Ukraińska firma kurierska przewozi wozy bojowe tirami? Na zdjęciu nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

"Ściema, ale zabawna", "ładny fejk" - komentują internauci zdjęcie, które ilustruje rozpowszechniany przekaz, że prywatna ukraińska firma pocztowa transportuje rzekomo broń, na przykład czołgi, zwykłymi tirami na Ukrainę. Fotografia krąży w sieci w dwóch wersjach - i tylko jedna jest prawdziwa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W ostatnich dniach internauci rozsyłają w mediach społecznościowych fotografię z dość niecodziennym widokiem: wóz bojowy przewożony jest samochodem ciężarowym, w naczepie tira. Wojskowa maszyna ułożona jest bokiem, ledwo się mieści w naczepie, w której do tego transportu musiano zdemontować drzwi. Z boku naczepy na czerwonym tle widać logo firmy Nowa Poszta - prywatnego ukraińskiego operatora pocztowego. "Do niektórych spraw to trzeba mieć jednak talent"; "Firma 'Nowa Poczta' ma ambitnego spedytora" - komentują polscy użytkownicy Twittera.

Dużą popularność miał również post na anglojęzycznym koncie Ukraine War Now, na którym zdjęcie to, opublikowane 20 maja, opisano: "Rosjanie twierdzą, że prywatna ukraińska firma kurierska i pocztowa Nowa Poszta (podobna do DHL i innych) w rzeczywistości transportuje broń (na przykład czołgi) na Ukrainę" (pisownia postów oryginalna). Ten tweet wyświetliło ponad 135 tys. osób.

FAŁSZ
Wpisy ze zdjęciem ciężarówki należącej rzekomo do Nowej PosztyTwitter

Wielu komentujących nie wierzyło jednak w to, co zobaczyło na zdjęciu. "Ściema, ale zabawna"; "To nie fejk?!"; "To chyba fejk"; "Ładny fejk"; "Zdjęcie wyglada legitnie. Nie podejrzewam fejka. Nic a nic!" - pisali. Natomiast jeden z internautów stwierdził: "Znając możliwości i pomysły niektórych spedytorów to wcale bym się nie zdziwił gdyby tylko ta czerwona plandeka była fejkowa".

Jak sprawdziliśmy, miał rację. Użycie w przerobionym zdjęciu akurat loga Nowej Poszty raczej nie jest przypadkowe - wpisuje się w nową rosyjską kampanię dezinformacyjną.

Firma nie z Ukrainy; rejestracja białoruska

Do weryfikacji tego zdjęcia przydatna okazała się wyszukiwarka obrazów w rosyjskiej wyszukiwarce Yandex, ponieważ fotografia rozchodziła się wcześniej głównie w rosyjskojęzycznej i ukraińskojęzycznej sieci. Po wprowadzeniu zdjęcia do wyszukiwarki pierwszym z wyników jest oryginalne zdjęcie ciężarówki - bez zmienionego znaku przewoźnika. Nie była to Nowa Poszta, tylko firma z niebieskim logiem i nazwą kończącą się na "trans". Ponieważ na oryginalnym zdjęciu nie zamazano tablicy rejestracyjnej, na jej podstawie można ustalić, że samochód był zarejestrowany w Białorusi, w obwodzie brzeskim. Fotografia nie może być także aktualna, ponieważ rosyjski wpis pochodzi z października 2017 roku, a w wyszukiwarce Tineye.com można znaleźć najstarsze publikacje zdjęcia - już z lipca 2015 roku.

Wiadomo więc, że tego wozu bojowego nie przewoziła ciężarówka ukraińskiej Nowej Poszty. Wielu internautów zastanawiało się jednak, czy samo zdjęcie wozu transportowanego w naczepie ciężarówki nie jest fotomontażem. Również w tym przypadku pomaga w weryfikacji wyszukiwarka Yandex. Podpowiada podobne zdjęcia wykonane przez użytkowników rosyjskich mediów społecznościowych - publikowali inne wozy przewożone w ten sam sposób.

"To wszystko prawda"

W jednej z internetowych dyskusji w rosyjskojęzycznym internecie znaleźliśmy zdjęcie tej samej ciężarówki z tym samym wozem bojowym - która została wykorzystana do stworzenia fejka o Nowej Poszcie - ale wykonane w innym miejscu i z innej perspektywy. Gdy w listopadzie 2016 roku jeden z użytkowników rosyjskiego portalu Ok.ru opublikował zdjęcie ciężarówki, w komentarzu pod nim inny internauta odpowiedział: "To wszystko prawda. Zdjęcie z tyłu z mojego samochodu. Jechali trasą Brześć-Mińsk i potem na Słuck". Dołączył fotografię, na której widać samochód z tym samym numerem rejestracyjnym, który w naczepie przewozi ułożony bokiem wóz bojowy.

