektóre hiszpańskojęzyczne portale, m.in. meksykański Síntesis, brazylijskie "Jornal da Chapada" i "Jornal Estadão Mato Grosso" czy hiszpański "Diario de León".

Ponieważ w hiszpańskojęzycznej sieci film zyskał taką popularność, 26 stycznia zweryfikowała go redakcja fact-checkingowa hiszpańskiego nadawcy publicznego VerificaRTVE - przekaz mu towarzyszący oceniła jako fałszywy.

Film nie jest aktualny i nie jest związany z Norwegią

Okazuje się, że nagranie krążyło w internecie już w listopadzie 2023 roku, czyli na dwa miesiące przed tym, jak w Norwegii miał paść rzekomy rekord minusowej temperatury: -52,6 stopni Celsjusza. Najwcześniejsza dostępna wersja tego wideo, jaką znaleźliśmy, pojawiła się 21 listopada na Instagramie. Post w języku perskim informował: "Wszystkie zwierzęta są zamarznięte". Kolejny wpis z tym nagraniem (nieco dłuższą wersją) pojawił się 24 listopada na platformie X. "Zamarznięte suhaki stepowe" - brzmiał post.

Niektóre publikacje z tego okresu podawały różne lokalizacje, w których to wideo miało powstać - pisano, że to Kazachstan i Rosja. I tak 27 listopada 2023 roku na rosyjskojęzycznym kanale w komunikatorze Telegram umieszczono to nagranie z nałożonym napisem w języku angielskim "zima w Kazachstanie". Autor posta napisał w języku rosyjskim: "Tak teraz wygląda zima w Kazachstanie".

Dzień później ten sam film opublikowano na TikToku. A 13 grudnia na tej samej platformie inny użytkownik opublikował go z innym podpisem w języku angielskim: "Ojmiakon, Rosja". Ojmiakon to niewielka rosyjska wieś położona we wschodniej Syberii. Jest znana jako jedno z najzimniejszych miejsc na ziemi na stałe zamieszkiwane przez ludzi (za: Belsat.eu).

Posty z nagraniem publikowano w listopadzie i grudniu 2023 roku - nie podając Norwegii jako lokalizacjiinstagram.com, t.me, tiktok.com

23 stycznia poprosiliśmy norweską redakcję fact-checkingową Faktisk o konsultację w sprawie popularnego nagrania. W jej ocenie film nie powstał w Norwegii, ponieważ takie zwierzęta nie zamieszkują jej terenów. "Wskazuje na to poroże tych zwierząt" - wyjaśniają fact-checkerzy z Norwegii.

Ze względu na krótkie ujęcie i nieliczne charakterystyczne elementy w tle nie udało się nam potwierdzić, gdzie dokładnie zarejestrowano nagranie.

-52,6 stopni w Norwegii? Tej zimy nie było takich mrozów

Wbrew treści cytowanego na początku tekstu posta podczas tegorocznej zimy w Norwegii nie odnotowano rekordowo niskiej temperatury na poziomie -52,6 stopni Celsjusza. Reakcja VerificaRTVE sprawdziła zapisy temperatur w Norwegii od 1 grudnia 2023 roku do 26 stycznia 2024 roku dostępne na portalu Ogimet (wykorzystuje ogólnodostępne dane o temperaturze, głównie opiera się na udostępnianych przez amerykańską rządową agencję National Oceanic and Atmospheric Administration). W tym okresie temperatura w Norwegii nie spadła poniżej -50 stopni Celsjusza. Najniższą temperaturę: -43,5 stopnia Celsjusza odnotowano 4 i 5 stycznia 2024 roku. W pozostałe dni w analizowanym okresie mróz nie sięgał -40 stopni.

Dziennikarze VerificaRTVE zwrócili też uwagę na jeden z raportów Norweskiego Instytutu Meteorologicznego - podaje on, że najniższą zarejestrowaną temperaturę w Norwegii odnotowano w styczniu 1886 roku. Było to -51,4 stopni Celsjusza, czyli nieco więcej niż podano w poście.