Jeszcze inne zdjęcie tej ciężarówki zamieścił w lipcu 2015 roku na swoim koncie jeden z użytkowników serwisu Vk.com (dawniej WKontaktie). Trzy niezależnie opublikowane fotografie tego samego transportu potwierdzają, że nie jest to fotomontaż i w 2015 roku właśnie w ten sposób przewożono wóz bojowy, a konkretnie: białoruski transporter opancerzony TZM122.

Inne zdjęcia tej samej ciężarówkiOk.ru, Vk.com

W rosyjskojęzycznej sieci można znaleźć znacznie więcej zdjęć przedstawiających takie właśnie transporty wojskowych maszyn. Internauci publikowali też nagrania, na których oglądamy proces umieszczania transportera w naczepach ciężarówki przy pomocy dźwigu.

PRAWDA

Fejki o Nowej Poszcie i żartobliwa odpowiedź firmy

Użycie loga ukraińskiej Nowej Poszty na zmanipulowanym zdjęciu przewożonego wozu bojowego nie jest przypadkowe. Od połowy maja w rosyjskojęzycznej sieci trwa kampania dezinformacyjna mająca przekonać Rosjan, że firma Nowa Poszta bierze udział w transporcie zachodniego sprzętu wojskowego na Ukrainę.

18 maja odbył się atak hakerski na serwery firmy. Dzień później rosyjski portal Readovka.news tak opisał to zdarzenie na Telegramie: "Rosyjscy hakerzy włamali się do Nowej Poszty Ukrainy, która zapewniała transport zachodniej pomocy dla sił zbrojnych. (...) To właśnie za pośrednictwem Nowej Poszty przeprowadzono dostawę brytyjskich bojowych wozów piechoty Bradley i niemieckich czołgów Leopard. Teraz logistyka armii ukraińskiej jest jeszcze bardziej zaburzona, a pozyskane bazy [danych - red.] pozwolą zidentyfikować konkretne osoby dostarczające sprzęt wojskowy dla sił zbrojnych".

W kampanii dezinformacyjnej wziął udział także Siergiej Markow - rosyjski politolog, były deputowany do Dumy Państwowej i były doradca Władimira Putina. 23 maja opublikował na swoim Telegramie przerobione zdjęcie ciężarówki z wozem bojowym i napisał: "Siły Zbrojne bezczelnie przebierają się za cywilów, rażąco łamiąc w ten sposób wszelkie konwencje dotyczące działań wojennych. Rosja musi zacząć to niszczyć. Sprzęt wojskowy Sił Zbrojnych Ukrainy jest potajemnie przewożony w dużych ilościach w ciężarówkach pocztowych".

Nowa Poszta odniosła się do tych informacji w żartobliwy sposób. Najpierw na oficjalnym koncie firmy na Facebooku opublikowano mema, na którym widać mężczyznę, który "przyszedł wysłać czołg" i kuriera, który pyta, czy "takie opakowanie będzie dobre". Napisano: "to my, kiedy czytamy czyjeś fantazje" i ogłoszono konkurs na memy dotyczące tego fejka, w którym można było wygrać kody na darmową dostawę.

Następnie na kanale Nowej Poszty Polska (firma ma oddziały także w Polsce) na TikToku opublikowano krótki filmik, na którym pracownik Nowej Poszty żartobliwie pokazuje, "jak prawidłowo zapakować czołg Leopard" do małego kartonowego pudełka, żeby wysłać go "z Europy do Ukrainy".

@novapostpl.official З Nova Post все легко і швидко❤️ До речі, не забудь сьогодні задонатити на справжній Leopard🐆 #українськийтікток#новапошта#новапоштапольща#novapostwarszawa#warszawa#нашівваршаві#нашівпольщі ♬ Відриваючись - Parfeniuk

O ile więc przekaz o przewożeniu sprzętu wojskowego przez Nową Posztę jest fałszywy, to samo zdjęcie wozu bojowego w tirze (oczywiście nie to ze zmienionym logo na naczepie) jest prawdziwe. W sieci można znaleźć więcej podobnych materiałów pochodzących przede wszystkim z Białorusi.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24