Ssaki nie zamarzają naturalnie w takich pozycjach

Jakie zwierzęta widoczne są na filmie? Według Sylwii Gródkowskiej, kierowniczki Sekcji Ssaków Kopytnych Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie to trzy dżerenie Przewalskiego (łac. Procapra przewalskii). Jest to gatunek azjatycki, występujący w Chinach, wyjaśnia ekspertka.

"Uważamy, że nie jest możliwe, aby zwierzęta zamarzły w takich pozycjach. Zwierzęta (podobnie jak ludzie) mogą wpaść w hipotermię, organizm uruchamia wtedy procesy fizjologiczne ratujące życie, jednak zamarzając, tracą świadomość, 'zasypiają' więc nie jest możliwe, by zamarzły na stojąco" - przekazała nam Anna Karczewska, kierowniczka działu komunikacji społecznej stołecznego zoo.

"Śmierć z powodu hipotermii u jakiegokolwiek ssaka nie jest nagła ani natychmiastowa, tylko jest procesem stopniowym" - wyjaśnia redakcja VerificaRTVE. Skonsultowała nagranie z hiszpańskim stowarzyszeniem weterynarzy (Organización Colegial Veterinaria Española) - jego przedstawiciele ocenili, że sytuacja z popularnego nagrania została zaaranżowana.

Śmierć w wyniku hipotermii zwykle występuje w wyniku niewydolności wielonarządowej spowodowanej pogorszeniem funkcji organizmu u ssaków i ptaków. Ten proces nie jest natychmiastowy - wyjaśnili hiszpańscy eksperci. Jak tłumaczą, "możliwa jest śmierć na stojąco w przypadku ssaków kopytnych (z racicami lub kopytami) o określonej wadze", ale by do tego doszło, wszystkie cztery kończyny musiałaby pokrywać gruba warstwa śniegu, która uniemożliwiałaby zwierzęciu poruszanie się. W innym wypadku zwierzę w hipotermii bezwładnie upadłoby na ziemię. "Aby koza utknęła, musi być dużo śniegu; 20 centymetrów śniegu nie wystarczy" - ocenili.

Podejrzenia ekspertów budzi też wyciągnięta do góry szyja jednej z kóz. Ich zdaniem sugeruje to, że to po prostu wypchane zwierzęta ustawione w takich pozycjach.

"To są żarty, bardzo głupie żarty"

Podobne nagrania psów, szczurów, kotów, królików, owiec i innych zwierząt domowych, które rzekomo miały zamarznąć "w ruchu", krążyły w sieci w styczniu 2021 roku. "Zwierzęta w Kazachstanie zamarzły po tym, jak temperatura osiągnęła 51 stopni poniżej zera" - brzmiał tytuł jednego z filmików. Wtedy redakcja fact-checkingowa The Observers działająca w portalu France24 wyjaśniała, że należy uważać na tego rodzaju materiały. Dla przykładu zgeolokalizowała jedno z nagrań zarejestrowanych we wsi w południowo-wschodnim Kazachstanie. Dotarła do wypowiedzi lekarzy weterynarii cytowanych w kazachskich mediach, którzy podkreślali, że w takich pozach zamarzniętych zwierząt nie ma nic naturalnego. "Zwierzęta w mrozie zwykle zwijają się w kłębek i zasypiają na zawsze. Ale nie w 'locie'" - wyjaśniała dla Tengri News Kristina Taran, anestezjolog-reanimatolog z Centrum Medycyny Weterynaryjnej w Ałmatach.

"Ten film jest fałszywy, bo wykorzystują w nim już martwe zwierzęta i ustawiają je w pozycji pionowej, aby wyglądały, jakby były zamrożone w ruchu. Robią to ludzie w wioskach. To są żarty, bardzo głupie żarty. Tego rodzaju nagrania były już publikowane zeszłej zimy, a niektóre nawet jeszcze poprzedniej, więc wiemy, że ludzie robią to regularnie" - wyjaśniła w komentarzu dla The Observers Lillia Sarsenova, szefowa stowarzyszenia INUCOBO, które działa w Kazachstanie na rzecz ochrony zwierząt.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży nagranie pokazujące, jak Donald Trump prezentuje powieszoną na ścianie tablicę o jednej z kryptowalut. Chodzi o bitcoina, którego zwolennicy cieszą się sympatią amerykańskiego prezydenta. Tylko że taka sytuacja się nie wydarzyła.

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24